Odnośnie kontaktu, to poszło na priv. A wracając do Vitary:
Większość przeróbek robił Sławek z Warszawy. Kolega jest na forum, więc może się wypowie w sprawie tego samochodu? Wiem, że zawieszenie jest Calmini. Ale przednie sprężyny są już zmienione na te od MB – gorzej pracują, ale nie dobijają. Amortyzatory - nie pamiętam, bo już kilka kompletów wybuchło. Ogólnie z racji dużego skoku zawieszenia po szybszej jeździe amory parzą ręce i szybko się zużywają. Nadkola są podcięte, aby weszły koła 31”. Buda została na swoim miejscu.
Vitara dostała felgi Dotz 8,5" ET-35 (o ile dobrze pamiętam), ale trzeba było zaciski podpiłować.
Silnik to najmocniejszy element w tym aucie. Jak będziesz dobrze korzystał z wozu, to z blokadą lub bez posadzisz wszystko

Wystarczy parę udanych lotów

Ale wrażenia są niezapomniane.
Ośmielę się powiedzieć, że auto po modyfikacjach i z tym motorem w sprawnych rękach może rywalizować z niektórymi mocniejszymi potworami startującymi w RMPST. Pięknie wybiera nierówności i nienaturalnie wręcz trzyma się drogi. Tylko awaryjność jest bardzo duża – na ostatniej Integracji Dla Choinki ukręcił się przegub chyba na 6 OES-ie. I chyba nie ma pomysłu, żeby wzmocnić to auto bez dodawania mu kilogramów.
Pzdr, W