www.forum4x4.pl

Czy ktoś z Was znalazł pasujący gabarytami i ilością wyprowadzeń alternator, który pasowałby do samuraja? Standardowe 45A nie daje rady z windą i szukam jakiejś opcji typu 70A lub więcej.

escort 1.3 z kołem na pasek klinowy

nie wiem jakim cudem ale u mojego ojca orginalnie zamontowany jest alternator 70A w benzyniaku.Moze dlatego ze to hiszpan wiec warto poszukac od samiego

PITSJ413:) pisze:nie wiem jakim cudem ale u mojego ojca orginalnie zamontowany jest alternator 70A w benzyniaku.Moze dlatego ze to hiszpan wiec warto poszukac od samiego

były 2 rodzaje altków z tego co pamiętam w samuraiach.

Ja ma z jakiegoś mitsubishi 70A poprostu bez żadnych przeróbek siadł idealnie poza przewodami, ale zrobiłem przejściówkę i chodzi

ja poszedlem do goscia od alternatorow z oryginalnym, dobral mi jakis pasujacy - wiem tyle ze jest koreanski i ma 90A. pasuje na mocowanie, kolko jakies mi dal tez odpowiednie do niego i kostke. ale tez nie potrafil powiedziec w jakim aucie to siedzi - podobno kijanka? Aha wczesniej tu na forum ktos mowil o mazdzie 6/xedos, ponoc najwiekszy z tych ktore sie daja zalozyc - tylko kolo na pasek do wymiany. ale moim zdaniem wieksza moc na tym malym pasku oryginalnym to tez sprawa dyskusyjna.

W samuraiach hiszpanach sa alternatory 70A (BOSCH) więc poszukaj moze od takiego

pziaber pisze:W samuraiach hiszpanach sa alternatory 70A (BOSCH) więc poszukaj moze od takiego

Ciekawe. W mojej santanie był 55A (fabrycznie).

W mojej też był boshowski 55A.
Teraz mam 105A nie wiadomo od czego. Musiałem podkręcić wolne obroty bo silnik przygasał

Kostuch pisze:

pziaber pisze:W samuraiach hiszpanach sa alternatory 70A (BOSCH) więc poszukaj moze od takiego

Ciekawe. W mojej santanie był 55A (fabrycznie).

No u mnie w Hiszpanie jest na 100% 70A (samurai 98 rok - seryjny chyba bo ja nic w nim nie zmieniałem) a w japońcu to nie sprawdzałem

oblesnik pisze:Ja ma z jakiegoś mitsubishi 70A poprostu bez żadnych przeróbek siadł idealnie poza przewodami, ale zrobiłem przejściówkę i chodzi

Co ja pieprze nie mitsubishi tylko mazda!

Kuszman pisze:W mojej też był boshowski 55A.
Teraz mam 105A nie wiadomo od czego. Musiałem podkręcić wolne obroty bo silnik przygasał

i oryginalny waski pasek wyrabia z takim?

Taa bez problemu.

Kuszman pisze:Taa bez problemu.

Tylko teraz jezdzi 60 km/h

Ostatnio osiągnąłem 100km/h z przyczepą niewiadów400 na haku.
Jeszcze jest moc.

Kwadrat pisze:

Kuszman pisze:Taa bez problemu.

Tylko teraz jezdzi 60 km/h

Demon prędkości się odezwał

Jak byście mi fury nie skatowali to była by i szybsza a tak to znów miesiąc roboty

czym jest miesiąc przy wieczności

Fajny off-top tu widzę, ale pozwolę sobie przerwać tą sielankę

Potrzebuję pomocy - jeśli ma ktoś walający się luzem po garażu oryginalny alternator z SJ413 lub Samuraia, to proszę o sprawdzenie czy wymiary alternatora z poniższych zdjęć zgadzają się z suzukowymi, tzn. czy da się zamontować go bez robienia przeróbek.


Gdyby ktoś rozpozna jaki to dokladnie model, to też będę wdzięczny za info.

Jakiś inny mam ale może podejdzie.
Zewnętrzny wymiar jest taki sam- 105.cośtam, w moim wewnętrzny jest około 66mm (zamiast tych twoich 81mm).
Reszta wymiarów identyczna.
Na naklejce mam napisane:

BOSH
9 120 334 328
K1-->14V 23/55A
Made in Spain

tanto pisze: Gdyby ktoś rozpozna jaki to dokladnie model, to też będę wdzięczny za info.

Ostatni wymiar jest nieistotny, bo ustawiasz ruchomym napinaczem.
Bardziej bym się martwił o kółko pasowe, bo musisz zmienić. A są dostępne różne (w sensie odsadzenia na wałku).

kolo oczywiście może doprowadzić do rwania wlosów z glowy ale zanim dojdzie do tego etapu, muszę wiedzieć czy mocowanie nie będzie wymagalo przeróbek (ograniczone moce czasowo warsztatowe )

U mnie w samuraiu fabrycznie jest take coś

moze poszukaj takiego