Strona 1 z 1
Vitara - V6 z automatem a spalanie LPG
: wt wrz 23, 2008 7:37 am
autor: GoldenPB
Ile palą wasze V6 moja na gazie w lekkim terenie i po miescie srednio pali okolo 19 litrów gazu.
Jak oceniacie ten wynik??
: wt wrz 23, 2008 8:27 am
autor: simca
to ci strasznie duzo pali
: ndz wrz 28, 2008 3:46 pm
autor: piotr-stihl
moja mieści się w mieszanej jeździe i ciężkiej nodze 15l lpg /100 km
podpowiedzcie jak dobrać się do podświetlenia licznika [ wiem że 2 śrubki u góry ale na dole jeszcze coś trzyma ]

: ndz wrz 28, 2008 8:40 pm
autor: Burcys
piotr-stihl pisze:
podpowiedzcie jak dobrać się do podświetlenia licznika [ wiem że 2 śrubki u góry ale na dole jeszcze coś trzyma ]

Prawdopodobnie bo nie pamiętam dokładnie musisz odkręcić tą dolną osłonę deski odkręcić maskownicę licznika, dla lepszego dostępu można jeszcze odkręcić kiere i przełaczniki pod nią. Licznik będzie ci jeszcze trzymała linka prędkościomierza która ma takie dziwne zabezpieczenie które trzeba odchylić
: ndz wrz 28, 2008 11:42 pm
autor: vaiker
2 srobki na gorze, potem sciagasz oslone pod kierownica z 4 srob i 2 zapadek, odchylaja ci sie 4 sruby licznika, odkrecasz je i tu zaczyna sie MASAKRA, jak masz spore dlonie to masz jeszcze bardziej przewalone ; ] najpierw odkrecamy 4 srubki licnzika, odchylamy go do siebie, wypinamy 2 albo 3 wtyczki, nie pamietam . . chyba 2 , wtedy mozemy troszeczke bardziej przechylic licnzik i wypinamy linke predkosciomierza, ona jest wsadzona "na wcisk" mozna sobie malym srubokretem tam podwazyc, nie ma zadnego bagnetu ani gwintu, zwyczajnie na wcisk, po tym wszystkim chyba licznik trzeba wywinac w zupelnie 2 strone i tak probowac wyciagnac, ale wyjecie to tez nie lada gimnastyka, mi zeszlo troche i na koniec uszkodizlem plasticzek co trzyma szybke, a dalej pekniecie to juz postepuje mi z dnia na dzien i przez srodek licznika mam skaze ; / zarowki powinno ci sie udac wyjac bez wyjmowania licznika, jesli nie chcesz ryzykowac to bezpeicnzik poduszek out, poduszka, kiera, i licznik wyjmiesz, jak sie uda same zarowki bez wyjmowania to nawet nie ryzykuj, ja wyjmowalem z ciekawosci, teraz chetnie kupie szybke ; ]
: pn wrz 29, 2008 5:22 am
autor: piotr-stihl
z opisu widzę że z moimi łapami to nawet nie będę próbował - podjadę do elektryka [ ze 30 zł ] i będzie spokój
dzięki za poradę
: ndz paź 26, 2008 1:26 pm
autor: ender2006
cały licznik spokojnie (po odkręceniu) wychodzi przez seryjną kierownice. potem jest tylko problem z zamontowanie linki szybkościomierza - ja to zrobiłem przez gniazdo przedniego głośnika...ale trzeba mieć małe dłonie.
A co do spalania V6 to przy oszczędnej jeździe po mieście pali 13-14l gazu/100km, jak depniesz to.............(wpisz wartość dowolną)

: czw lis 13, 2008 10:34 pm
autor: killer78
ender2006 pisze:cały licznik spokojnie (po odkręceniu) wychodzi przez seryjną kierownice. potem jest tylko problem z zamontowanie linki szybkościomierza - ja to zrobiłem przez gniazdo przedniego głośnika...ale trzeba mieć małe dłonie.
A co do spalania V6 to przy oszczędnej jeździe po mieście pali 13-14l gazu/100km, jak depniesz to.............(wpisz wartość dowolną)

jaką masz instalację?
LPG i V6
: pt lis 14, 2008 8:01 am
autor: GoldenPB
Była to instalacja pierwszej generacji. Ale byla bo już jej nie ma w syfie.
Spalanie wychodzilo do 20 litrów na ATkach przy jazdach polnymi drogami.
Na noPB przy tych samych drogach wychodzi mi około 14,5 litrów.
Ile tobie pali

: pt lis 14, 2008 8:11 pm
autor: killer78
Ja mam Zenita, ale się nie sprawdza, będę wymieniał na Staga 300. Pali w mieście 13-14 a na trasie tak pod 90-100 km/h do 12
: ndz lis 16, 2008 9:05 pm
autor: ender2006
Wydaje mi się że trochę dużo ci pali. Mam instalacje I generacji zużycie w mieście nie przekracza 14l/100km. Na "polu" to zupełnie inna gadka zależy od terenu i stylu jazdy. Przy dużych skokach obrotów "gaz" potrafi strzelić ale nie chyba ten typ już tak ma.
: ndz lis 16, 2008 10:28 pm
autor: simca
Do tego silnika jedynie sekwencja

: pn lis 17, 2008 9:06 am
autor: ender2006
Niestety nabyłem już z takim gazem i byłem nie uświadomiony

co do konsekwencji, ale jakoś sobie radze. Powiedz mi SIMCA czy jest jakiś problem ze zmianą zawieszenia z oryginała na skodosko-mercedesowskie? Czy różnica jest "zachodu"?
: pn lis 17, 2008 2:18 pm
autor: simca
ender2006 pisze: Powiedz mi SIMCA czy jest jakiś problem ze zmianą zawieszenia z oryginała na skodosko-mercedesowskie? Czy różnica jest "zachodu"?
Problemu praktycznie nie ma żadnego zmieniasz sprężynki amory tył z poloneza, przód obracasz mocowanie amora i można śmigać, Niektórzy dają jeszcze dystans na tylni wał, ale ja nie mam i nic się nie dzieje.
Czy warte zachodu, myślę ze jak najbardziej długa bez lifta i na standardowych 215/65 to praktycznie ma prześwit jak polonez
