hdi

[montero]

Ile kilometrów Vitara HDI może przejechać po asfalcie? Zanim padnie?
Można jechać np 130km/h ciągle?

[Eskapada]

Wybacz szczerość ale pytanie wydaje mi lekko głupkowate. Jak jest pełen stan oleju ,wody, jak układ chłodzenia jest sprawny to możesz jechać do Portugalii i z powrotem. Po powrocie będzie czas na wymianę oleju. Ważne jest aby po długotrwałym butowaniu motoru nie wyłączyć go od razu tylko, żeby pochodził trochę na wolnych obrotach, żeby turbo wyhamowało i schłodziło się

[x-bowman]

... Zanim padnie? ...

Zasadne jest pytanie: zanim padnie w niej komputer - podobno lubią wysiadać (w GV 2.0HDI)

[montero]

Może pytanie było nie za bardzo mądre, ale mam już : np.awaria komputera.Interesuje mnie vitara nie grand.Czy tam jest sprzęgło dwumasowe?Co tam jescze pada?Turba?Wtryskiwacze?Rozumiem że jest to dosyć rzadkie auto.

[piotr-stihl]

vitary rzadko miewały turbo [ no może w dieslu ] a popsuć to może się wszystko

w mojej odpukać do tej pory mosty , reszta ok

[viperecki]

a czy to jest 1.9 hdi z koncernu PSA

[montero]

No ma sie rozumieć że tak.Z koncernu psa

[viperecki]

to jeżeli jest to hdi starszej generacji tj. bez filtra FAP możesz nie jadąc na oleju opałowym lub czymś typu biodiesel i zmieniając oliwę co 10 000 km objechać ziemię bez obaw

[montero]

W p...du filtr FAK ! Coś poczytałem.Mam nadzieję że tam tego nie ma ! To jak utrzymanie rybek w akwarium w dobrej kondycji,płyn FAK 210 pln za litr

[montero]

Aha objechać ziemię ,to po ortodromie 40000 km jest tylko...tyle to mój golf 3 miał 14 lat temu...

[x-bowman]

Może pytanie było nie za bardzo mądre, ale mam już : np.awaria komputera.Interesuje mnie vitara nie grand.Czy tam jest sprzęgło dwumasowe?Co tam jescze pada?Turba?Wtryskiwacze?

W sobotę usiądę do serwisówki i trochę poczytam, to może coś wyczytam i napiszę.

Rozumiem że jest to dosyć rzadkie auto.

Ano rzadkie, na tyle rzadkie, że moim zdaniem dosyć ryzykowne jako terenówka z drugiej ręki (ten komputer podobno koło 2k zł kosztuje), ale to tylko moje zdanie.
Popytaj może na forum miłośników suzuki jak się spisują GV z tym silnikiem (tylko nie wymagaj od tamtych użytkowników żeby Ci o wrażeniach z jazdy w terenie opowiadali )

[montero]

Na forum Psów muszę chyba poczytać.Czyli 4 komputery zapasowe i w droge
Rozumiem że Vitara z tym silnikiem HDI, to ma normalną skrzynię biegów od którejś wersji benzynowej.Przełożenia skrzyni i dyfrów się różnią w 2.0 16v i 2.0v6 i 1,6 ?

[x-bowman]

Na forum Psów muszę chyba poczytać.Czyli 4 komputery zapasowe i w droge
Rozumiem że Vitara z tym silnikiem HDI, to ma normalną skrzynię biegów od którejś wersji benzynowej.Przełożenia skrzyni i dyfrów się różnią w 2.0 16v i 2.0v6 i 1,6 ?

Przeczytaj:
ten wątek na małym forum: http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=6&t=2250
i ten wątek na rodzimym: http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 5#p2376482

Jeśli nie masz/miałeś Vitary to koniecznie poczytaj trochę więcej przed zakupem oba fora i odwiedź kilka sklepów z częściami i warsztatów i popytaj jakie zdanie mają ludzie tam pracujący o danym silniku.

[montero]

thx .Jak widzę w Vitarze wszystko bardzo proste jest skąd taki fajny stalowy dyfer przedni ? Tylko z LWB v6 ?

[x-bowman]

thx .Jak widzę w Vitarze wszystko bardzo proste jest skąd taki fajny stalowy dyfer przedni ? Tylko z LWB v6 ?

Z tego co wiem, to stalowy przedni dyfer jest serynie w GV a w Vitarach był seryjnie montowany tylko w LWB 2.0 D I/C TURBO - kilka 2.0 V6 które widziałem miały aluminiowy (przynajmniej do czasu I wybuchu/oberwania mocowań )

[montero]

Czyli LWB mazda intercooler?

[x-bowman]

Czyli LWB mazda intercooler?

Tak. Oprócz tego stalowe przednie dyfry były w wersjach z tym silnikiem bez intercoolera.

[montero]

@ x-bowman : ile waży LWB 2.0tdic ? Nie moge znaleźć nic poza masą całkowitą.Można jechać tym 120-130 czy to już za dużo ?

[x-bowman]

@ x-bowman : ile waży LWB 2.0tdic ? Nie moge znaleźć nic poza masą całkowitą.Można jechać tym 120-130 czy to już za dużo ?

w dowodzie mam:
dmc: 1945kg
masa własna: 1295kg
do tego dochodzi winda, zderzak,5 x kapcie 29' i trochę standardowego szpeju: +100kg

co do prędkości przelotowej (wskazania licznika):
dla mnie na szosowych gumach 27' (seria) optymalnie jest 90km/h i w tych okolicach można zejść ze spalaniem na trasie poniżej 8l/100km
Anka natomiast na MTkach 29' jeździ 100-110 na trasie i wtedy spalanie jest 9-10 l/100km
Maksymalnie auto pojechało 140 (27') / 120 (29'), ale dalej nie przyspieszliśmy, bo mamy lekkiego lifta i nie chcieliśmy bez potrzeby ryzykować. Ale jak dostanie wolniejsze przełożenia i niebieskie wahacze z przodu, to 100km/h pewnie będzie maxem nieprzekraczalnym (psychicznie - bo wtedy to już jednak wysoko będzie i szkoda boka na szosie zaliczyć)

[kozioU]

w dowodzie mam:
masa własna: 1295kg

Też tyle mam, a faktycznie waży 1400kg bez dodatków i z pustym bakiem.

[bigos]

w dowodzie mam:
masa własna: 1295kg

X90 w dowodzie ma 1100
a jaka jest faktyczna to muszę to sprawdzić jeszcze

[montero]

No to ważą trochę te longi.A spalanie mazdy też nie za małe.Mhmmm.W przypadku awarii np. pompy wtryskowej jest ona w pełni wymienna z mazdami np 323?

[szympro]

Troche dziwi mnie Twoje podejscie do tematu. Pytasz sie czy mozna jechac 130 km/h i czy auto sie nie rozpadnie. Na wyjazd chcesz brac 4 komputery, bo moze ten co masz teraz i kolejne trzy ktore wymienisz moga sie popsuc. Jakby tak podchodzic do tematu, to kazde auto powinno miec hac i kilkumetrowy garaz, zeby do garazu moc wjechac z przyczepa na ktorej jest przenosny magazyn czesci i warsztat. Chyba nie o to chodzi...
Mysle ze probujesz uzyskac odpowiedz "nie kupuj tego auto bo to zlom/chlam/ciagle sie psuje". Skoro trafilo do sprzedazy, ktos je kupil (mimo ze moze malo osob, nie wiem, nie mam na ten temat informacji) i iles nim przejezdzil to chyba nie jest tak zle. Kazde auto po jakims czasie i przebiegu zaczyna sie psuc, cos trzeba wymienic. Wszystko zalezy od tego jak bylo uzywane, jak ktos o nie dbal i to samo sie tyczy obecnego wlasciciela, jak go uzywa i jak o nie dba. Lej dobre paliwo, wymieniaj plyny eksploatacyjne kiedy przyjdzie na to pora, jesli uslyszysz/poczujesz ze cos stuka/puka/obciera to sprawy nie olewaj, napraw albo jedz i niech ktos naprawi. Przestrzegaj zalecen producenta co do wymienianych czesci i nie staraj sie na czyms oszczedzis 5 zlotych, bo zawsze wyjdzie dwa razy drozej niz bys na lepsza czesc/fachowca wydal od poczatku.
I postepujac zgodnie z tymi zasadami jezdzij i ciesz sie z kupionego auta. Bo szukanie na sile wad danego modelu... hm, idac tym tropem w kazdym aucie mozna znalezc kupe takich rzeczy i okaze sie ze niczym sie nie oplaca jezdzic.
No ale ja sie nie znam...

[montero]

Verstehen.Tylko że Vitara tdci była robiona 3 lata.Jest to rzadki pojazd i z podażą części silnikowych jeśli są specyficzne może być słabo.Wiem że w mazdach padały pompy,to się pytam czy ta z vitki tdci jest w pełni kompatybilna z 323,626.
A z tego co się dowiedziałem o hdi to ogólnoe niby ok,ale rozmawiałem dopiero z 1 człowiekiem który tym jeździł.I chyba na tym forum nie manikogo z takim wynalazkiem.Jeden gostek się chwalił że przejechał 500tys na takim motorku w Peugocie,tylko że pisze że kupował drugi silnik,ciekawe po co .Francuska myśl samochodowa jest powszechnie znana to się chce coś dowiedzieć .Wiadomo że takie auta jak np, c5 były i są produkowane i ktoś tym nawet jeździ...ja za darmo bym tego nie chciał.

[szympro]

Mam, no moze nie ja, ale jest w rodzinie, nowy Peugeot, prosto z salonu. Powiem szczerze, ze gdyby nie gwarancja, to pewnie za naprawy bysmy zaplacili juz druga wartosc samochodu. Srednio raz na dwa tygodnie w serwisie, koles w salonie powiedzial ze juz nawet zlecenia nie zamyka tylko dpisuje co rusz nowe sprawy. Psuja sie pierdoly, typu jakies pokretlo, regulacja czeegos, wlacznik, rolka od drzwi itp. Silnik do tej pory, odpukac, "prawie" dobry. Jakas uszczelka pod wtryskiwaczem poszla i nowa zalozyli. Czy bedzie lepiej to sie zobaczy. Co do francuskich aut, to slyszalem ze mozna sobie, po posiadaniu takiego auta, wyrobic dwie opinie: albo mozna je pokochac i nastepnego tez kupic francuza, albo mozna je znienawidzic. Ja juz poglad sobie wyrobilem
Ale tak jak mowie, co do silnikow to tez gadalem z kilkoma znajomymi i wszyscy potwierdzaja moje spostrzezenia. Silniki pracuja dobrze, problemy sprawiaja tylko drobne "pierdoly" typu wyzej wspomnianych.
Widzisz, koles mowi ze przejechal pol miliona i dala rade. Niektorzy peugeotami/citroenami/fiatami tez tyle przejezdzaja, a inni, tak jak ja, nie moga z serwisu wyjechac.
Jesli podoba Ci sie auto, znajdziesz jakis egzemplarz w dobrym stanie i za dobre pieniadze, to brac i miec nadzieje ze bedzie dobrze. A jak nie... no coz, nie mozna miec wszystkiego