swego czasu postanowiłem zrobić porządek z rudą w samuraiu, jako, że na głowie miałem sporo innych spraw początek walki się troszkę przedłużył ale dziś postanowiłem zacząć i oto co dzisiaj zdziałałem przez te kilka h.

wybebeszyłem trochę maszynę by ułatwić sobie pracę.


jedna strona zaczęta - rudzielec wycięty, początki czyszczenia.

jak widać ruda zabrała się też za wzmocnienia nadkoli, piękne dziureczki.

podłoga, nie wygląda tragicznie jednak wszystko wyjdzie po wyczyszczeniu.

zabezpieczenie antykorozyjne już czeka.


blacha i migomat również.
po pierwszym dniu muszę stwierdzić, że ruda poczyniła przez te lata spore postępy i roboty by ją jako-tako wyplenić będzie co nie miara, mam parę zagwozdek, np. jak zabezpieczyć profile zamknięte, bo tam ciężko dojść, np wnętrze progów czy wnętrze słupka bo z tego co widzę to po topieniu zbiera się tam sporo syfu i działa on niszcząco na blachy od wewnątrz czego za bardzo nie da się kontrolować.
kolejna sprawa to jak zabezpieczyć miejsca spawów wiadomo, że czasami coś trzeba spawać na zakładkę a przecież farby pomiędzy blachy nie nawalę bo i tak wyparuje przy spawaniu...
wszelkie sugestie mile widziane, jakieś pomysły jakie u siebie wykorzystaliście podczas walki z rudą też przyjmę, jak spawać, na zakładkę, na styk do czoła, podwijać blachy na nadkolach... itd.
w sumie to zastanawiam się czy nie zrzucić budy jak już tyle porozkręcałem, ale też nie mam jej gdzie za bardzo postawić, by wygodnie pracować.
topic będzie aktualizowany na bieżąco wraz z postępem prac.