mam taki problem, muszę wywalić pióra z resorów bo poprzedni właściciel masochista wpierdzielił tyle tego, że jadąc po polnej drodze można puścić pawia teraz, ogólnie to samurai jest za twardy i trzepie jak cholera

z przodu mam resory tylne samuraiowe, przynajmniej tak mi się zdaje...
przód:

tył:


jak widać do przodu nawalone jest 5 piór

z tyłu natomiast pusta paka, nie ma nic szpeja, co najwyżej może kiedyś się pojawi tam hi-lift i tyle.
doradźcie panowie co zrobić by to cholerstwo zrobić bardziej komfortowym, bo czasami w teren jadę z babą a naprawdę podskakuje jak ping pong samurai, w błocie to mi tam wisi, ale po suchej utwardzonej glebie (jakieś pole czy droga gruntowa, leśna z nierównościami to masakra)
resory się niby uginają ale imho potrzeba do tego zbyt dużej siły.