www.forum4x4.pl

Witam

Mam pytanie jaką wyciągarkę zastosować do Samuraia wykorzystywanego w rajdach przeprawowych ale dla zabawy a nie wygrywania. Wiadomo liczy się cena i nie chcę zakładać czegoś za dużego za ciężkiego co wymaga gigantycznego akumulatora i alternatora.
Ma być możliwie mała ale żeby wystarczająco robiła i stąd pytanie do bardziej doświadczonych kolegów.

Dzięki
Pozdrawiam

qwai pisze:Witam

Mam pytanie jaką wyciągarkę zastosować do Samuraia wykorzystywanego w rajdach przeprawowych ale dla zabawy a nie wygrywania. Wiadomo liczy się cena i nie chcę zakładać czegoś za dużego za ciężkiego co wymaga gigantycznego akumulatora i alternatora.
Ma być możliwie mała ale żeby wystarczająco robiła i stąd pytanie do bardziej doświadczonych kolegów.

Dzięki
Pozdrawiam

Mechanik.
Nie potrzebujesz do niego gigantycznego akumulatora i alternatora.
A jak zostawisz most w błocie, to jest zabawa (i nie wygrasz na pewno)

coś co ma min 8000lbs.

Jak wyzej plus alternator 90a i aku AGM 90 i mozna sie bawic

mechanik jest dobry do czasu jak niezalejesz silnika bo jak zgasnie i nieodpali to juz kicha
podrogie niejest tani
ja w vitarze mam escepa 10000
i daje rade dotego aku cos kolo 77
alternator 90a
i niea problemu

ilek79 pisze:Jak wyzej plus alternator 90a i aku AGM 90 i mozna sie bawic

alternator mam 75A i na 2 windy daje bez problemu rade.

milas pisze:mechanik jest dobry do czasu jak niezalejesz silnika bo jak zgasnie i nieodpali to juz kicha

Ile się będziesz ciągnął na elektryku z wyłączonym silnikiem?

Wbrew pozorom mechanik jest tańszy niż dobry elektryk, oczywiście pod warunkiem, że montaż we własnym zakresie.

KSikorski pisze:

milas pisze:mechanik jest dobry do czasu jak niezalejesz silnika bo jak zgasnie i nieodpali to juz kicha

Ile się będziesz ciągnął na elektryku z wyłączonym silnikiem?

na integracji auto tak się przechyliło, że pompka paliwa przestała podawać paliwo do silnika, w aucie tylko mechanik i dupa
akurat w takich głupich momentach lepszy jest choćby chińczyk na minutę niż mechanik

N2O pisze:Wbrew pozorom mechanik jest tańszy niż dobry elektryk, oczywiście pod warunkiem, że montaż we własnym zakresie.

http://www.allegro.pl/listing/search.ph ... garka+star
bije cenami nawet większość chińczyków

Dragon Winch 10tys lbs - 1330zł 2lat gwarancji - sprawdzony, dobry, i do wyciagania lepszy nie potrzebny.

milas pisze:mechanik jest dobry do czasu jak niezalejesz silnika bo jak zgasnie i nieodpali to juz kicha

To jak ma się taki silnik, że boi się wody to najlepiej wcale w teren nie wjeżdżać!

Salata123 pisze:

milas pisze:mechanik jest dobry do czasu jak niezalejesz silnika bo jak zgasnie i nieodpali to juz kicha

To jak ma się taki silnik, że boi się wody to najlepiej wcale w teren nie wjeżdżać!

nieprzesadzaj . czasem poprostu zdazy sie nieprzewidywalne


co do ceny mechanika to nietylko wyciagarka ale jescze pto. imontaz



zalozmy ze jestes na srodku jeziorka i silnik niebangla to czym sie wyciagniesz jak masz mechanika a tak to zawsze mozna nawet po kilka aku od kolegow wziasc i na kilka razy dowlec sie

niemowie ze mechanik jest zly bo sam o takim maze ale poprostu elektryk ma swoje + i -
podobnie jak mechanik

Ja poszedłem inną drogą. Wyciągarka to będzie ostatnia rzecz o jakiej pomyślę. Najpierw przełożenia, blokady, lepsze opony... samochód jest od przejeżdżania, a nie od przeciągania. Jak już się wtopię to mam hi lifta, trapy, kirfora...

KSikorski pisze:

milas pisze:mechanik jest dobry do czasu jak niezalejesz silnika bo jak zgasnie i nieodpali to juz kicha

Ile się będziesz ciągnął na elektryku z wyłączonym silnikiem?

zależy jakie bagno.
5 minut szło w bagnie po progi bez silnika(trzeba było wystudzić) i odpalił bez zająknięcia

milas pisze: zalozmy ze jestes na srodku jeziorka i silnik niebangla to czym sie wyciagniesz jak masz mechanika a tak to zawsze mozna nawet po kilka aku od kolegow wziasc i na kilka razy dowlec sie

A nie lepiej żeby któryś z kolegów na sznurku wytargał

Kolego qwai jak zaczniesz się w to bawić to i tak skończy się na mechaniku więc po co półśrodki

milas pisze: niemowie ze mechanik jest zly bo sam o takim maze ale poprostu elektryk ma swoje + i -
podobnie jak mechanik

Jestem pewny, że plusów w mechaniku jest znacznie więcej niż w elektryku
a minusów jest mniej niż w elektryku

qwai pisze:Witam

Mam pytanie jaką wyciągarkę zastosować do Samuraia wykorzystywanego w rajdach przeprawowych ale dla zabawy a nie wygrywania. Wiadomo liczy się cena i nie chcę zakładać czegoś za dużego za ciężkiego co wymaga gigantycznego akumulatora i alternatora.
Ma być możliwie mała ale żeby wystarczająco robiła i stąd pytanie do bardziej doświadczonych kolegów.

Dzięki
Pozdrawiam

idealnym rozwiązaniem jest super winch EP 9.0 ale jest winda 2x droższa od najtańszego chińczyka

Witam

Dzięki wszystkim za szybkie odpowiedzi.
Mechanik chyba ma najwięcej plusów ale najtrudniej go zainstalować. Na razie niestety nie mam warunków żeby tak długo motać w aucie a żeby komuś to zlecić to duża kasa, a po drugie jak zrobię sam to wiem co mam i wiem że następnym razem zrobię to lepiej
Na raie skłaniam się ku Escape ESCAPE 13000 LBS (5897KG) 12V
[EW13003] lub taniej ESCAPE 10000 LBS (4536KG) 12V
[EW10001]. Jednak widzę, że waga podobna więc chyba lepiej założyć od razu mocniejszą.

Czy możecie polecić od czego najlepiej pasuje alternator do samuraja, bo oryginał wygląda dość skromnie ?

Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc
Pozdrawiam

12 a 10 kiedys roznily sie tez szybkoscia ciagniecia liny
silniki byly chyba te same tyko przelozenia inne

12 wolniej ale niby mocniejsza
10 szybciej ale slabsza

ja w witarze mam 10 i starcza
zaklejonego po mosty patrola oparty o drzewo na zbloczu wytargam
dlamnie wystarcza 10

zwroc uwage zeby skrzynka przekaznikowa niebyla zintegrowana bo wtedy łatwiej przeniesc ja w suche miejsce


polecam wymiane kabli na miedziane 3,5 kwadrat (koszt max 100zl a warto ) bo orginal ma 2,5 kwadrat z guwnolitu chinskiego

i nieoszczedzaj na heblu wylaczajacym zasilanie

polecam tez zrobienie 2 sterowania w kabinie , niema nic gorszego jak jestes w czarnej d..... wsadzasz pilota a winda niedziala ,(ja juz usrywalem kable i sterowalem na krotkozwarte

a najlepiej zadzwon do Zibiego powiedz co masz ,co chcesz a on cie wyprostuje

KSikorski pisze: kirfora...

To urządzenie nazywa się tirfor, ktoś niedosłyszał jakiś czas temu nazwy później napisał na forum co usłyszał i tak już pokutuje od kilku lat.

Salata123 pisze:

milas pisze: niemowie ze mechanik jest zly bo sam o takim maze ale poprostu elektryk ma swoje + i -
podobnie jak mechanik

Jestem pewny, że plusów w mechaniku jest znacznie więcej niż w elektryku
a minusów jest mniej niż w elektryku

W "elektryku" w zasadzie jest jeden plus i jeden minus

oblesnik pisze:

KSikorski pisze: kirfora...

To urządzenie nazywa się tirfor, ktoś niedosłyszał jakiś czas temu nazwy później napisał na forum co usłyszał i tak już pokutuje od kilku lat.

Słowo kirfor znam od Ojca, który zna je z pracy na budowach w latach 70tych. Myślę, że co okolica, to inne nazewnictwo, słownik PWN chyba tego nie systematyzuje

TIRFOR to się nazywa, wszystko inne to nazwy tych co nie dosłyszeli albo to słowo było zbyt skomplikowane dla nich.