Strona 1 z 2
Remont silnika w samuraiu
: wt paź 05, 2010 10:03 pm
autor: sobik
Czy to sie w ogole opłaca? No i ile może kosztować. Silnik bierze olej i kopci. Głowica robiona w zeszłym roku, więc trzeba będzie tylko splanować. Prawdopodobnie wysypały się pierścienie.
No i potrzebny do tego jakiś dobry fachman najlepiej w okolicach Krakowa lub Bielska.
Jakoś nie przemawia do mnie kupno używki na alledrogo, bo sie moze okazac, ze bedzie w podobnym stanie.
Re: Remont silnika w samuraiu
: wt paź 05, 2010 10:14 pm
autor: N2O
Lepiej zrobić swap'a na 1,3 16V na pasku z Jimnego(Takie silniki były też w ostatnich Samurai'ach).
Można przeszczepić z całą instalacją elektryczną.
Niewątpliwa zaleta to większa odporność na wodę.

Re: Remont silnika w samuraiu
: śr paź 06, 2010 5:48 am
autor: Adam.Ż
równie dobrze można i na łańcuchu wsadzić

Re: Remont silnika w samuraiu
: śr paź 06, 2010 8:10 am
autor: wobia
Panowie przy okazji silnika od Jimniego. Prawdopodobnie bede kupowal Jimnego jako drugie auto "cywilne" do domu. Zapewne nie bede ulepszal serii ograniczajac sie do zalozenia opon AT badz MT BFG, zeby moc zjechac z czarnego i nie miec cykora w dupie ze wycieczka sie zaraz skonczy. Teraz moje pytanie: czy szukac z motorem na pasku czy z tym nowszym na lancuchu. Kiedys o ile dobrze pamietam byla o tym dyskusja na forum ( cewki i td, ogolna awaryjnosc lub jej brak), jak wygladaja wlasnie koszty eksploatacji codzinnej i podatnosc na awarie, odpornosc na wode.
z gory dzieki za pomoc w wyborze.
Re: Remont silnika w samuraiu
: śr paź 06, 2010 4:39 pm
autor: sobik
ale ja chcę remont, a nie swapa na jamnika

Re: Remont silnika w samuraiu
: śr paź 06, 2010 5:23 pm
autor: meenia
sobik pisze:Czy to sie w ogole opłaca? No i ile może kosztować. Silnik bierze olej i kopci. Głowica robiona w zeszłym roku, więc trzeba będzie tylko splanować. Prawdopodobnie wysypały się pierścienie.
No i potrzebny do tego jakiś dobry fachman najlepiej w okolicach Krakowa lub Bielska.
Jakoś nie przemawia do mnie kupno używki na alledrogo, bo sie moze okazac, ze bedzie w podobnym stanie.
Co robiles w glowicy

Czesto spotykam sie ze zrobionymi glowicami gdzie zrobienie polega na dotarciu zaworow i zalozeniu nowych uszczelniaczy, malo kto sprawdza prowadnice zaworowe a jak sa wyrobione to i zloty uszczelniacz tego nie uszczelni.
Pozdrawiam
Re: Remont silnika w samuraiu
: śr paź 06, 2010 9:16 pm
autor: PITSJ413:)
komplet pierscieni kosztuje okolo 200 zl; sprawdzenie glowicy (wymiana uszczelniaczy, sprawdzenie prowadnic, dotarcie zaworow) od 300 do 500 zl; panewki tez wypadalo by wymienic aczkolwiek nie jest to koniecznoscia
mnie remont silnika kosztowal okolo 1000zl ale ja robilem go sobie sam (poza glowica) wiec koszt robocizny odpada
mysle ze powinienes sie zmiescic w kwocie 1500zl

Re: Remont silnika w samuraiu
: śr paź 06, 2010 10:32 pm
autor: Dmieszcz

Albo za mniej więcej tysiaka przyzwioty silniczekk od samiego zakupić i po zabawie. No i w oryginale zostnie.
Re: Remont silnika w samuraiu
: czw paź 07, 2010 7:04 am
autor: daro 16v
Gosc pyta o remont a Wy jak zwykle uszczesliwiacie go swapem
Przyzwoite pierscienie-ok200
planowanie 50
uszczelniacze 30
uszczelka40-80 zaleznie od jakosci
jak ktos ma pojecie o robocie to po 24 h od rozpoczecia prac jezdzisz znowu
wiadomo wymiana oleju filtra to oczywista sprawa ale nie straszcie go kwotami 1500zl za remont
Wiec porownajcie sobie koszty swapa i CZAS to chyba oczywiste ze kolega chce remontowac
Co nie zmienia faktu ze fajnie jest miec jimnikowy 1.3 16v pod maska
Re: Remont silnika w samuraiu
: czw paź 07, 2010 3:34 pm
autor: PITSJ413:)
daro 16v pisze:
wiadomo wymiana oleju filtra to oczywista sprawa ale nie straszcie go kwotami 1500zl za remont
rok temu remontowalem silnik wiec wiem ile to kosztuje i nie wzialem tej sumy z kosmosu. Nie jest to zadne straszenie zwlaszcza ze kolega chyba nie bardzo zna sie na mechanice gdyz szuka mechanika. Raczej za darmo mu tego nie zrobi
ja przy okazji wymienilem uszczelke kolektora bo miala przedmuchy, pasek rozrzadu i napinacz, plyn chlodzacy, termostat i tak oto dobilem do okolo 1000zl. Nie kupowalem najtanszych podrobek zeby nie musiec po kilku miesiacach znowu remontowac silnika. Jezdze juz rok i poki co wszysko jest oki a autko nie ma lekko
zastanawialem sie nad kupnem uzywki ale to jest loteria i nigdy nie wiadomo co sie kupi a teraz przynajmniej wiem ze mam zdrowy silnik

Re: Remont silnika w samuraiu
: czw paź 07, 2010 4:47 pm
autor: sobik
Kolega sie zna

, tylko ani czasu ani warunków no i trza dać zarobić. Co do głowicy, to prowadnice były sprawdzane, uszczelniacze wymienione i obrobione gniazda. Na bank poszły pierścienie. No i teraz czy wymieniać same pierścienie bez szlifu czy szlif, a wtedy nowe pierścienie i do tego dochodzą tłoki i wtedy niestety cena rośnie. Jak zdejmowałem czapkę w zeszłym roku to niestety były lekko wyczuwalne progi na gładziach cylindrów.
Re: Remont silnika w samuraiu
: czw paź 07, 2010 5:19 pm
autor: daro 16v
PITSJ413:) pisze:daro 16v pisze:
wiadomo wymiana oleju filtra to oczywista sprawa ale nie straszcie go kwotami 1500zl za remont
rok temu remontowalem silnik wiec wiem ile to kosztuje i nie wzialem tej sumy z kosmosu. Nie jest to zadne straszenie zwlaszcza ze kolega chyba nie bardzo zna sie na mechanice gdyz szuka mechanika. Raczej za darmo mu tego nie zrobi
ja przy okazji wymienilem uszczelke kolektora bo miala przedmuchy, pasek rozrzadu i napinacz, plyn chlodzacy, termostat i tak oto dobilem do okolo 1000zl. Nie kupowalem najtanszych podrobek zeby nie musiec po kilku miesiacach znowu remontowac silnika. Jezdze juz rok i poki co wszysko jest oki a autko nie ma lekko
zastanawialem sie nad kupnem uzywki ale to jest loteria i nigdy nie wiadomo co sie kupi a teraz przynajmniej wiem ze mam zdrowy silnik

Wiec jednak doszla uszczelka kolektora ,kpl rozrzad jakis plyn jakis termostat..wiec Ci sie nie dziwie ze Ci tysiak sie zrobil z tego remontu.Ja pisze z autopsji,remont robiony miesiac temu ,kopcil ze zostawialem zaslone dymna..ceny ktore podalem to nie najtansze pasci bo pierscienie mozna za 100zl kupic kpl..ja podalem cene goetz'ow,uszczelki victor rainz.Jesli nie da do hiper mega serwisu bosha czy aso suzuki to mysle ze madry mechanik nie obetnie go ze skory i smialo sie zmiesci w paru"millionach" za robote

Re: Remont silnika w samuraiu
: czw paź 07, 2010 7:00 pm
autor: kuba84
podpowiem ci cos bo sam przeabialem remont silnika szlif walu, kompleksowy remont glowicy, nowe pierscienie to wszystko hu... jeseli chcesz remontowac silnik to zacznij od szlifu cylindrow nowe tloki i przede wszystkim sworznie tlokowe a to wszystko razem to koszt ok 2000 pln bez robocizny i wcale nie przesadzam z cena
doradzam ci poszukac swifta ktorego mozna odpalic i posluchac i kupic silnik.
nawet jak trafisz na syf to 500 pln a 1000 tak jak ci koledzy pisali to chyba roznica

Re: Remont silnika w samuraiu
: czw paź 07, 2010 7:38 pm
autor: wobia
zrob szweda, po jakims czasie moze sie wszystko ulozy a moze nie i bedzie gorzej, koszt niewielki, ryzyko niepowodzenia duze.
Re: Remont silnika w samuraiu
: pt paź 08, 2010 3:26 pm
autor: sobik
Czyli sama wymiana pierścieni to troche totolotek. Dobra chyba dalem sie przekonać na kupno używki. Tylko w swifcie trzeba rzeźbić z aparatem zapłonowym. Może by tak przełożyć głowicę z samuraia, a tylko dół silnika swifta zostawić?
Re: Remont silnika w samuraiu
: pt paź 08, 2010 3:31 pm
autor: Zonk
Możesz zostawić głowice i wsadzić tylko wałek rozrządu razem z aparatem zapłonowym z samuraja.
Re: Remont silnika w samuraiu
: pt paź 08, 2010 5:20 pm
autor: kuba84
tak jak kolega ci podpowiada walem ze staregomotoru wraz z aparatem(pod warunkiem ze nie jest okragly

)
po co masz robic sobie dodatkowe koszta z ta uszczelka i planowaniem
wazne zeby silnik bylo mozna posluchac
Re: Remont silnika w samuraiu
: pt paź 08, 2010 9:00 pm
autor: RadziO413
Przy przekładaniu wałka rozrządu możesz mieć troche zabawy z odkręceniem tych zasranych krzyżakowych śrubek od dzwigienek zaworowych,ja je zastąpiłem od razu nowymi tyle że na imbus,lepiej przełożyć wałek ,kolektory i aparat jak całą głowice,przynajmniej mi było wygodniej

Re: Remont silnika w samuraiu
: sob paź 09, 2010 8:13 am
autor: PITSJ413:)
no i oczywiscie trzeba by bylo jeszcze przerzucic miske olejowa i smok z samuraia

pompe wody z ta rurka chyba tez

Re: Remont silnika w samuraiu
: sob paź 09, 2010 12:48 pm
autor: sobik
Dobra, to już wszystko wiem, zaczynamy poszukiwanie silnika. Dzięki.
Re: Remont silnika w samuraiu
: ndz paź 10, 2010 8:48 am
autor: kryzys86
jesli silnik ma moc,i nie chce sie wydawać 1500-2000 na silnik, mozna wymienic pierscienie, i uszczeli pod glowicą, deklem, kolektorem dolotowym.
Rok temu mialem te same problemy, wymiana pierścieni, i jednego tłoka który był pęknięty, jeden zaworu, i po sprawie,
uszczelniacze tez chciałem wymieniać ale pokonały mnie krzyżaki przy odkręcaniu wałka.
a, no i głowicy do planowania nie oddawałem.
Re: Remont silnika w samuraiu
: ndz paź 10, 2010 9:56 am
autor: sobik
to troche partyzantka. bez szlifu, bez planowania glowicy, zalatuje mi troche stodolarstwem
Re: Remont silnika w samuraiu
: ndz paź 10, 2010 11:07 am
autor: Zonk
RadziO413 pisze:Przy przekładaniu wałka rozrządu możesz mieć troche zabawy z odkręceniem tych zasranych krzyżakowych śrubek od dzwigienek zaworowych,ja je zastąpiłem od razu nowymi tyle że na imbus,lepiej przełożyć wałek ,kolektory i aparat jak całą głowice,przynajmniej mi było wygodniej

Jeśli przekładasz tylko wałek rozrządu można zrobić to bez ruszania tych śrubek. Wystarczy maksymalnie zluzować nakrętki do regulacji luzu zaworowego i kręcąc wałkiem wybierać takie pozycje w której poszczególne krzywki na wałku przechodzą pod poluzowanymi dźwigienkami. Jest z tym trochę zabawy ale na pewno mniej niż walka z tymi śrubkami

Re: Remont silnika w samuraiu
: ndz paź 10, 2010 1:45 pm
autor: kuba84
probowalem sie bawic z tym walkiem jek radzisz ale chociaz krecilem dobrych pare minut nie udalo mi sie zamontowac walka

, a jak masz dobrego bita i przed odkreceniem stukniesz mlotkiem ze dwa razy to wszystko idzie

(trzy glowice i jeszcze porazki nie ponioslem

)
Re: Remont silnika w samuraiu
: śr gru 29, 2010 8:05 pm
autor: D_A_R_O_
własnie jestem w trakcie remontu 1.3 . Poleciały panewki i koszt zrobienia dołu silnika czyli szlif 400zł , panewki głowne 200zł , panewki korbowodowe 180zł to juz 780zł + komplet uszczelek 200zł a gdzie jeszcze szlif cylindrow tłoki pierscienie ....
Moze ktos wie gdzie moge dostac uszczelke pod pompe olejowa i pod ten dekiel z tyłu silnika co jest simering wcisniety ?