Strona 1 z 3
przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pt wrz 10, 2010 9:35 am
autor: slawkol5
Witam.Przeszczepiłem silnik ze swifta do samuraja wraz z komputerem i oryginalymi kablami.Brak iskry.Proszę o szybką pomoc,gdyż w sobotę impreza.Proszę też o schemat elektryczny.
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pt wrz 10, 2010 9:50 am
autor: ŁeLeK
slawkol5 pisze:Witam.Przeszczepiłem silnik ze swifta do samuraja wraz z komputerem i oryginalymi kablami.Brak iskry.Proszę o szybką pomoc,gdyż w sobotę impreza.Proszę też o schemat elektryczny.
Cewka umarła ?
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pt wrz 10, 2010 11:12 am
autor: boomi2
masa znikła?

znalazłem takei cos ale nie wiem czy sie przyda
http://lew.wsinf.edu.pl/~karolakj/ford/ ... chemat.jpg

Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pt wrz 10, 2010 3:44 pm
autor: Myszono
Jak sobie poradziłeś z aparatem zapłonowym?
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pt wrz 10, 2010 4:42 pm
autor: margod
trzeba troche w grodzi dlubnac
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: ndz wrz 12, 2010 10:14 am
autor: Myszono
Tego właśnie chce uniknąć a przystawek kątowych nikt nie robi.
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: ndz wrz 12, 2010 11:20 am
autor: Wilku
slawkol5 pisze:Witam.Przeszczepiłem silnik ze swifta do samuraja wraz z komputerem i oryginalymi kablami.Brak iskry.Proszę o szybką pomoc,gdyż w sobotę impreza.Proszę też o schemat elektryczny.
Było kilka tych silników. Od 1.0, przez 1.3 8/16v do 16 16v. Każdy to osobna historia.
pzdr, W
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: ndz wrz 12, 2010 1:17 pm
autor: KSikorski
Myszono pisze:Tego właśnie chce uniknąć a przystawek kątowych nikt nie robi.
Z Danielsem rozmawiałeś? On zrobił.
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: ndz wrz 12, 2010 3:12 pm
autor: Alpejczyk
Tez zrobiłem samuraja z tym silnikiem.Posprawdzaj zasilania na kompa, czy pstryka przekaznik od zasilania, czy chodzi pompka paliwa.Daj wiecej info a nie tylko ,że brak iskry.Walczyłem jakis czas z tym tematem wiec coś tam sie naumiałem.
ps.
Czas poświęcony przekładce jak najbardziej się opłacił.świetny to silnik z tego swifta oczywiscie gti.Kreci się do 9500

.
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: ndz wrz 12, 2010 3:41 pm
autor: Wilku
Alpejczyk pisze:
Czas poświęcony przekładce jak najbardziej się opłacił.świetny to silnik z tego swifta oczywiscie gti.Kreci się do 9500

.
Do 9.5 tys moze sie kręcić ten motor, ale ze zmieniona głowica i jakąś świnka. Ewentualnie dlubnietym kompem. Seria odcina przy 7.5 tys. i przy tych obrotach moc ostro pikuje w dol. Ale zgodzić sie muszę, że ponad 100 wściekłych benzynowych koni wycisnietych z tego małego silniczka daje mnóstwo frajdy z jazdy
Pzdr. W
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: ndz wrz 12, 2010 5:02 pm
autor: PITSJ413:)
nie kuscie, nie kuscie bo w garazu lezy 1.3 16V z GTI i czeka

poki co orginal jeszcze zdrowy wiec zwlekam z zamianka ale moze wkoncu sie skusze
poprzedni wlasciciel dorobil katowa przystawke do aparatu samuraiowego wiec ciecie grodzi odpada

Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: ndz wrz 12, 2010 5:54 pm
autor: Alpejczyk
wyciąć dziurę o średnicy 12 cm dorobić do niej zaślepkę od środka i inaczej zamontować nagrzewnice nie jest problem.wiązka nowa-stara z gti ,acha troche zabawy było z kolektorem wydechowym,oryginalny wychodził w mocowaniu silnika.jak juz wszystko bangla jak trzeba radości jest sporo z jazdy.Ja zrobiłem przed zamontowaniem mały remoncie-panewki pierścienie nowe uszczelniacze... .aaa miskę chyba zamontowałem oryginalna z samiego.
a komp. fakt -lekko dłubnięty

ale nie wiele

Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pn wrz 13, 2010 11:31 am
autor: Myszono
Nie kuście nie kuście bo stoi 1.6 16V hehehehe - tylko przystawki brak więc się zapytuje czy jak wytne w grodzi kawałek blachy to czy można się pożegnać z nagrzewnicą czy da rade jakoś ją upchnąć inaczej czy niewiem. Generalnie to ja niechce nie mieć ogrzewania

Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pn wrz 13, 2010 11:46 am
autor: Adam.Ż
Myszono pisze:Nie kuście nie kuście bo stoi 1.6 16V hehehehe - tylko przystawki brak więc się zapytuje czy jak wytne w grodzi kawałek blachy to czy można się pożegnać z nagrzewnicą czy da rade jakoś ją upchnąć inaczej czy niewiem. Generalnie to ja niechce nie mieć ogrzewania

to już szczyt lenistwa - post tuż nad Twoim:
Alpejczyk pisze:
...wyciąć dziurę o średnicy 12 cm dorobić do niej zaślepkę od środka i inaczej zamontować nagrzewnice nie jest problem...
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pn wrz 13, 2010 1:41 pm
autor: Myszono
Adam.Ż pisze:Myszono pisze:Nie kuście nie kuście bo stoi 1.6 16V hehehehe - tylko przystawki brak więc się zapytuje czy jak wytne w grodzi kawałek blachy to czy można się pożegnać z nagrzewnicą czy da rade jakoś ją upchnąć inaczej czy niewiem. Generalnie to ja niechce nie mieć ogrzewania

to już szczyt lenistwa - post tuż nad Twoim:
Alpejczyk pisze:
...wyciąć dziurę o średnicy 12 cm dorobić do niej zaślepkę od środka i inaczej zamontować nagrzewnice nie jest problem...
To nie lenistwo - to jest pytanie jak inaczej zamontować nagrzewnice bo podobno to nie jest takie oczywiste i wiele osob poprostu zrezygnowalo z niej - widocznie jest ku temu powód.
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pn wrz 13, 2010 3:20 pm
autor: Alpejczyk
z tego co pamietam, to trzeba zamontować dłuższe węże do nagrzewnicy, przylutować króćce o kacie 90 stopni do rurek nagrzewnicy by się węże nie zaginały, oczywiście wywalić system rozprowadzania powietrza bo przeszkadza.Roboty na jakieś 2h.nagrzewnice zamontowałem właściwie po to by ewentualnie schładzać czasem silnik.jak będzie trochę czasu to zrobię fotki.
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pn wrz 13, 2010 5:42 pm
autor: Myszono
No i dlatego wole chyba zdobyć przystawke kątową. Ma ktoś może do sprzedania?

Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: wt wrz 14, 2010 8:14 am
autor: Stachu-80
Daniels robił taką i ma plany wiec możne pomoże.

Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: ndz wrz 19, 2010 3:34 pm
autor: ShogunGda
W mojej Suzi wycięta dziura w grodzi, brak nagrzewnicy i reszty ogrzewania. Ale chłodnica na pace ze zmienną biegunowością silnika, grzeje jak cholera, jedyny problem jest przy zanurzeniu w błocie lub wodzie. Szyba strasznie paruje.....
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pn wrz 27, 2010 9:26 pm
autor: juniek93
Witam !
Posiadam przystawkę kątową wraz z wałkiem do silnika 1.3 16v swifta .

Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: śr wrz 29, 2010 1:17 pm
autor: PITSJ413:)
jak na moje oko to przystawka z samuraia/SJ413 ale moze ja sie nie znam

tu macie lektorke, ktora powinna pomoc
http://pultusk4x4.org.pl/samurai-gti
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: śr wrz 29, 2010 6:09 pm
autor: Myszono
juniek93 pisze:Witam !
Posiadam przystawkę kątową wraz z wałkiem do silnika 1.3 16v swifta .

Jeśli to się nada do 1.6 16V i jest na sprzedaż to biore!
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pn paź 18, 2010 10:45 am
autor: Daniel Stachurski
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pn paź 18, 2010 3:56 pm
autor: Kostuch
A ja się zastanawiam po co taka rzeźba.
Przecież można wywalić całą kopułkę i zrobić zapłon bezrozdzielaczowy.
Poczwórna cewka z demontażu kosztuje w granicach 20zł. Cztery czujniki hallotronowe to drugie 20zł.
A taka frezowana przystawka wygląda profesjonalnie (czytaj kosztownie

).
Re: przeszczep silnika ze swifta do samuraia
: pn paź 18, 2010 4:30 pm
autor: Daniel Stachurski
Kostuch pisze:A ja się zastanawiam po co taka rzeźba.
Przecież można wywalić całą kopułkę i zrobić zapłon bezrozdzielaczowy.
Poczwórna cewka z demontażu kosztuje w granicach 20zł. Cztery czujniki hallotronowe to drugie 20zł.
A taka frezowana przystawka wygląda profesjonalnie (czytaj kosztownie

).
Rzezba mowisz - dzieki... Narobi sie czlowiek, jest zadowolony z rozwiazania, a tu rzezba. Reczej "frez-ba"!
Ale moze i madrze piszesz, choc ja chyba "za cienki" jestem zeby tak do silnika, ktory uruchamialem dosc dlugo - tnac i segregujac wiazke z baleno oraz zwalczajac kolejne czujniki i zwiazane z nimi kody bledow - od razu z czterema cewkami w korzystnej cenie... To i tak jest zwykle "rownanie z duza liczba niewiadomych". Poza tym przystawka katowa powraca wielokrotnie, wiec cos w tym pomysle chyba jest. A diabel tkwi w szczegolach, wiec nie wiem jak w tym teoretycznym rozwiazaniu za 20+20zl rozwiazalbys rozmieszczenie czujniko, integracje z ECU i np. regulacje kata zaplonu? Bo z zaplonem wlasnei i jego ustawieniem do dzis nie moge sie dogadac - niby jest 12 stopni o ktorych mowi dokumentacja, ale jak zaloze zworke wg manuala, to jakos tych 4 stopni nigdy nie udalo mi sie uzyskac, a zaplon jest wtedy jakby jeszcze wczesniejszy niz 12 stopni...
Tak sie teraz rozgladam za taka poczworna cewka za 20zl - niby jaka miales na mysli? Bo ja bym moze i dal nawet 200zl, tyle ze tak tanio to raczej nie ma...