Jimny czy terrano

[tomke bobo]

Witam,

noszę się z zakupem auta 4x4. Ma jeździć głównie po drogach gruntowych i lesie (wieś na Mazowszu). Czasami jakiś leciutki teren w górach (żadnych zawodów).
Przymierzam się do Jimnego. Chciałbym zrobić lift, założyć inne opony, zmienić zderzak. Budżet do 30 tys. zł. Wszystko fajnie tylko to auto jest trochę za małe w środku.
Chciałbym czasami wrzucić do środka rower (bez kół) i pojechać po czarnym (300 km). A może lepszym rozwiązaniem będzie Nissan Terrano (3 drzwi) ?
Kto mi pomoże w podjęciu decyzji ?

pozdrawiam

Tomek

[DamnIt!]

Kup krótkie Pajero 2(1992 i młodsze). Miejsca w środku ma więcej niż Jimny a pod każdym względem jest lepszy niż Terrano.

[Masakra]

Kup krótkie Pajero 2(1992 i młodsze). Miejsca w środku ma więcej niż Jimny a pod każdym względem jest lepszy niż Terrano.

Ale z tego co kolega szuka to bardziej podchodzi pod SUV czyli bardziej mi tu pasi tyran (2,4 benzynka z gazikiem średnie spalanie ok.12L LPG)
Pajero najczęściej w silniku 2,5 TDi ok. 10L ON
Wielkość podobna, części w obydwu przypadkach tanie (zazwyczaj^^)
Osobiście stawiałbym na tyrana a wybór nalezy do Ciebie ;0

[Mroczny]

pahero będzie ok
tylko sprawdź czy jeszcze ma ramę

[tomke bobo]

generalnie to auto ma jeździć po wsi i po mazowieckich lasach (mam tam dom i zamierzam zamieszkać na stałe).
To ma być raczej skrzyżowanie SUV-a z 4x4. Przymierzam się do Jimnego ale w środku jest mało miejsca a ja jeżdzę na zawody rowerowe (zawsze można
założyć bagażnik na dachu). Jimny będzie jednak mniej awaryjny i tańszy w eksploatacji (1,3 benzyna). Do krótkiego terrano zabiorę rower do środka. One maja jednak bardzo duże przebiegi, a Jimnego można wyszukać jakąś "dziewicę". Trudny wybór.

[Dagu]

sprzedałem niedawno maverika, ( tyran 2.7 td i drzwi) , za chwile kupiłem Jimka 1.5
więcej razy tak nie zrobie!, a ofrołd zaczynałem od samuraiów.
Jimik przesympatyczne autko, ale bardzo małe, trzęsie, a mój obecnie popsuty.
W maveriku potrafiłem naprawić wszystko ( nawet sie specjalnie nigdy nie zepsuł, a wiele pezwżył), Jimka mam 2 tyg, same problemy z częściami, a wczoraj umarł na amen - elektronika. A tego to nawt elektromechanik za pomocą 2 różnych dia kompów nie radzi.

[Wiechu]

Kup krótkie Pajero 2(1992 i młodsze). Miejsca w środku ma więcej niż Jimny a pod każdym względem jest lepszy niż Terrano.

nie ma to jak forumowe sądy kategoryczne...

[DamnIt!]

Jak ma być LPG to Pajero 2 bez kłopotu można kupić z 3 różnymi benzynowymi motorkami:
- 3.0V6(12 zaworowy, 150KM);
- 3.0V6(24 zaworowy, 177KM);
- 3.5V6(24 zaworowy, 208KM);

Wszystkie można śmiało na gaz przerobić.

[Willy]

dlaczego nie grand vitara . do 30 tys pln duży wybór . generalnie auto mocne , wygodne , rower wejdzie ...

[tomke bobo]

Tak, myślę też też o Grand Vitarze ale raczej 3 drzwiowej (5dzwiowa mi się nie podoba).

Tomek

[alfik]

Jak na rower to ssangyong . Terrano ma węższy kufer - u mnie dwa górale wchodzą do kufra, do tego cały bagaż 4 osób i gitara... a to dlatego, że rowery mieszczą się w poprzek za tylną kanapą. Jimny mi się bardzo podoba, ale pomyśl o rowerze na dachu - ten cały kurz, woda, muchy i źli ludzie... Dodatkowo pchanie roweru na dach jakiejkolwiek terenówki to robota dla Magic Johnsona, ja z mikrymi 188 cm wzrostu szukam zwykle jakiegoś murka, albo stołeczka (na dachu woziłem miejski rower, co mu ciężko zdjąć koła)

Pajero nie znam, do terrano nie pchałem rowerów, ale jest OK, w jak w dwie osoby, to problem nie istnieje, natomiast Jimny - na trasę i rowery są lepsze auta...

[drzewiasty]

za chwile kupiłem Jimka 1.5

Było kupić 1.3 benzynke...

[Masakra]

Jest już jakaś decyzja

[tomke bobo]

Jeszcze nie ma decyzji. Mam dylemat bo chciałbym, żeby to auto spełniało też funkcję użytkową (przewóz bagaży i roweru w środku). A może jakiś picup np. Toyota Hillux, czy stasza navarra ?

Tomek

[Masakra]

Auta dobre ... Trochę skaczące jak to każdy pick (trochę mini ciężarówka) ale kilka rowerków spokojnie się zmieści

[Eskapada]

Jeszcze nie ma decyzji. Mam dylemat bo chciałbym, żeby to auto spełniało też funkcję użytkową (przewóz bagaży i roweru w środku). A może jakiś picup np. Toyota Hillux, czy stasza navarra ?

Tomek

,, starsza navara to nie jest navara tylko Nissan Pick Up D22 - navara to była wersja wyposażenia czyli najbogatsza. Nie mniej jednak to auto ze względu na mocno awaryjny motor w porównaniu do innych marek bym sobie odpuścił. Hilux to spartańskie auto - ymm trzeba się przejechać polubić auto. Ja jeździłem i nie zapałałem miłością do tego modelu. Z pick up z roczników 2000 + sugeruje Mitsubishi L200. Zdecydowanie najlepszy układ napędowy Easy Select. Silnik jest prosty tani w eksploatacji w przeciwieństwie do Toyoty z motorem D4D. Ponadto L200 oferuje więcej komfortu podczas jazdy i użytkowania ( klimatyzacji elektryka ABS to raczej standard ) No i jest to pick up mocno rozwojowy. Montaż opona 33x10,50 to nie jest żadne wyzwanie dla układu napędowego ani dla obszernych nadkoli w przeciwieństwie do Toyoty

[cordoba_2004]

terrano jest fajne

[Eskapada]

terrano jest fajne

a po czym wnosisz

[cordoba_2004]

zapytam inaczej masz tyle postów napisanych ze szacunek nie pozwala mi polemizować , więc bądź uprzejmy napisać młodszemu koledze czemu twoim zdaniem terrano jest be - i to jest szczere pytanie żadna ironia

[gebels]

cordoba a jeździłeś ty kiedyś terrano, pajero, L200, navarą czy jimnikiem

[cordoba_2004]

navarą z 2006 roku tak i to nawet 300 km - dla mnie total porażka w automacie była koszmar

terrano 2.4 z 2000 roku tak - całkiem inne auto super przyjemne

jimnikiem nie jeździłem

kilkoma vitarami jeździłem - takie na dwa razy

pajero nie

l200 nie

landcruiserem tak - fajne auto

W terenie nie jeździłem - no traktorami z przyczepą to tak