www.forum4x4.pl

Dziś odebrałem samochodzik od mechanika. Wymiana gum przegubów, uszczelniacza, oleju, płukanie, smarowanie 300zł ale nie o tym. Poradził mi żebym zdjął snorkel (50mm) i zobaczył czy jest różnica. Po przyjeździe do domu zdjąłem i poleciałem w teren. Różnica? To jest przepaść. Przez chwilę nie wiedziałem co się dzieje, na obroty wkręca się jak szalony,nie ma dziur podczas przyspieszania. Snorker 50mm dusił mi samochód niemiłosiernie, 3500 obrotów robił z wieeelkim trudem. Mam pytanie: Czy pozostawienie dziury w puszcze filtru to dobry pomysł czy szukać oryginalnego wlotu? Czy snorkel np. 75mm bedzie podobnie dusił?

Ja miałem rurę 90mm w benzynie, w dieslu teraz też się sprawdza. Jak założyłem snorkel musiałem wyregulować na nowo gaźnik i lpg, bo też muliło.

Ja w 1.3 mam 75mm i nie dusi

Ja chyba 75mm zrobię z rurki kanalizacyjnej, na razie pośmigam bez, to znaczy na fabrycznym dolocie. Płynność przyspieszania i moc niesamowita.

Polecam przewód powietrzny od ciężarówki star. 90mm średnicy, elastyczny, elegancko wygląda.

Przewód powietrzny star?

ja przy motorze BMW 1.8 miałem kiblerurkę 80mm, gdyż takiej średnicy był wlot w puszcze i nie muliło wcale.

Jogi4x4 pisze:ja przy motorze BMW 1.8 miałem kiblerurkę 80mm, gdyż takiej średnicy był wlot w puszcze i nie muliło wcale.

przy takim silniku w suce to nawet na 50mm by nie muliło

Też mam longa 1.6 16V ze snorkelem. Mam zrobiony z rury Alu średnicy 63mm a połączenie rury z puszką filtra gumową rurą od powietrza z jakiejś ciężarówki podobnej średnicy i po założeniu śmiga tak samo jak przedtem. Nawet nie zauważyłem większego spalania
Nie masz gdzieś po drodze za dużo ostrych zakrętów albo jakiegoś zwężenia?

63 a 50 to 13 mm różnicy. Szukam rurki 60mm a na razie śmigam bez snorkela.

franio3 pisze:63 a 50 to 13 mm różnicy. Szukam rurki 60mm a na razie śmigam bez snorkela.

Te 13 mm daje spora różnicę przekroju, odpowiednio dla rurek 50mm i 63mm w cm² jest to 19,6 i 31,2, jak widać różnica ponad 50% na korzyść rurki 63mm.

Średnica oryginalnego doprowadzenia powietrza do filtra ma właśnie 63mm dla tego nie bawiłem się w kibelrurkę 50 tylko od razu motałem coś większego. Numer większa rura kanalizacyjna (chyba 80) już za duża i za słupek wystaje zmniejszając widoczność a po za tym trochę badziewnie wygląda
Tak to u mnie wyszło
Link

ja zrobiłem dodatkowy otwór zaraz za puszka filtra. Zamykam go jak wjezdzam w teren i suka ciągnie powietrze z daszku Ale różnicy nie widzę czy z czy bęz

ja zapierdalam na kibelrurce i idzie jak przecinak, zadnych zmian w porownaniu z seria. uklad szczelny jest, jak przykladam dloń to chce mnie zassac do srodka

Potwierdzę że 50mm to trochę mało, u mnie się zdemolował właśnie snorkel tej średnicy wiec go zdemontowałem i auto odżyło. Teraz ma średnice około 63 mm i jest o niebo lepiej. Nowy snorkel wykonałem z gumowej rury wzmocnionej w środku spirala z drutu a na zewnątrz materiałem wyczaiłem ja u kolegi ale sklepie agro widziałem podobna tylko o mniejszej średnicy. Przejście przez błotnik u mnie częściowo maske wykonałem z dwóch zespawanych kolan hamburskich. Plus to fakt że dospawałem do nich solidna blache która jest podstawą całości oraz jest przykręcona do błotnika wzmacniając cały układ.

Ja mam 1,6 16V, snorkel z kibelrury 50mm, same kolanka, bez żadnych rurek harmonijkowych i...
I nic się nie zmieniło.
Oryginalny dolot też miał taką średnicę, jedynie z jednej strony był obło zakończony prostokąt. Nie sądzę, żeby to robiło wielką różnicę.
Dodam, że jeżdżę na LPG i benzynie.
No i mam przepływomierz, nic regulować nie trzeba było.

suzus1995 pisze:
Ja mam 1,6 16V, snorkel z kibelrury 50mm, same kolanka, bez żadnych rurek harmonijkowych i...
I nic się nie zmieniło.
Oryginalny dolot też miał taką średnicę, jedynie z jednej strony był obło zakończony prostokąt. Nie sądzę, żeby to robiło wielką różnicę.
Dodam, że jeżdżę na LPG i benzynie.
No i mam przepływomierz, nic regulować nie trzeba było.

Nie wytrzeszczaj się tak
Jak masz lpg, to masz w dolocie zwężkę. Przekrój dolotu ma się w tym wypadku nijak do średnicy rury.
A jak ktoś ma jeszcze zafajdany filtr powietrza, to jeszcze mniejsza różnica...

Mam sekwencję, nie żadną zwężkę. Wchodzą 4 rurki w 4 rury dolotu
A i filtr nowy...

suzus1995 pisze:Mam sekwencję, nie żadną zwężkę. Wchodzą 4 rurki w 4 rury dolotu
A i filtr nowy...

Szacun...
A jak zatkasz koniec snorkela ręką, to silnik gaśnie czy pracuje dalej?

Kostuch pisze:

suzus1995 pisze:Mam sekwencję, nie żadną zwężkę. Wchodzą 4 rurki w 4 rury dolotu
A i filtr nowy...

Szacun...
A jak zatkasz koniec snorkela ręką, to silnik gaśnie czy pracuje dalej?

Tuż po zmotaniu gasł.
Teraz tylko obroty spadają, i się nie wkręca bo filtr kupiłem za krótki (jaki kretyn wymyślił 2 długości do puchy 16V?) i musiałem sztukować - nie jest idealnie szczelny.

Na gazie jest możliwość aby chodziło auto poprawnie bo jezeli masz sekwencje to odpowiednio jest ustawiony stosunek stechiometryczny paliwa do powietrza i musi działać. Na benzynie powinieneś czuć różnice. Kolega ma snorkel w samuraiu z rurki 35-40 mm i na gazie jest oki jeździ na 31" simex ale jak zdjął owy snorkel to auto się dusiło gasło i nie miało mocy bo instalacja została ustawiona pod cienka rurkę na benzynie to nie wiem czy chodzi bo zbiornik ma dziurawy.
Z drugiej strony spróbuj oddychać przez słomkę będąc pod wodą ciekawe jak długo wytrzymasz.

Stachu-80 pisze:Na gazie jest możliwość aby chodziło auto poprawnie bo jezeli masz sekwencje to odpowiednio jest ustawiony stosunek stechiometryczny paliwa do powietrza i musi działać. Na benzynie powinieneś czuć różnice. ...

A myślisz że na benzynie ecu nie reguluje sobie na bieżąco składu mieszanki na podstawie lambdy?

Fakt kolega ma gaźnikowca.

Stachu-80 pisze:Fakt kolega ma gaźnikowca.

Gaźnikowe suki (z tym porażkowym gaźnikiem) też mają sondę lambda i sobie regulują mieszankę

Nie wiem czy on ma lambdę ale ostatnio rozszczelniła mu się puszka filtra powietrza i chodził jak traktorek.