Gwint szpilek w Jimnym
Moderator: Albert_N
Gwint szpilek w Jimnym
Jaki jest gwint szpilek i ich średnica w Jimnym? Może komuś przyda się poniższa info. Założyłem do jamnika piękne chromowe Mangelsy z offsetem -15. Wydawało się że nie da się ich wyważyć. Kierownicą bardzo trzepało. Wypiaskowałem, pomalowałem proszkowo i założyłem stare oryginalne felgi. Trzepanie znikło. Od właściciela Mangelsów dowiedziałem się, że należy użyć specjalnych centrujących nakrętek z kryzą wchodzącą w otwór. Będę ich szukał - stąd pytanie jak w tytule.
Re: Gwint szpilek w Jimnym
12 x 1.25
Jak znajdziesz takie "specjalne nakrętki" daj znać!
Jak znajdziesz takie "specjalne nakrętki" daj znać!
Re: Gwint szpilek w Jimnym
W Warszawie na ulicy Ostroroga mieli kiedyś wszystkie możliwe nakrętki do wszystkich możliwych felg... jak się wjeżdżało od strony ulicy Obozowej obok typków co dorabiają blokady skrzyni biegów.
Jimny M16A
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21
- PITSJ413:)
-
- Posty: 174
- Rejestracja: pn gru 21, 2009 9:41 pm
- Lokalizacja: GIŻYCKO
Re: Gwint szpilek w Jimnym
http://moto.allegro.pl/nakretka-kola-vi ... 94412.html
ja mam u siebie takie i przykrecalem nimi alusy, trojkaty, koleczka,mangelsy i nigdy nic sie zlego z nimi nie dzialo a ze jimny ma takie same kolka jak samurai to u Ciebie tez beda pasowac
ja mam u siebie takie i przykrecalem nimi alusy, trojkaty, koleczka,mangelsy i nigdy nic sie zlego z nimi nie dzialo a ze jimny ma takie same kolka jak samurai to u Ciebie tez beda pasowac

BYŁ SUZUKI SJ413 '85,SPOA,PERSISHINI 225/70/15
JEST SAMURAI 1.3i '92, SIMEX 195/80/15
JEST SAMURAI 1.3i '92, SIMEX 195/80/15
Re: Gwint szpilek w Jimnym
Może to wyleczy także moją bolączkę z Jimnym - po zmianie standardowych opon na alusach na AT BFG na felgach stalowych z ET -25 strasznie zaczęło trzepać szczególnie przy prędkości ok 60 km/h. Na automacie w wulkanizacji wychodzi ze są dobrze wyważone, a jednak po założeniu na samochód problem jest.
Jimny 1.8is
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe
Re: Gwint szpilek w Jimnym
Jesli dobrze felga siedzi na otworze centrujacym to obawiam sie ze zmiana nakretek nie rozwiaze problemu
Suzuki Li80
Suzuki Sj413
Suzuki Sv650S Za powyższe brednie nie biorę pieniędzy i odpowiedzialności
Suzuki Sj413
Suzuki Sv650S Za powyższe brednie nie biorę pieniędzy i odpowiedzialności
- PITSJ413:)
-
- Posty: 174
- Rejestracja: pn gru 21, 2009 9:41 pm
- Lokalizacja: GIŻYCKO
Re: Gwint szpilek w Jimnym
sęk w tym ze w samim i tym samym w jimny kola nie maja sie na czym centrowac bo bebny sa plaskie a przednie piasty sa mniejsze od otworu centrujacego dlatego nakretki ustalaja polozenia kola
BYŁ SUZUKI SJ413 '85,SPOA,PERSISHINI 225/70/15
JEST SAMURAI 1.3i '92, SIMEX 195/80/15
JEST SAMURAI 1.3i '92, SIMEX 195/80/15
Re: Gwint szpilek w Jimnym
http://moto.allegro.pl/nakretki-prowadz ... 92795.html
Ja mam takie, kolnierz jedynie musialem nieco zeszlifowac. Mam dystanse. Zanabylem, bo wiecej gwintu lapia. Jest ok. Mam samuraia.
Ja mam takie, kolnierz jedynie musialem nieco zeszlifowac. Mam dystanse. Zanabylem, bo wiecej gwintu lapia. Jest ok. Mam samuraia.
Re: Gwint szpilek w Jimnym
z tego co wiem to takie nakretki powinny byc zawsze uzywane - zwykle mogą niszczyć felgę (tak przynajmniej mi ostatnio wulkaniazator powiedział - ja mam dotzy)
był: SJ500, 1988
jest: jimniak, 2001
jest: jimniak, 2001
Re: Gwint szpilek w Jimnym
JA od tego gościa kupowałem.
Oprócz średnicy i skoku gwintu musisz jeszcze sprawdzić średnicę otworu i głębokość żeby prowadzenie zanim oprze się o piastę wcześniej oparło się stożkiem o felgę. Ja średnicę prowadzenia do swoich felg przetaczałem na obrabiarce.
Oprócz średnicy i skoku gwintu musisz jeszcze sprawdzić średnicę otworu i głębokość żeby prowadzenie zanim oprze się o piastę wcześniej oparło się stożkiem o felgę. Ja średnicę prowadzenia do swoich felg przetaczałem na obrabiarce.
Re: Gwint szpilek w Jimnym
Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że trzepanie kierownicą jamnika to urban legend. Po przetoczeniu nakrętek z kryzą centrującą i dokręceniu nimi kół nie ma bicia. Przetoczenie nie jest proste bo nie można włożyć łba nakrętki w imadło tokarki tylko wkręcić nakrętkę na szpilkę i dopiero szpilkę umieścić w imadle.
Re: Gwint szpilek w Jimnym
No to ja miałem jakiegoś sprytnego tokarza bo jakoś to złapał we wrzeciono i centrycznie zebrał naddatek. No chyba że faktycznie użył szpilki.
Trochę się nalatałem żeby odpowiednie nakrętki znaleźć. Siedzą u mnie głęboko w wąskim gnieździe i potrzebny był klucz nasadowy cienkościenny ale w końcu się dało.
Trochę się nalatałem żeby odpowiednie nakrętki znaleźć. Siedzą u mnie głęboko w wąskim gnieździe i potrzebny był klucz nasadowy cienkościenny ale w końcu się dało.
Re: Gwint szpilek w Jimnym
A ja z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że to nie jest urban legend. Zmieniłem oryginalne alusy na szersze stalówki i trzepało jak cholera. Zmieniłem nakrętki na takie jak w pierwszym linku z allegro i trochę mniej trzepie ale trzepie. Może popróbuję coś z dotaczaniem bo trochę wkurzające to jest, szczególnie przy ok 60km/h i hamowaniu.harakiri pisze:Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że trzepanie kierownicą jamnika to urban legend. Po przetoczeniu nakrętek z kryzą centrującą i dokręceniu nimi kół nie ma bicia. Przetoczenie nie jest proste bo nie można włożyć łba nakrętki w imadło tokarki tylko wkręcić nakrętkę na szpilkę i dopiero szpilkę umieścić w imadle.
Jimny 1.8is
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe
Re: Gwint szpilek w Jimnym
W komplecie z Mangelsami otrzymałem nakrętki z prowadzeniem ale niestety gwint nie pasował więc przykręciłem zwykłymi.
Trzepało mimo kilkukrotnego wyważania. Zdjąłem te koła i zająłem sie dorabianiem nakrętek. Okazało się że po 2 tygodniach jazdy otwory zmieniły średnice i nakrętki z prowadzeniem przestały wchodzić w otwór. Tak jakby otwory sklepały się. Musiałem okrągłym pilnikiem delikatnie je przeszlifować. Być może, jeśli jeździ się długo ze złymi nakrętkami to otwory uszkadzaja sie definitywnie.
Trzepało mimo kilkukrotnego wyważania. Zdjąłem te koła i zająłem sie dorabianiem nakrętek. Okazało się że po 2 tygodniach jazdy otwory zmieniły średnice i nakrętki z prowadzeniem przestały wchodzić w otwór. Tak jakby otwory sklepały się. Musiałem okrągłym pilnikiem delikatnie je przeszlifować. Być może, jeśli jeździ się długo ze złymi nakrętkami to otwory uszkadzaja sie definitywnie.
Re: Gwint szpilek w Jimnym
Więc sugerujesz, że jimny wyjeżdżają z fabryki ze złymi nakrętkami




Re: Gwint szpilek w Jimnym
Jimny wyjeżdżają z fabryki z dobrymi nakrętkami, ale do oryginalnych felg.
Jimny 1.8is
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe
Re: Gwint szpilek w Jimnym
Moje pytanie odnosi się do tego zdania

harakiri pisze:Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że trzepanie kierownicą jamnika to urban legend.[...]
Re: Gwint szpilek w Jimnym
Może rzeczywiście zbyt kategorycznie. Brak trzepania po zmianie nakretek to u mnie jednak fakt.Salata123 pisze:Moje pytanie odnosi się do tego zdania![]()
harakiri pisze:Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że trzepanie kierownicą jamnika to urban legend.[...]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość