chłodnica na pace samurai

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » pt sie 03, 2012 10:33 pm

kolejny temat z cyklu, "może się komuś przyda"

Ja kupiłem chłodnicę od mazdy 626, ale powinna być jakakolwiek duża z dwoma wentylatorami, do tego 6m. rur PP (do zgrzewania) 32mm, kolanka 45st., mufki, odpowietrzenie grzejnikowe, opaski zaciskowe, taśmę samowulkanizującą i osłony termiczne na rury (piankowe kondomy )

wszystko do kupy (na razie z jednym wiatrakiem), zalałem ok 7l wody i poczyniłem pierwsze testy terenowe i szosowe.
Po pierwsze i najważniejsze, nie trzeba zakładać dodatkowej pompy, bo oryginalna działa rewelacyjnie (rury mają fi wewnętrzne on 24mm).
Po drugie, jeździłem na wyłączonym śmigle, żeby zagrzać mocno silnik, bo chciałem sprawdzić szczelność układu przy wysokich temperaturach i powiem szczerze, że naprawdę musiałem się namęczyć. Jeździłem najpierw w terenie, bardzo wolno na wysokich obrotach i temperatura cały czas w połowie +/- 1mm (cały czas bez śmigła), następnie kilka km po górskich szosach (też bez wiatraka) i dopiero gdzieś po 15-20min udało się go zagrzać do górnej kreski i tu pierwszy spostrzeżenie. Zapowietrzył się układ przy silniku i zaczął wywalać wodę do zbiornika wyrównawczego, czyli muszę założyć automat odpowietrzający zamiast ręcznego odpowietrznika. Widzę też, że zbiorniczek wyrównawczy mógłby być trochę większy przy tej pojemności układu, więc też go wymienię.
Po odpowietrzeniu ręcznym przy silniku temperatura spadła momentalnie i zassało wodę ze zbiorniczka do układu.
Podsumowując, będzie działać

https://picasaweb.google.com/1170295200 ... 4/ChOdnica
a tu już z automatycznym odpowietrzeniem i po kilku tygodniach testów jak niżej
https://picasaweb.google.com/1170295200 ... 2437457410
wszystko działa jak powinno i już zapomniałem o czymś takim jak grzanie się samuraia ;)
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
oblesnik
Posty: 676
Rejestracja: pt gru 30, 2005 7:18 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: oblesnik » ndz sie 05, 2012 6:00 pm

Powiem tak:

Podoba mi się pomysł mocowania chłodnicy do nadwozia wykorzystujące polibusz i jak mi się wydaje końcówkę z amora oraz pomysł z wykorzystaniem automatycznego odpowietrznika. :)2

Nie podoba mi się rodzaj zastosowanych rur sposób ich prowadzenia na całej długości a szczególnie na pace. :)3
Samurai - seria :wink: - na serio :)25

Pacierza i piwa nie odmawiam!

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » ndz sie 05, 2012 6:38 pm

To nie ma wyglądać, to ma działać i działa jak powinno, a to najważniejsze (a co do mocowania chłodnicy, to jest dokładnie takie jak napisałeś).
Już zapomniałem jak to jest, stresować się o gotowanie auta ;)
A co do rur, znam ludzi, którzy robią instalację chłodnicy na niebieskich plastikach od zimnej wody i jeżdżą latami i nie mają żadnych problemów, więc te, które zastosowałem, na pewno będą lepsze, bo są one przeznaczone między innymi do podobnych instalacji, więc dlaczego nie tu? :)21 a największym ich atutem jest ich koszt :wink:
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
Kwadrat
 
 
Posty: 851
Rejestracja: śr gru 01, 2004 6:02 am
Lokalizacja: Warka
Kontaktowanie:

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kwadrat » pn sie 06, 2012 6:56 am

Ale po co tak skomplikowanie ? Nie można trochę prościej ? no i chłodnica troche za nisko :)

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » pn sie 06, 2012 9:57 am

Masz po trzy zakręty na każdej rurze, pod kątem 45 st. żeby nie zaburzać przepływu. Prościej się nie dało, a skoro działa, to chyba nie ma co narzekać ;)
A chłodnica, pewnie że mogłaby być wyżej, ale tam jest szyba na której mi zależy, bo lubię widzieć co jest za mną :)21

a jeszcze zapomniałem zrobić zdjęć z kratką osłaniającą chłodnicę, wygląda to tak:
https://picasaweb.google.com/1170295200 ... 6618480946
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
oblesnik
Posty: 676
Rejestracja: pt gru 30, 2005 7:18 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: oblesnik » pn sie 06, 2012 10:27 pm

Zaburzenie przepływu jest jakimś wytłumaczeniem. Może i robi ale wygląda tragicznie. Poza tym tworzywo sztuczne to tworzywo, a metal to metal.
Rury PP są bardzo popularne i łatwo dostępne, bo są stosunkowo niedrogie. Wytwarza się je z kopolimeru (odmiany) polipropylenu PP-R typu 3. Ma on lepszą elastyczność niż PP. Rury PP-3 mogą pracować w temperaturze do 90°C przy ciśnieniu około 0,6 MPa. Kruche stają się dopiero w temperaturze poniżej –40°C.
Samurai - seria :wink: - na serio :)25

Pacierza i piwa nie odmawiam!

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » wt sie 07, 2012 6:53 am

jeśli się zepsuje, o się wymieni, ale jak już pisałem, wiele osób robi na niebieskich plastikach do zimnej wody i jeżdżą latami bezproblemowo, więc mam nadzieję, że te też jakiś czas wytrzymają ;)
Z resztą, ktoś musiał to rozwiązanie pierwszy przetestować :)21
A co do wyglądu, to mam go gdzieś, bo to nie auto do lansu, tylko ma robić ;)
Obleśnik, daj jakieś fotki, jak u siebie masz puszczoną instalację :)
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
adam992
Posty: 568
Rejestracja: wt lis 20, 2007 5:42 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: adam992 » wt sie 07, 2012 6:44 pm

chomik. pisze:To nie ma wyglądać(...)
czy aby na pewno ?? ?? :)21

Obrazek
Babell Extreme Off Road TEAM
Toyota LJ70 3.0 V6 KOCUR :)21
Discovery TD5

Awatar użytkownika
oblesnik
Posty: 676
Rejestracja: pt gru 30, 2005 7:18 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: oblesnik » wt sie 07, 2012 7:45 pm

chomik. pisze:jeśli się zepsuje, o się wymieni,
Instalację możesz wymienić - poparzoną skórę nie bardzo :)15
Samurai - seria :wink: - na serio :)25

Pacierza i piwa nie odmawiam!

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » wt sie 07, 2012 7:46 pm

adam992 pisze:
chomik. pisze:To nie ma wyglądać(...)
czy aby na pewno ?? ?? :)21

Obrazek

no może nie aż tak ma nie wyglądać :)21
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » wt sie 07, 2012 7:59 pm

oblesnik pisze:
chomik. pisze:jeśli się zepsuje, o się wymieni,
Instalację możesz wymienić - poparzoną skórę nie bardzo :)15
jak pisałem wcześniej, w przedziale pasażerskim ;) nie ma żadnych łączeń, a dodatkowo jest zabezpieczone podwójnie piankowymi kondonami (miała być dodatkowo blaszana osłona, ale przez piankę w ogóle nie czuć temperatury rur, więc nie ma sensu)
Z resztą nie ma o czym dyskutować. Wrzuciłem ten i jeszcze kilka tematów z usprawnień jakie zastosowaliśmy w naszych sukach. Jak ktoś będzie chciał, skorzysta, jak nie, to trudno. Co najważniejsze, każdą z przeróbek sprawdziłem na własnej skórze, w, myślę, dość ciężkich warunkach, robią, co mają robić i nic złego się z nimi nie dzieje.
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
oblesnik
Posty: 676
Rejestracja: pt gru 30, 2005 7:18 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: oblesnik » śr sie 08, 2012 9:47 pm

chomik. pisze: jak pisałem wcześniej, w przedziale pasażerskim ;) nie ma żadnych łączeń, a dodatkowo jest zabezpieczone podwójnie piankowymi kondonami (miała być dodatkowo blaszana osłona, ale przez piankę w ogóle nie czuć temperatury rur, więc nie ma sensu)
Nie chodzi o poparzenie od dotknięcie rury tylko gdy rura pęknie i zrobi ci prysznic z wrzątku.
chomik. pisze: Z resztą nie ma o czym dyskutować. Jak ktoś będzie chciał, skorzysta, jak nie, to trudno.
No właśnie, że jest o czym dyskutować.
Pomysł z wykorzystaniem rur z tworzywa sztucznego budzi poważne wątpliwości.
Jak się zachowa jak w zimie z rozgrzanym układem chłodzenia wpadniesz do lodowatej wody?
Guma jest elastyczna, metal plastyczny, a jak twoje tworzywo wytrzyma nagłe schłodzenie?
Jak jest ono odporne na udarność (uderzenie kamieniem itp)?
Czy przejście przez z gródź zabezpieczyłeś, czy może rura od wibracji silnika trze o blachę?
Dlaczego inżynierowi projektujący samochody są takimi deblami że jeszcze nie wpadli na pomysł wykorzystania wkońcu taniego tworzywa sztucznego do tego celu?
Samurai - seria :wink: - na serio :)25

Pacierza i piwa nie odmawiam!

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » czw sie 09, 2012 9:08 am

oblesnik pisze: Nie chodzi o poparzenie od dotknięcie rury tylko gdy rura pęknie i zrobi ci prysznic z wrzątku.

dlatego są one w kondonach nasuniętych na nie, a nie rozcinanych i zakładanych od boku, więc rura chyba by musiała się rozpęknąć na pół i jeszcze wyskoczyć w bok, żeby go rozerwać i by płyn mógł się wydostać na zewnątrz.


No właśnie, że jest o czym dyskutować.
Pomysł z wykorzystaniem rur z tworzywa sztucznego budzi poważne wątpliwości.
Jak się zachowa jak w zimie z rozgrzanym układem chłodzenia wpadniesz do lodowatej wody?
Guma jest elastyczna, metal plastyczny, a jak twoje tworzywo wytrzyma nagłe schłodzenie?
Jak jest ono odporne na udarność (uderzenie kamieniem itp)?
Czy przejście przez z gródź zabezpieczyłeś, czy może rura od wibracji silnika trze o blachę?
Dlaczego inżynierowi projektujący samochody są takimi deblami że jeszcze nie wpadli na pomysł wykorzystania wkońcu taniego tworzywa sztucznego do tego celu?
pomysł z wykorzystaniem tworzywa do tego celu nie jest mój, ja tylko użyłem bardziej odpowiednie do tego tworzywo termo zgrzewalne odporne na wysokie temperatury (znajomy ma z takich rur centralne ogrzewanie w domu, i nieraz zagotował wodę, że na piecu było 100-120 stopni i nic złego się nie stało)
Jak uważasz, że zwykłe termozgrzewalne rury są za delikatne, zawsze można użyć takich samych tylko stabi, są one dodatkowo wzmocnione rurką aluminiową w środku, ale mają trochę mniejsze fi wewnętrzne.
Chłodnicę zamontowałem ponad miesiąc temu i od tego czasu miała wiele testów (moja suka nie ma lekkiego życia)
między innymi takie:
http://www.youtube.com/watch?v=Lim9TaoHX0s&feature=plcp
takie
https://picasaweb.google.com/1170295200 ... 4/21072012
takie
https://picasaweb.google.com/1170295200 ... 4/28072012
takie
https://picasaweb.google.com/1170295200 ... 4/04082012
i jeszcze dużo dużo innych, podczas których niestety nie miał kto robić zdjęć, ani kamerować, łącznie z topieniem auta, przy którym zalewane były rozgrzane rury, zimną wodą i nic złego się nie stało, a w komorze silnika wychodzą one nad rozdzielaczem przewodów hamulcowych, więc są na pewno znacznie mniej narażone na uderzenia kamieni, bądź gałęzi niż delikatne rurki miedziane właśnie od hamulców (ale i tak planuję dodać osłonę z blachy na dole, by zabezpieczyć i jedne i drugie rurki).
Co do przejście przez grodź silnika i przez klapę za siedzeniami, są one zabezpieczone gumową uszczelką (taką jak z boku ramki szyby przedniej w samuraiu).

ps. Kolego Obleśnik, tylko Ty się udzielasz w temacie, więc domyślam się, że nie jesteś teoretykiem i masz u siebie w aucie lepiej zrobiony układ chłodnicy na pace niż ja, więc może byś się nim pochwalił :)21
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kostuch » czw sie 09, 2012 9:51 am

chomik,
Abstrahując od problematyki plastyk/metal, to po co przenosiłeś tą chłodnicę?
Od ładnych paru lat jeżdżę w podobnych warunkach ze standardową chłodnicą w standardowym miejscu ze zwykłą wiskozą i jakoś nie stwierdzam problemu przegrzewania.
Może wystarczyłoby wyczyścić chłodnicę i osiągnął byś ten sam efekt :)
Wiem że chłodnica na pace dodaje punktów do lansu w terenie, ale zawsze można dać atrapę i się nie przejmować przewodami z wodą :)21
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » czw sie 09, 2012 10:11 am

Chyba kostuch nie wiesz o czym mówisz, albo jednak nie jeździsz w "podobnych warunkach" :wink:
Jak się jeździ po błotach np. na wałbrzyskiej hałdzie, bądź na piaskowni w witoszowie, po powrocie nie było opcji, żeby przepłukać chłodnicy na aucie, bez jej wyciągania, a była ona niemal zawsze tak zabita, że na jej powierzchni powstawała płaska tafla błota nie pozwalająca na przepływ powietrza, co za tym idzie grzanie się samochodu. Znudziło mi się wyciąganie co rusz chłodnicy i wrzuciłem ją w miejsce, gdzie nie jest aż tak narażona na zalepianie (ten sam problem miałem w poprzednim samochodzie po wjeździe w błoto, ma go niemal każdy kto z nami jeździ chociażby w ww. miejsca). Nie wiem czy zauważyłeś, ale nie tylko w moim, ale na większości samochodów porządnie przysposobionym offroadowo, jest zastosowane takie rozwiązanie, więc chyba to ma sens ;) a może się mylę?
A co do lansu, to raczej nie u mnie, bo i tak się niemal nie pokazuję autem na asfalcie, no chyba, że na dojeździe w teren
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kostuch » czw sie 09, 2012 10:22 am

Wystarczy dać drobną siatkę przed chłodnicą i ją strzepnąć z wyschniętego błota po zakończeniu upalania.
Ale to pójście na łatwiznę i nieporządne przysposobienie offroadowe... :wink:
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » czw sie 09, 2012 10:26 am

jak samochód stoi w gnoju po maskę, i jeszcze dodatkowo wisko rozchlapuje wszystko po całej komorze silnika, to tą siatkę można o kant du...y rozbić (ale też tego próbowałem)
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
Willy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 57
Rejestracja: czw lis 06, 2003 10:26 pm

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Willy » czw sie 09, 2012 2:01 pm

Witam .
Montując chłodnice na pace zawsze prowadziłem wode pod podłogą pasażera .
Dwie stalowe rury . zagięte w komore silnika i do bagaznika . ze wzgledu na problem z włożeniem ich
pomiedzy rame a podłoge były pośrodku auta przeciete i połączone 10 cm wezem gumowym (solidnym )
w komorze silnika wychodziły idealnie a w bagazniku jesli był łatwo je było ustawic .
Generalnie stalowe rury i weże wodne gumowe wypadaja solidnie .

A zdemontowany wiatrak odciąża pompę wody i pasek klinowy .
pomijam chlapanie wody po całej komorze silnika . ktora bez wiatraka i chłodnicy mozna ładnie osłonic przed zbedną wodą ( tutaj alternator ma lepiej )


Z tym ze jesli ktos montuje instalacje wodna z PCV to jego sprawa
Osobiscie widziałem kilka razy wybuchające weże wodne poprowadzone po kabinie .
Napity wodą o temperaturze 90 st kombinezon nie jest miły i przytulny .

pozdrawiam
kiedys sj413
vitarka 31/10,5
no i jeszcze cos bym poskładał.....

Awatar użytkownika
oblesnik
Posty: 676
Rejestracja: pt gru 30, 2005 7:18 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: oblesnik » czw sie 09, 2012 7:15 pm

chomik. pisze: ps. Kolego Obleśnik, tylko Ty się udzielasz w temacie, więc domyślam się, że nie jesteś teoretykiem i masz u siebie w aucie lepiej zrobiony układ chłodnicy na pace niż ja, więc może byś się nim pochwalił :)21
Widzę, że w offroad bawisz się od października 2011 czyli nie cały rok, a przynajmniej na forum tak jesteś zarejestrowany.

Zerknij od kiedy "bawią" się "Willy"i "Kostuch" czy ja. Jakbyś zobaczył zdjęcia tych gości to byłbyś w szoku jak dużo zębów im brakuje. No bo je zjedli na offroadzie. :)23 :)23 :)23
Samurai - seria :wink: - na serio :)25

Pacierza i piwa nie odmawiam!

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » czw sie 09, 2012 8:23 pm

Ciągnięcie tematu dalej, jest bez sensu, gdyż każdy ma swoje zdanie i każdy będzie się go trzymał.
Tak naprawdę jedyny, z trójki wymienionej przez Ciebie, który wg. mnie powinien się wypowiadać. temacie, jest Willy, który jak sam napisał, robił chłodnicę na pace nie raz i z tego co widzę jako jedyny ma o tym pojęcie , a pisanie, że chłodnica na pace w aucie, które jest wykorzystywane do jazdy przeprawowej, jest lansem, to w ogóle jest śmieszne :lol:

ps. bycie, lub nie bycie na forum4x4 nie musi być równoznaczne z tym czy się człowiek bawi w offroad czy nie, ludzie podobnie mówią, że jak nie ma Cię na fejs zbuku, to nie istniejesz ;)
więc ja nie istnieję :)21 , ale fakt, nie bawię się w te klocki bardzo długo, bo pierwszy raz jechałem suką na torze offroadowym, w bieszczadach w 2008 i dopiero wtedy podłapałem bakcyla, ale robię to szczególnie intensywnie, od momentu, zakupienia pierwszego samuraia czyli od początku 2011, bo wcześniej z maverickiem, to sobie poszaleć. za bardzo nie mogłem.
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

paw3ł
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 32
Rejestracja: sob lut 05, 2011 8:32 pm

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: paw3ł » czw sie 09, 2012 10:26 pm

Też miałem montować na rurach PCV a skończyło się na Fagumicie. Kolanka 90st to ori przewody z jakiś tam fur, redukcje porobione z rur stalowych. Chłodnica od 1.8TD, nowa pompa wody i chłodzenie diesla 1.9D jest w porządku.

Awatar użytkownika
Kwadrat
 
 
Posty: 851
Rejestracja: śr gru 01, 2004 6:02 am
Lokalizacja: Warka
Kontaktowanie:

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kwadrat » pt sie 10, 2012 7:30 am

Ale to wszystko skomplikowane. Kupujesz 6m gumowego węża zbrojonego podłączasz przy silniku i przy chłodnicy .
i po sprawie :) żadnych gównianych plastikowych rurek :)
http://lh4.ggpht.com/_X8Jd3DgBGSg/TPNl6 ... 010013.jpg

Awatar użytkownika
Kwadrat
 
 
Posty: 851
Rejestracja: śr gru 01, 2004 6:02 am
Lokalizacja: Warka
Kontaktowanie:

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kwadrat » pt sie 10, 2012 7:34 am

ta osłona tez nie potrzebna chyba tylko po to żeby graty na pace jej nie uszkodziły :) no i jest za nisko .
A co do gorących płynów rozlanych na plecach to spytaj Pitbula :)

Awatar użytkownika
Kwadrat
 
 
Posty: 851
Rejestracja: śr gru 01, 2004 6:02 am
Lokalizacja: Warka
Kontaktowanie:

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kwadrat » pt sie 10, 2012 7:37 am

Tu też widać jak jest podłączona chłodnica .
Po zeszłorocznym Poland Trophy nawet na tej wysokości wentylatory stanęły dęba od błota .:)

http://www.warka-team.pl/index.php/pojazdy/61-durszlak

milas
 
 
Posty: 4201
Rejestracja: wt lut 05, 2008 9:40 pm
Lokalizacja: mysłowice

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: milas » pt sie 10, 2012 9:22 am

ja tam polecialem na tył ALUPEXEm - rurami do ogrzewania
+ brak kolanek bo sie wygianaja ale sa sztywne
- polaczenie z guma - zakonczenie alupexa gwintem / sylikon czerwony /zlacze gumowe / obejma zaciskowa
VITARA 1,8 140 KM na 30' /9,5 simex sztywny most
Mysłowice gg 4789697
www.slask4x4.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości