Strona 1 z 1
[Samurai] Kliny pod most.
: pn mar 22, 2010 5:37 pm
autor: vanish
Witam,
dysponuje ktoś z Was zdjęciem, albo jakimś szkicem klinów pod tylny most. Mam zrobiony lift +2' na resorach od Mazura i przez zbyt duży kąt na krzyżakach, przy ok. 30km/h trochę trzęsie. Bedę wdzięczny za jakieś praktyczne wskazówki.
Ew. może macie namiary na kogoś w okolicy Wrocławia, kto mógłby przespawać mocowania.
Z góry dzięki.
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: pn mar 22, 2010 6:20 pm
autor: wobia
rowniez mam resory od mazura w wersji hd i nic nie trzesie. moze masz wyrobiony wieloklin na wale albo zle zlozony wal ktory wpada w wibracje? u mnie trzeslo zaraz po zakupie auta, okazalo sie ze wlasnie wal byl zle zlozony i ewidentnie bylo czuc wibracje z tylnego napedu, po prawidlowym zlozeniu walu wszystko jest w porzadku
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: pn mar 22, 2010 6:36 pm
autor: vanish
właśnie odebrałem go dziś od mechanika. miałem wywalone poduszki pod reduktorem i krzyzaki padły po kilku miesiącach (od jakiegoś czasu tak jeździłem). Generalnie jest dużo lepiej, ale wibracje są nadal. Auto mam lżejsze niż seria właściwie i moze dlatego kąt jest zbyt duży. Zresztą kliny albo przespawanie mocowań to porada i osobiste doświadczenie mechanika.
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: pn mar 22, 2010 6:38 pm
autor: Adam.Ż
tak jak mówi kolega - raczej nie wina resorów tylko wału lub krzyżaków.
może być też tak że odważnik na wale sie urwał.
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: pn mar 22, 2010 6:43 pm
autor: vanish
wszystko na świeżo posprawdzane. i nie jest to wina resorów, tylko zbyt dużego kata na wale. gdzieś na forum jeepa czytałem też o tym, że przy lifcie przy pewnej predkosci pojawiały się wibracje, po zmianie kąta mostu problem znikał.
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: pn mar 22, 2010 6:44 pm
autor: vanish
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: wt mar 23, 2010 2:07 am
autor: Salata123
tak, tak, tak.. ale poza tobą takie resory ma kilkadziesiąt osób i nikt takiego problemu nie miał

Re: [Samurai] Kliny pod most.
: wt mar 23, 2010 2:25 am
autor: Jogi4x4
Kiedyś, ktoś musi mieć ten pierwszy raz

Re: [Samurai] Kliny pod most.
: wt mar 23, 2010 2:29 am
autor: Salata123
e tam

Re: [Samurai] Kliny pod most.
: wt mar 23, 2010 11:41 am
autor: Slepy
Kliny

pod tylni z tego co wiem i widziałem to że wkłada się pod przedni żeby geometri nie przestawić po podniesieniu (ale mogę się mylić ;P )
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: wt mar 23, 2010 3:09 pm
autor: matchbox
Slepy pisze:Kliny

pod tylni z tego co wiem i widziałem to że wkłada się pod przedni żeby geometri nie przestawić po podniesieniu (ale mogę się mylić ;P )
Na sztywnych mostach?
Jeśli krzyżaki są w dobrym stanie to zwiększenie kąta pod którym pracują krzyżaki nie będzie powodować wibracji. Krzyżak sam z siebie powoduje nierównomierność obciążenia wału co kompensuje się drugim krzyżakiem. Dlatego krzyżaki muszą pracować w płaszczyznach obróconych o 180 st. tj. w praktyce "U" z widełek po obu końcach wału musi być w jednej płaszczyźnie. Jak się wał złoży na wielowypuście w innym położeniu to pojawią się drgania. Dlatego na wielowypuście są znaki jak składać wał, co też można łatwo sprawdzić "na oko".
Dlatego też w Suzuki nie trzeba stosować klinów w celu zmniejszenia kąta załamania na krzyżakach

Takie tam podniesienie o 2" na pewno nie spowoduje powstania drgań od wału.
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: wt mar 23, 2010 5:10 pm
autor: Adam.Ż
Slepy pisze:Kliny

pod tylni z tego co wiem i widziałem to że wkłada się pod przedni żeby geometri nie przestawić po podniesieniu (ale mogę się mylić ;P )
przy obracaniu przednich resorów
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: wt mar 23, 2010 5:24 pm
autor: Slepy
Adam.Ż pisze:Slepy pisze:Kliny

pod tylni z tego co wiem i widziałem to że wkłada się pod przedni żeby geometri nie przestawić po podniesieniu (ale mogę się mylić ;P )
przy obracaniu przednich resorów
A przy wieszakach takich +5 cm nie to pewien serwis ( nie będę mówił jaki ale chodzi o 4x4 ) ściemnił mówił mi tam typ o klinach przy wieszakach większych od serii że dająkliny takie (+ -) 5mm do zera

?? ale może to ich zagrywka żeby oddawać samochody do nich a oni do tanich nie należą

Re: [Samurai] Kliny pod most.
: wt mar 23, 2010 9:54 pm
autor: kiduś
matchbox pisze:Slepy pisze:Kliny

pod tylni z tego co wiem i widziałem to że wkłada się pod przedni żeby geometri nie przestawić po podniesieniu (ale mogę się mylić ;P )
Na sztywnych mostach?
Jeśli krzyżaki są w dobrym stanie to zwiększenie kąta pod którym pracują krzyżaki nie będzie powodować wibracji. Krzyżak sam z siebie powoduje nierównomierność obciążenia wału co kompensuje się drugim krzyżakiem. Dlatego krzyżaki muszą pracować w płaszczyznach obróconych o 180 st. tj. w praktyce "U" z widełek po obu końcach wału musi być w jednej płaszczyźnie. Jak się wał złoży na wielowypuście w innym położeniu to pojawią się drgania. Dlatego na wielowypuście są znaki jak składać wał, co też można łatwo sprawdzić "na oko".
Dlatego też w Suzuki nie trzeba stosować klinów w celu zmniejszenia kąta załamania na krzyżakach

Takie tam podniesienie o 2" na pewno nie spowoduje powstania drgań od wału.
O i to je Święta prawda!!!
wg mnie żle złożony wał na wieloklinie i stąd całe wibracje (no chyba że krzywy)
P.S. 5 cm na wieszakach albo 2" na mazurach to C..J nie lift.
Pozdrawiam, znad morza(moża)???
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: wt mar 23, 2010 11:05 pm
autor: corny
kiduś pisze:matchbox pisze:Slepy pisze:Kliny

pod tylni z tego co wiem i widziałem to że wkłada się pod przedni żeby geometri nie przestawić po podniesieniu (ale mogę się mylić ;P )
Na sztywnych mostach?
Jeśli krzyżaki są w dobrym stanie to zwiększenie kąta pod którym pracują krzyżaki nie będzie powodować wibracji. Krzyżak sam z siebie powoduje nierównomierność obciążenia wału co kompensuje się drugim krzyżakiem. Dlatego krzyżaki muszą pracować w płaszczyznach obróconych o 180 st. tj. w praktyce "U" z widełek po obu końcach wału musi być w jednej płaszczyźnie. Jak się wał złoży na wielowypuście w innym położeniu to pojawią się drgania. Dlatego na wielowypuście są znaki jak składać wał, co też można łatwo sprawdzić "na oko".
Dlatego też w Suzuki nie trzeba stosować klinów w celu zmniejszenia kąta załamania na krzyżakach

Takie tam podniesienie o 2" na pewno nie spowoduje powstania drgań od wału.
O i to je Święta prawda!!!
wg mnie żle złożony wał na wieloklinie i stąd całe wibracje (no chyba że krzywy)
P.S. 5 cm na wieszakach albo 2" na mazurach to C..J nie lift.
Pozdrawiam, znad morza(moża)???
jak 5 centow dla ciebie w suzi to h..j to ile jest nie h..j

Re: [Samurai] Kliny pod most.
: wt mar 23, 2010 11:35 pm
autor: Adam.Ż
sie pisze przez ch
nie wiem co kolega kiduś uważa za lift, ale u nas jest w sumie może z 5cm(z przodu poprzez odwrócenie resorów, z tyłu resor + lekko wydłużony wieszak) i w zupełności wystarczy...
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: śr mar 24, 2010 7:16 am
autor: wobia
nie wiem jak u Was ale u mnie mazurowe resory podniosly auto o jakies 15 cm, jest o wiele wyzej niz na OME czy Ironman
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: śr mar 24, 2010 7:20 am
autor: kotara
Adam.Ż pisze:sie pisze przez ch
nie wiem co kolega kiduś uważa za lift, ale u nas jest w sumie może z 5cm(z przodu poprzez odwrócenie resorów, z tyłu resor + lekko wydłużony wieszak) i w zupełności wystarczy...
Co rozumiesz przez odwrócony resor - wieszaki do tył?
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: śr mar 24, 2010 9:13 am
autor: szerokimost
kotara pisze:Adam.Ż pisze:sie pisze przez ch
nie wiem co kolega kiduś uważa za lift, ale u nas jest w sumie może z 5cm(z przodu poprzez odwrócenie resorów, z tyłu resor + lekko wydłużony wieszak) i w zupełności wystarczy...
Co rozumiesz przez odwrócony resor - wieszaki do tył?
Dokładnie

z przodu sztywne mocowanie z tyłu wieszak (przednia oś), tylny wieszak dłuższy (tylna oś )
np:
http://www.puresuzuki.com/shackle_reverse.htm
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: pt mar 26, 2010 6:55 pm
autor: vanish
Witam wszystkich.
Po założeniu klinów wzszelkie drgania zniknęły jak ręką odjoł. A tak swoją drogą to te mazurowe resory dają z 10-15 cm liftu (trudno mi powiedzieć dokładnie bo poprzednie to mi w drugą stronę pracowały jak kupiłem).
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: sob mar 27, 2010 2:22 pm
autor: gruszek
Jakieś zdjęcie patentu można prosić ?

Re: [Samurai] Kliny pod most.
: sob mar 27, 2010 2:45 pm
autor: kuba84
ja tez jezdze na mazurowych i mialem wibracje ale byly one spowodowane luzem na wieloklinie. musze zaznaczyc ze przy oryginalnych resorach i tym wybitym wale wibracji nie bylo. takze wedlug mnie masz zniszczony wieloklinie na wale i wstawienie klinow to rozwiazanie tymczasow bo wibracje pojawia sie znowu za jakis czas

Re: [Samurai] Kliny pod most.
: sob mar 27, 2010 6:39 pm
autor: vanish
kuba84 pisze:ja tez jezdze na mazurowych i mialem wibracje ale byly one spowodowane luzem na wieloklinie. musze zaznaczyc ze przy oryginalnych resorach i tym wybitym wale wibracji nie bylo. takze wedlug mnie masz zniszczony wieloklinie na wale i wstawienie klinow to rozwiazanie tymczasow bo wibracje pojawia sie znowu za jakis czas

Dlaczego chcesz mnie przekonać, że mam zniszczony wieloklin? Pisałem przecież, że posprawdzane mam wszystko (a krzyżaki i poduszki wymienione 5 dni temu)
Re: [Samurai] Kliny pod most.
: ndz mar 28, 2010 8:22 am
autor: kuba84
tak jak juz koledzy wspominali wczesniej nie jestes jedynym ktory jezdzi na mazurowych i zaden z nas jeszcze sie nie zalil ze cos nie tak. powiedz mi czy ty to sprawdziles osobiscie czy byles u jakiegos fachowca. a po drugi nalezalo by jeszcze spr lozyska na walkach atak przod i tyl i to samo w reduktorze