Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Fronterek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: wt lis 23, 2004 10:51 am
Lokalizacja: Jordanów/k.Rabki

Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: Fronterek » wt sie 11, 2009 9:17 pm

Samurai 1988 na gażniku, ino ponoć jakimś sterowanym, chyba ostatnie gaźniki przed wtryskiem.

Witam, może ktoś z Was miał takie objawy?
Przy odpaleniu Samurai na zimnym nie wchodzi na obroty (tak jakby brak ssania), szarpie silniekiem, pracuje nierówno (jakby na jeden tłok nie palił, albo cosik podobnego), lekko kopci na czarno oraz czuć zapach niespalonej benzyny z wydechu.

Po rozgrzaniu chodzi równo, nic nie kopci, trzyma na wolne obroty ok. 900, jest wtedy oki.

Jak sądziecie czy to wina złego wyregulowania gaźnika? Wg mojej wiedzy przewody wysokiego napięcia mają jakieś 20 tys., świece 2,5 tys., regulacja zapłonu ok. 20 tys. temu

Dzięki za pomoc...
Poszukujący dobrej taniej 4x4 samotnej :-)

Przemas601
 
 
Posty: 120
Rejestracja: pn paź 27, 2008 9:44 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: Przemas601 » wt sie 11, 2009 9:22 pm

Masz za bogatą mieszankę na zimnym silniku,zobacz,czy wszystkie rurki na gaźniku są szczelne.Sprawdź też,czy po dodaniu gazu na zimnym otwiera się przepustnica ssania. Współczuję,te gaźniki są mega pojerdolone.
do zabawy Vitara Pussy Wagon, sztywny przód
do zapie... Saabolot 2.0T

Fronterek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: wt lis 23, 2004 10:51 am
Lokalizacja: Jordanów/k.Rabki

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: Fronterek » wt sie 11, 2009 9:34 pm

Własnie szukam jakiś dokładniejszych danych o tym modelu, w dokumentach piszą:
Typ silnika G13A,
Gaźnik elektroniczny i regulacja Lambda
i ponoć ma katalizator :-), w roku 88 aż mi sie wierzyć nie chce:-)
Poszukujący dobrej taniej 4x4 samotnej :-)

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: Albert_N » wt sie 11, 2009 9:43 pm

mialem ten sam model, ze sterownikiem i lambda, 1987. Obecnie mam gaznik od poloneza bo tamtego nikt sie nie chcial dotykac. Lubil gasnac przy podskokach, ssanie sie zepsulo ( jest automatyczne ), ogolnie tragedia.
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Fronterek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: wt lis 23, 2004 10:51 am
Lokalizacja: Jordanów/k.Rabki

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: Fronterek » śr sie 19, 2009 5:37 am

A czy macie może jakieś namiary na jakiegoś fachowca (w małopolsce lub w Bielsku B.), który byłby w stanie sprawdzić poprawność pracy tego typu gaźnika i ewentualnie go uregulować?

Albert_N ten mój Samu miał w przeszłości ten sam problem że gasł na podskokach, okazało się że uszczelka w gaźniku była do wymiany - ta duża, podaje dane dwóch elementów które wtedy w serwisie autor. w Łodzi zostały wymienione:

1. INSULATOR (NA) nr kat. 13362-82000-H17) - cena 61,16zł
2. GASKET, CHOKE CHA nr kat. 13361-83060-000) - cena 39,67zł

Po wymianie tych elementów gaźnik nie gasł na podskokach.

A to autoamatyczne ssanie można jakoś naprawić? Powiem, tak - pierwsze zakecenie na zimnym, pyk - ładnie zaskoczy, a zaraz potem sie pieprzy, jakby nie palił na garnek i nie wchodzi wogóle na wyższe obroty, czyli nie wchodzi wogóle w etap ssania, musze nogą delikatnie ptrzymać gaz żeby sie rozchodził, po 2 min. jest oki, na ciepłym chodzi bez żadnych zarzutów. Wkurza mnie to niemiłosiernie, bo przy tym jeszcze czuć ten swąd niespalonej benzyny i jest kopcenie czarnawe i "silnik sie tłucze" troche. Chyba nie niemożłiwe jest by przewody napięcia które mają przejechane ok. 23 tys. km już się pieprznęły?
Poszukujący dobrej taniej 4x4 samotnej :-)

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: szympro » śr sie 19, 2009 3:41 pm

Podepne sie pod temat (znowu komus sie wcinam).

Chodzi o Samuraia z silnikiem na wtrysku. Zgodnie z danymi regulacyjnymi stad http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=40347 , to na rozgrzanym juz silniku obroty powinny byc w granicach 800+-50 obr/min.
Na zimnym silniku, wedlug tego co po sowjemu rozumiem, 2500-2800 obr/min. Mam racje czy nie? Bo mechanik jak odpalil na zimnym i zobaczyl 2500 to sie zalamal i powiedzial ze jest cos spierdzielone i ze on sie tego nie podejmuje naprawiac, bo tyle rurekcisnieniowych tutaj jest ze nie da sie tego zrobic. I zebym nie jezdzil po zadnych specjalistach od japonczykow, bo tylko kase wezma a i tak nic nie naprawia.
Ale czy jest w ogole co naprawiac? :)
Miejsce na Twoją reklamę.

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: Kostuch » śr sie 19, 2009 7:14 pm

szympro pisze:Podepne sie pod temat (znowu komus sie wcinam).

Chodzi o Samuraia z silnikiem na wtrysku. Zgodnie z danymi regulacyjnymi stad http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=40347 , to na rozgrzanym juz silniku obroty powinny byc w granicach 800+-50 obr/min.
Na zimnym silniku, wedlug tego co po sowjemu rozumiem, 2500-2800 obr/min. Mam racje czy nie? Bo mechanik jak odpalil na zimnym i zobaczyl 2500 to sie zalamal i powiedzial ze jest cos spierdzielone i ze on sie tego nie podejmuje naprawiac, bo tyle rurekcisnieniowych tutaj jest ze nie da sie tego zrobic. I zebym nie jezdzil po zadnych specjalistach od japonczykow, bo tylko kase wezma a i tak nic nie naprawia.
Ale czy jest w ogole co naprawiac? :)
Tak ma być.
Zastanów się nad zmianą mechanika, jeżeli te kilka rurek we wtryskowcu nie ogarnia. :roll:
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Fronterek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: wt lis 23, 2004 10:51 am
Lokalizacja: Jordanów/k.Rabki

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: Fronterek » śr sie 19, 2009 7:55 pm

Byłbym szczęśliwy gdyby w moim Samu po odpaleniu na zimnym obroty wskoczyłyby na min. 2500 - to by świadczyło o prawidłowym zadziałaniu ssania autoamtycznego, ale to najwyraźniej nie działa póki co...
Dziś rozmawiałem z serwisem Suzuki w Kraku: STA-CAR koło cmentarza Rakowickiego, gostek powiedział że trzeba na kompku sprawdzić (elektronik) co jest z tym gaźnikiem...jest w tym Samu z roku 88 faktycznie jakieś złącze diagnostyczne? Co wiecie na temat fachowości w tym temacie w tym STA-CARze? Może znacie jakieś alternatywne sprawdzone miejsca z których jesteście zadowoleni ...dzieki
Poszukujący dobrej taniej 4x4 samotnej :-)

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: Borgir » śr sie 19, 2009 9:57 pm

Powiem szczerze tak: miałem Renault 5 TS z 1988 roku na jednopunkcie z podstawowym komputrem do automatycznego ssania i: walka z tym badziewiem trwała nieprzerwanie przez 3 lata od serwisu do serwisu, od Renauld po Misiubuzi, aż a końcu "pan Miecio" co to normalnie pompy regeneruje dizlom popatrzał, popukał i wydał werdykt że to końcówka jakaśtam w układzie pomiędzy Lambdą a tym nieszczęsnym zestawem ssanie/wtrysk - po sprawdzeniu okazało się, że pasi od jakiejś Laguny czy coś ale koszt 850 plnów już przekraczał wartość pojazdu więc poszła na szrot.... w sumie i tak ją kupił jakiś pasjonat auto-moto bo potem stała na lawecie okryta plandeką do transportu więc pewnie źle zrobiłem, że na allegro nie wystawiłem. W każdym razie był to błąd części mechanicznej, trudnej do dostania (moja to fabryczny składak typu japońskiego "Yak Popad Nie") czyli R5 + Laguna I gen + Clio I gen i II gen + Twingo oraz pierdoły co to później wykorzystali w Meganie :) Weź i popytaj po serwisach żeby sięuczul;ili na to powiązanie Lambda i Jednopunkt/Ssanie automagiczne i może wtedy dojdą co i jak i ile kosztuje :)

P.S: objawy dokładnie te same : brak lub znikome wolne obroty potem było lepiej jak się megiera nagrzała, ale w końcu doprowadziło to do gaśnięcia przy rozgrzanym silniku na postojach np.: na światłach.

Pozdrawiam.
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

Fronterek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: wt lis 23, 2004 10:51 am
Lokalizacja: Jordanów/k.Rabki

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: Fronterek » pt sie 21, 2009 5:55 am

Dzięki za te uwagi, być może jest to podobnyproblem, ino żeby nie było hasła typu 850 zł:) --- szukam jeszcze opinii na temat tego STA-CAR-u i jak sie zdecyduje do nich podjechać w najbliższym tygodniu to Wam powiem co udało się ustalić. Ale jak znacie kogoś alternatywnego to piszcie...
Poszukujący dobrej taniej 4x4 samotnej :-)

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: Misiek Bielsko » pt sie 21, 2009 11:42 am

Daniel, Bielsko-Biała, Ceramiczna 13.

Awatar użytkownika
nowy_dopiero_sie_uczy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 78
Rejestracja: czw gru 13, 2007 3:18 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: nowy_dopiero_sie_uczy » pt sie 21, 2009 2:39 pm

@Fronterek
przeglądam to forum tak z ponad rok. Widziałem jakieś pół miliarda opini że gaźnik w Samcu to pomyłka japońskich inżynierów. Zdarza się najlepszym. Ja bym tam uwierzył ludziom, kupił używany gaźnik od Pony czy co tam polecają, i miał temat zamkniety. Nie naprawisz skutecznie czegoś co zostało zdupione na etapie projektowania. Ale to tylko taka luźna dygresja, bo ja nie mam gaźnika, więc może niepotrzebnie sie wtrącam...
wiecznie NOWY na Forum, Suzuki Samurai 1.3, 91

mirek-zuza
 
 
Posty: 112
Rejestracja: sob lut 16, 2008 6:37 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: mirek-zuza » pt sie 21, 2009 3:48 pm

Racja :)2
Rocsta 2,2D

Awatar użytkownika
kuba84
Posty: 541
Rejestracja: pn cze 22, 2009 12:43 pm
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Samu 88 kopci na czarno na zimnym...

Post autor: kuba84 » pt sie 21, 2009 6:05 pm

Fronterek pisze:Samurai 1988 na gażniku, ino ponoć jakimś sterowanym, chyba ostatnie gaźniki przed wtryskiem.

Witam, może ktoś z Was miał takie objawy?
Przy odpaleniu Samurai na zimnym nie wchodzi na obroty (tak jakby brak ssania), szarpie silniekiem, pracuje nierówno (jakby na jeden tłok nie palił, albo cosik podobnego), lekko kopci na czarno oraz czuć zapach niespalonej benzyny z wydechu.

Po rozgrzaniu chodzi równo, nic nie kopci, trzyma na wolne obroty ok. 900, jest wtedy oki.

Jak sądziecie czy to wina złego wyregulowania gaźnika? Wg mojej wiedzy przewody wysokiego napięcia mają jakieś 20 tys., świece 2,5 tys., regulacja zapłonu ok. 20 tys. temu

Dzięki za pomoc...
Wtrące sie w tema ponieważ mam pewne doświadczenie z gażnikami aisian, te gażniki sa bardzo zbliżone do tych w tico, moja propozycja dla ciebie jest taka sprawdź bardzo dokładnie wszystkie wężyki ze wszystkich podciśnień jak popękany luźny czy nawet odejrzany zastąpić nowym, po secundo sa tak takie dwa zaworki pcv o ile kojaże ziel-czarne wyciągnij je i dmuchnij w niego z obu str jezeli dmuchając nie poczujesz ze przepuszcza z którejś ze str to go wywal i i połącz krućce jednym wężem, po trzecie sprawdź czy masz napięcie na ssaniu. Jeżeli to nie pomoże doradzam zamiane na pony wiem ze pewie slyszaleś to nie raz ale jest to najlepsza alternatywa tym bardziej ze na forum znajdziesz dokładne fotki jak go podłączyć. Probowałem kiedyś rozebrać taki gażnik ale bez rezultatów, znalezienie do niego uszczelek graniczy z cudem nie mowiąc o dyszach
SJ 416 30',4.16,blokady mostów,na sprężynie
692121109 Kuba

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość