www.forum4x4.pl

Witam !
W mojej GV przy załączonym napędzie pod obciążeniem chwilowo rozłącza się wtedy mocno stuka chuba w przednim moście, jak przełącze na 4x4 z reduktorem, to nie mam wogule napędów. Czy może ktoś mi coś doradzić ?

Dzięki,
Wojtek

sam sobie odpowiedziałeś

automat/y do wymiany

ps - u mnie pociesze że niedługo też

w Gv nie ma sprzęgiełek tylko jest pneumatyczne załączanie napędów.

Napisz jaka to konkretnie Gv rocznik i silnik to postaramy się pomóc.

Moja GV to 2,5 V6 automat 1999r.
A co to za automaty. Na samochodach się ciut ciut znam, bo to mój nie pierwszy leciwy dziadek, ale pierwszy 4x4.

automaty to sprzęgiełka w kołach

pomyliłem się co do Twojej

piotr-stihl pisze:pomyliłem się co do Twojej

czyli nie automaty czyli co?? bo mi też czasem stuknie ale sporadycznie na szczęście

witamy po dwoch latach bezawaryjnej jazdy, w koncu trzeba bylo wrocic w wiadomym celu

A jeżeli nie sprzęgiełka, to co jeszcze ? A propos wypowiedzi dhanu to u mnie też się zaczynało od sporadycznych stuknięć

To co sie psuje sie? Wirtualna diagnoza potrzebna
No i pytanie czy choroba szybko postępuje ale mam prekursora to się będę wywiadywał co jak gdzie i za ile robić jakby co...
pozdr.
paweł

Tam nie ma sprzegielek, tam jest wydumka w dyfrze ktora jest mocno awaryjna. W ktorejs nocie serwisowej suzuki zaleca nalewanie wyzszego poziomu oleju do przedniego dyfra, bo ponoc smarowanie tego mechanizmu jest niewystarczajace.
Na zagranicznych forach temat szeroko dyskutowany, niektorzy naprawiaja, inni spawaja na stale jeszcze inni wymieniaja dyfer na ten ze starej vitary.
Mowa o GV 1999-2003 bodajze

Dzięki bardzo, widzę że coraz bliżej rozwiązania problemu jestem. A czy wiesz (do bst) gdzie ktoś w okolicach warszawy jest kumaty w te klocki i podjął by się naprawy ?

bst pisze: (...) inni spawaja na stale (...)

i co, full time sobie robią??

Jeszcze jedno - właśnie zauważyłem, że jak hamuję na załączonym 4WD to też neraz coś sobie strzeli w moście.

Kurde zaniepokoiło mnie trochę to, bo myślałem że jak strzeli 2-3 razy na godzinę jazdy 4WD to jakieś naprężenia czy coś.. jadę zaraz potestować po okolicznych wioskach czy to ciągle czy tylko pod obciążeniem, no i też sprawdzę jak przy hamowaniu...
@bialyzet a Tobie przy hamowaniu to strzela jak hamulcami hamujesz nawet na spokojnie czy jak O/D wyłączysz to wtedy bardziej? Bo się zastanawiam właśnie jakie to ma przełożenie na obciążenie napędu... i wydumałem że bardziej powinno na O/D nawet niż przy dawaniu gazu?

na o/d nie próbowałem, ale zaraz zobaczę, ale mówiąc o hamowaniu na śliskim wciskam hamulec i jest 1 stuk. Natomiast neraz też mam takie metaliczne świergolenie jak jade na 4x4 i chwilę po rozłączeniu przodu

no nie udało się sprawdzić, bo już posolili ulice ! Ale stuki zaczęły się najpierw podczas obciążania napędów np w głębokim błocie lub śniegu

No ja dzisiaj pociulałem trochę w śniegu i pod górkę, to na początku mi 3 razy strzeliło zaraz po załączeniu 4wd można powiedzieć pod lekkim obciążeniem bo w rozjeżdżonym śniegu. I to było zaraz jak ruszyłem, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie że wszystko było zimne i zastane po nocy... ale już się wystraszywszy... I potem to tylko ze dwa trzy razy strzeliło ale już na 2wd jak z 4wd przełączyłem i pedał w podłogę (też mam w automacie). Potem przełączałem 4wd->2wd->4wd deptałem i wsteczny i znowu but i nic. Na 4L też dobrze, tylko jak z 4L na 4H dałem i but to strzeliło. I wszystko w 20-30cm śniegu, nie wiem na ile to obciążające jest dla auta... a wcześniej w błocie to zawsze jak strzeliło to myślałem że cegła kamień czy coś... naprężenie jakieś... Przy hamowaniu też nic, tylko jak na 4wd zahamowałem i but to strzelało ale jakoś tak inaczej - tak jakby przód miał luz jakiś... O/D nie wyłączałem bo nie bardzo miałem jak się do 80 rozpędzić a z mniejszej prędkosci to chyba się nie liczy Także myślę że u mnie nie ma tragedii, do wiosny przekulam, potem 2wd a na przyszłą zimę to się zobaczy. No chyba że się zesra szybciej niż myślę, to będę szukał pomocy W błoto i tak rzadko wpadam bo auto żony na co dzień i by mnie zatłukła jakbym jej wahacz urwał czy coś...
pozdr.
paweł

To spawanie nie robi full-time bo AFAIK tam naped na wal dopina reduktor, chyba ze zmienili konstrukcje reduktora, ale nie wydaje mi sie.

Wg. mnie strzelac nie moze, jak strzela to znaczy ze odpina sie sie pod obciazeniem. Byc moze nie zapina sie do konca i stad przeskakuje zapinka. Mozna tez sobie imaginowac, ze przy kazdym strzale przesowka sie wyrabia i bedzie strzelalo co raz czesciej az przestanie sie zapinac i dyfer bedzie sie nadawal do remontu (lub do kosza).

zamiast pisać i gdybać
poczytajcie na 500 stronie w pierwsze części manuala informacje o budowie i diagnozie 4wd wszystko z dokładnymi szczególikami

nie znalazłem tej 500 strony

Ja też nie mogę znaleźć ! Możesz wskazać dokładnie gdzie ?

Chyba nikt tego nie opisał jeszcze

Jeśli pada membrana w dyfrze lub pompka podciśnienia za zderzakiem


Widzę że męczycie się z tymi napędami tak wiec podzielę się dość prostym i skutecznym na przyszłość patentem . do aut które ktoś chce gonić po terenie

1. często GV ma takie samo przełożenie jak np vitara 2.0 v6 long czyli 37/8 albo jak vitara 1.6 8V po 96 roku 39/8

2 .te dyfry nie maja awaryjnej membrany jak w GV i pasuja bez najmniejszego problemu do mostu GV .

3. różnica jest w długości frezu prawej półosi tej która wchodzi do mostu .
pasuje ona z vitary 2.0 v6 . długość jest taka sama jak w GV ale frez w moście pasuje do dyfra jaki właśnie zamontowaliście ( do 1.6 8V także pasuje )

można zamiast zabieraków przy piastach zastosować sprzęgiełka manualne .
( tak żeby półosie sie nie kręciły )


i tu pojawia się opcja założenia dyfrów od starej vitary ale o lepszym przełożeniu .
( tylni dyfer pasuje )

UWAGA
dyfer z vitary miedzy 89-95 nie pasuje ze względu na to ze półoś prawa ma mały frez i nie możemy wykorzystać półosi z 2.0 v6 .

pozdrawiam
mam nadzieje ze się to komuś przyda . i ze wyczerpałem temat w miarę .
jeśli coś nie tak to pytania na Priv

Czyli w razie czego to dyfer od 2.0v6 z półosiami, albo od 1.6 8V (po '96) + półosie od 2.0v6. A sprzęgiełka też trzeba mieniać? Czy można i to tylko żeby półosie się nie kręciły?

lewa półoś zewnętrzna wraz z wewnętrzną zostaje z GV . tylko prawa z 2.0 v6 .

A sprzęgiełka tak jak piszesz . żeby się nie kręciły półosie .

@Willy
dzięki
pozdr.
paweł