Ja kupiłem chłodnicę od mazdy 626, ale powinna być jakakolwiek duża z dwoma wentylatorami, do tego 6m. rur PP (do zgrzewania) 32mm, kolanka 45st., mufki, odpowietrzenie grzejnikowe, opaski zaciskowe, taśmę samowulkanizującą i osłony termiczne na rury (piankowe kondomy )
wszystko do kupy (na razie z jednym wiatrakiem), zalałem ok 7l wody i poczyniłem pierwsze testy terenowe i szosowe.
Po pierwsze i najważniejsze, nie trzeba zakładać dodatkowej pompy, bo oryginalna działa rewelacyjnie (rury mają fi wewnętrzne on 24mm).
Po drugie, jeździłem na wyłączonym śmigle, żeby zagrzać mocno silnik, bo chciałem sprawdzić szczelność układu przy wysokich temperaturach i powiem szczerze, że naprawdę musiałem się namęczyć. Jeździłem najpierw w terenie, bardzo wolno na wysokich obrotach i temperatura cały czas w połowie +/- 1mm (cały czas bez śmigła), następnie kilka km po górskich szosach (też bez wiatraka) i dopiero gdzieś po 15-20min udało się go zagrzać do górnej kreski i tu pierwszy spostrzeżenie. Zapowietrzył się układ przy silniku i zaczął wywalać wodę do zbiornika wyrównawczego, czyli muszę założyć automat odpowietrzający zamiast ręcznego odpowietrznika. Widzę też, że zbiorniczek wyrównawczy mógłby być trochę większy przy tej pojemności układu, więc też go wymienię.
Po odpowietrzeniu ręcznym przy silniku temperatura spadła momentalnie i zassało wodę ze zbiorniczka do układu.
Podsumowując, będzie działać
https://picasaweb.google.com/1170295200 ... 4/ChOdnica
a tu już z automatycznym odpowietrzeniem i po kilku tygodniach testów jak niżej
https://picasaweb.google.com/1170295200 ... 2437457410
wszystko działa jak powinno i już zapomniałem o czymś takim jak grzanie się samuraia
