witam serdecznie,
samuraj za 26tysia, który jest gotowy do "walki z błotem" dla myśliwego do polowań i podejrzewam lekkiego terenu to wg mnie trochę za drogo,
na wstępie dodam iż Sami wygląda na dobrze przygotowanego i tutaj nie chciałbym się rozpisywać ze coś w nim jest "BE"
wg mnie mając kapitał 26 tysia (+ kasa na rejestracje) można pójść w kierunku innych modeli ze znaczkiem suzuki (vitara, jimny) lub innych marek.
vitare dostaniemy za ok 9 tys,
opony nalewki np popularne perschini 225/70/15 mieszczą się w seryjnym zawieszeniu ( wiem bo tak jeździłem ) koszt 800zł ( działają na standardowych oczkowych felgach.
wyciągarka do lekkiego terenu nie musi być mega super droga, wszak będzie używana sporadycznie do ratowania z wtopy a nie jako główny środek lokomocji samochodem w lagrze, wystarczą pozycje za ok 1,5tys
sumarycznie 9+0,8+1,5 = 11,3 tys, zostaje nam 14,7tys,
do uszczęśliwienia posiadacza vitary potrzeba jeszcze modyfikacji wlotu powietrza (snorker home made lub markowy) koszt homemade mało, znaczek 1,5 tys, do wyciągarki mocniejszy akumulator w przypadku optimy ok 900zł, dodatkowo zderzak przód delikatny pod windę ok 1000zł, zderzak tył prosty ok 500zł. Sumując
1,5+0.9+1.5 =3,9 tys, zostaje nam 10,8 tys,
zawieszenie, możemy zrobić kombinowane merc/samara za sume ok 500zł (osobiście nie polecam) ew zainwestować w zawiechę ze znaczkiem np OME za 3,5 tys. zostaje nam 7,3tys na wkład robocizny + ew niespodzianki po zakupowe, sadzę, że taka kasa za robociznę wystarczy nawet w znanych warsztatach 4x4,
mamy samochód na amortyzatorach i sprężynach , czyli otrzymujemy komfort jazdy a wydajemy podobnie.
samochód który ma stalowe zderzaki z wyciągarką, odpowiednimi kostkowymi oponami, dobrym aku, wlotem powietrza i markowym zawieszeniem,
można też zakupić jimnika za ok 15/16 tys, władować odp opony, pokusić się o wyciągarkę z odp zderzakiem za ok 3tys (zderz+wyciągarka) zrobić wlot powietrza za ok 1,5 tys i odłożyć ok 4 tys na robociznę zostaje nam na upartego na zawieche OME a wydajemy dalej ok 26tys
zyskujemy samochód na amorach i sprężynach, na dwóch sztywnych mostach rocznik '99/2000 a nie samochód z '89 lub '90
, wszak do polowań jeździ się po drogach a nie po bagnach
pozdrawiam i zachęcam do owocnej dyskusji .