fotelik a samurai :)
Moderator: Albert_N
fotelik a samurai :)
Pytanie mam: Czy ktoś odważył się zamontować do samuraia 2x fotelik dziecięcy z tyłu? Czy jest to możliwe?
Jestem na etapie zakupu samochodziku, mając oprócz żony dwójkę maluszków jako towarzyszy na wypady poza miasto.
Proszę o opinię. Dziękuję
Jestem na etapie zakupu samochodziku, mając oprócz żony dwójkę maluszków jako towarzyszy na wypady poza miasto.
Proszę o opinię. Dziękuję
Re: fotelik a samurai :)
ee predzej juz moze by spasował jimnytomekgil pisze:Pytanie mam: Czy ktoś odważył się zamontować do samuraia 2x fotelik dziecięcy z tyłu? Czy jest to możliwe?
Jestem na etapie zakupu samochodziku, mając oprócz żony dwójkę maluszków jako towarzyszy na wypady poza miasto.
Proszę o opinię. Dziękuję
dzieciaki nie będą miały krzywych kregosłupów

Jimny 

Re: fotelik a samurai :)
zaden krotki samochod, nawet na sprezynach sie nie nadaje, a juz Samurai to koncowa dla dzieci z tylu
zreszta sam sie przejedz nawet po miescie z tylu i wyobraz sobie ciecko
zreszta sam sie przejedz nawet po miescie z tylu i wyobraz sobie ciecko
Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Re: fotelik a samurai :)
kurcze wiedziałem że skończy się na terano I
dzięki za odpowiedź
dzięki za odpowiedź
Re: fotelik a samurai :)
Do jednego fotelika jeszcze byłby jako taki dostęp od strony pasażera, ale drugi ...tomekgil pisze:kurcze wiedziałem że skończy się na terano I
dzięki za odpowiedź

Poza tym z tyłu w Samuraju jest taki komfort że możesz wozić tam kogoś ... ale za karę

Poczekaj jak kanareczki podrosną i potem im kup w teren

Samurai 89 1.3 nie motany Sahara 205/70/15
Re: fotelik a samurai :)
A jak ma się sprawa w pajero I krótkim ?
Re: fotelik a samurai :)
W Galloperku czyli kopii Pajero I na sprężynce całkiem fajnie... Mi się tam wygodnie z tyłu jeździło szczególnie że mogłem oparcie kanapy regulować więc można dopasować do potrzeb...tomekgil pisze:A jak ma się sprawa w pajero I krótkim ?
Galloper LWB - turysta
- Grzegorz.P
- jestem tu nowy...
- Posty: 95
- Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
- Lokalizacja: Michałowice
Re: fotelik a samurai :)
Ale Ci ściemniają teoretycy
Ja tam woziłem obu moich gagatków i jakoś obaj spali lepiej niż w płaskim.
Młodszy to nawet jak ma wybór to woli jechać w Samuraiu.
Możesz mieć problem z zamontowaniem fotelika dla małego dziecka (0-9 kg). Instaluje się go tyłem do kierunku jazdy ze względu na kręgosłup dziecka. Tylne pasy są wówczas za krótkie, ale przedni już pasuje. Oczywiście z poduszką nie będziesz miał problemu
Następny rozmiar 7-18 (Ja miałem oba z Chicco ) montujesz już bez problemów.
Działa super
Dzieciaki śpią jak zabite. Jak miałem problem z młodszym to zabierałem go do fotelika i jazda po polnych drogach. Wytrzymywał nawet 2 godziny bez płaczu.
Płaskim nie przejechał nawet 15 min. bez awantury.
Reasumując - DA SIĘ !
Pzdr,
Grześ.P

Ja tam woziłem obu moich gagatków i jakoś obaj spali lepiej niż w płaskim.
Młodszy to nawet jak ma wybór to woli jechać w Samuraiu.
Możesz mieć problem z zamontowaniem fotelika dla małego dziecka (0-9 kg). Instaluje się go tyłem do kierunku jazdy ze względu na kręgosłup dziecka. Tylne pasy są wówczas za krótkie, ale przedni już pasuje. Oczywiście z poduszką nie będziesz miał problemu

Następny rozmiar 7-18 (Ja miałem oba z Chicco ) montujesz już bez problemów.
Działa super

Płaskim nie przejechał nawet 15 min. bez awantury.
Reasumując - DA SIĘ !
Pzdr,
Grześ.P
Re: fotelik a samurai :)
Dzięki Grzesiu,Grzegorz.P pisze:Ale Ci ściemniają teoretycy![]()
Ja tam woziłem obu moich gagatków i jakoś obaj spali lepiej niż w płaskim.
Młodszy to nawet jak ma wybór to woli jechać w Samuraiu.
Możesz mieć problem z zamontowaniem fotelika dla małego dziecka (0-9 kg). Instaluje się go tyłem do kierunku jazdy ze względu na kręgosłup dziecka. Tylne pasy są wówczas za krótkie, ale przedni już pasuje. Oczywiście z poduszką nie będziesz miał problemu
Następny rozmiar 7-18 (Ja miałem oba z Chicco ) montujesz już bez problemów.
Działa superDzieciaki śpią jak zabite. Jak miałem problem z młodszym to zabierałem go do fotelika i jazda po polnych drogach. Wytrzymywał nawet 2 godziny bez płaczu.
Płaskim nie przejechał nawet 15 min. bez awantury.
Reasumując - DA SIĘ !
Pzdr,
Grześ.P
o taką odpowiedź mi chodziło - oczywistym jest że w samuraju trzęsie i że nie wygodnie. Mi chodzi o to czy da się dwa foteliki zmieścic razem w tym samym momencie?? Jeżeli tak - to o to mi chodziło. Do dłuższych podróży mamy plaskacza gdzie wózek bliźniaczy wchodzi w bagażnik

Pozdrawiam
Tomek
Re: fotelik a samurai :)
I również potwierdzam że się da.Co prawda drugie dziecko jeszcze w drodze, ale z zamontowaniem drugiego fotelika nie bedzie problemu bo miejsce jeszcze jest. A dziecko i tak chętniej wybiera samuraja niż corsę mamusi 

Był Samuraj na MT
Była Navara na AT...
Jest Sharan 4Motion
Była Navara na AT...
Jest Sharan 4Motion

Re: fotelik a samurai :)
napisalem posta ale cos sie nie pokazal wiec jeszcze raz
sasiadowi z michalowic proponuje juz stanac w kolejce po rehabilitacje w konstancinie bo czeka sie 8 miesiecy, kogos kto usypial dziecko samuraiem na polu w ogole nie skomentuje
"da sie" zawsze tzn dokad dzieci sa slabsze od tatusia, ale nigdy nie jest to zdrowe, pomijajac kregoslup to sa jeszcze organy wewnetrzne i opony... mozgowe
mialem przyjemnosc z PGR em krotkim, Pajero krotkim to nawet niestety sam jechalem z tylu do sandomierza z wawki i na zad, i samuraiem - powtorze moje zdanie, zaden krotki samochod nie nadaje sie do wozenia dzieci na tylnym siedzeniu. nawet te na sprezynach.
oczywistym jest ze siedzacy tam zbiera wszysko z osi na plecy i jeszcze na dodatek galopowanie - na prawde robicie to swoim dzieciom???
a koledze pytajacemu polecam poproszenie kogos zeby powozil go z pare dni po miescie z tylu i wtedy podejmuje decyzje
oferuje jazde samuraiem i sportage - info na maila arrtur@o2.pl
sasiadowi z michalowic proponuje juz stanac w kolejce po rehabilitacje w konstancinie bo czeka sie 8 miesiecy, kogos kto usypial dziecko samuraiem na polu w ogole nie skomentuje
"da sie" zawsze tzn dokad dzieci sa slabsze od tatusia, ale nigdy nie jest to zdrowe, pomijajac kregoslup to sa jeszcze organy wewnetrzne i opony... mozgowe
mialem przyjemnosc z PGR em krotkim, Pajero krotkim to nawet niestety sam jechalem z tylu do sandomierza z wawki i na zad, i samuraiem - powtorze moje zdanie, zaden krotki samochod nie nadaje sie do wozenia dzieci na tylnym siedzeniu. nawet te na sprezynach.
oczywistym jest ze siedzacy tam zbiera wszysko z osi na plecy i jeszcze na dodatek galopowanie - na prawde robicie to swoim dzieciom???

a koledze pytajacemu polecam poproszenie kogos zeby powozil go z pare dni po miescie z tylu i wtedy podejmuje decyzje
oferuje jazde samuraiem i sportage - info na maila arrtur@o2.pl
Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Re: fotelik a samurai :)
A nas rodzice wozili.. z tyłu.. w maluchach, syrenkach, dfach i innych wynalazkach.. bez karwa fotelików.. i żyjemy..
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'
Re: fotelik a samurai :)
zgadza sie stary
tylko ze maluch jest zwieszony z tylu na sprezynach i to niezaleznie
syrenka ma wiekszy rozstaw osi
chyba nie ma drugiego auta osobowego zbudowanego jak ciezarowka i to sprzed lat
co ma swoje niekwestionowane zalety, ale zatosowanie dosc jasno okreslone.
no i przede wsztkim teraz juz mamy wybor, wiec jezeli ktos pyta czy wsadzic tam dzieci - stanowczo doradzem NIE.
Zreszta do malucha czy syreny juz teraz tez bym zony nie wsadzil z dzieckiem ze wzgledu na bezpieczenstwo, skoro sa dostepne inne auta
ja jezdze samuraiem na co dzien w zimniejsza polowe roku, czyli normalnie po miescie i w trasy
nie uzywam go tylko do zabawy lecz normalnie w zyciu i na temat codziennej eksploatacji mysle ze moge powiedziec duzo (pare sensownych postow w archiwum)
a na syrenke, piasek pustyni z biegami w podlodze to poluje
tylko ze maluch jest zwieszony z tylu na sprezynach i to niezaleznie
syrenka ma wiekszy rozstaw osi
chyba nie ma drugiego auta osobowego zbudowanego jak ciezarowka i to sprzed lat
co ma swoje niekwestionowane zalety, ale zatosowanie dosc jasno okreslone.
no i przede wsztkim teraz juz mamy wybor, wiec jezeli ktos pyta czy wsadzic tam dzieci - stanowczo doradzem NIE.
Zreszta do malucha czy syreny juz teraz tez bym zony nie wsadzil z dzieckiem ze wzgledu na bezpieczenstwo, skoro sa dostepne inne auta
ja jezdze samuraiem na co dzien w zimniejsza polowe roku, czyli normalnie po miescie i w trasy
nie uzywam go tylko do zabawy lecz normalnie w zyciu i na temat codziennej eksploatacji mysle ze moge powiedziec duzo (pare sensownych postow w archiwum)
a na syrenke, piasek pustyni z biegami w podlodze to poluje

Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Re: fotelik a samurai :)
Ze szkoły wracało się z kluczami na szyi, na podwórku siedzieliśmy całymi dniami bez nadzoru rodziców-nikt nie miał komórek. Zamiast komputera był rower, a jak ktoś się na nim poobijał, to nie wzywano pogotowia. Ale czasy się zmieniłyTomaszRT pisze:A nas rodzice wozili.. z tyłu.. w maluchach, syrenkach, dfach i innych wynalazkach.. bez karwa fotelików.. i żyjemy..

Re: fotelik a samurai :)
Był Samuraj na MT
Była Navara na AT...
Jest Sharan 4Motion
Była Navara na AT...
Jest Sharan 4Motion

Re: fotelik a samurai :)
i nie bylo dysleksji i dysgrafii
Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
- Grzegorz.P
- jestem tu nowy...
- Posty: 95
- Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
- Lokalizacja: Michałowice
Re: fotelik a samurai :)
Arrtur,
Napisz może nieco precyzyjniej co takiego robimy swoim dzieciom?
Jakieś opracowania naukowe, artykuły, może Twoja własna praca?
Chętnie poczytam dlaczego im szkodzę.
Wiesz nie należę do ludzi, którzy po przeczytaniu ( i to niedokładnie) czyjegoś posta wysyłają go od razu do lekarza. Chętnie się więc dowiem co sprowokowało, było nie było, mojego sąsiada do napisania posta w tonie co najmniej pogardliwym.
Może jestem aż tak nie świadomy i żyję jak to się zwykło mówić w "mylnym błędzię"
Jeżeli chciałbyś rozszerzyć swoją pracę naukową na temat szkodliwości transportowania dzieci w krótkich samochodach to służę całą swoją rodziną jako przypadek (zapewne jeden z wielu w Polsce i na świecie).
Niestety rozczaruje Cię na wstępie mamy się wszyscy doskonale (włącznie z organami wewnętrznymi i oponami mózgowymi)
Z poważaniem,
Grzegorz Piestrak vel Grześ.P
Napisz może nieco precyzyjniej co takiego robimy swoim dzieciom?
Jakieś opracowania naukowe, artykuły, może Twoja własna praca?
Chętnie poczytam dlaczego im szkodzę.

Wiesz nie należę do ludzi, którzy po przeczytaniu ( i to niedokładnie) czyjegoś posta wysyłają go od razu do lekarza. Chętnie się więc dowiem co sprowokowało, było nie było, mojego sąsiada do napisania posta w tonie co najmniej pogardliwym.
Może jestem aż tak nie świadomy i żyję jak to się zwykło mówić w "mylnym błędzię"

Jeżeli chciałbyś rozszerzyć swoją pracę naukową na temat szkodliwości transportowania dzieci w krótkich samochodach to służę całą swoją rodziną jako przypadek (zapewne jeden z wielu w Polsce i na świecie).
Niestety rozczaruje Cię na wstępie mamy się wszyscy doskonale (włącznie z organami wewnętrznymi i oponami mózgowymi)
Z poważaniem,
Grzegorz Piestrak vel Grześ.P
Re: fotelik a samurai :)
Witam
przerobiłem w ostatnich 7 latach, 3 auta 4x4:
- 2 x ISUZU RODEO - 5 drzwi - dzieciak zaraz zasypiał i przegapiał najciekawsze
Wygodne auto ale w niektórych sytuacjach potrzebny był traktor
- Łada NIVA - 3 drzwi - nie było problemów z zamontowaniem 2 fotelików z tyłu i dla dzieci nawet tez wygodnie - mankament jak to w NIVCE - zimą - zimno
- obecnie SAMURAI blaszanka - i mój Franuś smutny jak ma z niego wysiąść, a jak ma do wyboru czym jechać ( A4 kombi czy SAMURAI ) to tylko SAMURAI.
pozdrawiam
przerobiłem w ostatnich 7 latach, 3 auta 4x4:
- 2 x ISUZU RODEO - 5 drzwi - dzieciak zaraz zasypiał i przegapiał najciekawsze
Wygodne auto ale w niektórych sytuacjach potrzebny był traktor

- Łada NIVA - 3 drzwi - nie było problemów z zamontowaniem 2 fotelików z tyłu i dla dzieci nawet tez wygodnie - mankament jak to w NIVCE - zimą - zimno
- obecnie SAMURAI blaszanka - i mój Franuś smutny jak ma z niego wysiąść, a jak ma do wyboru czym jechać ( A4 kombi czy SAMURAI ) to tylko SAMURAI.
pozdrawiam
Re: fotelik a samurai :)
witam
znow nie pokazal sie moj post, ale juz go nie przepiesze
sens byl taki ze nie mam nic do kolegi z michalowic co to sie na mnie obraza za inne poglady
co do zasypiania dzieciakow w samochodzie to kazdy terapeuta rozwoju psycho-motorycznego poleci ten sposob i wyjasni w jednym zdaniu dlaczego to jest dobre. (im dzieciak mniejszy tym lepsze)
zas kazdy terapeuta np schorzen narzadu ruchu wyjasni dlaczego nie dobre sa przeciazenia nawet dla doroslego a tym bardziej dla nierozwinietego organizmu
dlatego wg zdrowego rozsadku i swiadomosci trzeba te dwie kwestie wyraznie rozdzialac i oceniac, jakie duze dziecko, jaki samochod, jaka jazda
dziaciaka jak ma kilka miesiecy to mozna zalatwic i w osobowce zapierdzielajac po szosie z koleinami a sprawdzic to mozna latwo patrzac w lusterko jak jest zarzygany... ma ktos watpliwosci jak sie poczuje siedzac - ups - bedac przywiazanym na osi twardego auta w lesie??
jak ktos pyta i jeszcze do tego ma wybor to zawsze powiem NIE dla krotkiego samochodu i dziecka fotelikowego - z moich doswiadczen.
poozdr
znow nie pokazal sie moj post, ale juz go nie przepiesze
sens byl taki ze nie mam nic do kolegi z michalowic co to sie na mnie obraza za inne poglady
co do zasypiania dzieciakow w samochodzie to kazdy terapeuta rozwoju psycho-motorycznego poleci ten sposob i wyjasni w jednym zdaniu dlaczego to jest dobre. (im dzieciak mniejszy tym lepsze)
zas kazdy terapeuta np schorzen narzadu ruchu wyjasni dlaczego nie dobre sa przeciazenia nawet dla doroslego a tym bardziej dla nierozwinietego organizmu
dlatego wg zdrowego rozsadku i swiadomosci trzeba te dwie kwestie wyraznie rozdzialac i oceniac, jakie duze dziecko, jaki samochod, jaka jazda
dziaciaka jak ma kilka miesiecy to mozna zalatwic i w osobowce zapierdzielajac po szosie z koleinami a sprawdzic to mozna latwo patrzac w lusterko jak jest zarzygany... ma ktos watpliwosci jak sie poczuje siedzac - ups - bedac przywiazanym na osi twardego auta w lesie??
jak ktos pyta i jeszcze do tego ma wybor to zawsze powiem NIE dla krotkiego samochodu i dziecka fotelikowego - z moich doswiadczen.
poozdr
Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Re: fotelik a samurai :)


od 2005 roku SJ413 seria " w ciągłym użyciu" i nie jestem tu nowy...
Re: fotelik a samurai :)
wiesz, teraz jest moda na nadmierne chronienie dziecka przed kazdym "zagrozeniem" i rosna pokolenia alergiko-astmatyko-delikatesow... nawet citroen DS dla niektorych ma za twarde zawieszenie, nawet w polaczeniu z fotelikami z amortyzajca itp 

Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9
Re: fotelik a samurai :)
ciekawy jestem co kolega "robi w medycynie"
i na ile odroznia "obciazenia" od "przeciazen" u np 3 letniego dziecka
poza tym kolega jeszcze mial wybor wiec doradzajmy mu z sensem
ale juz chyba sratczy tej dyskucji, przynajmniej z mojej strony, argumenty mowia same a robta co chceta
poza tym mam porownanie teraz na co dzien Samuraia i Sportege pomijajac (np Skode tez na S)
wiem dlaczego jedno sie od bidy nadaje a drugie nie
no i bawmy sie a naszym dzieciom robmy dobrze bo w domach starcow skonczymy
a u nas nie takie jak w stanach
i na ile odroznia "obciazenia" od "przeciazen" u np 3 letniego dziecka
poza tym kolega jeszcze mial wybor wiec doradzajmy mu z sensem
ale juz chyba sratczy tej dyskucji, przynajmniej z mojej strony, argumenty mowia same a robta co chceta
poza tym mam porownanie teraz na co dzien Samuraia i Sportege pomijajac (np Skode tez na S)
wiem dlaczego jedno sie od bidy nadaje a drugie nie
no i bawmy sie a naszym dzieciom robmy dobrze bo w domach starcow skonczymy

Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback
Re: fotelik a samurai :)
Smiać mi sie chce z tego moja żoja w 8 misiącu ciąży jeżdziła na imprezy 4x4 i jako paro miesięczne dziecko też już jedził
pieprzenie
ale każdy robi to co lubi
mały ma teraz 5 lat jest wielkim fanem off roadu i pawnie niedługo on mnie bedzie woził



ale każdy robi to co lubi

mały ma teraz 5 lat jest wielkim fanem off roadu i pawnie niedługo on mnie bedzie woził
NO I JEST RZOPA
Re: fotelik a samurai :)
W II doskonale - dwóch sześciolatków na wygodnych fotelikach miewa się dobrze. Ten co siedzi za mną nawet nie kopie nogami w moje oparcietomekgil pisze:A jak ma się sprawa w pajero I krótkim ?

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość