Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

matteus1980
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: czw mar 12, 2009 8:38 am

Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: matteus1980 » czw maja 20, 2010 11:13 am

W niedalekiej przyszłości mam zamiar zliftować Jimnego w celach rekreacyjnych, tak żeby bezstresowo polatać w średnim terenie. Zastanawiam się między OME +40 mm, a Trail Master +50 mm.
Z tego co wyczytałem na forum przy OME wystarczy standardowy zestaw, czyli sprężyny+amory...a co w przypadku Trail Mastrera? Podobno należy dołożyć mimośrodowe tulej wahaczy i amor skrętu, a może coś jeszcze? Co KONIECZNIE trzeba wymienić, żeby zawias dobrze robił i był trwały?
Pzdr!

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Eskapada » czw maja 20, 2010 4:34 pm

Ani w jednym a w drugim przypadku nie trzeba montować tulei mimośrodowych nomen omen niedostępnych.
Amortyzator układu kierowniczego nie ma nic wspólnego z liftem zawieszenia w żadnym samochodzie. Amortyzatory skrętu montuje się aby zminimalizować drgania układu kierowniczego po zmontowaniu większych opon, ów amortyzator ma zbawiennych wpływ na końcówki układu kierowniczego, przekładnie.

Powyżej 50mm zaczynają się problemy z wahaczami, kątem pochylnia mostu, z wałami pędnym korektorem, siły hamowania itp.
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Gorg
Posty: 732
Rejestracja: sob sty 29, 2005 11:08 pm
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Gorg » czw maja 20, 2010 5:52 pm

Właśnie zagłębiam się w forum hiszpańskie dotyczące Jimnego.
http://suzuki88.mforos.com/407023-suzuki-jimny/
z tego co tam wyczytałem to przy lifcie 2' najlepiej dać regulowany drążek Panharda lub podnieść ich mocowanie, dystanse 10 mm na wały napędowe (piszę co wyczytałem a nie z autopsji).
Jednak najpopularniejszym sposobem podniesienia jest lift budy o 4 cm i włożenie większych opon.
lub
Zastosowanie podkładek dystansowych nad sprężyny
Suzuki Grand Vitara / Suzuki Jimny
http://magia-modelarstwa.blogspot.com/

matteus1980
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: czw mar 12, 2009 8:38 am

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: matteus1980 » pt maja 21, 2010 4:08 pm

Dziękować za odpowiedzi!
Do kolegi Gorg - ja z kolei zaglębiłem się w niemieckie forum - www.suzuki-jimny.info, gdzie jest również sporo info o motaniu, ale tam przeważa lift na zawiasie, głównie OME.
Pzdr!

Awatar użytkownika
Gorg
Posty: 732
Rejestracja: sob sty 29, 2005 11:08 pm
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Gorg » pt maja 21, 2010 10:30 pm

Niemcy są bogatsi :lol:
Wolę przeglądać fora gdzie ktoś myśli a nie tylko daje kasę.
Myślenie ma przyszłośc choć nie twierdzę że długą :lol:
Suzuki Grand Vitara / Suzuki Jimny
http://magia-modelarstwa.blogspot.com/

Awatar użytkownika
RagnarTheRed
 
 
Posty: 116
Rejestracja: sob lip 14, 2007 3:29 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: RagnarTheRed » sob maja 22, 2010 4:57 pm

Gorg pisze: ... Zastosowanie podkładek dystansowych nad sprężyny
Ano właśnie, lifcik +35 na dystansach nad springi to koszt c.a. 150-200 złotych.
Koszt liftu +40 OME to chyba 1500-1800 złociszy ?
Od półtorej miesiąca testuję opcję pierwszą i jak dla mnie wszystko gra. :)2
Suzuki Jimny 1.3KAT

Awatar użytkownika
Gorg
Posty: 732
Rejestracja: sob sty 29, 2005 11:08 pm
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Gorg » sob maja 22, 2010 9:53 pm

Ja raczej myślałem o podniesieniu budy. Nie ingeruje się wtedy w zawieszenie a większe opony to większy prześwit. Podkładki pod sprężyny zmieniają nieco pracę zawieszenia i zakres pracy amortyzatorów co uważam za dużą zmianę. Oczywiście lift budy to zmiana środka ciężkości ale rozstawiając koła szerzej przez przespawanie felg można to zniwelować.
A jeśli już założyłeś podkaładki pod sprężyny to może podzielisz się wymiarami podkładek
Suzuki Grand Vitara / Suzuki Jimny
http://magia-modelarstwa.blogspot.com/

Awatar użytkownika
RagnarTheRed
 
 
Posty: 116
Rejestracja: sob lip 14, 2007 3:29 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: RagnarTheRed » ndz maja 23, 2010 8:42 am

Jeśli ci zależy na wymiarach to poszukam, bo mam gdzieś zanotowane, generalnie są grube na 40mm a inne wymiary odpowiadają wymiarom fabrycznych gniazd springów.
Same podkładki do kupienia na Allegro, tak to wygląda po założeniu :
Obrazek
Aha, z przodu podkładki idą bez zmian, na tył trzeba je skrócić, ja skróciłem o połowę i auto stoi równo. Amortyzatory zostają fabryczne.
IMHO nie można dać na tył pełnych 40mm, bo wtedy faktycznie odczuwalne są negatywne zmiany w pracy zawieszenia i prowadzeniu.
Tak wyglądał w konfiguracji przód fabryka, tył przed skróceniem +40:
Obrazek
Co do zmiany parametrów zawieszenia ... poszedł do góry jakieś 35-37mm, żadnych negatywnych skutków nie odczuwam.
Suzuki Jimny 1.3KAT

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Eskapada » ndz maja 23, 2010 11:30 am

nisko budżetowy lift na podkładach jest przez zemnie akceptowalny do momentu w którym zaczynamy myśleć o zderzaku, wyciągarce czy nawet o mocniejszym załadowaniu samochodu. Mamy wtedy podwyższone auto, cięższe, na miękkich seryjnych sprężynach. Zawieszenie jest miękkie auto nurkuje przy hamowaniu, przechyla się na zakrętach i niemiłosiernie buja na nierównościach, ponadto zawieszenie ma tendencje do dobijania w skrajnych punktach.

Lift zawiesznia = większe opony. Większe opony to większa masa nieresorowana tak więc pomysł pozostawienia seryjnych amortyzatorów to kiepski pomysł :-?
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
RagnarTheRed
 
 
Posty: 116
Rejestracja: sob lip 14, 2007 3:29 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: RagnarTheRed » ndz maja 23, 2010 12:02 pm

Masz absolutną rację, jednak miałem cele podobne jak założyciel wątku ... za wyjątkiem lekkiego uniesienia auto pozostaje fabrycznie wyposażone, służy na co dzień i do rekreacji/wyjazdów w średni teren.
Suzuki Jimny 1.3KAT

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12631
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: lbl78 » ndz maja 23, 2010 12:34 pm

Eskapada pisze:nisko budżetowy lift na podkładach jest przez zemnie akceptowalny do momentu w którym zaczynamy myśleć o zderzaku, wyciągarce czy nawet o mocniejszym załadowaniu samochodu..
pozwole się z tobą nie zgodzić, przy dobrze zrobionym lifcie na podkładce ( nie 40 a mniej 25-30mm) do tego lekkie dźwignięcie budy następne 25mm masz lift wystarczający do włożenia większego koła, środek ciężkości nie idzie tak w górę jak przy lifcie na samym zawieszeniu, a co do zderzaków i wind wszystko zależy od sprężyn jakie masz założone, sam doskonale wiesz że to jedna wielka składowa małych czynników ;) u jednego będzie robić u innego niekoniecznie :)21
Eskapada pisze: Lift zawiesznia = większe opony. Większe opony to większa masa nieresorowana tak więc pomysł pozostawienia seryjnych amortyzatorów to kiepski pomysł :-?
przy przeskoku 1 cal nie ma to większego znaczenia przy zdrowych amorach, przy padniętych to nie ważne czy to jest bilstain czy monrow :wink: oczywiście seryjne szybciej zejdą od wzmocnionych, ale jeśli mamy zdrowe zawieszenie to czemu je wyrzucać?? dojeździć do naturalnej śmierci i kupić lepsze :)2 a 25 milimetów jest w zakresie seryjnych amortyzatorów :)2
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Eskapada » ndz maja 23, 2010 12:48 pm

lbl78 pisze:
Eskapada pisze: Lift zawiesznia = większe opony. Większe opony to większa masa nieresorowana tak więc pomysł pozostawienia seryjnych amortyzatorów to kiepski pomysł :-?
przy przeskoku 1 cal nie ma to większego znaczenia przy zdrowych amorach, przy padniętych to nie ważne czy to jest bilstain czy monrow :wink: oczywiście seryjne szybciej zejdą od wzmocnionych, ale jeśli mamy zdrowe zawieszenie to czemu je wyrzucać?? dojeździć do naturalnej śmierci i kupić lepsze :)2 a 25 milimetów jest w zakresie seryjnych amortyzatorów :)2
ale ja nie pisałem o zakresie pracy amortyzatorów, o ich długości, skoku tylko o następstwa liftu zawieszenia czyli ewentualnym zwiększeniu masy nieresorowanej i jej tłumieniu przez amortyzator seryjny. Ja wiem ile mają długości seryjne amortyzatory ale ile amortyzatory wzmocnione do liftów zawieszenia na poziomie +50mm :wink:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12631
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: lbl78 » ndz maja 23, 2010 1:03 pm

Eskapada pisze: ale ja nie pisałem o zakresie pracy amortyzatorów, o ich długości, skoku tylko o następstwa liftu zawieszenia czyli ewentualnym zwiększeniu masy nieresorowanej i jej tłumieniu przez amortyzator seryjny. Ja wiem ile mają długości seryjne amortyzatory ale ile amortyzatory wzmocnione do liftów zawieszenia na poziomie +50mm :wink:
zwiększenie masy resorowalnej przy zwiększeniu opony o 1 cal bądź 2 jest nie wielkie :wink: gorzej włożyć nalewki a`la simex w normalnym rozmiarze niż BFG 2 cale większe :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Michał4x4
 
 
Posty: 1214
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 8:36 pm
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Michał4x4 » ndz maja 23, 2010 8:58 pm

Eskapada pisze:Ani w jednym a w drugim przypadku nie trzeba montować tulei mimośrodowych nomen omen niedostępnych.
Są dostępne
http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/69/3808.html

Swoją drogą słyszałem opinie od osób montujących takie zawieszenie, że już przy lifcie +40mm trzeba stosować mimośrody.
Dzika Koza

Awatar użytkownika
Qbartx
Posty: 1672
Rejestracja: pt maja 18, 2007 7:13 pm
Lokalizacja: Konstancin

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Qbartx » ndz maja 23, 2010 9:09 pm

Patrzac na problem od strony czysto technicznej, teoretycznej, przy jakimkolwiek lifcie powinno sie uzyc takich tulei i ustawic je odpowiednio tak, aby otrzymac prawidlowe katy pracy walow+ z przodu kat pochylenia sworzni zwrotnic.
W praktyce jest tak ze robi sie to dopiero przy duzych liftach.
Jednym przeszkadza w jezdzie drugim nie.
Kola niekiedy nie chca szybko wracac do pozycji jazdy" na wprost".
Xj renix 4.0 pickup 2door,springi tyl, besterlocker, 35"
ZJ 4.0 up3.5" 31x10.5 mt

Awatar użytkownika
Gorg
Posty: 732
Rejestracja: sob sty 29, 2005 11:08 pm
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Gorg » ndz maja 23, 2010 9:27 pm

Panowie - a ajkie checie opony wsadzać do tego biednego Jimniasa. Przy jego delikatnych mostach i przegubach wydaje się że 235/75 już jest za duż. Pozostaje 215 lub 205 w pełnym rozmiarz i to wystarczy.
No może jeszcze do tego lift budy delikatny plus ewentualnie (ale nie sądzę) te podkładki nad sprężyny wystarczą.
Suzuki Grand Vitara / Suzuki Jimny
http://magia-modelarstwa.blogspot.com/

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: sciba » śr maja 26, 2010 6:48 pm

Gorg pisze:Panowie - a ajkie checie opony wsadzać do tego biednego Jimniasa. Przy jego delikatnych mostach i przegubach wydaje się że 235/75 już jest za duż. Pozostaje 215 lub 205 w pełnym rozmiarz i to wystarczy.
No może jeszcze do tego lift budy delikatny plus ewentualnie (ale nie sądzę) te podkładki nad sprężyny wystarczą.
jaką nie nalewke proponujesz w pelnym rozmiarze 215 ??
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
Gorg
Posty: 732
Rejestracja: sob sty 29, 2005 11:08 pm
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Gorg » śr maja 26, 2010 9:41 pm

Żadną :lol:
Opony terenowe są do terenu i zakładam je na samochód kiedy jadę w teren a tam nalewka wystarczy.
Do jazdy po drogach stosuje się opony drogowe i tu nie potrzebujesz pełnego wymiaru
No ale jAKO UNIWERSALNĄ MOGĘ cI POLECIĆ 215/75 at bfgOODRICH.
Jeżdżę na takiej w Nissanie cały rok i daje radę choć w żadnej kategorii nie jest wyróżniająca się
Suzuki Grand Vitara / Suzuki Jimny
http://magia-modelarstwa.blogspot.com/

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: sciba » śr maja 26, 2010 10:23 pm

Czyli uważasz, żę opony terenowe nie bieżnikowane są nie potrzebne ??
ciekawa teoria :)2
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
Gorg
Posty: 732
Rejestracja: sob sty 29, 2005 11:08 pm
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Gorg » śr maja 26, 2010 10:30 pm

wiesz - takich wniosków z swojej wypowiedz to bym nie wyciągnął :D
ale jak się teraz temu bliżej przyglądam to może i racja 8)
lecz każdy ma własne podejście do off road i nie ma co się podniecać
a czy Ty chciałeś powiedzieć coś więcej czy tylko trochę piany pobić ??
Suzuki Grand Vitara / Suzuki Jimny
http://magia-modelarstwa.blogspot.com/

Awatar użytkownika
ssslavo
Posty: 712
Rejestracja: wt gru 30, 2008 6:50 pm
Lokalizacja: małopolska

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: ssslavo » czw maja 27, 2010 6:25 pm

Koledzy piszecie o liftowaniu, swoją drogą od dłuższego czasu przeglądam regularnie wszystkie ogłoszenia dotyczące sprzedaży tych aut i powiem szczerze ze jest to chyba najbardziej podatna na dachowanie terenówka,baaa wogóle samochód.Odsetek aut sprzedawanych jako uszkodzone po dachowaniu jest straszny w porównaniu z innymi markami.Jak to sie ma do liftu który bądż co bądż ryzyko to jeszcze zwiększa? Wiem ze można grzecznie jezdzić po asfalcie i będzie OK/myślę...chociaż te pogniotki to seryjne autka :roll: / ale chodzi mi o coś zupełnie innego......
PATROL
SAMURAI
GEKON

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: sciba » czw maja 27, 2010 7:17 pm

Gorg pisze:wiesz - takich wniosków z swojej wypowiedz to bym nie wyciągnął :D
ale jak się teraz temu bliżej przyglądam to może i racja 8)
lecz każdy ma własne podejście do off road i nie ma co się podniecać
a czy Ty chciałeś powiedzieć coś więcej czy tylko trochę piany pobić ??

luzuj :)21
ale spłaszczyłeś temat przyznaj :wink:
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
Gorg
Posty: 732
Rejestracja: sob sty 29, 2005 11:08 pm
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Gorg » czw maja 27, 2010 8:26 pm

spoko 8)
sprowadziłem go tylko do realiów
Czytam i czytam to forum hoszpańskie i nic ciekawego z tymi Jamnikami nie robią
Ale znalazłem namiar na sklep w Madrycie z ceną liftu na sprężynach i amorkach za 455 euro.
Nie wybiera się ktoś w tamte rejony?
Suzuki Grand Vitara / Suzuki Jimny
http://magia-modelarstwa.blogspot.com/

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: sciba » czw maja 27, 2010 8:43 pm

Ten lift to jakis noname ?? z chęcią przyłącze się jak to będzie coś sensownego :)2
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
Prox
 
 
Posty: 113
Rejestracja: sob mar 12, 2005 11:32 pm
Lokalizacja: Gdynia/Chwaszczyno

Re: Liftowanie jimnego - co do wymiany...

Post autor: Prox » pt maja 28, 2010 1:44 pm

ja mam lift ponad 14cm i wymieniłem wszystko łacznie z kołami na 33 cale :)

Na poważnie jak 50mm -
to wiadomo amortyzatory sprezyny
dalej moze już byc problem z panhardami czyli trzeba regulowane lub obnizenie mocowania
moze brakowac cm na wałach czyli dystanse
moze już byc problem ze kątem zwrotnicy oraz drążka kierowniczego i przy wiekszych kołach może sie zawieszenie wzbudzac - czyli półsrodek amortyzator skrętu lub nowe wahacze ktore i tak polecam bo oryginal z plasteliny
jak wieksze koła to podkładki po odboje bo jak docisniesz kolo to moze trzec
jak nie masz abs to moze byc problem korektorem sily hamowania

ale 50mm to ta granica gdzie mozesz to zrobic ale nie musisz
jimny 1.3 turbo simex 30'' 2x8274
jimny 1.6 turbo booger 33'' 2x8274
GR Y60 simex 35''

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość