www.forum4x4.pl

Wiatm wszystkich. Mam problem .Przy skręcaniu w prawo bądz w lewo na załaczonym reduktorze słychać strzelanie w okolicach przedniego wału i reduktora, na 2h nic sie nie dzieje. Dodam ze wymieniłem już krzyżak wału ten leżący bliżej przedniego mostu i dalej to samo . Nie są to przeguby bo są nowe. Co zatem strzela przy skręcie ? Jazda na wprost jest ok.

bogsar pisze:Przy skręcaniu w prawo bądz w lewo na 4H

Przy mocnym skręcie i jeździe 4H słychać trzaski

Napisz tylko, czy ten test na suchym asfalcie robiłeś czy na trawniku ...

znowu...

teścik był robiony na luźnej nawierzchni (trawa, kamyki)

aa i na 4h i 4l tak samo się zachowuje, może to krzyżak przy reduktorze, ale jak byłem pod autkiem to nie wyglądał na uszkodzony

To nie powinno być wyraźnych odgłosów... na chyba, że to był draft na pełnym "bucie"...

Jakie masz "sprzęgiełka" na piastach przedniej osi ( automaty czy manualne)

Ps. Uprzedzę kolegów i podam Ci ważny ze wzgledu na tradycję link :

http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... &start=850

nie mam sprzęgiełek w ogóle , stuki dochodzą z okolicy reduktora, wymieniałem tez ostatnio głaki , ale to raczej wpływu nie ma .

Zdaje sie ze poprzedni wlasciciel(e) uzywali 4WD na czarnym.

raczej nie bo dość długo jeździłem i nic się nie działo , dopiero jak go podniosłem kilka razu na hi lifcie jak wymieniałem gałki to potem zaczęło coś przeskakiwać i stukać , może coś się przesunęło

poduszki pod reduktorem całe są? nie patrz tylko wizualnie ale breszką szarpnij

bogsar pisze:podniosłem kilka razu na hi lifcie jak wymieniałem gałki to potem zaczęło coś przeskakiwać i stukać , może coś się przesunęło

Co wymieniałeś ?

A zamiast sprzęgiełek ma stałe zbieraki założone ?

wymieniałem gałki z przodu , i krzyżak przy przednim wale, przeguby też są nowe, zabieraki mam na stałe , nie mam sprzegiełek

co to są gałki?

koncowki drazkow kierowniczych

już przestało strzelać , rozebrałem świeżo wymieniony przegub i okazało sie że nie ma smaru w ogóle , chyba pojadę powiesić mechanika który to składał.
Dzięki za pomoc .

AD sprzęgiełek:
zdaje się że ja też mam u siebie wkręcone zabieraki (podczas jazdy na czarnym slychać jakby pogwizdywanie z przedniego mostu- podobnie jak w niwie która ma stałe 4x4) i nie ma przy kole typowego sprzęgiełka
zastanawiam sie czy można bezproblemowo wymienic to ustrojstwo na sprzegiełka? (czy lepsze automatyczne czy manualne?)
jak działają automatyczne? załączają dopiero po przesunieciu lewarka z 2 na 4 ? czy może powodują że półoski sa stale spięte?

lepsze manuale bo są odporniejsze.
Automat zadziała jeśli dostanie napęd z półosi.

V pisze:czy można bezproblemowo wymienić (...)czy lepsze automatyczne czy manualne?

Yes. Ale na samuraiowe - vitarowe wymagają podkładki dystansowej.
Automaty wygodniejsze, manuale wytrzymalsze i niezawodniejsze - nie słyszałem o wymianie manuali na automaty - sporo zaś robi odwrotnie...

V pisze:załączają dopiero po przesunieciu lewarka z 2H na 4H ?

Yes. I koła powinny wykonać obrót aby mechanizm w sprzęgiełkach zadziałał.

V pisze:czy może powodują że półoski sa stale spięte?

Jak przestawisz z 4H z powrotem na 2H oraz cofniesz autem 2-3 obroty koła, to sprawne automaty powinny rozłączyć koło i półośkę...

Piotrze nie zgadzam się do końca z Tobą na temat sprzęgiełek automatycznych...
To nie koło je załącza, tylko półoś która napędza koło

Adam.Ż pisze:nie koło je załącza, tylko półoś (...)

Semantyczne dygresje czynisz

A półoś to poprawnie jest

no mi się wydaje że różnica spora jest w tym czy półoś czy koło...
Bo jeśli koło to teoretycznie cały czas by było zapięte.
A tak to zapina Ci wtedy, kiedy półoś przeniesie napęd załączony w reduktorze.

Cofnąłem się do swojego postu, bo zaraz się zamotam - pisałem tylko o zaleceniu wykonania obrotu kołem ( czyli przejechania 2-3 metrów), aby automaty poprawnie załączyły przedni napęd.

Tak w temacie sprzegielek ...
potrzebuje 6 srub do przykrecenia sprzegielka - koniecznie z stozkami - niestety u mnie brak stozkow na jednym i mi sie odkreca

Jakby ktos mial to chetnie odkupie.