Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Qpa_z_polski
 
 
Posty: 189
Rejestracja: śr lut 13, 2008 8:06 am
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: Qpa_z_polski » wt gru 01, 2009 9:42 pm

Witam przywitam sie ładnie poniewaz jakis czas temu sprzedałem pajero, chwilowo plaskacz ale zakłądam ze mocno chce kupic samuraja:) Przeleciałem troche watków głownych i pobocznych i tak naprawde ciezko mi sie połapac... Mam kilka pytan dotyczacych samuraja i chciałbym to umiescic w jednym watku jezeli jakas konkretna osoba chciała by mipomóc to bardzo bede wdzieczny !

po 1. Jak kupic samuraja? Chciałem na auto przeznaczyc w dniu zakupu ok 7k ewentualnie potem jakies 2 na pakiet startowy w miedzy czasie (chyba ze ktos chciałby zamienic samuraja na okulara "budynia" z jakas dopłatą) ... Miałem terenowke ktora robiła za poł miasto pół teren i jest to najgorsze rozwiazanie wiec samuraj jest kupowany z mysla dokupienia golfa plasakacza a on niech bedzie 100% ofroad !
Wkladajac w pajero ktore kosztowało 14k kolejne tysiace i sprzedajac po taniosci stwierdziłem ze nie ma sie zabardzo co wczuwac w terenowke wiec chciałbym zapytac czy kupwoanie samuraja "zrobionego w teren" jest zawsze miną czy nie koniecznie? Bo pajero kupiłem nie jeżdzone, zaczałem jeżdzic i sie wszystko po kolei sypało wiec chciałbym uniknac kupna oryginalnego samuraja w ktorego bede wkładał i wkłądał i dupa :)
Dokładniej chodzi mi o to ze rzeczy typu wymien czy wyspawaj i pomaluj zrobie samemu, gorzej z rzeczami typu sprezyny czy mosty uazoskie lub takie zmoty...

Chciałbym aby ktos mi rozjaśnił w co mam sie pchac co ma byc w takim samuraju co jest wazne co wychodzi potem w terenie ? Bo chciałbym sobie kupic zabawke ktora juz miała by w cenie chociaz simexy czy wciagare, a podniesc czy wyspawac i zrobic zderzaki to zrobie samemu !

po. czy wogole jest mozliwe kupno samuraja za 7-9k w dobrym stanie (oczywiscie kabrio nie uznaje blaszanki) ? czy zawsze jest loteria?

i najwazniejsze... moze ktos ma poprostu auto ktore bedzie mi robic za dobra zabawke w terenie a chciałby mercedesa?

Bardzo bym prosił o jakies konkretne info dla laika w suzuki (pozatym całe zycie miałem disle wiec tu tez sie boje) bo po zamianie z pajero odczuwam co najmniej żal ze nie moge jechac tam gdzie chce i po czym chce :)
*Pojara 2
*Vitara +most uaz
*Parchol GR...

w poszukiwaniu nowego trupa ... :)

macmal2
Posty: 722
Rejestracja: pt kwie 27, 2007 9:43 pm
Lokalizacja: TORUŃ
Kontaktowanie:

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: macmal2 » wt gru 01, 2009 10:16 pm

no w zasadzie podpisuje sie obiema lapkami.
drugi miesiac szukam samuraja tylko w bloto
ilosci pomyslów,jedynie slusznie obranej koncepcji (tylko zmota, a moze jednak golas i samemu) i przejechanych kaemow bylo juz naprawde sporo
to co widzialem optymistyczne nie nastrajalo :)3
ogladalem tylko dlubniete i bardzo mocno dlubniete i w zasadzie zaden moim zdaniem nie rokowal


jedno wiem bo przerabialem na wlasnej skorze motanie parcha - nie ma opcji zeby samemu zrobic taniej niz mozna kupic zrobionego.
wiec kupujemy pomotanego,a tu same miny :evil:
ok, wiec kupujemy golego i robimy sami. ale patrzac ne ceny zrobionych.... :o

pierdolca idzie dostac
Jeśli pożyczyłeś komuś 20zł i ten ktoś się więcej nie pokazał, to prawdopodobnie warto było

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: Kostuch » wt gru 01, 2009 10:44 pm

Jak ktoś ma dobrze pomotane i robi mu w terenie, to nie sprzeda.
Pomotane do kupienia są najczęściej pomniki albo zarżnięte auta mające do wymiany wszystko.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: slavok » wt gru 01, 2009 10:52 pm

połowę :)21 do wymiany :P albo sporo do poprawki jak to było w moim przypadku...
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

macmal2
Posty: 722
Rejestracja: pt kwie 27, 2007 9:43 pm
Lokalizacja: TORUŃ
Kontaktowanie:

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: macmal2 » wt gru 01, 2009 10:55 pm

i tak i nie
czasami jest tak, ze obok samuraja stoja jeszcze dwa quady,jakas motolotnia i h.w.c. jeszcze
ludziom zwyczajnie spada lancuch i nie chce im sie juz upieprzac w blocie
wiadomo,ze takie autka sa zazwyczaj doinwestowane i na pewno nie beda kosztowac 7 -8 kola
czyli ile MUSI kosztowac DOBRY ,pomotany samuraj?
Jeśli pożyczyłeś komuś 20zł i ten ktoś się więcej nie pokazał, to prawdopodobnie warto było

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: szympro » wt gru 01, 2009 10:57 pm

macmal2 pisze: czyli ile MUSI kosztowac DOBRY ,pomotany samuraj?
Mysle ze minimum 20 000
Miejsce na Twoją reklamę.

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: slavok » wt gru 01, 2009 11:08 pm

bez przesady... za 10-14 tyś można wyrwać coś z wyciągarką, dobrymi gumami, po blacharce czasami z wolniejszym reduktorem czasami nawet i z wzmocnionymi półośkami nie mówię, że będzie ideał bo będzie trzeba coś poprawić zapewne... ludzie też wymieniają samochody np, na coś większego ( np patrol, pajero) a takiego samuraia jak by był pomotany za 20 tyś jest naprawdę ciężko sprzedać...
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

Hypsio
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: wt lis 29, 2005 9:36 pm
Lokalizacja: Bochnia

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: Hypsio » wt gru 01, 2009 11:17 pm

Ja niestety swojego sprzedaje bo mi zdrowie klęka ( a w zasadzie tylko kręgosłup) a naprawdę sporo wsadziłem rzeczy do swojego, ostatnio liczyłem wyszło mi jakieś 20 tyś, a większość gości dzwoniąc mówi że są samuraie za 7-9 tyś i że tyle mogą dać. To jest po prostu śmieszne jak ktoś ma pomnik to sprzeda za 7 tyś bo chce mieć problem z głowy.
ludzie dzielą się na szczęśliwych i czystych

Awatar użytkownika
Art_ZGL
 
 
Posty: 187
Rejestracja: sob sty 19, 2008 12:07 pm
Lokalizacja: Goleniów/Szczecin

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: Art_ZGL » wt gru 01, 2009 11:26 pm

Nie jest to tanie hobby, a szukanie od samego początku oszczędności to złe podejście. Poprostu się nie da i tyle.
Vitara1.6 8v 90r.Zawiecha +4", bodylift +2", KL-71 31", 4.24, LockRight-tyl, cdn.

macmal2
Posty: 722
Rejestracja: pt kwie 27, 2007 9:43 pm
Lokalizacja: TORUŃ
Kontaktowanie:

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: macmal2 » wt gru 01, 2009 11:28 pm

k...a
napisłem elaborat cenowo - podliczeniowy i sie skasowal :)11 :)11

podsumowujac wyszlo mi,ze nie oplaca sie robic samemu
trzeba wydac 0k 13 -15 kpln plus ok 5-6 na rokujaca baze
to daje wspomniane 20 kpln
za WYWOŁWCZE (podkreslam, bo organoleptycznie stwierdzam,ze 15 % odpuszczaja spokojnie) 15 kpn to kwota, za która samemu nie da rady zrobic auta
Jeśli pożyczyłeś komuś 20zł i ten ktoś się więcej nie pokazał, to prawdopodobnie warto było

Awatar użytkownika
Qpa_z_polski
 
 
Posty: 189
Rejestracja: śr lut 13, 2008 8:06 am
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: Qpa_z_polski » wt gru 01, 2009 11:38 pm

dokłądnie to włąsnie wiem juz ile cenowo wychodzi posiadanie jepa bo ponad rok scierałem sie nad kochanym pajero ktore po roku dokłądania ciaglego i roboty nadal wymagało troche poprawek ale to nie o to chodzi... dokładniej chodzi mi o to ze chciałem docelowo 2 auta ale jezeli naprawde nie moglbym nic sensownego znalesc w przedziale do 10 to mysle ze poczekałbym i moze znalazł cos za ciut wiecej ale chciałbym jak najmniej...

Z takiej ogolnej mojej wizji samuraja chciałem go z bikini, na simexach (chciałbym dazyc do 31 ale wiem ze wiaze sie to z zaduzymi wydatkami bo reduktor polosie silnik?) i wariat który nie gaśnie w błocie i fajnie gonił :) czy ktorys z tych oryginalnych 1.3 był lepszyczy poprostu szukac cos z juz wsadzonym 1.6 z witary czy cos? A co na zmoty typu bmw 1.8?

Chciałbym bardzo w tym temacie sie odnaleść w samuraju bo mam duzy problem bo niby terenowka ale całkiem inne niz pajero i mam pare zagadek jeszcze przed kupnem zebym sie nie wtopił tak jak z pajero
*Pojara 2
*Vitara +most uaz
*Parchol GR...

w poszukiwaniu nowego trupa ... :)

Awatar użytkownika
corny
Posty: 445
Rejestracja: pt sie 04, 2006 9:21 am
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: corny » śr gru 02, 2009 1:32 am

heheh jakie pikne kasztanienie ... widze ze nawet serwis aukcyjny sie juz wkrada na forum ... nie straszcie chłopaka jak chce to niech ma sammurka :) .... jak to ktos kiedys slusznie ujal "studnia bez dna" ....wiec wcześniej czy pozniej i tak wtopisz !! !!
GG 18408258
SJ413
http://samurai.org.pl/

wobia
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 78
Rejestracja: czw mar 26, 2009 11:28 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: wobia » śr gru 02, 2009 7:44 am

corny, ja za swoją "baze" dalem prawie 10 tys zl. autko bylo zrobione na bulwarowca czyli po kompletnej lakierce( dobrze zrobiona), dywaniki pierwsza klasa, fotele jak nowe, klimatyzacja, fajne klimatyczne radio z lat 60 od garbusa i pare innych detali, opony oczywiscie jakies sliki 255/60/R15, resory plaskie, amortyzatory zuzyte w 100%.
kupowalem w zasadzie na chybil- trafil bo nie bylem w stanie wszystkiego sprawdzic na miejscu. okazalo sie ze samochod ma blachy w idealnym stanie, oczywiscie byl naprawiany, luzow na mostach nie ma. generalnie autko nie bylo picowane na sprzedaz a bylo gole i kosztowalo 10 tys zl, a spokojnie moglem kupic baze na slokach za 4-5 tys. kolejne tyle zostalo wpakowane a nie ma zadnych wodotryskow typu 4,16, windy, spidertraxy, blokady, etc.
ogolnie lubie kupowac rzeczy od ludzi, ktorzy o nie dbaja i maja przy okazji pojecie o tym co maja, lepiej chyba zaplacic wiecej i kupic od pasjonata, ktory dbal niz od hieny niby po okazyjniej cenie, ktora okaze sie mega miną. takze tak jak koldzy juz napisali, nie licz na to ze kupisz zmote za 12-15 kola i bedzie ok, nikt nie jest frajerem i nie odda za poldarmo auta w ktore wlozyl sporo pieniazkow i czasu.

podobnie jest z plackami. dlaczego hieny maja targac z niemiec samochody bezwypadkowe skoro moga podwojnie zarobic na rozbitkach? ale Polak lubi byc lekko oszukany, mimo ze wie ze jest nabity w butle to czuje sie z tym lepiej jak auto ma skrecony licznik do 180 tys, a realny jest np 400 tys. tak BTW to turbodiesle klasy BMW5, E klasa, Audo A6 i im podobne, w Rzeszy Niemieckiej robia rocznie standardowo po okolo 80 tys km a potem Polak kupuje 5 letnie autko z przelotem 130 tys i caly podjarany jest :D. To samo jest z terenowka, czyli nie licz na cuda za darmo. cos co jest faktycznie dobre trzyma dobra cene bo sprzedajacy i tak wie ze kupiec sie znajdzie.

pozdro
Samurai 86'

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: viperecki » śr gru 02, 2009 8:24 am

wszystko zależy ja swojego szukałem rok i objechałem kraj od Zakopanego po Gorzów ale w końcu dwa lata temu trafiłem autko świerzo po blacharce liftnięte na wieszakach z nowymi Swamperami 31' na Mangelsach red 4.16 Calmini i n owa winda 12000lbs w pudełku gratis no i cały garaż części autko pojeździło jeden sezon i padły resory więc dałem springi i bezproblemowo śmiigam do dziś aaa na koniec dodam że zapłaciłem 9900 za niego a dlatego że kolega budował coś na bazie rockiego i miał oprucz samiegomjeszcze pajero dwa ścigi i quada
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: apede » śr gru 02, 2009 8:28 am

viperecki pisze:miał oprucz samiego jeszcze pajero dwa ścigi i quada
... i jak przystalo na porzadnego handlarza, wszystko po dziewicach z dojczlandu. :)21
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: gri74 » śr gru 02, 2009 8:30 am

Qpa_z_polski pisze:dokłądnie to włąsnie wiem juz ile cenowo wychodzi posiadanie jepa bo ponad rok scierałem sie nad kochanym pajero ktore po roku dokłądania ciaglego i roboty nadal wymagało troche poprawek .......

:o No to zdecyduj się , czy miałeś jeepa czy pajero ??
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: slavok » śr gru 02, 2009 8:56 am

jeep to synonim samochodu terenowego i myślę, że o to chodziło koledze.

Nie przesadzajcie z tymi cenami... jak komuś się zabawa znudzi to nie będzie sprzedawał samochodu 3 lata bo woła 30 tyś bo tyle go wyszło.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

Awatar użytkownika
pavelk
Posty: 458
Rejestracja: śr lut 25, 2009 12:32 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: pavelk » śr gru 02, 2009 10:28 am

Trzeba szukać bo za każdą cenę można trafić na mine - ja szukałem ponad rok codziennie sprawdzając aukcje a okazało się że jak dałem ogłoszenie w necie w rubryce kupię auto i opisałem co chce to po 2tyg. koles sam to mnie zadzwonił ze ma akurat cos takiego i mieszka 30km ode mnie :D raz pojechałem zobaczyc i pojezdzic za tydzien pojechałem z kasą:D
wymieniłem rozrząd i oleje i pomijając naprawę alternatora i czekają ce mnie zrobienie uszczelniaczy w przednim moście to zrobiłem już 4tys km bez zgrzytnięcia
auto było kupine jako full seryjne (nawet dywaniki oryginalne suzuki :) ) i jest to moim zdaniem lepsze wyjscie - cena wyzsza ale zmniejsza szanse kupienia czegos zajezdzonego na smierc ktorego juz sie komus nie oplaca naprawiac
takie moje zdanie 8)
był: SJ500, 1988
jest: jimniak, 2001

Awatar użytkownika
Naczkins
Posty: 503
Rejestracja: wt sty 22, 2008 5:30 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: Naczkins » śr gru 02, 2009 11:00 am

Tak sobie myślę że już nigdy nie kupie serii żeby ją motać. Po prostu za drogo wychodzi. Jestem na etapie szukania kupca na moją Vitarę a planuje kupno samuraja już zmotanego. Zawsze będą poprawki ale poprawki są tańsze niż budowanie od podstaw. No chyba że zmota jest totalnie źle zbudowana spasowana itd wtedy bilans może być różny :)21
Naczkinz


Człowiek człowiekowi wilkiem a zombi zombi zombi :D

look1975
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 80
Rejestracja: śr maja 06, 2009 8:02 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: look1975 » śr gru 02, 2009 12:02 pm

mnie auto kosztowało 10 kzł, kupiłem je jakoś pół roku temu, dopiero teraz zaczyna jeździć. Nawet jakby mi ktoś teraz dawał dwa razy tyle to bym nie sprzedał, bo...nie po to się ogarnia porządnie samochód w każdym istotnym "szczególe" żeby potem nie mieć żadnej przyjemności w terenie. Pewnie, że trafiają się okazje...tylko, że z moich obserwacji nie wiedzieć czemu zawsze innym.
Podsumowanie: trzeba cokolwiek robić samemu (a najlepiej wszystko), po zakupie i tak prędzej czy później człowiek kupuje migomat :D, o reszcie narzędzi to nawet nie wspominam, potem trzy rzeczy (a przynajmniej u mnie tak było): rozbieranie auta, studiowanie serwisówki, studiowanie forum...i tak na okrągło. Aaaaaaa no i oczywiście człowiek staje się ekspertem w kombinowaniu co, gdzie kupić i czym zastąpić to co jest, siem zepsuło i nijak nie można znaleźć zamienników.
Korzyści: jak się zrobi dobrze, to się w terenie nie chce nic upierredolić, czyli wysoki komfort psychiczny podróżowania :D, bo o innych komfortach można zapomnieć :D
W moim przypadku do tych 10 za samochód dołożyłem jakieś...hmmm 4-5 na części różniaste, materiały, lakiery, konserwacje i inne pierdoły

Awatar użytkownika
Michal_R
Posty: 353
Rejestracja: pn lut 18, 2008 11:45 am
Lokalizacja: ze stodoły
Kontaktowanie:

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: Michal_R » śr gru 02, 2009 2:44 pm

slavok pisze:bez przesady... za 10-14 tyś można wyrwać coś z wyciągarką, dobrymi gumami, po blacharce czasami z wolniejszym reduktorem czasami nawet i z wzmocnionymi półośkami nie mówię, że będzie ideał bo będzie trzeba coś poprawić zapewne...
Za 10-14 tyś to masz przeciętną sukę,
-na kartoflastych nalewkach (dobre koło to od. 1000zł w górę za szt.)
-z chińską badziewną windą, (porządna winda 3000zł)
-nie widziałem jeszcze w samuraiu bobrze zrobionej blacharki (....)
-wolniejszy reduktor żadko trafia się w tym przedziale cenowym, ew. siedzi 4.16 o mitycznej skrzynce z 410 nie pomnę. (komplet przełożeń - 1500-2000)
- patyki calmini z przodu, ale uj z tego jak i tak cienkie jak zapałki z najtańszym przegubem z zamiennika. (półoski z przegubami HD min. 2000zł)

Same graty (porządne) o ktorych wspomniałeś to ponad 10tyś.zł więc...

Awatar użytkownika
Dmieszcz
Posty: 359
Rejestracja: sob lip 22, 2006 2:34 pm
Lokalizacja: Piastów

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: Dmieszcz » śr gru 02, 2009 5:25 pm

Najlepiej StandarD
SJ 1.3i '90 KAM+OME+windy do pocięcia
508 i C4 Picasso do wożenia gromadki

Awatar użytkownika
oblesnik
Posty: 676
Rejestracja: pt gru 30, 2005 7:18 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: oblesnik » śr gru 02, 2009 7:04 pm

Wiem jedno tego co włożyłeś nie wyciągniesz odsprzedając bo nikt nie zrozumie, że kompletne auto kosztuje 7000zł, a włożono do niego 13000zł i tego nie widać, a za całość ktoś chce 20.000zł. Wiem jedno jeśli chcesz odzyskać kasę to musisz rozebrać to co zmotałeś i sprzedać każą część osobno lub znaleźć kupca który wie ile ten samochód jest wart.
Samurai - seria :wink: - na serio :)25

Pacierza i piwa nie odmawiam!

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: slavok » śr gru 02, 2009 9:27 pm

Michal_R pisze:
slavok pisze:bez przesady... za 10-14 tyś można wyrwać coś z wyciągarką, dobrymi gumami, po blacharce czasami z wolniejszym reduktorem czasami nawet i z wzmocnionymi półośkami nie mówię, że będzie ideał bo będzie trzeba coś poprawić zapewne...
Za 10-14 tyś to masz przeciętną sukę,
-na kartoflastych nalewkach (dobre koło to od. 1000zł w górę za szt.)
-z chińską badziewną windą, (porządna winda 3000zł)
-nie widziałem jeszcze w samuraiu bobrze zrobionej blacharki (....)
-wolniejszy reduktor żadko trafia się w tym przedziale cenowym, ew. siedzi 4.16 o mitycznej skrzynce z 410 nie pomnę. (komplet przełożeń - 1500-2000)
- patyki calmini z przodu, ale uj z tego jak i tak cienkie jak zapałki z najtańszym przegubem z zamiennika. (półoski z przegubami HD min. 2000zł)

Same graty (porządne) o ktorych wspomniałeś to ponad 10tyś.zł więc...

i sądzisz, że tak zmotany samochód nie nadaje się do niczego ? mi się wydaje, że to w zupełności wystarczy do sporadycznego upalania, bo nie wydaje mi się, że kolega chce kupić zmotę i na drugi dzień pchać się nią na rajdy typu magam, jeżeli patyki calmini bee, 4.16 beee, nalewki beee, blacharka beee, no to w takim wypadku w ogóle nie warto szukać samuraia, tylko od razu kupić Bowler'a Wild Cat, bo po co paprać się w ujowo pomotane samuraje z allegro.

http://allegro.pl/item830169629_suzuki_ ... d_1_3.html źle na początek ?
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

Awatar użytkownika
Michal_R
Posty: 353
Rejestracja: pn lut 18, 2008 11:45 am
Lokalizacja: ze stodoły
Kontaktowanie:

Re: Kupno samuraja! Zmota czy standart?

Post autor: Michal_R » śr gru 02, 2009 9:55 pm

slavok pisze: i sądzisz, że tak zmotany samochód nie nadaje się do niczego ? mi się wydaje, że to w zupełności wystarczy do sporadycznego upalania, bo nie wydaje mi się, że kolega chce kupić zmotę i na drugi dzień pchać się nią na rajdy typu magam, jeżeli patyki calmini bee, 4.16 beee, nalewki beee, blacharka beee, no to w takim wypadku w ogóle nie warto szukać samuraia, tylko od razu kupić Bowler'a Wild Cat, bo po co paprać się w ujowo pomotane samuraje z allegro.
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem ja i założyciel tematu, bo pierdoły piszesz...


Moje zdanie jest takie:
opcja nr.1 - nie masz zbytniego pojęcia o mechanice, ani takowej zajawki/checi, chcesz jeździć od razu, to kupuj "zmotanego".

opcja nr.2 - masz ochotę i możliwości podłubać,(uwaga teraz będzie ważne :)21 ) nie masz zbytniego ciśnienia na jazdę, to kupuj padakę za 4tyś, byle by była ze zdrowym motorem, prostą ramą, na szerokich mostach i budą do której da się coś jeszcze dospawać i motaj... bedzie drożej ale raczej napewno lepiej :wink:

Tyle że ja to dziwny jestem :)21, wole pomotać porządnie serie 2x większym kosztem, niż chocby delikatnie poprawiać to co ktoś spier...ł :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość