Blokada tylnego mostu w Grand Vitarze z rocznika 2006

[bodo]

Chcę zamienić obecny samochód terenowy na inny zastanawiam się nad Grand Vitara z 2006 lub jeszcze młodszą tylko mam jedno pytanie czy ten model posiada zblokowanie tylnego mosty w razie potrzeby aby można było załączyć tak oba tylne koła ciągnęły równo ?

[KSikorski]

Nie ma. Można dokupić (ARB z kompresorem sterującym jakieś 3,5-4 tysiące złotych).

[viperecki]

z blokadą to kup sobie np gr y61 lub disco3 bo gv to bardziej suv niz terenówka disco w sumie tez ale ...

[mml]

Nowa GV nie ma blokad mostów w standardzie. Jak pisano powyżej można je dokupić razem z kompresorem niezbędnym do ich działania.

[leniwiec]

Można dokupić ARB

A piszesz sprawdzone informacje
Bo ja wiem,że na dzień dzisiejszy ARB nie robi blokad do nowej GV....
Też interesowałem się tematem,niestety nie ma i nie wiadomo,czy w ogóle będzie,bo jak ktoś tu już pisał GV to suv....

[Masmo]

Bo ja wiem,że na dzień dzisiejszy ARB nie robi blokad do nowej GV.....

Dokładnie Katalog ARB mówi NA .
Pewną protezą może być ESP w droższych wersjach. Może ktoś mający ESP napisze jak robi
Obwaiam się jednak że przy prześwicie GVII żadne blokady wiele nie pomogą

[mariuszfila]

W GV nowej generacji to z blokad dostępna będzie tylko '' spawarka " Inni producenci typu ARB niczego nie oferują bo pewnie nie było by klientów. Na co komu blokada mostu w suvie ?

[Masmo]

....Na co komu blokada mostu w suvie ?

Właśnie w aucie o marniutkim wykrzyżu (z racji niezależnego zawiasu obu osi) blokada może być absolutnie niezbędna. Takie Pajero IV naprzykład ma w tylnej osi nie tylko torsena ale i manualnie załączana 100% blokadę. Nawet taki lekceważony SUV jak Santa Fe ma LSD na tyle.
Trochę się bawiliśny GVII w terenie i obok marnego prześwitu otwarte dyfry to najpoważniejszy mankamnet tego auta. Małe dołki które Terracanem przejeżdzałem nawet ich specjalnie nie zauważająć zatrzymywały GVII bo kółka się odrywały od ziemi i trakcja znikała .

[cordoba_2004]

to porażunia....

[marekno30]

Takie autko jak Vitara nie służy przecież do jazdy w terenie a blokada w moście nie ma sensu.
Ostatnio jak znajomy przyjechał taką Vitarą z 2006 i zobaczyłem pod spód samochodu(drążki kierownicze) to jeszcze bardziej utwierdziłem się w tym przekonaniu TO NIE JEST AUTO DO TERENU co najwyżej podjechać do domku w górach na narty itp.

[cordoba_2004]

Robią to czego klient oczekuje nic dodać nic ująć klient statystyczny
nie chce defendera czy toyoty kzj 70

[leniwiec]

Na co komu blokada mostu w suvie ?

No w zimie przydałaby sie,mieszkam w górach....

Santa Fe ma LSD na tyle

Sorry,ale jak dla mnie LSD,to nie blokada,jak sama nazwa wskazuje-mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu złapiesz porządny wykrzyż i stoisz razem ze swoim lsd Blokada to możliwość ręcznego blokowania dyferencjałów w 100%.Inne rozwiązania,to jak dla mnie-półśrodki.

bo kółka się odrywały od ziemi i trakcja znikała

Kontrola trakcji troche pomaga
Generalnie faktem jest,że przydałoby się troche prześwitu w GV II,no i blokadka jakaś przynajmniej z tyłu

klient statystycznynie chce defendera czy toyoty kzj 70

Dokładnie,ale szkoda,że nie ma jakieś opcji off road

[Masmo]

Sorry,ale jak dla mnie LSD,to nie blokada,jak sama nazwa wskazuje-mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu złapiesz porządny wykrzyż i stoisz razem ze swoim lsd Blokada to możliwość ręcznego blokowania dyferencjałów w 100%.Inne rozwiązania,to jak dla mnie-półśrodki....

Wiadomo że jak stoisz na wykrzyżu to LSD nie pomoże... ale w czasie jazdy odczuwalnie poprawia trakcje. Lepiej mieć niż nie mieć. A im gorszy wykrzyż tym istotniejsze jest jakieś wsparcie trakcji. Może ESP jest jakimś rozwiązaniem....

Takie autko jak Vitara nie służy przecież do jazdy w terenie a blokada w moście nie ma sensu.
Ostatnio jak znajomy przyjechał taką Vitarą z 2006 i zobaczyłem pod spód samochodu(drążki kierownicze) to jeszcze bardziej utwierdziłem się w tym przekonaniu TO NIE JEST AUTO DO TERENU co najwyżej podjechać do domku w górach na narty itp.

Nie jeden ortodoks to samo powie o Pajero IV czy Disco IV ale w tych autach ktoś pomyślał żeby poprawić trakcje. Nie mogę się oprzeć wrażeniu że decydentami przy projektowaniu GV II byli księgowi i spece od marketingu a inzynierów nikt nie słuchał