www.forum4x4.pl

Witam no i znowu od razu pytam.(sorki ale nie mogłem jakoś znaleźć tego tematu na forum)
Jestem w trakcie poszukiwania samuraiki , oglądałem jak na razie 3 samochody.
2 auta miały podniesione zawieszenie na wieszakach a 3 furka miała przełożone mosty pod resory.
Właściciele tych z normalnie zamocowanymi mostami mówili że jest głupotą i całkowicie nie potrzebne jest przekładanie mostów, ponadto auto zdecydowanie jest bardziej wywrotne i generalnie tylko będę miał potem z tym kłopoty.
Właściciel tej trzeciej (jak się domyślacie) twierdził coś zupełnie innego. Ponadto jest ona troszkę poszerzona (Fele przespawane) no i nie będę ukrywał że najbardziej wizualnie mi się podoba.
Na youtubie filmy oglądam namiętnie , przypatruje się tym z przeniesionymi mostami, na Discovery leciał też kiedyś taki odcinek Wheeler Deelers z suzuką no i tam Ed też te mosty przekładał (bo tak fajniej będzie).
Poradźcie coś w tym temacie. Jakieś rzetelne wypowiedzi będą bardzo mile widziane. Czy z góry mam sobie odpuścić tą z tymi mostami pod piurami?

Bóg zapłać.

było wiele razy. szukaj pod określeniem SPOA

Przeczytane. Dzięki.

Ale jaka decyzja suzuka już zakupiona

są też tacy co mówią że spreżyny w samcu to totalne nieporozumienie, że motor 1.6TD z vw to szajs i kompletnie nie robi itd itp... poczytaj o SPOA jak to podpowiedział adam992 i sam zdecyduj zresztą zawsze możesz to przełożyć z powrotem o ile to nie jest jakaś rzeźnia/rzeźba

Wole miec spoa niz wychamrane resory o promieniu pol metra, ktore podwijaja wieszaki, nie pracuja jak powinny itd. Co do wywrotnosci - co za roznica czy auto ma przykladowe 60cm do progu zrobione przez spoa czy wychamrane resory?? Oba maja srodek ciezkosci na tej samej wysokosci i oba sie tak samo przewroca. I jeszcze czasami te wieszaki pol metrowe z przodu ktore wszystko zgarniaja...

Z jednego rozwiazania jak i drugiego zawsze mozna przejsc w inne - roboty nie wiele.

U mnie jest SPOA (a nawet z tyłu resor maluch), silnik 1.9D z VW, zbiornik od motorówki bez przegród i zapierdalam... Na dniach będą max przespawane felgi kółka (żebym łożyska częściej wymieniał ) A co se bede?
Prawie każdy amerykaniec ma SPOA, Holender to samo a w Polsce SPOA to złooooo... Bo trawersy, trzeba uważać i tyle.
Ale co do samego wykonania, jak ktoś zrobi pod zbyt dużym kątem mosty etc to działać to nie bedzie.

Ja mam spoa, mój brat ma resory mazura. Wysokość aut podobna, felgi w jednym i w drugim przespawane wiec szerokość podobna, zachowanie aut całkowicie inne, bo mój na spoa jest bardziej miękki i ma lepsze wykrzyże, a on ma twardszy zawias i lepiej sobie radzi na szybkich odcinkach i na asfalcie, ale jeżeli chodzi o wywrotność, to bardziej jest ona nakręcana gadaniem tych co mają plaskacze, niż rzeczywistym problemem.

Od czterech dni czytam o zawiasach w samuraikach i z przykrością stwierdzam że chyba z 80% ich właścicieli uważa że spoa jest do dup... . Ja tam się za bardzo nie znam ale w Stanach to trudno znaleść auto bez tego rozwiązania. Ciekawy jestem czy te osoby które piszą ze jest to badziewne rozwiązanie miały z tym w ogóle doczynienia czy tylko gdzieś to zasłyszały z opowieści swoich dziadków,babć ew. dalekich kuzynów.

Ja tam jeździłem na SPOA chyba z pół roku i nie narzekałem nigdy.
Później przerobiłem na sprężyny, ale to taka naturalna kolej rzeczy - ewolucja zawieszenia heh

jeżeli ogólnie planujesz zrobić lift, to proponuję Ci najpierw zrobić spoa, bo jest to proste i tanie rozwiązanie, które jak masz spawarkę i jakiekolwiek pojęcie, to zrobisz to bez problemu. Jak stwierdzisz, że Ci się nie podoba można zawsze wrócić do poprzedniego mocowania resorów.
Ja osobiście jestem bardzo zadowolony ze spoa (a jak już pisałem wcześniej, mam samuraie ze standardowym zawieszeniem i ze spoa) i jeżeli nie chcesz pakować kupę kasy w "markowe" resory, które i tak z czasem będziesz chciał przerobić na sprężyny, to polecam.

Ewentualnie zabawić się w sposób taki, że przy SPOA zostawić po 2 pióra i dorzuć sprężynkę od Golfa. To działa, tylko, że już ten pomysł był poruszony i oczywiście od razu zjechany jego autor

http://samurai.org.pl/viewtopic.php?t=8 ... 50a45f77d3

jak widać na zdjęciach z linku powyżej, wcale to nie jest takie głupie, bo ktoś kto to zrobił sobie chwali. Zawsze się znajdą cwaniaczki, którzy będą na nie bo mają klapy na oczach i dobre jest tylko co oni mają u siebie w autach, a jak ktoś już chce coś zrobić inaczej to jest fe.
Ja traktuję to jako kolejną ewolucję w drodze z resorów do sprężyn, ale dlaczego by tego nie spróbować, w końcu nie jest to przeróbka nieodwracalna.

Inny kolega z forum, z którego podałeś link ma zrobione na McPhersonie i też chwali.

Jeżeli ma to być zrobione bo resor już się ugina w drugą stronę i wysokości brak to pomysł do dupy.
jeżeli jednak resor zdrowy a jest nam jeszcze mało liftu to czemu nie

mi się marzy na takich

http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/248/13241.html

No bo wiecie, napaliłem się jak szczerbaty na suchary ale nie wiem czy to jest dobry pomysł z kupieniem tego:

http://otomoto.pl/suzuki-samurai-off-ro ... 06469.html

Moja stara o mojej niebywałej chęci nabycia nowej zabawki jeszcze nic nie wie, troszku się boję że jak to autko okaże się skarbonką to łeb mi zacznie suszyć, że pieniędzy mi nie szkoda(jak nie na kurwy to w stare trupy ładujesz piniądze) - no tak bo jak by to była nowa pandora to chu.. z tym że mogłaby kosztować tyle samo co komplet nowych Simexów.

Baby są porąbane.

No i tutaj własnie chodzi o waszą pomoc - to nic że auto by się spieprzyło (sie naprawi) ale o to że ona będzie mi nad głową ciągle stać i pier.... te swoje mądrosci życiowe.

To zasadniczo problem jest ze SPOA czy z BABA ?

Tematy powiązane.
Ale nie odbiegając za daleko - wiem ze z ogłoszenia to raczej mało można wywnioskować ale jak ktoś ma jakieś uwagi to bardzo chętnie bym je przeczytał.

chomik. pisze:mi się marzy na takich

http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/248/13241.html

Marek - Vandall takie wynalazki buduje Jeździłem jego samochodem - pięknie tłumi i krzyżuje

Widziałem takie w suce na jednym rajdzie i powiem szczerze, że robiły aż miło. Niestety włożenie 10 koła w zawiechę to na dzień dzisiejszy trochę za dużo. Ale może kiedyś.....

chomik. pisze:mi się marzy na takich

http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/248/13241.html

tylko po co 16" skoku? do trialu auto?

Nie musi być koniecznie 16. Takie akurat dla przykładu wkleiłem. Chodziło mi o same tego typu pakiety, a myślę, że jak dla mnie, do mojej nie-obrzyny wystarczyłby 10-12 cali skok. Niestety i tak cena podobna

dobrze zrobione zawieszenie na zwykłej sprężynie i osobnym amortyzatorze jest w zupełności wystarczające jeśli ktoś się nie wybiera na drezno-wrocław, a i tam podobno coilovery nie są niezbędne w samuraju można uzyskać najmniejszą mase nieresorowaną więc i amorki mają lżejsze życie niż przy ciężkich zaciskach, tarczach hamulcowych i stalowych felgach patrola na 35"

chomik. pisze:http://samurai.org.pl/viewtopic.php?t=8 ... 50a45f77d3

jak widać na zdjęciach z linku powyżej, wcale to nie jest takie głupie, bo ktoś kto to zrobił sobie chwali. Zawsze się znajdą cwaniaczki, którzy będą na nie bo mają klapy na oczach i dobre jest tylko co oni mają u siebie w autach, a jak ktoś już chce coś zrobić inaczej to jest fe.
Ja traktuję to jako kolejną ewolucję w drodze z resorów do sprężyn, ale dlaczego by tego nie spróbować, w końcu nie jest to przeróbka nieodwracalna.

ja u siebie z tyłu mam od bodajże 5 czy 6 lat jednocześnie piórowe i śrubowe i robi jak dla mnie b.dobrze. Nie wiem czy dobrze widać na zdj ale po tym locie auto mięciutko wylądowało:

Przód resor odpowiednio zmodyfikowany ale resor ciągle pod mostem.
Pytanie po co tak naprawde SPOA robićw aucie??

chomik. pisze:jeżeli ogólnie planujesz zrobić lift, to proponuję Ci najpierw zrobić spoa, bo jest to proste i tanie rozwiązanie, które jak masz spawarkę i jakiekolwiek pojęcie, to zrobisz to bez problemu. Jak stwierdzisz, że Ci się nie podoba można zawsze wrócić do poprzedniego mocowania resorów.
Ja osobiście jestem bardzo zadowolony ze spoa (a jak już pisałem wcześniej, mam samuraie ze standardowym zawieszeniem i ze spoa) i jeżeli nie chcesz pakować kupę kasy w "markowe" resory, które i tak z czasem będziesz chciał przerobić na sprężyny, to polecam.

przy dobrze zrobionym SPOA nie da sie tak łatwo wrócić do pierwotnego mocowania gdyż SPOA wymusza(między innymi) zmianę pochylenia główki lub kąta na zwrotnicach.