fotelik a samurai :)

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
tomekgil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: pt paź 12, 2007 12:13 am
Lokalizacja: Żernica

fotelik a samurai :)

Post autor: tomekgil » ndz sty 11, 2009 7:02 pm

Pytanie mam: Czy ktoś odważył się zamontować do samuraia 2x fotelik dziecięcy z tyłu? Czy jest to możliwe?
Jestem na etapie zakupu samochodziku, mając oprócz żony dwójkę maluszków jako towarzyszy na wypady poza miasto.
Proszę o opinię. Dziękuję

Awatar użytkownika
bigos
 
 
Posty: 3412
Rejestracja: wt sty 29, 2008 7:04 am
Lokalizacja: Połaniec/Kielce

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: bigos » ndz sty 11, 2009 7:14 pm

tomekgil pisze:Pytanie mam: Czy ktoś odważył się zamontować do samuraia 2x fotelik dziecięcy z tyłu? Czy jest to możliwe?
Jestem na etapie zakupu samochodziku, mając oprócz żony dwójkę maluszków jako towarzyszy na wypady poza miasto.
Proszę o opinię. Dziękuję
ee predzej juz moze by spasował jimny
dzieciaki nie będą miały krzywych kregosłupów :roll:
Jimny :)21

Arrtur
 
 
Posty: 137
Rejestracja: wt sty 18, 2005 5:23 pm
Lokalizacja: Wawa - Nadarzyn

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Arrtur » ndz sty 11, 2009 7:26 pm

zaden krotki samochod, nawet na sprezynach sie nie nadaje, a juz Samurai to koncowa dla dzieci z tylu
zreszta sam sie przejedz nawet po miescie z tylu i wyobraz sobie ciecko
Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback

Awatar użytkownika
tomekgil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: pt paź 12, 2007 12:13 am
Lokalizacja: Żernica

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: tomekgil » ndz sty 11, 2009 7:30 pm

kurcze wiedziałem że skończy się na terano I
dzięki za odpowiedź

Awatar użytkownika
okino
Posty: 576
Rejestracja: śr lut 13, 2008 8:11 pm
Lokalizacja: gdzieś koło Żywca

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: okino » ndz sty 11, 2009 7:49 pm

tomekgil pisze:kurcze wiedziałem że skończy się na terano I
dzięki za odpowiedź
Do jednego fotelika jeszcze byłby jako taki dostęp od strony pasażera, ale drugi ... ??
Poza tym z tyłu w Samuraju jest taki komfort że możesz wozić tam kogoś ... ale za karę :lol:
Poczekaj jak kanareczki podrosną i potem im kup w teren :wink:
Samurai 89 1.3 nie motany Sahara 205/70/15

Awatar użytkownika
tomekgil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: pt paź 12, 2007 12:13 am
Lokalizacja: Żernica

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: tomekgil » ndz sty 11, 2009 7:57 pm

A jak ma się sprawa w pajero I krótkim ?

Awatar użytkownika
Jogi4x4
 
 
Posty: 1148
Rejestracja: czw maja 11, 2006 7:28 am
Lokalizacja: PZL

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Jogi4x4 » ndz sty 11, 2009 10:06 pm

tomekgil pisze:A jak ma się sprawa w pajero I krótkim ?
W Galloperku czyli kopii Pajero I na sprężynce całkiem fajnie... Mi się tam wygodnie z tyłu jeździło szczególnie że mogłem oparcie kanapy regulować więc można dopasować do potrzeb...
Galloper LWB - turysta

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Grzegorz.P » ndz sty 11, 2009 10:55 pm

Ale Ci ściemniają teoretycy :o

Ja tam woziłem obu moich gagatków i jakoś obaj spali lepiej niż w płaskim.
Młodszy to nawet jak ma wybór to woli jechać w Samuraiu.

Możesz mieć problem z zamontowaniem fotelika dla małego dziecka (0-9 kg). Instaluje się go tyłem do kierunku jazdy ze względu na kręgosłup dziecka. Tylne pasy są wówczas za krótkie, ale przedni już pasuje. Oczywiście z poduszką nie będziesz miał problemu :)21
Następny rozmiar 7-18 (Ja miałem oba z Chicco ) montujesz już bez problemów.

Działa super !! Dzieciaki śpią jak zabite. Jak miałem problem z młodszym to zabierałem go do fotelika i jazda po polnych drogach. Wytrzymywał nawet 2 godziny bez płaczu.
Płaskim nie przejechał nawet 15 min. bez awantury.

Reasumując - DA SIĘ !

Pzdr,
Grześ.P

Awatar użytkownika
tomekgil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: pt paź 12, 2007 12:13 am
Lokalizacja: Żernica

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: tomekgil » ndz sty 11, 2009 11:13 pm

Grzegorz.P pisze:Ale Ci ściemniają teoretycy :o

Ja tam woziłem obu moich gagatków i jakoś obaj spali lepiej niż w płaskim.
Młodszy to nawet jak ma wybór to woli jechać w Samuraiu.

Możesz mieć problem z zamontowaniem fotelika dla małego dziecka (0-9 kg). Instaluje się go tyłem do kierunku jazdy ze względu na kręgosłup dziecka. Tylne pasy są wówczas za krótkie, ale przedni już pasuje. Oczywiście z poduszką nie będziesz miał problemu :)21
Następny rozmiar 7-18 (Ja miałem oba z Chicco ) montujesz już bez problemów.

Działa super !! Dzieciaki śpią jak zabite. Jak miałem problem z młodszym to zabierałem go do fotelika i jazda po polnych drogach. Wytrzymywał nawet 2 godziny bez płaczu.
Płaskim nie przejechał nawet 15 min. bez awantury.

Reasumując - DA SIĘ !

Pzdr,
Grześ.P
Dzięki Grzesiu,
o taką odpowiedź mi chodziło - oczywistym jest że w samuraju trzęsie i że nie wygodnie. Mi chodzi o to czy da się dwa foteliki zmieścic razem w tym samym momencie?? Jeżeli tak - to o to mi chodziło. Do dłuższych podróży mamy plaskacza gdzie wózek bliźniaczy wchodzi w bagażnik :)
Pozdrawiam
Tomek

Awatar użytkownika
Grześ K.
 
 
Posty: 831
Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:40 pm
Lokalizacja: LBI

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Grześ K. » pn sty 12, 2009 7:45 am

I również potwierdzam że się da.Co prawda drugie dziecko jeszcze w drodze, ale z zamontowaniem drugiego fotelika nie bedzie problemu bo miejsce jeszcze jest. A dziecko i tak chętniej wybiera samuraja niż corsę mamusi :wink:
Był Samuraj na MT
Była Navara na AT...
Jest Sharan 4Motion :oops:

Arrtur
 
 
Posty: 137
Rejestracja: wt sty 18, 2005 5:23 pm
Lokalizacja: Wawa - Nadarzyn

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Arrtur » pn sty 12, 2009 11:21 pm

napisalem posta ale cos sie nie pokazal wiec jeszcze raz

sasiadowi z michalowic proponuje juz stanac w kolejce po rehabilitacje w konstancinie bo czeka sie 8 miesiecy, kogos kto usypial dziecko samuraiem na polu w ogole nie skomentuje

"da sie" zawsze tzn dokad dzieci sa slabsze od tatusia, ale nigdy nie jest to zdrowe, pomijajac kregoslup to sa jeszcze organy wewnetrzne i opony... mozgowe

mialem przyjemnosc z PGR em krotkim, Pajero krotkim to nawet niestety sam jechalem z tylu do sandomierza z wawki i na zad, i samuraiem - powtorze moje zdanie, zaden krotki samochod nie nadaje sie do wozenia dzieci na tylnym siedzeniu. nawet te na sprezynach.

oczywistym jest ze siedzacy tam zbiera wszysko z osi na plecy i jeszcze na dodatek galopowanie - na prawde robicie to swoim dzieciom??? :(

a koledze pytajacemu polecam poproszenie kogos zeby powozil go z pare dni po miescie z tylu i wtedy podejmuje decyzje

oferuje jazde samuraiem i sportage - info na maila arrtur@o2.pl
Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: TomaszRT » wt sty 13, 2009 8:49 am

A nas rodzice wozili.. z tyłu.. w maluchach, syrenkach, dfach i innych wynalazkach.. bez karwa fotelików.. i żyjemy..
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Arrtur
 
 
Posty: 137
Rejestracja: wt sty 18, 2005 5:23 pm
Lokalizacja: Wawa - Nadarzyn

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Arrtur » wt sty 13, 2009 9:40 am

zgadza sie stary
tylko ze maluch jest zwieszony z tylu na sprezynach i to niezaleznie
syrenka ma wiekszy rozstaw osi

chyba nie ma drugiego auta osobowego zbudowanego jak ciezarowka i to sprzed lat
co ma swoje niekwestionowane zalety, ale zatosowanie dosc jasno okreslone.

no i przede wsztkim teraz juz mamy wybor, wiec jezeli ktos pyta czy wsadzic tam dzieci - stanowczo doradzem NIE.

Zreszta do malucha czy syreny juz teraz tez bym zony nie wsadzil z dzieckiem ze wzgledu na bezpieczenstwo, skoro sa dostepne inne auta

ja jezdze samuraiem na co dzien w zimniejsza polowe roku, czyli normalnie po miescie i w trasy
nie uzywam go tylko do zabawy lecz normalnie w zyciu i na temat codziennej eksploatacji mysle ze moge powiedziec duzo (pare sensownych postow w archiwum)

a na syrenke, piasek pustyni z biegami w podlodze to poluje :)
Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback

Awatar użytkownika
fikolek
 
 
Posty: 173
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 9:32 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: fikolek » wt sty 13, 2009 10:26 am

TomaszRT pisze:A nas rodzice wozili.. z tyłu.. w maluchach, syrenkach, dfach i innych wynalazkach.. bez karwa fotelików.. i żyjemy..
Ze szkoły wracało się z kluczami na szyi, na podwórku siedzieliśmy całymi dniami bez nadzoru rodziców-nikt nie miał komórek. Zamiast komputera był rower, a jak ktoś się na nim poobijał, to nie wzywano pogotowia. Ale czasy się zmieniły :wink:

Awatar użytkownika
Grześ K.
 
 
Posty: 831
Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:40 pm
Lokalizacja: LBI

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Grześ K. » wt sty 13, 2009 10:42 am

Był Samuraj na MT
Była Navara na AT...
Jest Sharan 4Motion :oops:

Arrtur
 
 
Posty: 137
Rejestracja: wt sty 18, 2005 5:23 pm
Lokalizacja: Wawa - Nadarzyn

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Arrtur » wt sty 13, 2009 11:03 am

i nie bylo dysleksji i dysgrafii
Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback

Awatar użytkownika
fikolek
 
 
Posty: 173
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 9:32 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: fikolek » wt sty 13, 2009 12:02 pm


oj łezka w oku :wink:

Awatar użytkownika
Grzegorz.P
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:02 am
Lokalizacja: Michałowice

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Grzegorz.P » wt sty 13, 2009 7:23 pm

Arrtur,

Napisz może nieco precyzyjniej co takiego robimy swoim dzieciom?
Jakieś opracowania naukowe, artykuły, może Twoja własna praca?
Chętnie poczytam dlaczego im szkodzę. ??

Wiesz nie należę do ludzi, którzy po przeczytaniu ( i to niedokładnie) czyjegoś posta wysyłają go od razu do lekarza. Chętnie się więc dowiem co sprowokowało, było nie było, mojego sąsiada do napisania posta w tonie co najmniej pogardliwym.
Może jestem aż tak nie świadomy i żyję jak to się zwykło mówić w "mylnym błędzię" :-?

Jeżeli chciałbyś rozszerzyć swoją pracę naukową na temat szkodliwości transportowania dzieci w krótkich samochodach to służę całą swoją rodziną jako przypadek (zapewne jeden z wielu w Polsce i na świecie).
Niestety rozczaruje Cię na wstępie mamy się wszyscy doskonale (włącznie z organami wewnętrznymi i oponami mózgowymi)

Z poważaniem,
Grzegorz Piestrak vel Grześ.P

Thunder
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: czw sty 15, 2009 9:59 am

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Thunder » pt sty 16, 2009 8:56 am

Witam
przerobiłem w ostatnich 7 latach, 3 auta 4x4:

- 2 x ISUZU RODEO - 5 drzwi - dzieciak zaraz zasypiał i przegapiał najciekawsze
Wygodne auto ale w niektórych sytuacjach potrzebny był traktor ;)
- Łada NIVA - 3 drzwi - nie było problemów z zamontowaniem 2 fotelików z tyłu i dla dzieci nawet tez wygodnie - mankament jak to w NIVCE - zimą - zimno

- obecnie SAMURAI blaszanka - i mój Franuś smutny jak ma z niego wysiąść, a jak ma do wyboru czym jechać ( A4 kombi czy SAMURAI ) to tylko SAMURAI.

pozdrawiam

Arrtur
 
 
Posty: 137
Rejestracja: wt sty 18, 2005 5:23 pm
Lokalizacja: Wawa - Nadarzyn

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Arrtur » pt sty 16, 2009 9:51 am

witam

znow nie pokazal sie moj post, ale juz go nie przepiesze
sens byl taki ze nie mam nic do kolegi z michalowic co to sie na mnie obraza za inne poglady

co do zasypiania dzieciakow w samochodzie to kazdy terapeuta rozwoju psycho-motorycznego poleci ten sposob i wyjasni w jednym zdaniu dlaczego to jest dobre. (im dzieciak mniejszy tym lepsze)
zas kazdy terapeuta np schorzen narzadu ruchu wyjasni dlaczego nie dobre sa przeciazenia nawet dla doroslego a tym bardziej dla nierozwinietego organizmu

dlatego wg zdrowego rozsadku i swiadomosci trzeba te dwie kwestie wyraznie rozdzialac i oceniac, jakie duze dziecko, jaki samochod, jaka jazda

dziaciaka jak ma kilka miesiecy to mozna zalatwic i w osobowce zapierdzielajac po szosie z koleinami a sprawdzic to mozna latwo patrzac w lusterko jak jest zarzygany... ma ktos watpliwosci jak sie poczuje siedzac - ups - bedac przywiazanym na osi twardego auta w lesie??

jak ktos pyta i jeszcze do tego ma wybor to zawsze powiem NIE dla krotkiego samochodu i dziecka fotelikowego - z moich doswiadczen.

poozdr
Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback

Awatar użytkownika
anastazy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: sob kwie 30, 2005 1:14 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: anastazy » śr sty 21, 2009 12:40 am

:o bez przesady, robie w medycynie, możecie mi wierzyć, nic strasznego się nie dzieje, no chyba, że to jest wożenie po pare godzin dziennie 60/km na godzine po samych dziurach, wtedy można by się zasatnawiać nad ewentualnymi skutkami, w noramlnym używaniu układu ruchu to nawet może być rozwojowe, takie sobie ćwiczenia mięśniowe ukłąd kostnomięśniowy potrzebuje obciążeń do prawidłowego rozwoju, brak stymulacji jest zagrożony zanikiem :)21 , ale jak komuś nieodpowiada to już jego problem, moje jeżdżą i lubią.
od 2005 roku SJ413 seria " w ciągłym użyciu" i nie jestem tu nowy...

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Albert_N » śr sty 21, 2009 10:23 am

wiesz, teraz jest moda na nadmierne chronienie dziecka przed kazdym "zagrozeniem" i rosna pokolenia alergiko-astmatyko-delikatesow... nawet citroen DS dla niektorych ma za twarde zawieszenie, nawet w polaczeniu z fotelikami z amortyzajca itp :wink:
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Arrtur
 
 
Posty: 137
Rejestracja: wt sty 18, 2005 5:23 pm
Lokalizacja: Wawa - Nadarzyn

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Arrtur » śr sty 21, 2009 10:26 am

ciekawy jestem co kolega "robi w medycynie"
i na ile odroznia "obciazenia" od "przeciazen" u np 3 letniego dziecka

poza tym kolega jeszcze mial wybor wiec doradzajmy mu z sensem

ale juz chyba sratczy tej dyskucji, przynajmniej z mojej strony, argumenty mowia same a robta co chceta
poza tym mam porownanie teraz na co dzien Samuraia i Sportege pomijajac (np Skode tez na S)
wiem dlaczego jedno sie od bidy nadaje a drugie nie

no i bawmy sie a naszym dzieciom robmy dobrze bo w domach starcow skonczymy :) a u nas nie takie jak w stanach
Pozdr
Arrtur
(GR89), (Cherokee96), (Sportage 99), (Samurai 0 ), Nissan d 22 i Fiat Fullback

Awatar użytkownika
Aśka&Kuba
Posty: 2396
Rejestracja: śr sie 20, 2003 1:38 pm
Lokalizacja: z komórki

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Aśka&Kuba » śr sty 21, 2009 1:18 pm

Smiać mi sie chce z tego moja żoja w 8 misiącu ciąży jeżdziła na imprezy 4x4 i jako paro miesięczne dziecko też już jedził :lol: pieprzenie :lol: :)11

ale każdy robi to co lubi :)13

mały ma teraz 5 lat jest wielkim fanem off roadu i pawnie niedługo on mnie bedzie woził
NO I JEST RZOPA

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: fotelik a samurai :)

Post autor: Eskapada » śr sty 21, 2009 1:24 pm

tomekgil pisze:A jak ma się sprawa w pajero I krótkim ?
W II doskonale - dwóch sześciolatków na wygodnych fotelikach miewa się dobrze. Ten co siedzi za mną nawet nie kopie nogami w moje oparcie :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość