www.forum4x4.pl

Witam
Gumowe "bushingi" dostarczone w komplecie do moich liftowych amorków są kiepskiej jakości.
Jeszcze nie założyłem tych amorków, ale po lekturze anglojęzycznych forów dotyczących spostrzeżeń związanych z użytkowaniem takich lift kitów jak mój wiem, że te gumowe stosunkowo szybko tracą swoje właściwości, a niedługo później po prostu się rozlatują.

/dodam tutaj że mówiąc "bushingi" -w ślad za terminologią zaczerpniętą z owych forów- mam na myśli te gumowe tuleje, które wchodzą w "oczka" montażowe amortyzatorów i otaczają sworzeń, którym przykręca się to ustrojstwo do wahacza i budy. - proszę o wybaczenie za stosowanie niefachowej terminologii /

Użytkownicy owych lift kitów zalecają założenie bushingów poliuretanowych bądź winylowych. Widziałem w necie zdjęcia takich modyfikacji - zamienniki były zazwyczaj w kolorze czerwonym lub beżowym. Niestety nikt nie podał skąd i od czego wziął taki zamiennik.

I teraz mam pytanie jak dopasować nowe bushingi i jak/gdzie je nabyć? Czy to są elementy wyłącznie w kompletach z amorkami? Czy jak rozmiar nie pasuje da się je jakoś przetaczać, pasować itp? A może jacyś producenci dostarczają gotowce w pełnej gamie rozmiarów?

Póki co nic nie znalazłem. Mam już praktycznie wszystko do założenia liftu /w tym parę upgade'ów uzupełniających pomysł producenta i eliminujących "choroby wieku dziecięcego"/, bo chcę założyć to tak, żeby za chwilę nie rozbierać od nowa.

Gienek pisze:Witam
Gumowe "bushingi" dostarczone w komplecie do moich liftowych amorków są kiepskiej jakości.
...

Aż tak chcesz katować tą biedną GV?
Przy użytkowaniu takim do jakiego stworzone jest to auto, gumki wytrzymają.
Dobrze jest mieć najsłabsze ogniwo tam, gdzie jego wymiana jest prosta i tania.

Nie wszyscy opiniodawcy ostro upalali swoje GV w terenie. U tych co upalali bushingi się rozpadły totalnie. U tych "bardziej delikatnych" niewielkie zużycie bushingów spowodowało minimalne rozluźnienie pomiędzy amorkiem, a sworzniem, i w efekcie kapturek amorka zaczynał stukać w budę. Chciałbym tego uniknąć i dać tam coś co będzie mieć porównywalną sprężystość i będzie wytrzymalsze. /dodam że także zastosowanie "markowszych" amorków rozwiązuje ten problem, lecz wiąże się to z dodatkowym wydatkiem/...
... Tak więc proszę o pomoc

Wytnij ze starego polibusza, opony, itd...

To jest dość precyzyjna część w kształcie tulei. Musiałbym to wytoczyć na tokarce, bo wycinanie innymi narzędziami nie wchodzi w grę. Nie mam żadnego "szpeja", który miałby tyle mięsa, żeby to wyrzeźbić. Poza tym robotę musiałbym zlecić. Pytanie czy nie dało by się coś lepszego wymyślić?
Poza tym nie chciałbym, żeby to był jakiś czar PGRu , no wiesz - żeby sztuka nie cierpiała... Szukam prostego rozwiązania. Można by zmodyfikować jakieś inne bushingi czy coś takiego albo dokupić coś gotowego. Oczekiwałem konkretnych podpowiedzi raczej w tym kierunku.

jesli tak doktorancko podchodzisz do tematu zlec zrobienie tulejek gosciowi z olkusza ktory zaopatrza połowe off roadowcow w polibusze.

Gienek pisze:To jest dość precyzyjna część w kształcie tulei. ...
Szukam prostego rozwiązania. ...

To się zdecyduj.
Proste rozwiązanie już znasz.
Profesjonalne (drogie) podpowiedział daro.

Jak dasz z dwóch stron stożkowe gumki (np z jakiegoś żuka), to luz ci się sam będzie kasował.

Dzięki wielkie
Dzwoniłem już do Olkusza
Sprawa dogadana
polibusze będą jak się patrzy !

Gienek pisze:Dzięki wielkie
Dzwoniłem już do Olkusza
Sprawa dogadana
polibusze będą jak się patrzy !

p.s.
cena przystępna

ale wiesz ze PU jest twardszy niz guma i ze nie zawsze to dobrze ?

Przedstawiciel zakładu dorabiającego polibusze powiedział, że zmierzą sprężystość pierwowzoru i zrobią takie samo dobierając odpowiedni poliuretan. /bo te gumowe, co mam od liftu są nominalne - jeszcze nie zakładane, więc wysyłam je jako wzór/.

a no to bardzo pieknie. powinno dzialac.

Gienek pisze:Dzięki wielkie
Dzwoniłem już do Olkusza
Sprawa dogadana
polibusze będą jak się patrzy !

dzwoniłeś do Olkusza czy do Żurady bo to jest różnica

Olkusz

Gienek pisze:Olkusz

ja tam bym wolał DRM założyć

No i przyszły dzisiaj. Szybko - trzeci dzień roboczy od momentu dostarczenia pierwowzoru. Chyba były już na stanie gotowe, gdyż na fakturze widzę nazwę mojego lift kitu Noi cena o 1/2 niższa od spodziewanej
Polibusze cód miód - gabarytowo wyglądają jak tamten co wysłałem, ale cieszą oko żywo pomarańczowym kolorem, dlatego szybko musiałem schować przed dziećmi W komplecie smar do wpasowania. W piątek montaż. Raz jeszcze dzięki za namiary.

Gienek pisze:. Raz jeszcze dzięki za namiary.

Ty dziekuj lepiej ze pytales w dziale suzuki bo u nissanowcow bez dziekczynnej 0.7 by sie nie obylo

Gdyby zapytał w dziale LR - odpowiedzi przerosłyby jego najskrytsze obawy

daro 16v pisze:jesli tak doktorancko podchodzisz do tematu zlec zrobienie tulejek gosciowi z olkusza ktory zaopatrza połowe off roadowcow w polibusze.

Tak do wiadomości
Jakby ktos chciał zamówic polibusze to mozna zamówić bezpośrednio od producenta a nie u posredników
http://elastomery.boloil.com.pl/?link=p ... =Okładziny kół, wałów
Pracując w hucie Bolesław zamawiałem tam rózne takie elementy
Pozdrawiam