www.forum4x4.pl

Witam!
mam sjotka ale on ma brzydką oryginalną kierownice... lepi sie choler.two i trzeb to myć i myć ale itak wiele nie pomaga. Wygląda na to że jest z jakiegoś kiepskiego plastyku czy coś. W związku z tym na myśl przychodzi tylko jedna rzecz - kupić nową... ale jaką???
czy wszyskie suzuki mają identyczny wieloklin i wszystkie podejdą np ze swiftów czy innych... A może koledzy znają jakiś sprawdzony sposób na kierownice z innego auta?

Jezeli nie szkoda ci orginalnej kierownicy to jest prosty sposób. Odcinasz od orginału kątówka frez z blachą dajesz do obtoczenia aby powstała płaska powierzchnia (ta powierzchnia musi byc takiej srednicy jak naba do nowej kierownicy) do której następnie przykładasz zaupiona kierownicę wiercisz otworki gwintujesz je, ewentualnie dajesz srubki na przestrzał. To taki sposób zamocowania "sportowej" kierownicy bez stosowania naby która jak wiadomo troche kosztuje. Plusy to niezmieniona płaszczyzna przesuniecia w stosunku do deski rozdzielczej, jak wiemy w suzuce nadmiaru miejsca nie ma. Kierownica wysunieta za bardzo do kierowcy tylko przeszkadza w naszych bolidach. Oczywiscie jezeli ma się wiecej wzrostu niz 170 cm

Stachu-80 pisze:Jezeli nie szkoda ci orginalnej kierownicy to jest prosty sposób...

opcja nr2 to tak jak wyżej a montujesz "sportową" kierownice od fiata 126p - z odciętym wielolkinem
W samurai-owej 4 ramiennej oryginalnej kierownicy są 2 otwory gwintowane idealnie pasujące do otworów 126p

Pozostaje tylko wyczarować klakson

czy pasuja kierownice od golfów??

Nie...

a jakby bez kombinatorki zanabyć drogą kupna kierownicę z nabą , przecież momo robiło fajne kiry specjalnie do suzi są wygodne bezpieczne i nie motane , to jednak ważne żeby kiera nie została np. na podjeździe w rękach

Cena, misie cena przesadzą o wszystkim kup nabe momo i kiermankę a kasie 300 stówki ubędzie lekko.

najfajniejsze stery w suce to te trzyramienne i ladne i nie zaduże choć czasami sygnał sie włancza podczas walki niechcący ,a szczebelki czteroramienne za cienkie i za duże

ja mam oryginalna 3 ramienna i jest ciut za duza oraz czasem w amoku nacisne na klakson
ale poza tym

Klaksony słyszalne w terenie to znak że kręcą się w okolicy suzuki z trójramiennymi kierownicami...
Założyłem z vitary i jest ok i bez nieplanowanego trąbienia ...

i zapomniałeś dodac ,że na jedno punktowym wtrysku

kuba sj413 pisze: czy wszyskie suzuki mają identyczny wieloklin i wszystkie podejdą np ze swiftów czy innych... A może koledzy znają jakiś sprawdzony sposób na kierownice z innego auta?

Podepnę się pod pytanie, bo na to nie padła jeszcze odpowiedź.Też potrzebuję kierownicę, o mniejszej niż oryginalna średnicy, bo ta co ją teraz mam ze względu na moje gabaryty przeszkadza we wsiadaniu i wysiadaniu. Przerabiał ktoś podobny temat, np.
http://moto.allegro.pl/item435572115_su ... wnica.html ?
Czy pozostaje tylko rzeźba albo dodatkowe szelesty na nabę?

Biorac pod uwage fakt iz naby dedykowane do suzuki swift, baleno , vitara, samurai pasuja naprzemiennie to wydaje mi sie ze kierownica od swifta tez powinna pasowac do samuraia pojawia sie pytanie czy beda sie kierunki wyłaczały po obrocie kierownicą?

Z tego co się orientuję, to kierunki nie powinny przeszkadzać o ile kierownica bedzie odpowiednio oddalona. Nawet jeżeli tak to może było by miejsce na jakiś pierścień dystansowy? Bez przymiarki sie nie obedzie. Ma ktoś w pobliży jakiś dobrze zaopatrzony szrot? W mojej okolicy niestety nie znalazłem jeszcze kierownicy na przymiarkę

jak podłączyć klakson przy wymianie kierownicy?

po zdjęciu starej kierownicy - od klaksonu odstaje przewód elektryczny...

(od jakiegoś czasu klakson rozłączony bo włączał się przy skrętach koła kierownicy)


mam nową kierę z klaksonem do którego należy coś podłączyć... tylko co? i skąd ? zaglądałem i nie znalazłem urwanego przewodu...

źle szukałem?

proszę o wsparcie...

Z tego co pamietam jeden przewod jest zasilajacy a klakson dziala na zasadzie zwarcia do masy. Jak masz w kierownicy w pibipku dwa styki to jeden pod plus drugi zewrzyj do masy i musi dzialac.

zmieniłem kierownice i podłączyłem klakson - okazało się, że w poprzednim odlutował się przewód doprowadzający prąd...

kosztowało mnie to 120pln wraz z kosztami przesyłki

wygląda to tak

http://www.flickr.com/photos/30776549@N02/2882144645/

rozumiem ze kierownica z nabą czy rzeźba była? Gdzie takie cudo zanabyłeś?

naba była jaka była...

szczerze mówiąc poprzednia kierownica była made in italy - więc nie wiem, czy poprzedni właściciel jej nie zmienił...

w każdym razie polecam - zrobiło się sporo fajnego miejsca nad kolanami

kierę kupiłem na allegro : u "Aistronis" , aukcja 434117995

Wyglada na bardzo wygodna, a i o te wolne miejsce mi chodzi bo za duży urosłem do samuraja

olowis pisze:naba była jaka była...

szczerze mówiąc poprzednia kierownica była made in italy - więc nie wiem, czy poprzedni właściciel jej nie zmienił...

w każdym razie polecam - zrobiło się sporo fajnego miejsca nad kolanami

kierę kupiłem na allegro : u "Aistronis" , aukcja 434117995

witam,
chciałem sie dowiedziec czy po zmianie na tą kierownicę trzeba owiele więcej siły użyć, dla mie ma problemu ale zona zodomowił sie w nim na dobre i plaskaczem nie chce jeżdzić:(

wielkiej różnicy w kręceniu nie ma - natomiast kierownica lepiej leży w ręku...

Heja, ja posiadam kierownice momo, z taka juz go kupiłem, ładnie wygląda i fajnie sie ja trzyma. Klaksonik jest na jednym kabelku + a masa na kolumnie.[/img]