Zamarazający rozrusznik

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
stormy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: śr lis 10, 2010 11:16 pm
Lokalizacja: Izabelin

Zamarazający rozrusznik

Post autor: stormy » ndz lut 13, 2011 5:22 pm

Witam !

W moim samuraiu jak temp. spadnie mocniej poniżej zera to nie chce odpalać - rozrusznik tylko stuka i nic (ale kontrolki nie przygasają).
Normalnie po kilku takich próbach w końcu załapywał.
Niestety po wczorajszym topieniu dzisiaj już tylko puka.
Problem występuje tylko i wyłącznie na mrozie, więc podejrzewam, że gdzieś się dostaje woda i blokuje bendix.

Zanim wyszarpię i rozbiorę rozrusznik podpowiedzcie co i gdzie uszczelnić żeby problem za chwilę nie powrócił?

Pozdrawiam,
Subaru Outback 2,5 + Jeep Cherokee 4,0 + Suzuki Samurai 1,3

Awatar użytkownika
ŁeLeK
 
 
Posty: 1463
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 10:54 pm
Lokalizacja: Tczew

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: ŁeLeK » ndz lut 13, 2011 5:59 pm

ja bym rozebrał i poskładał na sylikon :)
4x4 Tczew

Awatar użytkownika
BUŁA
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: sob paź 17, 2009 3:15 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: BUŁA » ndz lut 13, 2011 7:55 pm

stormy pisze:Witam !

W moim samuraiu jak temp. spadnie mocniej poniżej zera to nie chce odpalać - rozrusznik tylko stuka i nic (ale kontrolki nie przygasają).
Normalnie po kilku takich próbach w końcu załapywał.
Niestety po wczorajszym topieniu dzisiaj już tylko puka.
Problem występuje tylko i wyłącznie na mrozie, więc podejrzewam, że gdzieś się dostaje woda i blokuje bendix.

Zanim wyszarpię i rozbiorę rozrusznik podpowiedzcie co i gdzie uszczelnić żeby problem za chwilę nie powrócił?

Pozdrawiam,

Mam to samo w Pajero, po solidnej nauce pływania :)21 zaczeło się to samo.
...a skończy się na wizycie w warsztacie.
podejrzewam że będziesz musiał też zanurkować i wyciągnąć ustrojstwo na blat i rozebrać.
czasem u mnie ze trzydzieści razy muszę przekręcic kluczyk az załapie rozgrzewa się i jest ok.
a rozbiorę jak trochu ciepllej się zrobi. bo garadza mam nie ogrzewanego

Buła

Awatar użytkownika
stormy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: śr lis 10, 2010 11:16 pm
Lokalizacja: Izabelin

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: stormy » ndz lut 13, 2011 8:09 pm

BUŁA pisze: Mam to samo w Pajero, po solidnej nauce pływania :)21 zaczeło się to samo.
...a skończy się na wizycie w warsztacie.
podejrzewam że będziesz musiał też zanurkować i wyciągnąć ustrojstwo na blat i rozebrać.
czasem u mnie ze trzydzieści razy muszę przekręcic kluczyk az załapie rozgrzewa się i jest ok.
a rozbiorę jak trochu ciepllej się zrobi. bo garadza mam nie ogrzewanego
No ja mam ogrzewany garaż i się za to w najbliższych dniach wezmę.
Tylko jak zawsze się przygotowuje teoretycznie zanim rozgrzebie :)
No i kłopot o tyle, że to w cieple się nie będzie zacinało, więc trudno będzie ustalić co jest źle...

To trochę jak w tym dowcipie:
- Baco, dach wam przecieka, czemu nie naprawicie?
- Bo teraz pada
- A czemu nie naprawcie jak nie pada?
- Bo wtedy nie wiem gdzie przecieka

Pozdrawiam,
Subaru Outback 2,5 + Jeep Cherokee 4,0 + Suzuki Samurai 1,3

Awatar użytkownika
BUŁA
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: sob paź 17, 2009 3:15 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: BUŁA » pn lut 14, 2011 8:35 am

stormy pisze:
BUŁA pisze: Mam to samo w Pajero, po solidnej nauce pływania :)21 zaczeło się to samo.
...a skończy się na wizycie w warsztacie.
podejrzewam że będziesz musiał też zanurkować i wyciągnąć ustrojstwo na blat i rozebrać.
czasem u mnie ze trzydzieści razy muszę przekręcic kluczyk az załapie rozgrzewa się i jest ok.
a rozbiorę jak trochu ciepllej się zrobi. bo garadza mam nie ogrzewanego
No ja mam ogrzewany garaż i się za to w najbliższych dniach wezmę.
Tylko jak zawsze się przygotowuje teoretycznie zanim rozgrzebie :)
No i kłopot o tyle, że to w cieple się nie będzie zacinało, więc trudno będzie ustalić co jest źle...

To trochę jak w tym dowcipie:
- Baco, dach wam przecieka, czemu nie naprawicie?
- Bo teraz pada
- A czemu nie naprawcie jak nie pada?
- Bo wtedy nie wiem gdzie przecieka

Pozdrawiam,


I troche jak w tym....
Człowiek pierwszy raz czyszczący rybę jest jak Rambo. Też myśli: 
"Co, u cho*ery, mam zrobić z tymi wszystkimi łuskami?

Podejrzewam że skończy się na przeczyszczeniu i szczelnym złożeniu.
Pozdrawiam

Buła

Awatar użytkownika
adam992
Posty: 568
Rejestracja: wt lis 20, 2007 5:42 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: adam992 » pn lut 14, 2011 8:52 am

Porządnie zrobiony rozrusznik nie wymaga żadnego składania na sylikon...z resztą i tak nigdy nie uszczelnisz tak, żeby się nic nie dostało wody do środka.
Niech Ci mechanik (albo Ty sam) sprawdzi czy jest tam wszystko ok. U nas trzeba było dorobić tulejkę przy zębniku bo po prostu jej nie było i problem z głowy. A i nie oszczędzaj na częsciach, kup dobre bo jak się okaże, że nie odpali w głębokim lesie to możesz mieć problem :)21
Babell Extreme Off Road TEAM
Toyota LJ70 3.0 V6 KOCUR :)21
Discovery TD5

Awatar użytkownika
stormy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: śr lis 10, 2010 11:16 pm
Lokalizacja: Izabelin

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: stormy » pn lut 14, 2011 11:04 am

adam992 pisze:Porządnie zrobiony rozrusznik nie wymaga żadnego składania na sylikon...z resztą i tak nigdy nie uszczelnisz tak, żeby się nic nie dostało wody do środka.
No też mi się tak wydaje, że to jest nie do uszczelnienia.
Bo raczej nie da rady uszczelnić od strony mocowania do obudowy sprzęgła, która przecież też nie jest szczelna.
A jak patrzę na serwisówkę do samuraia to od strony zębnika nie widzę żadnych uszczelniaczy, więc się tamtędy woda wleje na pewno.

Pozdrawiam,
Subaru Outback 2,5 + Jeep Cherokee 4,0 + Suzuki Samurai 1,3

Awatar użytkownika
Bartex
 
 
Posty: 887
Rejestracja: czw sie 18, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: KR

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: Bartex » pn lut 14, 2011 12:40 pm

stormy pisze:
adam992 pisze:Porządnie zrobiony rozrusznik nie wymaga żadnego składania na sylikon...z resztą i tak nigdy nie uszczelnisz tak, żeby się nic nie dostało wody do środka.
No też mi się tak wydaje, że to jest nie do uszczelnienia.
Bo raczej nie da rady uszczelnić od strony mocowania do obudowy sprzęgła, która przecież też nie jest szczelna.
A jak patrzę na serwisówkę do samuraia to od strony zębnika nie widzę żadnych uszczelniaczy, więc się tamtędy woda wleje na pewno.

Pozdrawiam,
Jak z jamnika ostatnio wyjąłem bo klikał to skończyło sie na wymianie bendiksa na nowy ~coś około 100zł
Bartek

Awatar użytkownika
Stachu-80
Posty: 1779
Rejestracja: pn lut 19, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Sławno

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: Stachu-80 » pn lut 14, 2011 2:31 pm

Bartex pisze:
stormy pisze:
adam992 pisze:Porządnie zrobiony rozrusznik nie wymaga żadnego składania na sylikon...z resztą i tak nigdy nie uszczelnisz tak, żeby się nic nie dostało wody do środka.
No też mi się tak wydaje, że to jest nie do uszczelnienia.
Bo raczej nie da rady uszczelnić od strony mocowania do obudowy sprzęgła, która przecież też nie jest szczelna.
A jak patrzę na serwisówkę do samuraia to od strony zębnika nie widzę żadnych uszczelniaczy, więc się tamtędy woda wleje na pewno.

Pozdrawiam,
Jak z jamnika ostatnio wyjąłem bo klikał to skończyło sie na wymianie bendiksa na nowy ~coś około 100zł

To przytoczę ciekawy przypadek, rozrusznik nowy kupiony na portalu pewnie chiński bo nie podejrzewam żeby był japoński. I tak akumulator nówka rozrusznik ma się rozumieć tez i kręci za 3, 4 cyknięciem kluczykiem, instalacja ok bo wcześniej był oryginalny samuraiowy ( działał bez jęknięcia) który został przeszczepiony do mojego suzuka bo u mnie był super ekstra valeo z którego to odpadły magnesy. Jak akumulator naładowany świeżo to padli od pyka a na następny dzień za 3 , 4 razem. Robić, nie robić sam nie wiem ponoć te chińczyki borykają się z taka przypadłością.
Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4

Awatar użytkownika
stormy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: śr lis 10, 2010 11:16 pm
Lokalizacja: Izabelin

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: stormy » pn lut 14, 2011 3:02 pm

Stachu-80 pisze: Jak akumulator naładowany świeżo to padli od pyka a na następny dzień za 3 , 4 razem. Robić, nie robić sam nie wiem ponoć te chińczyki borykają się z taka przypadłością.
Wygląda na to że jest coś słaby elektromagnes (albo ma za duże opory ruchu, albo gdzieś jest za duży opór i spadek napięcia).
I jak ma pełne 14,4V to jeszcze daje radę załączyć styki, a przy ciut niższym napięciu już nie bardzo i musi się rozruszać...

Pozdrawiam,
Subaru Outback 2,5 + Jeep Cherokee 4,0 + Suzuki Samurai 1,3

Awatar użytkownika
Stachu-80
Posty: 1779
Rejestracja: pn lut 19, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Sławno

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: Stachu-80 » pn lut 14, 2011 3:20 pm

No to na stół i instalacja do przeglądu.
Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4

Awatar użytkownika
adam992
Posty: 568
Rejestracja: wt lis 20, 2007 5:42 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: adam992 » pn lut 14, 2011 6:25 pm

Stachu-80 pisze:...
To kup od Mitsubishi i lekko przyszlifuj obudowę od strony kadłuba. Ale i tak bardzo ważne są: nie zużyte tulejki, dobry automat i brak piachu i wody w środku :)21
Babell Extreme Off Road TEAM
Toyota LJ70 3.0 V6 KOCUR :)21
Discovery TD5

Awatar użytkownika
tanto
Posty: 1999
Rejestracja: sob wrz 02, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Dobra

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: tanto » pn lut 14, 2011 8:03 pm

adam992 pisze:To kup od Mitsubishi ...
którego? bo tych Mitsubishi to od cholery wyprodukowali ;-)

Problem rozrusznika to problem globalny, ma nawet swoją domenę ;-) http://www.clicky-starter.com/
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl

Awatar użytkownika
stormy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: śr lis 10, 2010 11:16 pm
Lokalizacja: Izabelin

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: stormy » pn lut 14, 2011 9:15 pm

adam992 pisze: To kup od Mitsubishi i lekko przyszlifuj obudowę od strony kadłuba. Ale i tak bardzo ważne są: nie zużyte tulejki, dobry automat i brak piachu i wody w środku :)21
Być może mam zmotę, ale mój rozrusznik z samuraia ma na obudowie znaczek Mitsubishi...
Subaru Outback 2,5 + Jeep Cherokee 4,0 + Suzuki Samurai 1,3

Awatar użytkownika
stormy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: śr lis 10, 2010 11:16 pm
Lokalizacja: Izabelin

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: stormy » pn lut 14, 2011 9:20 pm

adam992 pisze:Porządnie zrobiony rozrusznik nie wymaga żadnego składania na sylikon...z resztą i tak nigdy nie uszczelnisz tak, żeby się nic nie dostało wody do środka.
Niech Ci mechanik (albo Ty sam) sprawdzi czy jest tam wszystko ok. U nas trzeba było dorobić tulejkę przy zębniku bo po prostu jej nie było i problem z głowy. A i nie oszczędzaj na częsciach, kup dobre bo jak się okaże, że nie odpali w głębokim lesie to możesz mieć problem :)21
Zrobione. W sumie wszystko było w porządku, żadne części nie zużyte ale:
- smary w środku dość stare, pomieszane z pyłem ze szczotek, piaskiem itp.
Wszystko oczyściłem i przesmarowałem litowym smarem i teraz wszystko elegancko i lekko chodzi

- brakowało jednej śrubki mocującej włącznik elektromagnetyczny, przez co obudowa mogła się obracać i blokować "to coś co ciągnie za widełki".

Całości jakoś za bardzo nie uszczelniałem, żeby nie było jak z tym ruskim zegarkiem wodoszczelnym - "woda się co prawda nalała, ale ani kropla nie wyciekła !" :D

Na razie działa.
Zobaczymy jak będzie po kolejnej wodzie i mrozie :)
Subaru Outback 2,5 + Jeep Cherokee 4,0 + Suzuki Samurai 1,3

Awatar użytkownika
Stachu-80
Posty: 1779
Rejestracja: pn lut 19, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Sławno

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: Stachu-80 » wt lut 15, 2011 7:48 am

adam992 pisze:
Stachu-80 pisze:...
To kup od Mitsubishi i lekko przyszlifuj obudowę od strony kadłuba. Ale i tak bardzo ważne są: nie zużyte tulejki, dobry automat i brak piachu i wody w środku :)21

Napisałem rozrusznik nówka, a auto jedyny piach który widziało to na polbruku pod domem.
Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4

Awatar użytkownika
maxus101
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 94
Rejestracja: śr lis 04, 2009 9:47 pm
Lokalizacja: Koszalin

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: maxus101 » wt lut 15, 2011 9:45 am

stormy pisze:
adam992 pisze: To kup od Mitsubishi i lekko przyszlifuj obudowę od strony kadłuba. Ale i tak bardzo ważne są: nie zużyte tulejki, dobry automat i brak piachu i wody w środku :)21
Być może mam zmotę, ale mój rozrusznik z samuraia ma na obudowie znaczek Mitsubishi...
Nie tylko ty masz rozrusznik Mitsubishi, nie jest to żadna zmota. Były montowane fabrycznie. Znaczek jest też na szczotkach i bendixie.
Samurai 1,6td, 31'Silverstone
Subaru Legacy
Mitsubishi L300 4wd

Awatar użytkownika
stormy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: śr lis 10, 2010 11:16 pm
Lokalizacja: Izabelin

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: stormy » wt lut 15, 2011 10:55 am

maxus101 pisze: Nie tylko ty masz rozrusznik Mitsubishi, nie jest to żadna zmota. Były montowane fabrycznie. Znaczek jest też na szczotkach i bendixie.
Na obudowe komputera też jest ;)
Znaczy się mam mitsubishi samurai ;)

Pozdrawiam,
Subaru Outback 2,5 + Jeep Cherokee 4,0 + Suzuki Samurai 1,3

Awatar użytkownika
adam992
Posty: 568
Rejestracja: wt lis 20, 2007 5:42 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: adam992 » wt lut 15, 2011 4:24 pm

Mitsubishi produkuje osprzęt elektryczny do samochodów :)21 wiec trzy diamenty są na wielu elementach
Babell Extreme Off Road TEAM
Toyota LJ70 3.0 V6 KOCUR :)21
Discovery TD5

Awatar użytkownika
stormy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: śr lis 10, 2010 11:16 pm
Lokalizacja: Izabelin

Re: Zamarazający rozrusznik

Post autor: stormy » wt lut 15, 2011 4:46 pm

adam992 pisze:Mitsubishi produkuje osprzęt elektryczny do samochodów :)21 wiec trzy diamenty są na wielu elementach
No to chyba tak nie do końca jest produkcji Mitsubishi bo jest tam również logo LUKAS i to najprawdopodobniej lucas jest producentem ;)
Jak widać kooperacja na całego :D
Subaru Outback 2,5 + Jeep Cherokee 4,0 + Suzuki Samurai 1,3

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości