
radio? :P
Moderator: Albert_N
radio? :P
wiem e w sumie radio do terenówki to moze nie miec sensu bo sie zaleje zabloci itp. ale jakie macie? bo ja wlasnie szukam czegos eby troche gralo ;P moze ktos cos ma na zbyciu:> cos poleci? wodoopornego 

Samurai
z wodoodpornością jest średnio
można spróbować zamontować dość wysoko tyko tak żeby głowy nie rozwalić
ja mam pionieera z mp3 (mniej przeskakuje na wyjebach)
natmiast ostatnio widziałem fajne radia z czytnikim kart SD/MMC oraz wejściem na USB
ceny od 200 pln w góre 


ja mam pionieera z mp3 (mniej przeskakuje na wyjebach)
natmiast ostatnio widziałem fajne radia z czytnikim kart SD/MMC oraz wejściem na USB


Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: radio? :P
Lampowiec z lat 20 tych i solidna przetwornica... za tą przeróbką pójdzie caly wyścig zbrojeń...blackbee pisze:wiem e w sumie radio do terenówki to moze nie miec sensu bo sie zaleje zabloci itp. ale jakie macie? bo ja wlasnie szukam czegos eby troche gralo ;P moze ktos cos ma na zbyciu:> cos poleci? wodoopornego

http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Lampowiec z lat 20 tych i solidna przetwornica... za tą przeróbką pójdzie caly wyścig zbrojeń...
pomysle o tym ;P
jest to jakies roziwąznie - nawet niezle.A co do napędu to wzmacniacz z głośników do komputera zasilany 12V
Na wyjściu wiadomo głośniki a na wejściu przejściówka do telefonu który ma radio i kartę z 2GB MP3

ja mysle zeby zamontowac jakies najzyklejsze radyjko zeby cokolwiek gralo i chcialem jakąs używke kupic i sie zastanawialem czy moze był jakis model odporny na trudne terenowe warunki

Samurai
- Chalski
-
- Posty: 276
- Rejestracja: wt lut 12, 2008 8:50 am
- Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
Co do sprzętu audio odpornego na wode to dla chętnych wydać niemałą kase pozostaje tylko zakup jakiegoś sprzętu z serii MARINE - do motorówek itd. Serie takie ma prawie każdy lepszy producent Car Audio, z tym że w marketach nie ma tego na półkach - trzeba by zamawiać.
Co do nagłośnienia.
Mam w Swojej Vitarze 5d tylko orginalne głośniki z przodu - niestety ich wielkośc pozwala tylko na słuchanie wiadomości w radiu i to na postoju.
Pewnie zaraz mnie zganicie ale chciałbym móc troche głośniej i czyściej (dźwiękowo) posłuchać czasem muzyki jadąc po czarnym.
Może ktoś z forumowiczów ma jakiś zestaw który sprawdza się i mógłby polecić co zakupić.
Planuje kompletnie nową instalacje - począwszy od okablowania skończywszy na głośnikach, ale nie chce wydać jakichś chorych pieniędzy.
Co do nagłośnienia.
Mam w Swojej Vitarze 5d tylko orginalne głośniki z przodu - niestety ich wielkośc pozwala tylko na słuchanie wiadomości w radiu i to na postoju.
Pewnie zaraz mnie zganicie ale chciałbym móc troche głośniej i czyściej (dźwiękowo) posłuchać czasem muzyki jadąc po czarnym.
Może ktoś z forumowiczów ma jakiś zestaw który sprawdza się i mógłby polecić co zakupić.
Planuje kompletnie nową instalacje - począwszy od okablowania skończywszy na głośnikach, ale nie chce wydać jakichś chorych pieniędzy.
Sidekick 5d 1,6 16v 4x4 (92)
Corolla AE92 4A-FE (Si) 1991r.
Corolla AE92 4A-FE (Si) 1991r.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 78
- Rejestracja: pt kwie 07, 2006 10:28 am
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Pewną alternatywą dla zręcznych OR-ów jest Blaupunkt wyciągany z kieszeni, w krytycznym momencie wyciągamy radio i trzymamy jak najwyżej (powyżej lustra wody) w zalżności od położenia horyzonu
- potem spokojnie przekazujemy nieuszkodzone i niezalane radio na suchy ląd 
Na głośniki nie mam tak wypróbowanego sposobu...


Na głośniki nie mam tak wypróbowanego sposobu...

Nie dyskutuj z głupcem, ściągnie Cię do swojego poziomu, i pokona doświadczeniem
kiedys mialem malucha
i jako ze uwazalem go za bardzo terenowy wozek postanowilem przejechac przez kaluze wielkosci malego jeziora 
Oczywiscie stanolem na samym srodku i spierdzielilem na dach i jedyne co dzialalo w u-bocie to radio. Pozniej przy sprzataniu sie okazalo ze zlowilem rybe samochodem
JVC chyba to bylo.


Oczywiscie stanolem na samym srodku i spierdzielilem na dach i jedyne co dzialalo w u-bocie to radio. Pozniej przy sprzataniu sie okazalo ze zlowilem rybe samochodem

JVC chyba to bylo.
łee to neizla cena za te mariny.
a radio chyba kupie wlasnie cos jak ten pancerny blaupunkt bo szkoda mi kasy ladowac w jakies lepsze - zachalpie blotem, zdechnie i bd zly. a w samuraju cabrio ;P i tak nie wykrece jakiegos super dzwięku wiec mysle ze taki staruszek bedzie najlepszym roziwązaniem
a radio chyba kupie wlasnie cos jak ten pancerny blaupunkt bo szkoda mi kasy ladowac w jakies lepsze - zachalpie blotem, zdechnie i bd zly. a w samuraju cabrio ;P i tak nie wykrece jakiegos super dzwięku wiec mysle ze taki staruszek bedzie najlepszym roziwązaniem
Samurai
No niewiem, niewiem...Salus pisze:...JVC chyba to bylo.
W zeszłym tygodniu oddawałem JVCika do nprawy z koparki, w której dwa dni szyby nie było a padało.
Po czym telefon z servisu - wie pan co - tego raczej nie da się zbytnio na gwarancji naprawić, panie - tam kurka kwiatki zaczęły wyrastać na procesorze




Ps. kiedyś bushmen(producent) robił takie małe głośniki wodoodporne, ciekawe czy to jeszcze robią
Jeśli coś jest grzechu warte, to i grzech nie spróbować...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości