Podskakiwanie mostu
Moderator: Albert_N
- vaquero
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 10:12 pm
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontaktowanie:
Podskakiwanie mostu
Witam.Proszę o radę co może być przyczyną podskakiwania przedniego mostu napędowego w Samuraju.Most podskakuje przy przyśpieszaniu w głębokim sniegu i wcześniej w błocie też przy łapaniu przyczepności podskakiwał.Amory super 86% sprawności traillmastery .Wcześniej nie miałem problemu-oryginał- jak przerobiłem go na sprężyny to wszystko było też ok.Dołożyłem wyciągarkę i się pokitrało.Przyczyną może być zbyt duże obciążenie przodu?Co może pomóc?Lepiej dołożyć po 1 amortyzatorze czyli będą po 2 sztuki na koło czy zmienić sprężyny na twardsze?czy może jest jakaś inna przyczyna?Pozdrawiam
Re: Podskakiwanie mostu
Nic nie robić.


Re: Podskakiwanie mostu
Jak to nic? Ja bym zaczął co najmniej panikowaćN2O pisze:Nic nie robić.

"Przyspieszanie w głębokim śniegu" to jak "miękki kamień", "przyjemne podatki" albo inny oksymoron...
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
Re: Podskakiwanie mostu
dobra odpuśćcie chłopakowi , ja bym zaczął od zmiany amorów widać za słabe na dociążony przód
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu
5.12 w mostach itp itd

Re: Podskakiwanie mostu
A może sprężyny załatwią sprawę ?
Prawdopodobnie masz zwykłe sprężyny, które nie wytrzymują ciężaru wyciągarki i zderzaka.
Prawdopodobnie masz zwykłe sprężyny, które nie wytrzymują ciężaru wyciągarki i zderzaka.

Super Patrol Super 
Blue Jimny 1.3

Blue Jimny 1.3

Re: Podskakiwanie mostu
73 pisze:Ja bym wrócił do resorów
Moj od czasu wymiany silnika na 1,6 tez potrafi troszke podskakiwac w glebokim ciezkim sniegu. Mam dobre resory i bilsteiny b46. Wczesniej na 1,3 tak nie robil, tylko ze trzeba bylo jeden bieg nizej

Pozdrawiam
sj 425 606468554
- vaquero
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 10:12 pm
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontaktowanie:
Re: Podskakiwanie mostu
Witam ponownie.Co niektórym DZięki za info
.Mam wstawione sprężyny skody i wymienię na landa-muszę zacząc od tańszej opcji i jak nie pomoże to zainwestuję w amorki.Jeśli jeszcze ktoś przerabiał ten temat to proszę o radę.Pozdrawiam

Re: Podskakiwanie mostu
Podobną sytuację miał znajomy podczas wjazdu pod piaszczystą górę. Pomogła wymiana sprężyn na twardsze.
Dzika Koza
Re: Podskakiwanie mostu
podlacze sie pod temat bo nie chce zakladac nowego watku,
dzis zobaczylem ze przy tylnim kole od pasazera nie ma podkladki ( gumy ? ) co laczy rame z budą, z tego co pamietam wczesniej byla, moglo mi to gdzies sie rozleciec ?
czym to najlepiej zastapic ?:)
pozdr
dzis zobaczylem ze przy tylnim kole od pasazera nie ma podkladki ( gumy ? ) co laczy rame z budą, z tego co pamietam wczesniej byla, moglo mi to gdzies sie rozleciec ?
czym to najlepiej zastapic ?:)
pozdr
VITARA V6 - 4" lift - 32" MT
http://www.lukasziewa.com
http://www.lukasziewa.com
Re: Podskakiwanie mostu
moja 10 tonowa ciezarowka 6x6 w glebokim mokrym sniegu tez dostawala drgawek takich ze z kabiny mozna bylo wypasc. dzialo sie tak gdy chcialem isc przez ten snieg na pelnym bucie. A ma zwykle resory i sprawne amorki na wszystkich osiach. Ale to bylo bez ladunku - mocy na tyle duzo ze kopie, jak wykopie to lapie twarde i skok do przodu i znow kopiemy. Aha to sie dzieje bez ladunku. sposob to zapiete blokady, najnizszy bieg i bez gazu - wtedy sobie pelznie przez taki snieg nie kopiac dolow. Jak zaladowany tego objawu nie bylo - na tyle na ile szybko byl w stanie jechac to sie nie zagrzebywal, kola nadazaly ugniatac snieg przed soba.
Aha przypomnialem sobie ze samuraj podobnych drgawek w takim sniegu dostaje - tylko ze bardziej odczuwalne bylo to na tylnej osi. A ma resory i piora dokladane - twarde bardzo, amorki dobre.
Czasem nie ma co szukac, wlasciwosci podloza + samochodu daja taki efekt ze pojawia sie rezonans - trzeba zmienic predkosc zeby czestosc drgan byla dalej od tej rezonansowej
Aha przypomnialem sobie ze samuraj podobnych drgawek w takim sniegu dostaje - tylko ze bardziej odczuwalne bylo to na tylnej osi. A ma resory i piora dokladane - twarde bardzo, amorki dobre.
Czasem nie ma co szukac, wlasciwosci podloza + samochodu daja taki efekt ze pojawia sie rezonans - trzeba zmienic predkosc zeby czestosc drgan byla dalej od tej rezonansowej

SJ 413 '87 mota sie co nieco 

- vaquero
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 10:12 pm
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontaktowanie:
Re: Podskakiwanie mostu
vetrieska pisze:moja 10 tonowa ciezarowka 6x6 w glebokim mokrym sniegu tez dostawala drgawek takich ze z kabiny mozna bylo wypasc. dzialo sie tak gdy chcialem isc przez ten snieg na pelnym bucie. A ma zwykle resory i sprawne amorki na wszystkich osiach. Ale to bylo bez ladunku - mocy na tyle duzo ze kopie, jak wykopie to lapie twarde i skok do przodu i znow kopiemy. Aha to sie dzieje bez ladunku. sposob to zapiete blokady, najnizszy bieg i bez gazu - wtedy sobie pelznie przez taki snieg nie kopiac dolow. Jak zaladowany tego objawu nie bylo - na tyle na ile szybko byl w stanie jechac to sie nie zagrzebywal, kola nadazaly ugniatac snieg przed soba.
Aha przypomnialem sobie ze samuraj podobnych drgawek w takim sniegu dostaje - tylko ze bardziej odczuwalne bylo to na tylnej osi. A ma resory i piora dokladane - twarde bardzo, amorki dobre.
Czasem nie ma co szukac, wlasciwosci podloza + samochodu daja taki efekt ze pojawia sie rezonans - trzeba zmienic predkosc zeby czestosc drgan byla dalej od tej rezonansowej
Witam.DZięki za podpowiedż.Faktycznie u mnie też pomagało lekkie odjęcie gazu i samochód jechał do przodu wolniej-ale jechał z mniejszymi wibracjami.Ale jak mu buta wcisnąłem na maxa to wszystko mi tak napierdzielało że już następny wypad z kumplami odpusciłem bo kurka jestem przekonany że napędy bym poobrywał!!Szkoda mi maszyny bo trochę pracy w niego włożyłem i bedę się starał tak długo kombinować aż zniweluje tą wadę do min.Zamówiłem już sobie sprężyny od landa bo teraz mam od skody i zobaczę co bedzie po ich wymianie.Gniazda mają ta samą średnicę także 1 h roboty i będą wymienione.Pozdrawiam.
Re: Podskakiwanie mostu
Ja bym stawiał na brak mechanizmu różnicowego między mostami.
Zbanowany za komerchę w podpisie "Sklepterenowy.pl"
Re: Podskakiwanie mostu
ja np mam twarde springi z przodu w vitarze- w kopnym śniegu mam to samo. Tył pracuje ładnie.
Ale z przodu będzie lepiej niedługo jak zaloze stalowy zderzak i wyciagarke. Auto na twardym zawieszeniu nieobciążone- po prostu sprezyny słabo pracują;)
Ale z przodu będzie lepiej niedługo jak zaloze stalowy zderzak i wyciagarke. Auto na twardym zawieszeniu nieobciążone- po prostu sprezyny słabo pracują;)
zj
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość