Malowanie płytek?

oraz piaskowanie i zabezpieczenie antykorozyjne

Moderator: Zbowid

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Malowanie płytek?

Post autor: goralski » pt lut 24, 2023 5:19 pm

Altax ostatecznie dał radę
Obrazek
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11901
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Zbowid » pt lut 24, 2023 7:07 pm

Lepiej pokaż za trzy lata :)21
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Malowanie płytek?

Post autor: goralski » pt lut 24, 2023 7:42 pm

Błagam cię, za 3 lata będę już po 2 remontach i 5 przemeblowaniach, za moją żoną nie nadążysz...
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

piotr-stihl
Posty: 1748
Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Pabianice

Re: Malowanie płytek?

Post autor: piotr-stihl » pt lut 24, 2023 8:43 pm

to kupuj jej kropelki , jakiekolwiek na uspokojenie bo z tego co piszesz to widzę że w dupie się Jej przewraca
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane

obecnie nissan navara 2.5 tdi

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Krees » pt lut 24, 2023 8:52 pm

goralski pisze:
pt lut 24, 2023 7:42 pm
Błagam cię, za 3 lata będę już po 2 remontach i 5 przemeblowaniach, za moją żoną nie nadążysz...
Może simsy? :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11901
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Zbowid » pt lut 24, 2023 8:52 pm

goralski pisze:
pt lut 24, 2023 7:42 pm
Błagam cię, za 3 lata będę już po 2 remontach i 5 przemeblowaniach, za moją żoną nie nadążysz...
Znaczy się, że jest atrakcyjnie :wink: :)2
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Malowanie płytek?

Post autor: goralski » pt lut 24, 2023 9:09 pm

piotr-stihl pisze:
pt lut 24, 2023 8:43 pm
to kupuj jej kropelki , jakiekolwiek na uspokojenie bo z tego co piszesz to widzę że w dupie się Jej przewraca
Ekhm...
Obrazek
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4038
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Malowanie płytek?

Post autor: minizbowid » pt lut 24, 2023 10:01 pm

Ładną masz żone :)21

edit. gdzie robiła tatuaże? ZK Sztum?
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
alibia1112
Posty: 1855
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 9:48 am
Lokalizacja: PAJERO ŁÓDZKIE TEAM

Re: Malowanie płytek?

Post autor: alibia1112 » sob lut 25, 2023 7:37 am

:)21
goralski pisze:
pt lut 24, 2023 7:42 pm
Błagam cię, za 3 lata będę już po 2 remontach i 5 przemeblowaniach, za moją żoną nie nadążysz...
Boszeeee, Wypisz, wymaluj jak Moja. My teraz męczymy łazienkę!!! Ps. Trudno mi się zbiera kasiore na fanty 4x4 jak w chałupie co chwila jakieś zmiany. A w jej główce ciagle setki pomysłow. Pytanie do starszych doświadczonych- jak przyjdzie MENO to jej się zmieni? :)21 :)21. Kropelki z thc nic nie zmieniają :)21
CARPE DIEM
PAHero III LONG nie seria
CLUBMan żółty
PAHERO II LONG 33 było

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Mroczny » sob lut 25, 2023 8:54 am

obawiam się że musisz to polubić
:)21

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Misiek Cypr » sob lut 25, 2023 9:37 am

Można zmienić kobietę, ale to nic nie zmieni :)21 Bo druga żona, ma wady poprzedniej... i swoje :)21

Był czas przywyknać, przechodzi im po 70tce :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16839
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Kabal » sob lut 25, 2023 10:33 am

Daliście narzucić tempo zmian to macie.
Jak obiecałem, że zrobię, to zrobię. Nie trzeba mi co pół roku przypominać.
Jeden pokój mam popaciany testerami nowego koloru już ze cztery lata :)21 Był czas Toyotę ogarnąć, był czas gdzieś pojechać. Fakt, w międzyczasie wskoczył remont w córy pokoju, ale to już dziewczyny same ogarnęły :)21
Jak skończę ten remont zaplanowany, to muszę okap w kuchni wymienić, bo leży w kartonie ze dwa lata. Uznałem, że przecież najpierw trzeba ściany odmalować :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Mroczny » sob lut 25, 2023 10:41 am

moja mama tak ma - raz w roku "odświeża" dom. Wypacykowane ma jak w luwrze.. ja natomiast. No kto był ten wie, że przesadnie się nie przykładamy :)

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Krees » sob lut 25, 2023 10:48 am

Dobrze zrobiona prowizorka... :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Mroczny » sob lut 25, 2023 10:51 am

życie jest zbyt fajne żeby je marnowac na nudne akcje

Awatar użytkownika
alibia1112
Posty: 1855
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 9:48 am
Lokalizacja: PAJERO ŁÓDZKIE TEAM

Re: Malowanie płytek?

Post autor: alibia1112 » sob lut 25, 2023 12:12 pm

Misiek Cypr pisze:
sob lut 25, 2023 9:37 am
Można zmienić kobietę, ale to nic nie zmieni :)21 Bo druga żona, ma wady poprzedniej... i swoje :)21

Był czas przywyknać, przechodzi im po 70tce :)21
Wytrzymałem 17, wytrzymam jeszcze 30! :D
CARPE DIEM
PAHero III LONG nie seria
CLUBMan żółty
PAHERO II LONG 33 było

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Krees » sob lut 25, 2023 1:27 pm

Patrząc wokół, to ja bym się do tych 70 nie przywiązywał. Natomiast życzę zdrowia żeby nie przeszkadzało :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Generic
Posty: 709
Rejestracja: śr maja 23, 2012 5:54 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Generic » pn lut 27, 2023 10:15 am

A tak wracając do tematu to uh.
Kuchnie to się ogarnie. Okazało się nawet, że tam pod wykładziną PCV są jakieś płytki. Dziwne i krzywe. Ale płytki. Pewnie i to pomaluję.
Ale łazienka to jest dramat z losowymi rurami wystającymi wszędzie a jednocześnie nigdzie gdzie by się przydały. Coś czuję, że to będzie wymagało całkowitego remontu z wywaleniem wanny, zrobieniem prysznica w innym miejscu, przeniesieniem kibla i dodaniem umywalki. Wyzwanie, zwłaszcza z tym prysznicem a konkretnie odpływem od niego.

Ale kto powiedział, że w łazience nie może być schodów?

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Krees » pn lut 27, 2023 10:38 am

Odpływy liniowe patrzyłeś? Mam pocieniony jastrych, bo jak lali strop/podłogę to wyszły kilkucentymetrowe fale i się dziury na okna nie chciały zgodzić z normą... Mały "liniowy" kwadrat okazał się jedynym co mogę wstawić bez podnoszenia podłogi w tym miejscu...
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Generic
Posty: 709
Rejestracja: śr maja 23, 2012 5:54 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Generic » pn lut 27, 2023 10:52 am

Krees pisze:
pn lut 27, 2023 10:38 am
Odpływy liniowe patrzyłeś? Mam pocieniony jastrych, bo jak lali strop/podłogę to wyszły kilkucentymetrowe fale i się dziury na okna nie chciały zgodzić z normą... Mały "liniowy" kwadrat okazał się jedynym co mogę wstawić bez podnoszenia podłogi w tym miejscu...
Sam element odpływu to jedno, ale to trzeba jeszcze pociągnąć do pionu kanalizacyjnego przy przeciwległej ścianie z zachowaniem spadku o-)
Bo jak by chcieć go dać obok pionu to by trzeba przenieść piecyk gazowy i kibel jeszcze dalej z tym samym problemem. A jakby chcieć zostawić jak jest wannę a zabudować rurowisko to kibel wchodzi na drzwi. A i tak do pralki nie ma podciągniętych rur. Ale to by w ścianie można wykuć kanał pod to niby.
Dramat z tą łazienką.

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Krees » pn lut 27, 2023 11:15 am

Zakładam, że mieszkanie?
Pralka do kuchni rozwiązuje wiele problemów, jeśli tylko masz miejsce. Kabina prysznicowa w formie kuwety może pomóc, choć z założenia one są wg mnie za małe.

Wygląda i tak na kapitalkę, więc siadłbym na spokojnie i to rozrysował, z wymiarami, spadkami i punktami nienaruszalnymi. Zaczynając od tego, co jest zbędne (wanna?), a co chcesz mieć.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Generic
Posty: 709
Rejestracja: śr maja 23, 2012 5:54 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Generic » pn lut 27, 2023 11:29 am

Mieszkanie...
Pierwotnie miało być budżetowe odświeżenie pod wynajem, żeby tak nie straszyło. A no i szybkie jeszcze o-)
To ten generalny remont się słabo wpisuje w koncepcję skomplikowania, czasu i kosztów. I jeszcze stopa zwrotu rozciągnięta na 10 lat także nie zachęca.

Jak już prysznic robić, to choćby miał być podest ze schodkiem w połowie łazienki to wolę tak, niż za plastikowe gówno dać co najmniej 600-700zł.
A i tak problemu nie rozwiąże do końca.

Rysował i tak będę jak pomierzę. Warto to będzie sobie jakoś zwizualizować i sprawdzić czy się pomieści.
Choć zwykle zaczynam robić a wymyślam w trakcie... Tylko jeszcze się z grubszymi remontami nie mierzyłem. Ale "how hard can it be"?

Pralka do kuchni, hmmm. Kuchnia jest spora, choć ściana z wodą i gazem akurat nie za szeroka. Sama koncepcja pralki w kuchni ogólnie mi się nie widzi. Miałem tam gdzie mieszkałem chwilę suszarkę w kuchni bo w łazience szans nie było. I z dupy to było, bo hałasowało.
Ale w tym mieszkaniu może, może. Cenna uwaga i do rozważenia. Ale znowu ewentualną zmywarkę skomplikuje. Nie to żeby była o-) ale w rozważaniach się przewinęła. Bo jeszcze się może okazać, że tam mieszkać pójdę i co wtedy...

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Krees » pn lut 27, 2023 11:36 am

A... Myślałem, że sobie. To rysunek, budżet i jakoś wyjdzie.
Max budżetowo to nowe linoleum, farba na ściany i CIF do płytek :)21

Nikt nie mówi, że będzie łatwo. Sugeruje się, że może być przejebane, ale nie musisz brać pod uwagę :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Generic
Posty: 709
Rejestracja: śr maja 23, 2012 5:54 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: Malowanie płytek?

Post autor: Generic » pn lut 27, 2023 11:43 am

Hehe. Tak łatwo nie pójdzie przy standardzie z przełomu lat 60 i 70 o-)

Krótka wersja jest taka, że tam serio wypada zrobić generalkę całości ze ścianami i instalacjiami i podłogami.
Ale, że nie ma kasy a w dodatku się nie opłaci to szykuje się rzeźba jakaś.

Celuję w vintage-loft-midcentury modern-prl. To się musi udać.

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Malowanie płytek?

Post autor: goralski » pn lut 27, 2023 4:06 pm

Mam na to nazwę :
"loft Utrapienia"
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

ODPOWIEDZ

Wróć do „Farby i lakiery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość