Strona 1 z 1

Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: wt mar 31, 2009 7:31 pm
autor: jasiu836
Mianowicie, suzuki samurai 03.88 rok, 1,3 na gaźniku, o tym że wolnych obrotów nie moge ustawic to nie wspominam :D ,ale od jakiegoś czasu jak przygazuje to do 2 tys obrotów dziwnie chodzi( przerywa i w ogole jakoś tak kulawo ) a na postoju aż budą trzesie :o po przygazówce jest ok i w czasie jazdy tak samo, pow.2 tys zbiera się ładnie...
Dzis wymieniałem świece i nic, jutro zmienie przewody i nie wiem gdzie dalej szukać( kopułke mam nową)
Cewke też sprawdzać?? Co jeszcze???


Pozdrawiam

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: wt mar 31, 2009 8:29 pm
autor: mirek-zuza
Nie wymieniaj przewodów, nie sprawdzaj cewki, wymień gaźnik. Dwa lata temu przechodziłem to samo z tym samym rocznikiem. pozdrawiam mirek.

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: wt mar 31, 2009 11:30 pm
autor: PI7er
mirek-zuza pisze:Nie wymieniaj przewodów, nie sprawdzaj cewki, wymień gaźnik. Dwa lata temu przechodziłem to samo z tym samym rocznikiem. pozdrawiam mirek.
Prawda, pol roku temu przechodzilem identyczny stres :)21 moj tez jest 03.88 1.3 gaznik...
Adaptacja gaznika Pony rozwiazala wszelkie problemy.

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: pn kwie 06, 2009 6:14 pm
autor: kamil1024
Witam! Posiadam Sj413 na gaźniku i podobnie jak inni mam problem z obrotami do 2000 tys. Planuje zaopatrzyć się w gaźnik od Pony lecz niewiem od jakiego modelu i od jakiej poj silnika 1,3 czy 1,5 ??

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: pn kwie 06, 2009 8:49 pm
autor: Piotr Karcz
jasiu836 pisze: dziwnie chodzi( przerywa i w ogole jakoś tak kulawo ) a na postoju aż budą trzesie
To może byc jakis duperel w ukł. zapłonowym.

Do sprawdzenia:
1. Kolor nagaru na wszystkich świecach ( ważna informacja)
2. Czy "pali" na wszystkie cylindry ( prosta sprawa - jak nie znasz testu to napisz )
3. Przewody WN ...
4. Kopułka + palec ( czyste, suche, bez korozji, rys, pęknięć )

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: pt kwie 10, 2009 8:27 pm
autor: jasiu836
i tak karwa w koło :)11 niby jakoś sie polepszyło z jazdą, ale dzis sobie jechałem i sie zmulił i zgasł, na chate dojechałem na ssaniu( bo sobie na reczne przerobiłem) a tak w ogole teraz jak ciepły to nie dopala, no nie raz dygnie ale przygasa, tak myśle że może gaźnik teraz mam zasyfiony bo wczoraj przeleciałem przez paru metrową chałde trocin :D

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: pt kwie 10, 2009 8:45 pm
autor: hadek
kamil1024 pisze:Witam! Posiadam Sj413 na gaźniku i podobnie jak inni mam problem z obrotami do 2000 tys. Planuje zaopatrzyć się w gaźnik od Pony lecz niewiem od jakiego modelu i od jakiej poj silnika 1,3 czy 1,5 ??
POny to model hultaja.
Gaznik z 1,5 benzin.
Nie spotkałem sie z innym niz reczne ssanie, a wyczesałem wszystkie w promieniu 100 km od oławy :D
ps;
odwiedz stacje recyklingu pojazdów w swojej okolicy :wink:

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: czw paź 16, 2014 6:44 pm
autor: daro4x4
Witam wszystkich. Mam wielki problem. Samurai 90r. wtrysk, zagazowany. Chodzi bardzo kulawo
na wolnych obrotach do zgaśnięcia (benzyna/gaz tak samo). Zrobiłem remont głowicy, nowe pierścienie
tłokowe. Bez zmian, kulawo dalej. Nowa kopułka, nowy palec, świece okopcone wszystkie 4, podmienione, kable nie kopią, podmieniona cewka z igniterem. Przeglądnięte wszystkie podciśnienia i dalej nic. Myślę, że coś z zapłonem, albo komputer, może gdzieś lewe powietrze? Nie mam pomysłu. Poratujcie Panowie.

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: pt paź 17, 2014 11:23 am
autor: lukassos
Kulawo to znaczy jak?? Nie ma równych obrotów, dodajesz gazu i się dusi, potrafi strzelić w wydech?? Skoro masz na wtrysku zajrzyj w bezpieczniki, masz tam dwa przewody dość grube zakończone kostkami. Połącz je, na desce powinna zacząć mrugać kontrolka check engine. Różne sekwencje to różne usterki: http://www.suzuki.info.pl/?t=2;3&a=21 sprawdź to. Jeśli pojawi się kod 12 nie masz żadnych błędów. Po za tym do sprawdzenia: pompa paliwa, filtr, wszystkie przewody do podciśnienia, potencjometr przepustnicy, wszystkie kostki ( szukaj przetarć, ułamanych przewodów, rozepnij i zobacz czy nie są zaśniedziałe wsuwki).

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: pt paź 17, 2014 10:10 pm
autor: daro4x4
Kulawo tzn. bardzo nierówno, do zgaśnięcia włącznie na wolnych. Wkręca się w miare dobrze, ale nawet przy 2000obr czuć, że zapłony wypadają. Ciekawe, że na gazie i na benzynie chodzi tak samo (wypadają zapłony) i są okopcone 4 świece. Zasilanie w paliwo odrzucam bo gaz jest typu mixer jak w gaźniku i tu żadnego sterowania nie ma. Check niczego nie zgłasza. Walka trwa nadal.

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: wt paź 21, 2014 7:16 am
autor: matchbox
Jak objawy są na gazie i benzynie, a silnik wyremontowany z tymi samymi objawami to pozostał chyba tylko układ zapłonowy. Przewody i świece wymienione to pozostaje jeszcze cewka (musi być odpowiednia, taka starego typu ma inna impedancje) albo ... Zasilanie. Kiedyś się męczyłem z zapłonęły a winny był przewód zasilający.
Inny trop to aparat zapłonowy... Jest w czy wybierać :roll:

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: sob lis 15, 2014 3:31 pm
autor: daro4x4
Panowie po wielkich bojach i już prawie całkowitym załamaniu znalazłem przyczynę wypadających zapłonów i nierównej pracy silnika na wolnych i podwyższonych obr. Objawy były takie: nierówna praca silnika, okopcone wszystkie 4 świece (jak auto stało na wolnych, to kopciło świece, a jak jeździłem to świece były idealnie wypalone), ciężko zapalał, gasł na wolnych. Wszystkie te objawy na benzynie jak i na LPG. To wszystko pojawiło się nagle.
Zrobiłem remont głowicy, bo brał olej, nie pomogło. Podmieniona cewka z igniterem, inne świece, nowa kopułka z palcem, wszystkie podciśnienia dobre, przewody WN dobre, zatkany przewód wspomagania serwa do prób. Przeglądnięty komputer w poszukiwaniu wylanych kondensatorów. Wymieniona uszczelka pod mono wtryskiem. Nie pomogło. Siedzę dziś przy zapalonym silniku i myślę, że zacznę odpinać po kolei podciśnienia. Pierwsze poszło podciśnienie od regulatora paliwa, a tu z wężyka leje się benzyna do mono wtrysku. JEST K...WA JEST, MAM CIĘ!!! Zalewało go dodatkową benzyną przez wężyk podciśnienia z pękniętej membrany w regulatorze ciśnienie paliwa). Pozatykałem to podciśnienie i auto zaczęło chodzić jak nowe. Wniosek. Po 20 latach czujniki z membraną w środku zaczynają pękać i dzieją takie dziwne rzeczy. Wcześniej wymieniłem regulator dodatkowego powietrza (bypass) ponieważ pękła membrana w środku (też to odkryłem przypadkiem). Aha jeszcze jedno, jeżdżąc na LPG zawsze staram się mieć z 1/3 lub 1/4 benzyny w baku, i zauważyłem, że mi jej za szybko ubywa ostatnimi czasy. Mam nieoryginalny korek i troche śmierdziało z niego, to myślałem, że za szybko odparowywuje i dolewałem. Niestety nie pokojarzyłem tych wszystkich faktów. Przeszkoliło mnie to auto strasznie, ale jestem nieugięty samouk i nigdy się nie poddaję. Może komuś ten opis się przyda, bo czasu straciłem w dziesiątkach godzin, a nerwów... nie pamiętam. Pozdrawiam wszystkich.

Re: Dziwnie chodzi do 2 tys obrotów,dalej jest git

: sob lis 15, 2014 6:34 pm
autor: matchbox
To się nazywa zacięcie, chociaż z drugiej strony ciężko używać auta tylko powyżej 2000 obr. 8)
Gratulacje :)2