jak temu zaradzić, wał się wspiera o poprzeczkę...

[slavok]

Panowie coś mi się tłukło na wyjebach więc postanowiłem dzisiaj obadać co to może być no i sprawa wygląda tak:

przy czymś takim:


dzieje się tak:



jak widać wał wspiera się o tą poprzeczkę spinającą ramę... trza coś z tym zrobić bo wał sobie rozyebia jak tak dalej będzie...
Co począć ? myślałem co by wyciąć kawałek i wstawić tam blachę pod skosem ? tylko się zastanawiam czy takim cięciem i spawaniem nie osłabię tego profilu ?

[Kostuch]

Co począć ? myślałem co by wyciąć kawałek i wstawić tam blachę pod skosem ? tylko się zastanawiam czy takim cięciem i spawaniem nie osłabię tego profilu ?

Ja mam przeciętą i złączoną niżej. Zastanawiam się jak długo wytrzyma
Można podnieść reduktor (trzeba dać wyższą poduszkę).

[viperecki]

ćwiczyłem temat i najprościej przespawać poprzeczę w ramie jest minus bo zaczyna wystawać z lewej strony , myślałem też nad skonstruowaniem czegoś w rodzaju oczka w poprzeczce przez które przechodziłby wał ale.... brak chęci i czasu

[vandall1]

Odwagi Młody Człowieku!
Wyskub belkę ile trzeba /a myślę ze niewiele/,wstaw "łuskę",a jak ocenisz,że osłabiłeś,to dołóż z drugiej strony
Przyznaj,ze raczej chciałeś pokazać swą zayebistą furkę
Aaaaa...i można ograniczyć skok mostu w dół.

[slavok]

widzisz po to też go na tym drzewie powiesiłem co by sobie ocenić ile skok ograniczyć no nic będziem cieli...

[vandall1]

Może powinieneś odkrecić wała na jednym koncu,potem podwiesić furkę i obadać ile mniej wiecej wyrezać.
Szkoda by było tracić skok z tak banalnego powodu jakim jest ocieranie wału .

[slavok]

zaczyna się wspierać przy końcowym zakresie pracy amortyzatorów, więc tak jak piszesz dużo mu nie trzeba, w tym miejscu góra 2cm niżej belka czyli akurat tyle ile wynosi wysokość tego przetłoczenia, tak jak piszesz wytnę to wpiździec i zrobię z blachy łuskę, tymczasem muszę jeszcze ustrugać wahacze i a-wahacz na tył

[Kostuch]

@slavok,
Ja bym się powoli zaczął martwić o kąty na krzyżakach
Przy dużych kątach, żywotność przegubu kardana drastycznie maleje.

[slavok]

wiem cóż poradzić, żyje z tym, jak się rozleci to zaadoptuje patrolowy wał, większy krzyżak to i większa wytrzymałość na taką prace.

[vandall1]

Ważne żeby nie blokował.Taki "stan jazdy" na ogół trwa krótko i na małej prędkości.

[lukassos]

Kiedyś w Gelendzie skracałem ramę z przodu, żeby nic się z wymiarami nie pozmieniało najpierw częściowo dospawałem nową poprzeczkę i dopiero wtedy wycinałem starą. Nie wiem czy masz tam miejsce na wiercenie, ja wstawiłem rurę grubościenną i dziury w ramie zrobiłem otwornicą.

[Bartex]

wiem cóż poradzić, żyje z tym, jak się rozleci to zaadoptuje patrolowy wał, większy krzyżak to i większa wytrzymałość na taką prace.

A nie uratuje cię dystans do wału na reduktorze i trochę most do przodu?
Ewentualnie auto na zawieszeniu w dół. O ile się koła pomieszczą.

[slavok]

most już jest do przodu o 12cm wysunięty, nie chce mi się tego znów przerabiać zawias w dół tak i pójdzie ale jak zrobię z tyłem czego nie chce mi się robić

[Bartex]

most już jest do przodu o 12cm wysunięty, nie chce mi się tego znów przerabiać

To sprawdź ile masz miejsca na wieloklinie. Może sie uda dystans choć 1cm bo może być zbawienny.

zawias w dół tak i pójdzie ale jak zrobię z tyłem czego nie chce mi się robić

Leń

[gruszek]

A tak?

[slavok]

@Bartex oj tam leń, weny do tego po prostu nie mam, po rurki muszę jechać aż 30km
co zastosowałeś u siebie na tulejki wahaczy ? mi pozostały polibusze z resorow myślę co by z tego tuleje porobić

@gruszek tak ograniczniki w postaci linek czy tam pasów będą, ale ten wał to się wspiera w zakresie pracy amorków więc spięcie tego pasami na tyle by nie waliło = jakieś tam ograniczenie pracy zwieszenia.

[Bartex]

@Bartex oj tam leń, weny do tego po prostu nie mam, po rurki muszę jechać aż 30km
co zastosowałeś u siebie na tulejki wahaczy ? mi pozostały polibusze z resorow myślę co by z tego tuleje porobić

W połowie drogi po rurki (zakładając że do KR) masz miejsce gdzie można zobaczyć dotknąć i pomierzyć. Tyl mi wyszedł więc polecam kopiowanie.
Polibusze nadają się w sierżancie po stronie ramy i w wahaczu przy moście natomiast te na szpilce podczas wykrzyżu opuszczają miejsce instalacji ze świstem w locie pokonując nawet 100m tam polecam gumę z amortyzatorów od tira .