www.forum4x4.pl

dlaczego 99,9% vitar ma na tym pudelku na kolo zapasowe umieszczone na tylnych drzwiach w dolnej czesci tego pudelka zamontowane misterne mikrokłodki?
jak to wiesniacko wyglada...
chyba zaczne fotografowac ewenementy pokryte rdza...
jak to wyglada, wylizany samochod na niskoprofilowych oponach z zardzewiala klódeczka

nowe z salonu są bez kłódeczek , te małe zardzewiałe badziewie to synonim bezpieczeństwa właściciela ...... jakie bezpieczeństwo taki synonim
ja nie mam takiej kłódeczki .... i jak tu żyć

ja nie miałem tego pudełka

Olo, przenoszenie wszystkiegoz LR do Suzy w proporcji 1:1 jest błedne z założeniu.

Chomiki Ci spać nie dają??

Jak to po co? Żeby im koła nie ukradli
Powszechnie wiadomo że gang złodziei kół zapasowych od vitary nie został jeszcze rozpracowany.

A na poważnie, to ja jeżdżę bez zapasówki. Jakoś lepiej bez

LR_Olek pisze:dlaczego 99,9% vitar ma na tym pudelku na kolo zapasowe umieszczone na tylnych drzwiach w dolnej czesci tego pudelka zamontowane misterne mikrokłodki?
jak to wiesniacko wyglada...
chyba zaczne fotografowac ewenementy pokryte rdza...
jak to wyglada, wylizany samochod na niskoprofilowych oponach z zardzewiala klódeczka

Na 7 Vitar we wsi żadna nie ma kłódeczki...
Tak więc Olo, to raczej jakaś tradycja w Twojej okolicy

To tak jak z land loverami, ciągle się psują zamiast jeździć. A jak olej nie leci z mostów, skrzyni czy silnika to znaczy że go tam nie ma

seba4x4 pisze:

LR_Olek pisze:dlaczego 99,9% vitar ma na tym pudelku na kolo zapasowe umieszczone na tylnych drzwiach w dolnej czesci tego pudelka zamontowane misterne mikrokłodki?
jak to wiesniacko wyglada...
chyba zaczne fotografowac ewenementy pokryte rdza...
jak to wyglada, wylizany samochod na niskoprofilowych oponach z zardzewiala klódeczka

Na 7 Vitar we wsi żadna nie ma kłódeczki...
Tak więc Olo, to raczej jakaś tradycja w Twojej okolicy

ej, nie wiem czy zauwazyles ale w tym partou z twojego awatara poskoczyla glowica bo dymi strasznie....

pewnie jak ustawiles auta do fotki,to sie na wolnych obrotach zagrzal i wybuchl

.........bo koła zapasowe od vitary są bardzo drogie

LR_Olek pisze:dlaczego 99,9% vitar ma na tym pudelku na kolo zapasowe umieszczone na tylnych drzwiach w dolnej czesci tego pudelka zamontowane misterne mikrokłodki?
jak to wiesniacko wyglada...
chyba zaczne fotografowac ewenementy pokryte rdza...
jak to wyglada, wylizany samochod na niskoprofilowych oponach z zardzewiala klódeczka

Olo...ty weź no nam powiedz, czemu każdy land rower ma:
- zardzewiałą podłogę od kierowcy po bagażnik
- spróchniałe grodzie
- efekt wagonowy że aż w kręgosłupie łupie
- poukręcane dyfry od marnych 32 cali
- wiszącą smutno podsufitkę
- cieknące szyberdachy
- i czemu 300tdi nawet na seryjnych kapciach pędzi się gorzej niż uaz z andorią?

LR_Olek pisze:
ej, nie wiem czy zauwazyles ale w tym partou z twojego awatara poskoczyla glowica bo dymi strasznie....

pewnie jak ustawiles auta do fotki,to sie na wolnych obrotach zagrzal i wybuchl

Olo, jedyne auto, które miało włączony silnik podczas robienia tego zdjęcia, to Vitara...... Po odpaleniu w chłodny poranek na LPG tak ma.... Ale skąd posiadacz LR ma wiedzieć, co to odpalony samochód...

Damian pisze:

LR_Olek pisze:dlaczego 99,9% vitar ma na tym pudelku na kolo zapasowe umieszczone na tylnych drzwiach w dolnej czesci tego pudelka zamontowane misterne mikrokłodki?
jak to wiesniacko wyglada...
chyba zaczne fotografowac ewenementy pokryte rdza...
jak to wyglada, wylizany samochod na niskoprofilowych oponach z zardzewiala klódeczka

Olo...ty weź no nam powiedz, czemu każdy land rower ma:
- zardzewiałą podłogę od kierowcy po bagażnik
- spróchniałe grodzie
- efekt wagonowy że aż w kręgosłupie łupie
- poukręcane dyfry od marnych 32 cali
- wiszącą smutno podsufitkę
- cieknące szyberdachy
- i czemu 300tdi nawet na seryjnych kapciach pędzi się gorzej niż uaz z andorią?

to co wymieniles to sie nazywa KLASYKA i ludzie placa za to duze pieniadze

LR_Olek pisze:to co wymieniles to sie nazywa KLASYKA i ludzie placa za to duze pieniadze

U nas mówi się na to "zboczenie"
Ale większość z nas jakąś formę tego zboczenia ma.............

seba4x4 pisze: Olo, to raczej jakaś tradycja w Twojej okolicy

Wiadomo przed kim się zabezpieczają.

1. dawno, dawno temu też miałem kłódeczke na kółeczku i... pewnego razu chciałem wymienić kółeczko i okazało się że mam to "coś" w kłódeczce i musiałem ją otworzyć specjalnym kluczem brzeszczotopodobnym więc niepolecam takich rozwiązań.

2. mam nadzieje, że mnie też czeka "KLASYKA"

Balu-Balu pisze:

seba4x4 pisze: Olo, to raczej jakaś tradycja w Twojej okolicy

Wiadomo przed kim się zabezpieczają.

ale to sa obrazki z trojmiasta...

balu,wejher tez mozna podciagnac