Strona 1 z 1
Grand Vitara 2008 r
: sob paź 15, 2011 4:46 pm
autor: Kabal
Drogie Bravo,
znajomy wpadł na pomysł, żeby sobie toto kupić. 2.0 benzyna, 5 drzwi, przebieg mały. Warte to coś? Ma jakieś bolączki? Do jutra decyzja ma zapaść, a mnie kazano coś doradzić, bo niby 4x4

Auto będzie typowo miejskim dupowozem.
Re: Grand Vitara 2008 r
: ndz paź 16, 2011 6:32 pm
autor: SlyWhite
Witam, chciałbym skorzystać z podobnej porady dot. tego egzemplarza a widzę że miejsce założone przez kolegę jest w sam raz a zapewne się nie obrazi

;
http://otomoto.pl/suzuki-vitara-grand-v ... 09765.html
Czy może mi ktoś z Was mniej więcej określić jaki byłby koszt doprowadzenia tak uderzonego auta do normalnego stanu - auto ma wozić starszą babkę po mieście i poza nim (ale po asfalcie). Będę wdzięczny za wskazówki zanim wydam "rekomendacje KUPUJ"

Re: Grand Vitara 2008 r
: ndz paź 16, 2011 6:36 pm
autor: Kabal
SlyWhite pisze:Witam, chciałbym skorzystać z podobnej porady dot. tego egzemplarza a widzę że miejsce założone przez kolegę jest w sam raz a zapewne się nie obrazi

;
http://otomoto.pl/suzuki-vitara-grand-v ... 09765.html
Czy może mi ktoś z Was mniej więcej określić jaki byłby koszt doprowadzenia tak uderzonego auta do normalnego stanu - auto ma wozić starszą babkę po mieście i poza nim (ale po asfalcie). Będę wdzięczny za wskazówki zanim wydam "rekomendacje KUPUJ"

Wyciągam szklaną kulę i widzę, że pod tym plastisiem wszystko całe. Koszt naprawy wyniesie 4.232,55 zł wg kursu euro z 22.10.2011 (żebyś miał czas się zastanowić). Kupuj w ciemno

. Nie musisz dziękować.
A teraz do rzeczy, czas nagli, serio nikt nie jeździł tego typu paściem i nawet żadnego kasztana?
Re: Grand Vitara 2008 r
: ndz paź 16, 2011 6:44 pm
autor: Mieciu1
Kabal spytaj najlepiej tutaj
http://www.klubsuzuki.pl/index.php ale jeśli ma być typowo miejskim dupowozem to będzie raczej ok .
Jeśli to 2.0 benzyna to ten sam stary silnik J20A co w staym GVoździu to silnik jak najbardziej ok.
Re: Grand Vitara 2008 r
: ndz paź 16, 2011 7:14 pm
autor: SlyWhite
Dzięki Kabal za rzeczową wycenę

Jesteś lepszy niż PZU asistance

Gdyby to autko miało być dla mnie to bym brał i grzebał (po taniości - bardzo mi się podoba to określenie

) Ale to dla "mamusi" a ona jak zobaczy że bity a w dodatu z przodu to będzie grymasić i pewnie będzie wolała przepłacić i "zdrowego" od handlera kupić i ciężko będzie przegadać

Na chwilę obecną wiadomo jedno - MA BYĆ SUZUKI najlepiej nowa Vitara...
Re: Grand Vitara 2008 r
: ndz paź 16, 2011 7:31 pm
autor: dhanu
Kup mamusi SX4.
Kabal znajomemu też doradź SX4.
Nad jezioro dojedzie, w zimie 4x4 po mieście i nie tylko dojedzie, nogawek przy wysiadaniu nie pobrudzi ani spódnicy nie popruje. I pod marketem się zmieści między innymi SX4. I w automacie też może być. I będzie albo suzuki albo nic.
Kurde podoba mi się to SX4

Re: Grand Vitara 2008 r
: ndz paź 16, 2011 9:54 pm
autor: Mieciu1
O Dhanu to dobra myśl jest

.
Jak i tak miał być dupowozik to SX4 będzie git

Re: Grand Vitara 2008 r
: ndz paź 16, 2011 9:59 pm
autor: klemens
dhanu pisze:Kup mamusi SX4.
Kabal znajomemu też doradź SX4.
Nad jezioro dojedzie, w zimie 4x4 po mieście i nie tylko dojedzie, nogawek przy wysiadaniu nie pobrudzi ani spódnicy nie popruje. I pod marketem się zmieści między innymi SX4. I w automacie też może być. I będzie albo suzuki albo nic.
Kurde podoba mi się to SX4

Ale od 135 km/h silnik (benzyna) robi się strasznie głośny a na wolnych obrotach telepie nim, jakby na 3 garach chodził. Niska kultura pracy. Dizelkiem jeździłem tylko tym poprzednim (120KM). Tu kultura pracy już nie jest niska - jest ZEROWA. Żuk po prostu.
Re: Grand Vitara 2008 r
: ndz paź 16, 2011 10:33 pm
autor: dhanu
nie wiem, nie jeździłem... ale nie wydaje mi się żeby w SX4 było dużo głośniej niż w swifcie, szczególnie z silnikiem 2,0 dla którego 135km/h to pewnie koło 2tys obr/min... a w GV szumy z oporów powietrza czy opon przy odpowiedniej prędkości też swoje zrobią... no ale to tylko moje imaginacje na podstawie wrażeń z jazdy swiftem 1,3 i GV I 2,5v6 bo tylko z takimi mam na co dzień do czynienia... i tutaj faktycznie możemy mówić o kulturze pracy v6 i kosiarki

no a wracając do tematu, to w Qasquaiu też się wyżej siedzi

Re: Grand Vitara 2008 r
: pn paź 17, 2011 7:55 am
autor: Kabal
dhanu pisze:Kup mamusi SX4.
Kabal znajomemu też doradź SX4.
Nad jezioro dojedzie, w zimie 4x4 po mieście i nie tylko dojedzie, nogawek przy wysiadaniu nie pobrudzi ani spódnicy nie popruje. I pod marketem się zmieści między innymi SX4. I w automacie też może być. I będzie albo suzuki albo nic.
Kurde podoba mi się to SX4

No właśnie poważna okazja jest brać Grand Vitarę. Znajomy jeździ teraz przedostatnim modelem passata i ma gorącą potrzebę zaciągnięcia kolejnego leasingu

Re: Grand Vitara 2008 r
: pn paź 17, 2011 9:03 am
autor: SlyWhite
No cóż, ja też myślę że takie autko jak SX4 było by dla niej lepszym (mądrzejszym) wyborem ale jak wiadomo kobiety w takich sprawach rzadko kierują się zdrowym rozsądkiem

Na razie jeździ Jimni od 3 lat i ma go już trochę dość bo coraz częściej prosi mnie o pomoc w wyszukaniu czegoś wygodniejszego. Powiedzcie mi koledzy czy w SX4 druga oś załączana jest jak w Quaskaiu (tym akurat jeździłem)? Rozumiem że jak w przypadku Suzuki jest to egzemplarz, z któym nie ma większych problemów

Re: Grand Vitara 2008 r
: pn paź 17, 2011 1:28 pm
autor: kfs
Kabal, benzyna to nie wiem, ale diesel jeździ tak se... Że koszmarnie to nie powiem, ale "wiesz jakie Toyoty" wg mnie jeździły lepiej... znacznie. A znasz też moją awersję do nich więc zdanie nt. GV możez sobie dopisać. Co nie zmienia faktu, że wizualnie podoba mi się bardzo... O benzynie to słyszałem jedynie, że dużo żłopie. Nawet DDIS jakoś oszczędny mocno nie jest - 9-10 l.
SlyWhite pisze:Rozumiem że jak w przypadku Suzuki jest to egzemplarz, z któym nie ma większych problemów

Dobre

Re: Grand Vitara 2008 r
: pn paź 17, 2011 1:33 pm
autor: Kabal
Dobra, temat nieżywy, poszła przed nosem. A szkoda, bo pięknie by się gięła na poligonie

Re: Grand Vitara 2008 r
: pn paź 17, 2011 3:08 pm
autor: apede
SlyWhite pisze:Powiedzcie mi koledzy czy w SX4 druga oś załączana jest jak w Quaskaiu
Ta, masz wyłączony, auto (dołącza przy poślizgu) i na "sztywno" do bodajże 60 km/h. Rodzice mieli, ogólnie fajne autko na co dzień + polne drogi. Ja mam Lianę 4x4, wydaje się bardziej pakowna ale brakuje czasami tych kilku cm prześwitu które ma SX4. No i brak mi tego przełączania napędu.
Re: Grand Vitara 2008 r
: pn paź 17, 2011 3:30 pm
autor: Mag69
Kabal pisze:Dobra, temat nieżywy, poszła przed nosem. A szkoda, bo pięknie by się gięła na poligonie

sprawdź na dawro.pl, jest tam jedna wystawiona na sprzedaż

Re: Grand Vitara 2008 r
: wt paź 18, 2011 9:48 am
autor: Kabal
Mag69 pisze:Kabal pisze:Dobra, temat nieżywy, poszła przed nosem. A szkoda, bo pięknie by się gięła na poligonie

sprawdź na dawro.pl, jest tam jedna wystawiona na sprzedaż


Re: Grand Vitara 2008 r
: śr paź 19, 2011 11:05 am
autor: SlyWhite
No i zarzuciłem temat SX4 słysząc nutkę zaciekawienia nowym pomysłem - może się uda bo i ofert SX4 jest zdecydowanie więcej niż Vitary. I tutaj mam do Was pytanie; znalazłem firmę w Tychach, która sprowadza tylko Suzuki na indywidualne zamówienie i udziela na auta 2-3 letniej gwarancji (nie wiem tylko co ta gwarancja obejmuje). Firma zowie się Auto Durczok
http://www.autodurczok.pl i tutaj mam pytanie czy ktoś z Was miał do czynienia z tą firmą lub też słyszał jakieś opinie o niej - złe lub dobre. Dzięki za pomoc.
Re: Grand Vitara 2008 r
: śr paź 19, 2011 10:10 pm
autor: dhanu
nie wiem jak ta firma akurat, ale rynek używanych krajowych sx4 nie ogranicza się do kilku sztuk, i ze względu na specyfikę modelu nie będą to auta od "młodych gniewnych" heheh także ja bym się nie bawił w żadnych pośredników tylko szukał coś krajowego

Re: Grand Vitara 2008 r
: czw paź 20, 2011 10:58 am
autor: SlyWhite
dhanu pisze:nie wiem jak ta firma akurat, ale rynek używanych krajowych sx4 nie ogranicza się do kilku sztuk, i ze względu na specyfikę modelu nie będą to auta od "młodych gniewnych" heheh także ja bym się nie bawił w żadnych pośredników tylko szukał coś krajowego

Przeglądam różne ogłoszenia i jest ich sporo, lecz zaciekawiła mnie kwestia "gwarancji", której oni udzielają na sprowadzane przez siebie samochody. Zarzekają się że liczniki nie są cofane i auta są w stanie OK. Zastanawiam się jedynie czy gwarancja obejmuje podzespoły mechaniczne czy jest to jedynie gwarancja prawna tzn. że papiery, numery są ok. i że nie ma na samochodach żadnych zastawów. Bo jeśłi ta 2 opcja to faktycznie nie ma sensu płacić za kolejnego pośrednika.
Re: Grand Vitara 2008 r
: czw paź 20, 2011 5:29 pm
autor: lukas 78
cały temat to nie na to forum GV to se mozna do koscioła jechać a później na zakupy do supermarketu