www.forum4x4.pl

Cześć jestem tu nowy. Zarejestrowałem się by troszkę poczytać, bo nosze się z zamiarem zakupu Samuraia lub Vitary. Mam warsztat samochodowy więc spore pole do manewru w zakresie przeróbek. Planuję swoje autko podnieść i zmodyfikować w kierunku off-road . I tu moje pytanie. Większość opisów i porad tyczy się Samuraia. Czy wynika to z konstrukcji vitary która mniej się do tego nadaje? Czy po prostu Samurai jest popularniejszy ze względu na koszty. Ponieważ jestem jeszcze przed zakupem auta mam szansę uchronić się przed popełnieniem błędu. Puki co skłaniam się bardziej ku Samuraiowi. Autko miałoby też spełniać funkcje użytkowe. Czasem np holowanie autka do warsztatu.

Nie krzyczcie..... przetłumaczcie

Zdecydowanie samurai :D:D

http://suzuki.a-ng.eu/forum
wszystko sie nadaje

Ja tam się nie znam ale słyszałem ciekawą opinię i zastanawiam się czy jest prawdziwa
otóż podobno rynek samurajów się kurczy , jest ich coraz mniej,części coraz droższe...sie zastanawiam czy to prawda...

Grand Vitary stare maja już 10 lat jeszcze 2-3 lata i będą do przeróbki jak znalazł:)

TMiN pisze:Cześć jestem tu nowy. Zarejestrowałem się by troszkę poczytać, bo nosze się z zamiarem zakupu Samuraia lub Vitary. Mam warsztat samochodowy więc spore pole do manewru w zakresie przeróbek. Planuję swoje autko podnieść i zmodyfikować w kierunku off-road . I tu moje pytanie. Większość opisów i porad tyczy się Samuraia. Czy wynika to z konstrukcji vitary która mniej się do tego nadaje? Czy po prostu Samurai jest popularniejszy ze względu na koszty. Ponieważ jestem jeszcze przed zakupem auta mam szansę uchronić się przed popełnieniem błędu. Puki co skłaniam się bardziej ku Samuraiowi. Autko miałoby też spełniać funkcje użytkowe. Czasem np holowanie autka do warsztatu.

Nie krzyczcie..... przetłumaczcie

Vitarę trzeba na starcie przerobić żeby robiła w terenie, a do samuraja wystarczy założyć MTki.

Kupisz samuraja to będziesz wiedział że masz prawdziwą terenówkę, kupisz vitarę to będziesz musiał udowodnić sobie i innym, że to prawdziwa terenówka.

Myślę, że Samurai w teren jest bardziej odpowiedni, niż Vitara. Sztywne mosty, prostota konstrukcji, tanie części robią z tego auta naprawdę niesamowitą ''zabawkę'' w teren. W Vitarze już masz problem mostu z przodu ( nie jest sztywny), co niesie za sobą ograniczenia w podnoszeniu jej do góry. Vitara ma troszkę więcej udogodnień - mocniejszy silnik, wspomaganie, sprężyny, ale myślę, ze to Samurai bije wszystkie terenówki ''na głowę'' z tym małym silniczkiem 1.3 ;] Fakt, trzeba trochę się namęczyć (sprężyny, wspomaganie itp. ) ale całość skończona tworzy niezniszczalny i niezawodny samochód Moim pierwszym autkiem był Samurai, głupi sprzedałem go i przerzuciłem się na Pajero I. Z Pajero był problem, że cały czas coś się psuło (o alternatorze już nawet nie wspomne). Nauczony życiowym doświadczeniem powróciłem do Samuraia )

W sumie rozwiewacie moje wątpliwości.... samurai bardziej mi się podoba, a takie pierdułki jak wspomaganie to sobie dorobię, to nie problem. Na stronie daniels'a jest nawet manual. Wolałem najpierw spytać by nie żałować.

Sam buduje Samuraika, ale dla narzeczonej szukam Vitarki he

kozioU pisze: Vitarę trzeba na starcie przerobić żeby robiła w terenie, a do samuraja wystarczy założyć MTki.

Kupisz samuraja to będziesz wiedział że masz prawdziwą terenówkę, kupisz vitarę to będziesz musiał udowodnić sobie i innym, że to prawdziwa terenówka.

dobrze piszesz

Samurai'a dzień naprawiasz, tydzień jeździsz, a Vitarę tydzień naprawiasz i dzień jeździsz.

lepiej mniej,za to w jakim stylu

mam to i to, do ciezkiego terenu samurai, do turystycznego vitara

pozdr

no dobra.... samurai - to postanowione..... Myślę nad blaszakiem bo chce mieć z tylu fotele. Tak by móc rodzinką wspólnie w foto plenerki wyskakiwać. Cabrio może fajniej wygląda ale nie koniecznie jest praktyczne. Widziałem wersje z hardtopem ale to chyba rzadkość poza tym co zrobić z tym hardtopem po zdjęciu ?

no ale w Cabrio tez masz kanapę z tyłu A co do Hardtop-a to fakt, po zdjęciu nie ma co z nim zrobić.

jak oglądam ogłoszenia na alledrogo to te brezenciki wyglądają zazwyczaj jak powyciągane szmaty, stąd moje zainteresowanie blaszakiem.... poza tym zimą nie będzie wiało po nerkach

N2O pisze:Samurai'a dzień naprawiasz, tydzień jeździsz, a Vitarę tydzień naprawiasz i dzień jeździsz.

Nie pocieszyłeś mnie jako osoby szukającej w chwili obecnej Vitary

w vitarze jest ciepło,w samuraju też zresztą

TMiN pisze:jak oglądam ogłoszenia na alledrogo to te brezenciki wyglądają zazwyczaj jak powyciągane szmaty, stąd moje zainteresowanie blaszakiem.... poza tym zimą nie będzie wiało po nerkach

w cabrio akurat nie wieje chyba że masz rozpadającą sie plandeke.

z dwojga złego to tylko plandeka- hard top w terenie skrzypi- z reszta na polskich drogach też

ja polecam inne rozwiazanie jesli chodzi o dachy w samim, to mix hard topa i plandeki mam u siebie daszek na stałe z włukna nad głowa przy okazji zarobilem 10 cm wysokosci kabiny i plandeka bikini z tyłu
a w Vitce miałem 2 częsciowy hard-top z białki tatarzańskie wiuelu mówiło że lepszy od oryginału a i ja tak sądze bo cichutko nic nie skrzypi ani nie kapie i estetyczny i tapicerowany i mocowania porządne a nie śubka i motylek

TMiN pisze:Myślę nad blaszakiem bo chce mieć z tylu fotele. Tak by móc rodzinką wspólnie w foto plenerki wyskakiwać.

Jezeli chcesz autko na wypady z rodzina to raczej odposc sobie samuraia, dluga vitara lub moze misiufsiu pajero bedzie napewno dluze lepszym rozwiazaniem dla Ciebie a przedewszystki dla twojej rodziny która z pewnoscia doceni wieksze i bardziej komfortowe auto. Masz warsztat to poradzisz sobie z vitara czy pajero...

TMiN pisze:Autko miałoby też spełniać funkcje użytkowe. Czasem np holowanie autka do warsztatu.

Pajero bedzie tu niezastopione w przeciwienstwie do samochodów marki zaczynajacej sie na litere S.

Dlaczego Pajero ? Ceny ma normalne, nie jest uciezliwe w serwisowaniu, czesci jeszcze w rozsadnych cenach...

Browning pisze: Nie pocieszyłeś mnie jako osoby szukającej w chwili obecnej Vitary

Jak masz zamiar jeździć w terenie to kup sobie samurai'a lub partola.

PI7er pisze:

TMiN pisze:Myślę nad blaszakiem bo chce mieć z tylu fotele. Tak by móc rodzinką wspólnie w foto plenerki wyskakiwać.

Jezeli chcesz autko na wypady z rodzina to raczej odposc sobie samuraia, dluga vitara lub moze misiufsiu pajero bedzie napewno dluze lepszym rozwiazaniem dla Ciebie a przedewszystki dla twojej rodziny która z pewnoscia doceni wieksze i bardziej komfortowe auto. Masz warsztat to poradzisz sobie z vitara czy pajero...

TMiN pisze:Autko miałoby też spełniać funkcje użytkowe. Czasem np holowanie autka do warsztatu.

Pajero bedzie tu niezastopione w przeciwienstwie do samochodów marki zaczynajacej sie na litere S.

Dlaczego Pajero ? Ceny ma normalne, nie jest uciezliwe w serwisowaniu, czesci jeszcze w rozsadnych cenach...

może źle się wyraziłem . Autko będzie głównie służyć mojej zabawie, pewnie okleję go reklamą warsztatu, czasem pojadę holować klienta, ale jest opcja zabrania od czasu do czasu w plener zony i córki, stąd moja troska o dach nad głową. (czytaj: "praktyczny tatuś" ) Głownie chcę pobrykać po bezdrożach dla zabawy.... nie koniecznie muszą to być zanurzenia na peryskopową

To kup pajero i wszyscy beda zadowoleni

N2O pisze:

Browning pisze: Nie pocieszyłeś mnie jako osoby szukającej w chwili obecnej Vitary

Jak masz zamiar jeździć w terenie to kup sobie samurai'a lub partola.

Auto ma być do normalnej jazdy i w teren 70/30 Tak więc wybór padł na Vitarę...

Ciasne to, małe i dużo pali, nie wiem co ty w tym widzisz.