www.forum4x4.pl

Zwracam sie z pytaniem może ktoś przerabiał temat w swojej vitarze. Światła działają poprawnie przeważnie. Jednak co jakiś czas bez wyraźnej przyczyny nagle przygasają tak ze ledwo świecą dodatkowo wariuje wskaźnik paliwa wychylając sie prawie na maksa. Sprawdziłem ładowanie jest ok 14.1 v przełącznik zespolony pod kierownica nowy bez zmian, masy na miejscu, połączenia, kostki sprawdzone już mi sie pomysły skończyły.

Może kable gdzieś poprzecierane i jak "dotknie" to nie świeci?

stawiam na tylna wiazke . leci w progu po stronie kierowcy . gdzies zwarcie robi z kablem od wskaznika paliwa ktory leci tez w tej wiazce

Wtyczka w lewej tylnej lampie sprawdzona? Obstawiam tak jak Milas...

Też stawiam na kilo syfu za kloszem tylnej lampy.
Mi tak cały czas paliło bezpiecznik świateł wstecznych.

Hitem u mnie było zwarcie w tylnej lampie przeciwmgłowej co powodowało żarzenie przednich lamp w pozycji off...

Dawno nie zaglądałem ale dzięki za podpowiedzi. Skupie sie na lampie i wiązce możne była spawana podłoga i coś faktycznie zwiera, tudzież błocko paprze sprawę.

Nie ma masy, dla spokojności posprawdzaj tez inne punkty podpięcia minusa.
Ja czyszczę je i zabezpieczam smarem, nie potrzeba już potem wracać do tematu.