Strona 1 z 1
Tylny most i okolice - dziwne stuki
: śr cze 10, 2009 10:15 pm
autor: vitara37
Witam wszystkich
vitara v6, 97 rok , 2 l , H20A, długa
Mam pytanie na wstępną i teoretyczną diagnoze

. Cos mi zaczęło od niedawna łupać w vitarce w okolicach tylnego mostu jakby z prawej strony tylnej.
dokładnie odgłos jakby cos przeskoczyło na "trybach" i porządne łupniecie jednorazowe. nie ma zasady stałej kiedy sie to pojawia : nieraz przy ruszeniu innym razem przy redukcji biegu no przy niewielkiej prędkości wrzucam zbyt wcześnie 5 bieg innym razem na zakręcie. Luzy na kolach po uniesieniu lewarkiem lekkie sa ale one zawsze takie były . poza tym nic nie piszczy , wycieków olejów nie ma
jeśli ktoś w swoim autko to przeszedł juz proszę o jakieś info
pozdrawiam
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: śr cze 10, 2009 10:39 pm
autor: viperecki
po pierwsze primo sprwdź krzyżaki tylnego wału po drugie primo

zbadaj luz na wałku ataku tylnego mostu
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: czw cze 11, 2009 8:16 am
autor: vitara37
Dzięki kolego za podpowiedz

Vitara non stop jeździ ,,łupniecie" wystepuje ok co 30-40 km w rożnych sytuacjach , muszę jechać teraz na pare dni nad morze a wydaje mi sie ze przy uszkodzeniach mostu to najlepiej wymiana .
Pytanie. Czy przy tych objawach uszkodzenia jesli jest to zapoczątkowane usterką elementów tylnego mostu auto jeszcze wytrzyma jakiś czas ? czy raczej nie ma zasady ? czyli ze jak łupnie to juz nie będzie napędu ?
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: czw cze 11, 2009 11:53 am
autor: viperecki
równie dobrze może napier.... dielać wyłamany ząb w mechaniźmie różnicowym ale podałm ci najoptymistyczniejszą wersję posta wyżej aj to nie to most ma wszelkie objawy do wybuchnięcia dyfra
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: sob cze 13, 2009 3:57 pm
autor: vitara37
Panowie zona dzisiaj jechala i przy ruszaniu znowu ,,łup,, az klamry z obudowy filtra sie poodpinały
Mowi ze to jednak chyba od spodu na srodku a nie z tylu . Stalo sie to przy ruszaniu i przy łupnieciu zawsze swad oleju przepalonego
przejrzałem auto od spodu i cholera nic nie widac i nic nie idzie wymacać . luzy jak luzy lekkie sa wszedzie i takie byly wczesniej ale to normalka i nie szukam dziury w całym
Prosze pomóżcie jak to namierzyć , sa jakieś sposoby aby nie rozbierać wszystkiego po koleji na czynniki pojedyncze ?
Podrawiam
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: sob cze 13, 2009 4:01 pm
autor: Seba350
Moze masz automata skrzynie?? Jesli tak to w nim moze sie cos dziac i stad rowniez swad oleju.
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: sob cze 13, 2009 5:06 pm
autor: vitara37
skrzynia manual .
Może kogoś znacie biegłego w temacie z warsztatów z 4x4 w okolicach jeleniej góry ?
sam tez potrafię trochę zrobic ale trzeba wiedzieć co szukać i gdzie

bez sensu wszystko zmieniać po kolei lub rozbierać i oceniać to wzrokowo
pozdrawiam
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: ndz cze 14, 2009 5:21 am
autor: mirek-zuza
Może coś z gazem jak klamry z pokrywy filtra wywaliło

Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: ndz cze 14, 2009 9:22 am
autor: RAVkrakuf
Hej
No klasyczne objawy za bogatej mieszanki LPG - jeśli co kilkadziesiąt km łupnie to co się nazbiera w dolocie - ja tak miałem ale w plaskaczu (też japończyk).
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: ndz cze 14, 2009 6:08 pm
autor: vitara37
Kurde to sprawdziłem odrazu , kupiłem kiedyś interfejs i sam ustawiałem gaz bo z gazownikami ciężko sie gada . Mam instalcje bino s na dwa emulatory sondy
mieszankę mam ustawianą na wolnych na bogata ale w czasie obrotów widze ze sonda chodzi płynnie od 0.1 do 0.9 v . Kolega gazownik tak mi zalecił ustawić zeby na wolnych obrotach miała bogata .Dla zaworów lepiej niby
świece kupiłem nowe orginal i filtr powietrza
Panowie ale możecie mieć racje z tym gazem , jutro zmniejszę dawkę
Dzieki śliczne za sugestie bo to sie chyba dzieje po wymianie filtra gazu
Pozdrawiam
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: ndz cze 14, 2009 8:10 pm
autor: RAVkrakuf
Hej
Ale najpierw nowe świece i kable. Te które na paliwie by jeszcze lata chodziły na gazie mogą strzelać

Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: pn cze 15, 2009 3:34 pm
autor: vitara37
Dzięki za diagnozę przez neta

trafna
A myślałem ze to coś z napędem bo jakoś to dziwne te łupnięcia były . wyregulowałem parownik ,zlałem z niego syf i wygląda że bedzie ok
oczywiście świece nowe a kabli nie mam bo mam na każdą świece cewkę . na świecach zmniejszyłem tez przerwę na 0,7
tak jak pisałem ze stało sie to niebawem po zmianie filtru gazu czyli moze zmieniła sie jakoś przepustowość gazu i za bogata byla mieszanka . Sam nie wiem ale wazne ze jest ok
Dzieki jeszcze raz
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: pn cze 15, 2009 5:01 pm
autor: RAVkrakuf
Jak juz zrobisz jakiś wiekszy przebieg (20-40tyś km na LPG ) daj znać jak ten silnik gaz trawi - ja miałem złe doświadzcenia w 4 japońcach z gazem a taka viertarka V6 to się Żonie marzy.
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: pn cze 15, 2009 6:36 pm
autor: Kostuch
RAVkrakuf pisze:Hej
No klasyczne objawy za bogatej mieszanki LPG - jeśli co kilkadziesiąt km łupnie to co się nazbiera w dolocie - ja tak miałem ale w plaskaczu (też japończyk).
Na bogatej mieszance nie "łupie". Spalanie wybuchowe lpg w dolocie są efektem właśnie za ubogiej mieszanki.
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: pn cze 15, 2009 6:47 pm
autor: RAVkrakuf
Kostuch pisze:RAVkrakuf pisze:Hej
No klasyczne objawy za bogatej mieszanki LPG - jeśli co kilkadziesiąt km łupnie to co się nazbiera w dolocie - ja tak miałem ale w plaskaczu (też japończyk).
Na bogatej mieszance nie "łupie". Spalanie wybuchowe lpg w dolocie są efektem właśnie za ubogiej mieszanki.
to tłumaczy dlaczego zaczęło się po wymianie filtra - większa ilość powietrza
A ja żyłem w nieśwaidomości

Na szczęście na BLOSie zapomniałem o problemie strzałów
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: pn cze 15, 2009 6:49 pm
autor: vitara37
Na gazie jeżdżę juz 4 lata i jest zajebiście chociaż ma wadę. Mam prostą centralkę Bingo S i parownik lovato oczywiście ze sterowaniem na silnik krokowy. Przez cztery lata ani jednego strzału , zbierało sie super - prawie jak benzyna i tanio jeździło. teraz miałem strzały po wymianie filtra gazu ale juz jest ok
Jeśli chodzi o wady to niestety ale na tych centralkach drugiej generacji silnik będzie lekko pływał na wolnych obrotach zarówno na gazie jak i paliwie. Dlatego ze mikser mam przy samym czujniku powietrza i jest w nim zawężenie w srodku co zakłóca odczyt przepływu powietrza przez czujnik (chyba MAP lub MAF) i wyłapuje to i lekko ,,pływa ,, jeśli dasz mixer tuz za filtrem powietrza nie będzie ,,pływał,, na wolnych obrotach ale jest możliwość porządnego strzału ( za duża odległość )
Mi to akurat nie przeszkadza , powiedzmy ze sie przyzwyczaiłem bo problem chyba nie do rozwiązania przy tym zestawie gazowym. Jak montowałem instalacje gazowa to te z wtryskami kosztowały tyle co 1/4 auta

Teraz ceny już spadły
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: pn cze 15, 2009 7:18 pm
autor: Kostuch
vitara37 pisze:Na gazie jeżdżę juz 4 lata i jest zajebiście chociaż ma wadę. Mam prostą centralkę Bingo S i parownik lovato oczywiście ze sterowaniem na silnik krokowy. Przez cztery lata ani jednego strzału , zbierało sie super - prawie jak benzyna i tanio jeździło. teraz miałem strzały po wymianie filtra gazu ale juz jest ok
Jeśli chodzi o wady to niestety ale na tych centralkach drugiej generacji silnik będzie lekko pływał na wolnych obrotach zarówno na gazie jak i paliwie. Dlatego ze mikser mam przy samym czujniku powietrza i jest w nim zawężenie w srodku co zakłóca odczyt przepływu powietrza przez czujnik (chyba MAP lub MAF) i wyłapuje to i lekko ,,pływa ,, jeśli dasz mixer tuz za filtrem powietrza nie będzie ,,pływał,, na wolnych obrotach ale jest możliwość porządnego strzału ( za duża odległość )
Mi to akurat nie przeszkadza , powiedzmy ze sie przyzwyczaiłem bo problem chyba nie do rozwiązania przy tym zestawie gazowym. Jak montowałem instalacje gazowa to te z wtryskami kosztowały tyle co 1/4 auta

Teraz ceny już spadły
Dziwna teoria
Jak masz bingo i kabelek, to możesz obejrzeć sobie na laptopie przebieg oscykloskopowy z sondy lambda na wolnych obrotach. Częstotliwość zmian jest około 0,25-0,5Hz.
Bingo czytając z sondy ciągle otwiera i zamyka zaworek krokowy próbując wyregulować skład i dlatego ten efekt "falowania".
Nie wiem, czy w bingo s jest taka możliwość ale u mnie w bingo m mogłem jakby zasymulować że mam zwykły zawór zamiast krokowca, ale ponieważ dotyczyło to całego zakresu obrotów a nie tylko wolnych, to nie ustawiałęm tego. Falowanie jest cool
ps.
Gdzie byś nie dał miksera, to przez MAF przeleci tyle samo powietrza.
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: wt cze 16, 2009 7:10 am
autor: vitara37
ok ale np. ściągnij filtr powietrza z obudową i paluszkiem poruszaj przy wlocie powietrza ,oczywiście bez żadnego przytykania i zobaczysz zmiany na pracy silnika bo zareaguje MAF i teraz ciągnąc dalej moja teorie , jesli mixer jest przy MAF i w środku ma znaczne zawężenie może również strumień powietrza czytać niepoprawnie zarówno na benzynie jak i na gazie . Zdemontowałem Mixer i zapaliłem autko i co ? nie faluje .
Oczywiście jest to tylko moja teoria i spostrzeżenia które pare lat temu robiłem
Czujnik przepływu powietrza MAF w suzuki jakos inaczej reaguje niz przepływomierz np w vw . Np po wypięciu MAF auto zgasnie i nie będzie wogle trzymać wolnych obrotów , natomiast po odpięciu przepływomierza auto przyjmnie jakies tam wartości z komputera i będzie pracował awaryjnie
Moze trochę łopatologicznie to rozumuję

ale poczyniłem takie obserwacje
Pozdrawiam
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: wt cze 16, 2009 2:59 pm
autor: Kostuch
vitara37 pisze:ok ale np. ściągnij filtr powietrza z obudową i paluszkiem poruszaj przy wlocie powietrza ,oczywiście bez żadnego przytykania i zobaczysz zmiany na pracy silnika bo zareaguje MAF i teraz ciągnąc dalej moja teorie , jesli mixer jest przy MAF i w środku ma znaczne zawężenie może również strumień powietrza czytać niepoprawnie zarówno na benzynie jak i na gazie . Zdemontowałem Mixer i zapaliłem autko i co ? nie faluje .
Pozdrawiam
Ruszanie paluszkiem w strumieniu powietrza nic nie ma prawa zmieniać w ilości powietrza przepływającego przez dolot.
Coś masz skasztanione (zły przekrój miksera np?).
vitara37 pisze:
Oczywiście jest to tylko moja teoria i spostrzeżenia które pare lat temu robiłem
Czujnik przepływu powietrza MAF w suzuki jakos inaczej reaguje niz przepływomierz np w vw . Np po wypięciu MAF auto zgasnie i nie będzie wogle trzymać wolnych obrotów , natomiast po odpięciu przepływomierza auto przyjmnie jakies tam wartości z komputera i będzie pracował awaryjnie
Moze trochę łopatologicznie to rozumuję

ale poczyniłem takie obserwacje
Pozdrawiam
MAF (Mass Air Flow) to po polsku właśnie przepływomierz. Może odpinasz inny czujnik?
Re: Tylny most i okolice - dziwne stuki
: czw cze 18, 2009 10:04 am
autor: vitara37
A tak z ciekawości niech któryś z kolegów odepnie MAF sensor w swojej vitarce i zobaczymy czy zgaśnie lub odłączy obudowe filtra i zakłóci przepływ powietrza ruszając reka . Pomylić nie darady go ma 3 kabelki i jest widoczny
Obaliło by to moja teorie o zakłóceniach miksera lub potwierdziło .
Upieram sie przy swoim ponieważ po odłączeniu miksera obroty sa na benzynie ok
kumpel podłączał mi techa i czyta wszytko w parametrach ok
Mam tez Passata i tam po odłączeniu przepływki auto nie gaśnie i przyjmowane sa wartości chyba z tego co pamiętam 500 ale na mocy ucieka ok 30 % i wpada w stan awaryjny
Oczywiście jeździłem po gazownikach ale większość to tylko ,,zakładacze,, i duzo nie wiedzieli . Teorie tą potwierdził mi tylko jeden gazownik i rzecz jasna i nie naprowadzałem go na tą myśl.