Vitara czy frontera

[bzyku666]

Panowie mam pytanie: zastanawiam się nad zmianą auta, do tej pory myślałem tylko o kupnie vitary ale zaczęła mi chodzić po głowie również frontera sport z silniczkiem 2.0. Auto ma służyć do pracy jestem leśnikiem a więc las. Do tej pory mam samuraia 93r. ale muszę się z nim rozstać bo mi kręgosłup wysiądzie a o wnętrznościach już nie wspomnę. Kasa to ok.9000zł a więc auta dojrzałe wchodzą w grę. Wiem że to dział suzuki a "Suzuki albo Nic" ale może ktoś użytkował obydwa auta i coś podpowie. Chodzi też o awaryjność.

[cordoba_2004]

Nie użytkowałem ani tego ani tego, ale i tym i tym jeździłem w róznych wersjach i wydaniach , też mi czasem chodzi po głowie i jedno i drugie.
Moje podkreślam moje subiektywne opinie są takie
- frontera mnóstwo części dostępnych od ręki , najchętniej sprowadzane auto terenowe
z EU do POLSKI - takie terenowe auto dla ludu ....
- części dużo wszędzie, tanio
- silniki oplowskie taniość nad taniościami, choć nie bez wad....
- w terenie sobie poradzi extremu uprawiał nie będziesz
- frota mosty dana bardzo trwałe,
- suzuki mało ich jest a z tych "mało " jeżdżących "szrotów jest "dużo" , ale w tej kwocie to raczej z obu marek,
- za parę lat suzuk vitar i grand vitar będzie dużo bo ludzie w ostatnich latach chętnie je kupują dla lansu
- części do suzuki co by nie mówić mało dostępne i drogie - choć pewnie zaraz mnie zadziobią fani,
- szkoda że frota się kończy i opel nie robi żadnej kontynuacji modelu,
- pojedź do komisu przejedź się jednym i drugim w tej cenie - chyba lepiej wypada frota,,,ale to to moje subiektywne widzi mi się....

Resztę dopiszą inni mądrzejsi.

[himself]

vitara mniejsza i lzejsza wiec chyba lepsza do lasu, ja do lasu mam vitare i samuraia

[kozioU]

Za 9 tyś, to raczej frontera.

- za parę lat suzuk vitar i grand vitar będzie dużo bo ludzie w ostatnich latach chętnie je kupują dla lansu

Vitara do lansu?

[cordoba_2004]

a do czego kupuje się nowiutką grand vitarę z salonu ? do ciężkiego terenu ?

[Janek 44]

a do czego kupuje się nowiutką grand vitarę z salonu ? do ciężkiego terenu ?

Do normalnej codziennej jazdy. Tak ciężko to pojąć?

[kozioU]

Kolega pyta o auto za 9 tyś. o czym ty tu piszesz?

a do czego kupuje się nowiutką grand vitarę z salonu ? do ciężkiego terenu ?

Do normalnej codziennej jazdy. Tak ciężko to pojąć?

Przecież każdy wie, że suzuki kupuje się do lansu.

[Janek 44]

@bzyku666
Wybacz, może się nie znam i z cenami jestem na bakier.
Wydaje mi się , że kupując auto za 9tyś do pracy w lesie, nie będziesz zadowolony.

[cordoba_2004]

racja jak się znudzą grand vitarami hdi lansownicy to kupie o nich

[kozioU]

@bzyku666
Wybacz, może się nie znam i z cenami jestem na bakier.
Wydaje mi się , że kupując auto za 9tyś do pracy w lesie, nie będziesz zadowolony.

Ale nie pisał nic o pakiecie startowym. Jeżeli 9 tysi tylko na auto to i vitarka i frontera podejdzie. Wiadomo, że dalszych kosztów się nie uniknie. A jeśli chodzi o auta to do frontery 31 cali wchodzi raczej na seryjnym zawiasie, a vitarę trzeba liftnąć żeby 29-30 wpakować.
Jeśli chodzi o serwis to vitarka nie jest przesadnie droga, a frontera nie wiem.

[cordoba_2004]

w tym lesie to da radę i bez tych 31 cali, oszczędzi na paliwie.
Zważ że chłopak nie będzie jeździł autem na niedzielne wypady ale co dzień, dzień w dzień, i pewnie nie będzie to 5 km ....
Na forum są użytkownicy leśnicy co jeżdżą vitarami nawet z automatem...

[mariuszfila]

@bzyku666
Wybacz, może się nie znam i z cenami jestem na bakier.
Wydaje mi się , że kupując auto za 9tyś do pracy w lesie, nie będziesz zadowolony.

Jak dobrze poszuka to znajdzie, swoją wyrwałem dwa lata temu za 8 tys. + opłaty, zero rdzy bo z itali przytargana i jestem zadowolony

[bzyku666]

Kasa jak kasa ale myślę że na vitarę japońca do 92r. by starczyło, ostatnio z kumplem wyrwaliśmy vitarke całkiem ok. za 8,5 tys. Fronterę za tą kasę też bym mógł sprowadzić. Jeśli chodzi o vitarę to tylko stary japoniec, w grę wchodzi również opcja "anglik" ale te głównie są 16v i po 92r. (Hiszpan).
Dodam jeszcze że drogi na nizinach tylko bardzo porozpierdzielane błotko i nierówności, a miejscami glinka.
Ta kasa to na podstawę a z czasem wiadomo

[10zulu]

Nie użytkowałem ani tego ani tego
Moim zdaniem:
Lepiej Ci podejdzie jednak opel,jak pisali większe koła,w ogóle większe auto,jak założysz gaz tomasz miejsce na szpejew bagażniku,a czasami trzeba coś przywieźć.W okolicy mają i chwalą,że "tanie" do jazdy.

Vitarę musisz liftować i dać większe koła,za to jest zwrotna i zrywna.Niestety ma słaby alu most z przodu i nisko poprowadzoną ramę.Na forum suzuki info jest paru leśników to zapytaj jak im się w pracy auta(przerobione zawieszenie) sprawują.

Ps.Bardzo pozytywne opinie wśród leśników uzyskała też łada niva

Jak tylko do lasu to może kup jakiegoś angola do katowania?
pozdrawiam-

[cordoba_2004]

http://www.forum.opelfrontera.pl/
angol dobra rzecz ale jakoś do tego lasu musi dojechać:)

[Piotrul]

Frota jest dość komfortowa i "miękka" (mówiłeś o kręgosłupie) i jest bardziej przestronna. Więcej pali (jeżeli to ma znaczenie) no i jest brzydka jak noc (w wersji sport) ale to już co sie komu podoba

[cordoba_2004]

słusznie jazda jest dużo wygodniejsza miększa..
2.0 sport zagazowana dużo więcej nie spali bez 31 cali na kołach
czy silnik 1.6 czy 2.5 gaz to i tak jeden kij przy dobrze ustawionej instalacji gazowej różnica jest ale nieznaczna i nie wielka

[Mroczny]

wolałbym fronterę.. wygodniejsza po prostu i.. tańsza w zakupie

kumpel kupił taką; 94r. poobijana, z gazem i na dobrych oponach. Mechanicznie bdb. Lata z nami na turystyczne wycieczki, jeździ na codzień. Rozsądna alternatywa a cena śmieszna - siódemkę wybecalował

[Piotrul]

słusznie jazda jest dużo wygodniejsza miększa..
2.0 sport zagazowana dużo więcej nie spali bez 31 cali na kołach
czy silnik 1.6 czy 2.5 gaz to i tak jeden kij przy dobrze ustawionej instalacji gazowej różnica jest ale nieznaczna i nie wielka

2.0

[BARTEK W.]

U nas w N-ctwe jest około 10 vitar na 22 l-ctwa,- Fronter napewno jedna u Zul-a.
Co do samej Frotki tez fajne autko(siostra ma), napewno pakowniejsze, ma lepsze blachy i... chyba tyle
Tak sobie nieraz myślę, ze jednak nie przeżyła by tyle Frotka w lesie co Vitara

[kozioU]

Tak sobie nieraz myślę, ze jednak nie przeżyła by tyle Frotka w lesie co Vitara

Wiadomo, że vitara najlepsza.

[seba4x4]

Na forum są użytkownicy leśnicy co jeżdżą vitarami nawet z automatem...

Jakieś alibi do mnie? Mam takową i uważam, że automat w lesie to idealna sprawa (stwierdzony pogląd jest osobistym zdaniem autora i cudze opinie go nie zmienią )

Jeśli chodzi o vitarę to tylko stary japoniec

Zgadzam się, mimo wszystko hiszpanki są mniej trwałe...

Niestety ma (...) nisko poprowadzoną ramę

Rama Frotki też zbyt wysoko nie biegnie
Osobiście jeżdżę Vitką po lesie od 1,5 roku. Po założeniu opon nalewek w rozmiarze 195R15 trochę poszła do góry i naprawdę całkiem sobie radzi. Kupiłem ją z prostej przyczyny -> była tania, znane pochodzenie i najważniejsze, pali tyle litrów LPG na 100 km, ile Patrol palił ropy....

czy silnik 1.6 czy 2.5 gaz to i tak jeden kij przy dobrze ustawionej instalacji gazowej różnica jest ale nieznaczna i nie wielka

Trochę Cię poniosło..... Miałem auta terenowe z LPG o pojemności 1,6; 2,0; 2,3; 2,6;2,9; 3,0. Różnica w spalaniu jest znacząca, tym bardziej, że z reguły większa pojemność silnika idzie w parze z większą masą.

szkoda że frota się kończy i opel nie robi żadnej kontynuacji modelu,

Nie do końca.... A Antara?

[bzyku666]

Tak sobie nieraz myślę, ze jednak nie przeżyła by tyle Frotka w lesie co Vitara

Też tak myślę i dlatego założyłem ten post.
U nas w N-ctwie jest pięć frot,parę suk, z opinii użytkowników wychodzi że frota też daje rade i że zawieszenie ma wytrzymałe ale każdy chwali to co ma i w rzeczywistości dopiero mówi jaki to był złom jak sprzedał

[Piotrul]

Frocia mechanicznie raczej nie zawiedzie, to solidny kawał żelaza ale mogą ją gnębić mocno upierdliwe, choć nie jakieś porażające problemy z elektryką. Przynajmniej ja tak miałem.

[cordoba_2004]

[quote="cordoba_

Nie do końca.... A Antara?[/quote]


Antara ? to podniesione kombi z pseudonapędem ? poczytaj opinie użytkowników
tragedia........... brak reduktora....
Czego jak czego ale tego w teren to już nie przerobisz