Strona 1 z 1

wymiana silnika, tylko na co??

: wt lut 24, 2009 5:25 pm
autor: rafal-r111
moja sunia przez ostatnie dwa lata pojona byla LPG i silnik juz strasznie jest wyeksploatowanywiec,wiec mam pytanko:)

chce wsadzic cos innego,bo tak chyba bedzie taniej,ale zabardzo nie wiem co? mysle nad silnikiem z s.swift 1.3 na wtrysku bedzie to fajnie smigalo??
jezeli tak to jakiego modelu dokladnie musze szukac??

propozycje i rady mile widziane....

NOWY

Re: wymiana silnika, tylko na co??

: wt lut 24, 2009 5:40 pm
autor: Albert_N
sporo juz na ten temat napisano w dziale suzuki... przeszukaj starsze watki. zastanow sie czy nie lepiej pozostac przy seryjnym silniku zamiast bawic sie w rzezbe.

Re: wymiana silnika, tylko na co??

: czw mar 05, 2009 12:49 am
autor: zuczek152
witam. Jeleżli chcesz silniczek od swifta to szukaj 1.3 G13B o pojemności chyba 1298cm3. Ten silniczek fabrycznie był już z wtryskiem. Robiłem taka podmiankę u siebie. Z silnika od samuraia musisz zostawić troche gratów. Najlepiej jest postawić dwa silniki obok siebie i porównać. Na pewno musisz zmienić wałek rozrządu i założyć samuraiowa przystawke kątową do aparatu zapłonowego. Inna też jest miska olejowa, smok, bagnet, koło zamachowe( w samuraiu chyba ze 2 razy cięższe), mocowanie alternatora, taka długa metalowa rurka co idzie wzdłuż silnika ( o ile pamietam to w samuraiu jest krótsza), nie pamiętam ale chyba też pompa wody bo w swiftowej nie ma gdzie wiatraka dokręcieć i w swifcie są koła pasowe pod paski wielorowkowe a nie klinowe Trzeba też zmienić oczywiście obydwie łapy silnika.
Ja zostałem przy gaźniku bo też jeżdże na gazie a nie chciałem przerabiac instalacji gazowej. Cała wiązka razem z kolektorem i monowtryskiem leży w garażu i czeka na lepsze czasy.

Re: wymiana silnika, tylko na co??

: sob mar 14, 2009 9:40 pm
autor: BORYNA
Hej zuczek152 ,
Napisz cos jak samurai lata no tym swifcie.
POzdrawiam

Re: wymiana silnika, tylko na co??

: ndz mar 15, 2009 8:31 pm
autor: zuczek152
Lata tak samo jak na samuraiowym. To jest praktycznie taki sam silnik, wszystko co było inne w silniku od swifta wstawiłem od samuraia. Tak więc jest musi byc podobnie. Wszystko idealnie pasuje bo w swiftowym silniczku są przewidziane na wszystko miejsca. Założony mam oczywiście wałek rozrządu od samuraia bo swiftowy nie ma zębatki i podejrzewam, że wałki mają inne krzywki bo w końcu styl jady samuraiem jest inny niż swiftem więc i charakterystyka silnika powinna być inna. Nie mierzyłem tego ale tak podejrzewam. Znaczna jest też różnica w kole zamachowym które w samuraiu jest o wiele cięższe ale da się do niego dokręcić swiftowe sprzęgło. Miejsce na pompkę mechaniczną też jest i otwory żeby dokręcić łapy od poduszek też są. Wszystko jest. Dla ciekawostki powiem, że w oryginalnym silniku samuraiowym z sj413 nie ma miejsc na swiftowe łąpy więc nie da się go wstawić w poprzek.