sprzęgiełka w samuraju nie załączają

[wolmerc]

Witam, jestem nowy więc proszę o trochę wyrozumiałości. Nie mogłem nic znaleźć w archiwum na poniższy problem.
Mój samuraj ma z przodu sprzęgiełka manualne. Od wiosny jeździłem tylko na tylnym napędzie (użytkuje go w lesie) Dzisiaj spadło sporo śniegu i chciałem złączyć przód. Przekręciłem sprzęgiełka na "LOOCK" załączyłem napęd na 4x4 i ... nic. Nie ciągnie na przód. Na wiosnę napędy działały bez zarzutu. Reduktor działa OK bo po zapięciu napędu wałek się kręci. Nie mam pojęcia co mogło się stać. Myślałem, że może sprzęgiełka się "zastały" i jeździłem z załączonymi jakiś czas i nadal się nie załączyły. Co to może być.?
Jak je zdjąć nic nie uszkadzając ( odkręciłem 6 śrub przy samej feldze i nie mogłem ich zdjąć z osi) Może jakieś inne sugestie. Jak sprawdzić czy sprzęgiełka są sprawne.
Pomóżcie koledzy bo sprawa mam nadzieję jest błaha, a mechanik zaraz wykasuje jak za zboże. Zaznaczam, że drobne naprawy jestem w stanie wykonać sam.

pozdrawiam

[Chalski]

Jesli jest u ciebie mróz a pewnie jest to smar mógł zamarznąć.
Sprzęgiełka trzymają się do piasty tylko na 6 ampuli - proponuje jeszcze raz odkręcić i "opukać" małym młoteczkiem - powinny odpaść.
Oczyścić środek i zapodać niewielką ilość dobrego smaru (nie twardniejącego na mrozie).

[milosnik zuzy]

Najpierw trzeba odkręcić sam dekielek, pod nim zdjąć pierscien z półosi i dopiero odkrecać od piasty.
Trzeba pamiętać aby dekielek sciagać gdy sprzegiełka sa rozłączone

[Adam.Ż]

Ale po co odkręcać od piasty??
Odkręcasz 6 śrub(raczej 10 a nie ampule(ampule chyba w vitarze są) Sprzęgiełko powinno być na FREE, uważasz na uszczelkę i delikatnie wyciągasz...
Jeśli nie chce wyjść spróbuj delikatnie "pobujać" na różne strony - nie ciągnij na siłę bo sprężyna może się wyciągnąć albo wypaść/wysunąć z prowadnic...

[wolmerc]

Dzięki, temat opanowany. Sprzęgiłka były tak zasyfione, że nie chciały chodzić. Wyczyściłem, przesmarowałem i śmigają jak nowe.

[tuning_fun]

syf brud i tym podobne rzeczy są w 99% przyczyną awarii w autkach jezdzonych jak nalezy... ja jestem na etapie "poprawiania" wszytskiego po poprzednim właścicielu.... Z napędu to praktycznie wszytsko mam na stole

[sjon]

Nie chcę tworzyć nowego tematu, więc się podczepiam pod nieco zapomniany nt. sprzęgiełek...

Zapewne było na forum (jak było poratujcie linkiem), bo nie mogę znaleźć takiego opisu co by ogarnąć moim skromnym rozumkiem....

Mianowicie chodzi o:

1. Czy jest jakaś zależność (rocznik, rodzaj silnika, itp.) od rodzaju sprzęgiełek w Samurai'u ?
2. Rozumiem, że bez manualnych sprz. koła przednie są zapięte na stałe tzn. półosie pracują itd. Czy ma to znaczący wpływ na zużycie paliwa i tych elementów ?
3. Czy da się przerobic stałe na manualne, czy dużo motania w tym jest ?

Z postów wyczytanych na forum wywnioskowałem, że te manualne są chyba lepsze, ew. proszę wyprowadźcie mnie z błędu.... z góry dzięki za odp.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8036593

ten z ogłoszenia ma stałe

pozdr...

[meenia]

A wiec od konca, na ogloszeniu sa stale. Wystarczy wymienic stale na rozlaczane, nic nie trzeba przerabiac, Chyba nie ma zaleznosci pomiedzy rocznikiem a rodzajem zastosowanych sprzegielek, ale tego nie wiem na pewno. Niech mnie ewentualnie ktos madrzejszy poprawi.
Przy stale zapietym przodzie troszke wiecej pali, bo opory toczenia sa wieksze, tzn kraca sie polosie, dyfer i wal. Ja po zmieleniu sprzegielek mam zapiety przod na stale i jakos z tym zyje, auto pali okolo litra wiecej, moze nawet nie, tzn palilo jak jeszcze dzialal silnik

Pozdrawiam

[sjon]

Dzięki, o toto mi własnie chodziło... i obyło się bez zje..w dla "młodego"...

pozdr...

[TomaszRT]

Dzięki, o toto mi własnie chodziło... i obyło się bez zje..w dla "młodego"...

Kolego tu nie chodzi o nowego, młodego, starego.. Zadałeś precyzyjne pytania, napisałeś czytelnego posta, poprawną polszczyzną.. Na takie posty z przyjemnością się odpowiada