www.forum4x4.pl

jak w temacie
ze 2 moze 3 miechy temu wymienilem kable na nowe ,drogie sylikonowe (ponoc) kupione w Jc auto

kazdy wjazd w wode szybciej niz 20 km/h konczy sie zgasnieciem auta , dotykam kabla i mnie ................

jakie kabelki polecacie ?

tylko oryginał suzuki

I zgodnie z wymaganiami suzuki ustaw przerwę na świecach na 0,7mm.

A przewody z JC to duże g...

N2O pisze:tylko oryginał suzuki

A Bosch ?

ja miałem w vitce boscha i rok dawały radę w 100% dalej nie wiem bo sprzedałem ale myślę żę przeżyją tą vitke

eee tam oryginały. Jak byście zobaczyli jak pod Łodzią w Semtechu robią przewody, to byście zmienili zdanie. Na pewno nie gorzej niż Chińczyki, co pewnie robią pod fabrykę. Ja tam mam polskie i sobie chwalę (nie mylić z jakimś gównem za 50 zł).

miałem przewody kupione w jc. silikonowe, niebieskie. spisywały się rewelacyjnie, bez znaczenia czy były zanurzone pod wodą czy myłem silnik wysokim ciśnieniem - zawsze było ok

Ja mam teraz Semtach'a za 40zl i robia wysmienicie nad i pod wodą

PI7er pisze:

N2O pisze:tylko oryginał suzuki

A Bosch ?

Ostatnimi czasy sprawdza się powiedzenie
KABLE BOSCHA WRZUĆ DO KOSZA

A JANMOR krajowy "be"?Symbol do wersji po 92 JP 354 coś za 55 zeta,silikonowe i działają

Same przewody używane przez Janmor i Sentech może i są dobre. Ale po roku rozpadają się końcówki przewodów.

a co sadzicie o takich przewodach ngk ładne takie niebieskie i bardzo drogie

ja mam z poloneza i bez topienia daja rade

Kupiłem Samuraja z przewodami Janmor. Praktycznie 3 lata nie miałem żadnych problemów z zalewaniem silnika. Poźniej zmieniłem silnik i jak na razie na nim również nic nie prycha pod wodą. Jak zacznie się coś złego dziać, kupię Janmory.
A ha, w osobówce z LPG też mam Janmory, na których przejechałem ponad 50tys km. Przerwa na świecy jak kazała fabryka dla PB. Jak na razie wszystko działa bez kłopotów.


pzdr, W

też miałem przewody z JC silikonowe niebieskie - g.warte każdy szybszy wjazd do wody powodował przebicie i vitka ledwo się ciągła. masakra

Art_ZGL pisze:

PI7er pisze:

N2O pisze:tylko oryginał suzuki

A Bosch ?

Ostatnimi czasy sprawdza się powiedzenie
KABLE BOSCHA WRZUĆ DO KOSZA

Prawda!!! Kupilem za 120 zl i poszly do kosza

Ktoś doszedł jakie przewody będą dawać radę?
miałem przebicie na starych , zminiłem na Seiwy, ale przy przejeździe przez kałużę, przebijają...

Może aparat się zalewa?

pzdr, W

przetestowałem kilka ale tylko orginały japonskie i sylikon na kopułce daja rade
ale tez trzeba min raz w roku wymienic

Wilku pisze:Może aparat się zalewa?

pzdr, W

Widać jak spryskam szlaufem, że robi się choinka na kablach.

Aparat zasilikonowany, odpowietrzony...

NGK polecam, miałem w nissanie i topiony był konkretnie i nawet nie jeknał a wczesniej nie wiadomo co to było i konkretna kaluza potrafila go zgasic...I oczywiście jezdzilem na LPG
W samim narazie chodza rowniez bez zarzutu i tez na LPG
JC to szajs, BOSCH sie zdecydowanie pogorszył a cena wcale nie spadła tak jak jakość, SENTECH i JANMOR tez dobre ale nie na tak dlugo jak NGK.

Też przetestowałem JCtowe - działały dwa lata, a tylko na suchym, ta mokro padaka.
NGK ciężko było dostać, ale są jak dotychczas the best

odkopię temat - jakie przewody dostępne na rynku byście polecili do starego poczciwego silnika 1.3 w SJ'cie?
Zastanawiam się nad Janmorami, ale przez 2 lata od ostatniego wpisu mogło się coś pozmieniać na rynku i może warto zainwestować w coś innego?

tanto pisze:odkopię temat - jakie przewody dostępne na rynku byście polecili do starego poczciwego silnika 1.3 w SJ'cie?
Zastanawiam się nad Janmorami, ale przez 2 lata od ostatniego wpisu mogło się coś pozmieniać na rynku i może warto zainwestować w coś innego?

U mnie jedynie NGK dały radę. (takie z metalowymi obudowami przy świecach)

Najlepiej oryginalne.