Zastanaawiam się nad kupnem któregoś z powyżej wymienionych. Co szanowne gremium proponuje?
Cena wywoławcza to 16 000- około 2 tys przeznaczę na pakiet startowy, więc zamknąć bym się chciał w 18 000 max.
Co mnie interesuje- prostota i wytrzymałość.
Obejdzie się bez esp asr, klimatronika elektrycznych szyb tudzież innych pierdół, z których się i tak nie korzysta.
Przeznaczenie- wiochy, pole, dziurawe miasto
SUVa nie chcę. Spalanie w cyklu mieszanym żeby zamknęło się w 10 l 0N/Pb. Ma to być drugi samochód, głównie dla mnie. Może czasami dam się żonce przejechać
Z góry dzięki za pomoc
zalozyłem do swojej nowa instalacje gazowa II generacji +bliosa i za 50 zł robie od 210 do 260 km wiec nie jest zle bo po trasach nie jezdze ..dla żonki w sam raz 
Może się okazać, że ostateczna kwota jaką wybulisz na zakup i pakiet startowy wystarczyła by na zakup młodszego od niej Jimniaka, który już bez motania radzi sobie całkiem dobrze, jest przy tym oszczędniejszy, odporniejszy (mam na myśli most przedni) i bardziej jak to się ładnie przyjęło o nim pisać "rozwojowy" Tyle,że ta rozwojowość jest póki co dość droga 
, mosty a właściwie przedni lubi się wyginać, wahacze przednie pękają wymiana na rurowe koszt ok 1500zł, blachy jak z papieru, łatwo uszkodzić zderzaki, wywrotny jego największa wada!!! 
