Strona 1 z 1
Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 12:59 am
autor: KSikorski
Tak sobie stoję na offroadowym rozdrożu i myślę co dalej po sprzedaży samuraia.
1.) Chciałbym coś fabrycznie na sprężynach
2.) Chciałbym coś poręcznego
3.) Chciałbym silnik bez paska rozrządu
Wszystkie te warunki spełnia jimny DOHC, po za tym że słabo się tam wkłada 30 cali bez bodyliftu albo cięcia nadkoli, reduktor wypadałoby przerzucić z samuraia, a ceny takich jimnych nie po dzwonie są na poziomie cen terrano 2. Rozważałem szukanie jimny tyłopęda po taniości i wkładanie tam przedniego mostu z samuraia, ale wyrównywanie różnicy szerokości dystansami i spawanie mocowań mi się nie podoba.
Zacząłem poważnie rozważać opcję pod tytułem:
Kupuję młodego jimniego po dachu, ale z prostą ramą za "drobne".
Karoserię z samuraia... powiedzmy że mogę mieć.
Pozostaje w ramę jimnika wpasować reduktor z samuraia, przerobić mocowania budy do ramy, poprzekładac jimnikowe instalacje w budę samuraia, sprzedać galanterię karoseryjną z jimniego i cieszyć się jazdą. W ten sposób przy akceptowalnej dla mnie cenie i nakładzie hobbystycznej pracy mam auto z młodą mechaniką, ale klasyczną powłoką. Jakieś zaplecze i zdolności manualne posiadam, auto do jazdy na co dzień też jest na stanie.
Czy to bardzo bez sensu pomysł?

Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 10:36 am
autor: qwai
Bez sensu to było sprzedawać tak ładnego samuraia
Na poważnie to roboty będzie sporo moim zdaniem nie mniej niż przy przeróbce samuraia na sprężynę więc czy warto??
Na koniec wyjdzie że masz samuraia z ramą od Jimniego ze słabym mostem, podciśnieniami itp.
Pytanie też co będziesz z nim robił bo może lepiej coś większego taniego i wstępnie gotowego

Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 5:05 pm
autor: Placek^
Przede wszystkim napisz do czego Ci ten samochód jest potrzebny :]
Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 5:26 pm
autor: KSikorski
Różnej maści wycieczki i kręcenie się wkoło komina. Z racji różnych hobby i działalności harcerskiej zapuszczam się w lasy i w góry po za drogi utwardzone. Kilka razy turystycznie byłem w karpatach po Ukraińskiej stronie.
Generalnie to mi samurai z grubsza pasował. Doszedłem do ślepej uliczki w modyfikacjach, poznałem lepiej swoje potrzeby i stwierdziłem że trzeba zacząć od nowa. Stąd decyzja o sprzedaży. Podoba mi się jego sylwetka i proste wnętrze. Nie lubię dużych samochodów, nie potrzebuję niczego gabarytowo większego niż samurai/jimny. Podoba mi się w suzuki podatność na modyfikacje i dostosowanie do gustów użytkownika.
Nie lubię korozji. Podejrzewam że nawet jimniego z 2005 roku trzeba by było rozbierać do ramy, szorować papierem ściernym i malować na nowo. Więc czy składając puzzle z rozbitka i samuraia czy kupując kompletnego jimniego to robota podobna. Nie wiem, może za jakiś czas uznam że stać mnie na nieszpachlowanego jimniego, a może rozejrzę się za kompletnym rozbitkiem i pożenię go z górą od samuraia. Zależy co się trafi w jakich pieniądzach i jak bardzo będzie mi się chciało dłubać. W każdym bądź razie przeróbka mocowań budy i przerzucenie instalacja jest bardziej w zakresie moich realnych umiejętności niż budowanie zawieszenia. Tu wolę zdać się na fabrykę.
Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 5:56 pm
autor: Placek^
Biorąc pod uwagę co byś chciał w samochodzie i do czego Ci on potrzebny to ja stawiałbym na ostatni rocznik Jimnego drugiej serii czyli 2005r z silnikiem M13A DOHC i mechanicznym reduktorem. Do tego robisz lift zawieszenia, body lift, lekko podcinasz nadkola i wkładasz opony 30". Reduktora nie ma co zmieniać do takiej jazdy, tylko włożyć gotowe większe przełożenia - i tak wyjdzie Cię to taniej niż przeszczep z samuraia. Dodatkowy plus to możliwość swapu silnika na 1.6 lub 1.8 plug and play.
Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 5:58 pm
autor: KSikorski
M16A pasuje plug&play pod wiązkę elektryczną i komputer z M13A? Mechanika, to jest łapy i skrzynia biegów też pasuje?
Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 6:15 pm
autor: Placek^
Tak, podobno wszystko pasuje. Wymieniasz sam słupek i jeździsz.
Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 6:46 pm
autor: poreb
ideałem bedzie samurai coil
czyli coś takiego jak ma tomaszRT
fajnie jezdzi
tylko podaż na rynku znikoma

Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 6:52 pm
autor: apede
Właśnie nie ideałem, też tak myślałem

Tam jest jakiś reduktor łańcuchowy i cos jeszcze słabsze niż w resoraku...
Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 9:25 pm
autor: bazylisek
Jimniaki nie gniją jakoś makabrycznie - u mnie ['99] w zasadzie się nie ma do czego przyczepić...albo o czymś nie wiem....
Silnik g13bb to pasek ale toto jest bezkolizyjne podobno [nie próbowałem

]
Samur jest ładniejszy niż jimniak bez 2 zdań ale niestety czas funkcjonalnej prostoty i surowej formy przemija.
Samoróbka jest bez sensu.
Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 9:42 pm
autor: Adam.Ż
poreb pisze:ideałem bedzie samurai coil
czyli coś takiego jak ma tomaszRT
fajnie jezdzi
tylko podaż na rynku znikoma

kiedyś też tak myślałem a później obejrzałem...
reduktor lipa, mosty lipa, zawiecha lipa...
Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 10:41 pm
autor: Salata123
Jimny z silnikiem m13a + 2cale lift + 215/70/15 mt bfg, do Twoich zastosowań nic więcej nie jest potrzebne a 30 cali to zupełny bezsens.
Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 10:45 pm
autor: Dmieszcz
>KSikorski<
Też myślałem o zakupie Jimniaka na graty, zamiast remontu budy, ale:
Idealnie nie pasuje - nowy Jimny nie ma wajchy od reduktora a ta od skrzyni jest przesunięta ponad 20cm do tyłu - bez przeróbek nie zmieścisz skrzyni, jak oglądałeś mojego śmieciaka - z tego powodu była wycięta druga dziura w podłodze, mimo skrócenia wybieraka (skrzynia też Jimny).
Na dachowanego uważej - rama łatwo się gnie - kupiłem ze trzy lata temu takiego stukniętego kołem w słup - faktycznie tylko koło i zewnętrzne poszycie błotnika - niestety wystarczy żeby przekosić całą ramę- po dachowaniu może być z niej "8"
Re: Suzukowy mix przebojów
: pn lut 24, 2014 11:44 pm
autor: KSikorski
Salata123 pisze:Jimny z silnikiem m13a + 2cale lift + 215/70/15 mt bfg, do Twoich zastosowań nic więcej nie jest potrzebne a 30 cali to zupełny bezsens.
To chyba jednak słuszny kierunek. Wersje z M13A i reduktorem na dźwignię to tylko roczniki 2004-2005?
Re: Suzukowy mix przebojów
: wt lut 25, 2014 12:08 am
autor: Salata123
ewentualnie arb na tył

+ winda