i wpadł mi do głowy szalony pomysł wykorzystania takiego podwozia do budowy w miarę taniego i niepowtarzalnego auta np z nadwoziem (moje pomysły)Seata marbelli, Fiata Pandy, zastawy, yugo,mini, skody czy czego tam przyjdzie do głowy (tylko nie malucha, bo nie lubię kopiować cudzych pomysłów) taki mały monster


ktoś na tym forum pewnie coś takiego zrobił dlatego się was pytam ,czy ktoś ma jakieś ciekawe doświadczenia,porady w tej materii ? czy potrzebny jest dobrze wyposażony warsztat i kupa pieniędzy ? a może wystarczy trochę sprytu?
ps: tak wiem, trochę za bardzo optymistycznie do tego podchodzę...