Strona 1 z 2

Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: czw maja 16, 2013 10:48 am
autor: politolog16
Witajcie,

jestem dopiero na etapie zbieranie środków na zakup pierwszego auta terenowego. O zakupie myślę najprawdopodobniej dopiero przyszłą wiosną, chyba, że wcześniej pojawią się jakieś niespodziewane pieniądze :D

W każdym razie będę miał na ten cel 10-12 tyś. zł. + ewentualnie ze 2-3 tyś. na pierwsze naprawy i doprowadzenie auta do przyzwoitego stanu.

Mam sentyment do łady Nivy i już dość dobrze znam wady i zalety tego auta. Przede wszystkim obawiam się, że może być nieco za małe, bo chciałbym jeżdzić z żoną i dzieckiem. Stąd alternatywnie myślę o Grand Vitarze, która jest zupełnie innym autem niż Niva, ale też z klimatem i chyba w moim zasięgu finansowym.

Zależy mi na następujących rzeczach:

-możliwie bezawaryjne (to też na niekorzyśc Nivy)
-z blacharką w akceptowalnym stanie
-możliwie prosta budowa, jak najmniej elektroniki, podstawowe naprawy ekspoatacyjne można wykonać samemu
-dobra dostępność do części i niska cena części
-możliwość wykonania napraw na wschodzie czyli Rosja, Ukraina lub Bałkanach - bo o tych kierunkach myślę
-przyzwoita wygoda podrózowania na dalszych trasach
-dzielność w terenie - pewnie bez topienia, ale łąki, lasy, jakieś kałuże itp.
-niskie spalanie będzie atutem, ale nie będą jeżdził tym autem po mieście (pewnie z 5-10tyś km rocznie) więc spalanie nie jest kluczowe
-możliwość dozbrojenia auta - np. założenia turystycznego bagażnika dachowego, a może nawet namiotu na dach (nie wiem czy dach Vitary jest do tego odpowiedni).

Co zatem doradzacie? A może przy moim budżecie raczej orientować się na jakieś tańsze modele?

Dzięki z góry za wszystkie pomysły i rady!

P.

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: czw maja 16, 2013 11:20 am
autor: Zbowid
Masz parę tematów o autach wyprawowych... niva i vitara raczej kiepsko wyglądają. A juz podróże z dzieckiem to nieporozumienie w tych autach. Chyba, że lubisz hardcore.

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: czw maja 16, 2013 1:42 pm
autor: polopony
Granda za 10-12k - to lepiej przejdz od razu do drugiel czesci swojego pytania
vitara faktycznie twarda, ale grand to juz taka lepsza kanapa niz z ikea :D jechac sie da i po nerach nie wali

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: czw maja 16, 2013 3:08 pm
autor: suzi4WD
Wszystkie punkty spełnia poczciwy Lublinek z izotermą na ramie.
Szykowny jest nawet.
W terenie robi zdecydowanie co potwierdzają wszystkie egzemplarze i ich kierowcy w mojej tyrce.
:wink:

Jeśli GV to tylko XL7, reszta jest za mała.
:wink:

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: czw maja 16, 2013 11:50 pm
autor: lukas 78
vitarowcem nie jestem ale miałem ostatnio możliwość pojeżdżenia GV longiem z motorem 2,5 z pierwszych wypustów
nawet to dosyć przyjemnie doopę wozi no i zbiera się , na dwójce po dodaniu gazu potrafi pisku narobić :)21
najeździłem się też dużo innymi vitarowymi
zawias jest całkowicie inny niż w poprzednikach bardziej wygodny
no i miejsca jest całkiem sporo - fotel da się dobrze odsunąć do tyłu , ogólnie przyjemnie jedzie.
Nie to żeby to było mitsufiszi ale na plus :)21

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: pt maja 17, 2013 3:02 pm
autor: suzi4WD
Bo to panie inna jakość jest
:)21

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: pt maja 17, 2013 10:30 pm
autor: suzi4WD

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: sob maja 18, 2013 8:05 am
autor: talu
Panowie, chęci się liczą, jak będzie chciał to i maluchem pojedzie. Kup, zrób jedź i będziesz wiedział czy jest oki dla Ciebie - wyjdzie w praniu. Fundusze bez szału, więc coś trzeba zakupić. Ludzie jeżdżą Nivami, Uazami (Polecam książkę Biała gorączka - Badera) daleko daleko, a Vitara nie da rady? Najważniejsze to co kierownik chce osiągnąć. Znam takich co samurajem na metalowych fotelach pojechali w świat i do tej pory to miło wspominają.
Tu trzeba wyjść - wyjechać z domu, a reszta przyjdzie z czasem i doświadczeniem....

POWODZENIA i daj znać jak coś wymyślisz. :) :)2

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: sob maja 18, 2013 2:37 pm
autor: politolog16
Chyba na razie najbardziej skłaniam się do Nivy. Książkę Badera czytałem i tak sobie myślę, że znane lokalnie auto, które się czasem psuje to kolejna okazja do kontaktów z miejscowymi. Gdyby tylko ta Niva była trochę większa, to bym się nie zastanawiał:) Do grand vitary chyba mnie zniechęciliście, chociaż filmik z Syberii fajny :)

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: sob maja 18, 2013 3:55 pm
autor: lukas 78
GV to raczej nie ta półka cenowa jak ktoś wcześniej zauważył :wink:

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: sob maja 18, 2013 4:06 pm
autor: suzi4WD
politolog16 pisze:Do grand vitary chyba mnie zniechęciliście
O przepraszam.
Sam mam GVXL7 anno domini 2004 i sobie chwalę.

Ale
miałem kiedyś ignisa 4x4 i uważam że jest to genialne auto na początek akurat w tym przedziale cenowym.
Silnik wariat, mało pali, rozrząd na łańcuchu, większość przeszkód terenowych łyka z palcem.
Nie jest to auto do prawdziwego terenu ale do podróżowania jest w sam raz.
Pali 6 litrów niezależnie od wariacji.
:wink:

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: ndz maja 19, 2013 10:22 pm
autor: marirus
politolog16 pisze:Do grand vitary chyba mnie zniechęciliście, chociaż filmik z Syberii fajny :)
Tyle że ta z filmiku to Vitra 1,6 16V a nie GV I. Co do GV I i wyprawówki to pogadaj z Maq i Yoorkiem z tego forum oni mieli GV I zmotane na wyprawówki :wink: Ta była Maqu http://www.youtube.com/watch?v=Qog8R-qn ... Hc1CXX623v

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: wt maja 21, 2013 10:42 am
autor: alientm
politolog16 pisze:Chyba na razie najbardziej skłaniam się do Nivy. Książkę Badera czytałem i tak sobie myślę, że znane lokalnie auto, które się czasem psuje to kolejna okazja do kontaktów z miejscowymi. Gdyby tylko ta Niva była trochę większa, to bym się nie zastanawiał:) Do grand vitary chyba mnie zniechęciliście, chociaż filmik z Syberii fajny :)

To może Lada Niva long ?

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: czw maja 23, 2013 2:28 pm
autor: politolog16
Najchętniej, ale znalazłem w internecie informację, że w Polsce nie była sprzedawana. Na rynku wtórnym też jeszcze nie spotkałem, ale może za krótko obserwuję.

A widziałeś jakieś oferty wersji przedłużonej?

Dzięki!

P.

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: sob cze 01, 2013 2:11 pm
autor: Hugon
Gv long 2,5 v6 było by dobrym rozwiązaniem. Jest to dobre niezawodne auto. Ma parę niedociągnięć ale idzie to akurat przeskoczyć.
Najpierw wymiana przedniego mostu na stalowy z diesla albo long po 2000 r. ma już stalowy . Mechanizm różnicowy od 2.0 v6 i pozbywamy się pneumatyki do załączenia przodu . Przeguby od diesla i to tyle na temat przodu. Tył praktycznie bezawaryjny.
Skrzynie biegów manualne i automaty nie do zajechania. Reduktory czasami siadają tzn. łańcuch pęka. Wały też są bezawaryjne.
Ogólnie podwozie jest takie samo jak w vitarach z tą zmianą że tył w GV jest na 4 wahaczach pchanych a nie na sierżancie i tyle.

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: ndz cze 02, 2013 6:27 pm
autor: marirus
Hugon pisze:Gv long 2,5 v6 było by dobrym rozwiązaniem. Jest to dobre niezawodne auto. Ma parę niedociągnięć ale idzie to akurat przeskoczyć.
Najpierw wymiana przedniego mostu na stalowy z diesla albo long po 2000 r. ma już stalowy . Mechanizm różnicowy od 2.0 v6 i pozbywamy się pneumatyki do załączenia przodu . Przeguby od diesla i to tyle na temat przodu. Tył praktycznie bezawaryjny.
Skrzynie biegów manualne i automaty nie do zajechania. Reduktory czasami siadają tzn. łańcuch pęka. Wały też są bezawaryjne.
Ogólnie podwozie jest takie samo jak w vitarach z tą zmianą że tył w GV jest na 4 wahaczach pchanych a nie na sierżancie i tyle.
tak dla wyjaśnienia to nie ma czegoś takiego jak GV I long, long to Vitara. Poza tym w 2.5V6 jest seryjnie montowany stalowy półmost a i półosie jak i przeguby są takie same jak w GV I 2.0TD czyli mocniejsze jak w Vitarach long 2.0V6 i 2.0TD. Mechanizm różnicowy można też zapodać z Vitary 1.6 :wink:

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: czw lip 25, 2013 6:10 pm
autor: lukassos
siemka
mam prośbe,mam grand vitare 2.5 v6 z 98r i problemy z zeliwnym przednim mostem(pekajace zeby)
chciałbym go wymienic na metalowy a takze usunac pneumatyczne zalaczanie przednich napedow.
nie chce jej sprzedawać bo ma maly przebieg 110tys.km i klime a poza tym jest w 5 furtkach a sluzy mi jedynie do wypadów z kumplami na sobotnie offroady,ale problem z przednim mostem troche mi odbiera checi do współpracy z gv.
czytajac wasze posty widze ze mozna usunąc te usterke.
pytanie moje brzmi więc tak;

1.jaki mam kupić most przedni zamiast mojego
2.jak pozbyć sie pneumatycznego zalaczania przedniego napedu

podnioslem ja o jakies 6cm na podkladkach pod sprezyny i zalozylem opony 235/70/16 mud terrain-dlatego pewnie zeliwny most nie dal rady,a ja lekkiej nogi w terenie nie mam.

prosze o liste częsci i od czego.

serdeczne dzieki i pozdrawiam

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: sob lip 27, 2013 3:58 pm
autor: marirus
Jakie zęby pękają? Na ataku, koronki czy co? Obudowy mostów w GV I diesel i 2,5V6 sa z tego samego materiału pozostałe benzynki mają alu obudowy mostów. Jak sie chcesz pozbyc pneumatycznego załączania napędu to wymień na kosz z Vitary(nie wiem czy się uda z tylnym od samuraja trzeba by sprawdzić) tyle że przełożenia musisz zostawić te co masz ewentualnie zmienić ma wolniejsze przód/tył. Zostawiasz zabieraki lub zapodajesz sprzęgiełka manualne lub automaty(z vitary, 26 frezy). Podpytaj gościa o niku zw z tego forum, zmieniał na vitarowski http://4x4.impa.pl/

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: wt lip 30, 2013 9:42 pm
autor: himself
nie sam stalowy most trzeba wsadzić od razu wsadzać kosz 4 satelitowy od samca na 26 frezów i będzie bezawaryjnie i oczywiście na wyjściu mostu wsadzić podporę półośki

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: pn wrz 23, 2013 12:54 pm
autor: tundrik
Wrócę trochę do tematu, chociaż główny zainteresowany poszedł chyba w innym kierunku niż grand vitara.
Interesuje mnie jak oceniacie wytrzymałość wszelkich podzespołów, szczególnie zawieszenia w grand vitarze 1 przy długim wyprawowym katowaniu na dziurawych szutrówkach. Nie myślę, o krótkich trudnych przeprawach ale o długich monotonnych odcinkach z dziurami, kamieniami i tarkami. W przeciwieństwie do rasowych wyprawówek GV1 ma niezależne zawieszenie z przodu. Czy takim autem można tak pomykać jak patrolami, landcruiserami i tym podobnymi?

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: pn wrz 23, 2013 12:58 pm
autor: Mieciu1
Jeździłem dużo po Islandii i nie miałem problemów z zawieszeniem :)2
edyta: nie zapominaj opuszczać ciśnienia w oponkach przy takiej jeździe

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: pn wrz 23, 2013 8:10 pm
autor: tundrik
dzięki, o takie odpowiedzi mi chodziło. Ma ktoś jeszcze podobne doświadczenia?

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: pn wrz 23, 2013 8:14 pm
autor: suzi4WD
Nie byłbym takim optymistą.
Jak auto jest jedno w chałupie to by wypadało żeby stan techniczny umożliwiał celowanie w czarne bo przelotowa 130-140 nie stanowi problemu.
To z kolei stawia pod znakiem zapytania popie.dalanie w stylu paryżdakar nawet po szutrówkach.
:wink:


edyta

można i tak http://www.youtube.com/watch?v=i9fZsYa-RC4

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: pn wrz 23, 2013 9:40 pm
autor: tundrik
Myślę raczej o spokojnej jeździe z wyobraźnią, tak żeby dojechać w fajne, odległe, mało uczęszczane miejsca, a nie przejeździe dla samej frajdy z jazdy.
Jak byłem w Mongoli to tam np. jeździło sporo mitsubishi space gear na atekach. Jako, że jeździli nimi głównie lokalesi wnioskuje, ze takie vany 4x4 dają radę na kiepskich stepowych drogach. Dlatego moje pytanie o trwałość GV1.
Filmik niezły. Jak widać chłopcy ze wschodu niezłą maja fantazję i z takiego niewinnego autka zrobili prawie czołg - wiezdiechod

Re: Suzuki Grand Vitara jako auto wyprawowe?

: ndz paź 20, 2013 5:46 pm
autor: ssslavo
Tak zapytam czy GV ta po 2005r.ma reduktor ?