Strona 1 z 4

Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 5:27 pm
autor: CrOOchy
Od jakiegoś czasu zaczęliśmy z kumplem amatorsko zajmować się tzw detailingiem i valetingiem.
Z racji, że dostawałem trochę pytań na PW odnośnie polepszenia wyglądu, regeneracji, konserwacji, zabezpieczenia auta, ogólnie kosmetyki samochodowej, to postanowiłem założyć ten temat, aby pokazywać Wam metamorfozy jakie mogą przejść auta zarówno płaskie jak i 4x4 używane przez nas w różnych warunkach. Nie każdy używa auta do topienia po klamki, są to też weekendowe wyjazdy i nie każdemu odpowiada auto w kolorze rys. Odświeżenie auta bez malowania, można zrobić mniej inwazyjnie.
Dodatkowo z czasem będę opisywał, jak później myć, zabezpieczać auto przed powstawaniem nowych rys.

To zaczynajmy

Jeep

Prace trwały 13h.
Miała być dwu dniowa robota, ale "pacjent" musiał być na trasie już w niedzielny poranek :shock:
"My nie damy rady?"

Ok słitaśne pitolenie za nami, czas na fotostory!

Obiekt do roboty - ogólnie
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Lecimy z felunkiem - na życzenie właściciela "bez przesady"
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Do ideału jeszcze trochę ale - "dobra niech tak zostanie". Co będziemy się kłócić?
Obrazek
Obrazek

Temperatura na zewnątrz (w cieniu) całkiem całkiem.
Obrazek

Z mycia niestety brak fotek (BRAK CZASU) Musi wystarczyć glinka z tylnego zderzaka
Obrazek

I z tylnych drzwi
Obrazek

Po myciu i suszeniu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No to wio do środka i oceniamy stan lakieru
Obrazek
Obrazek

"hmmm, pasowałoby zmierzyć lakier" i tu szok! CIENKO!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Decyzja właściciela - "robimy lekko i z wyczuciem" - :good:
No to tniemy 8-) :D
Obrazek
Obrazek


50/50
Obrazek
Obrazek

Wyszło przyzwoicie
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Finał po desingach, Endurance'ach i wosku - ładnie kropi ten soft99 Fusso Coat Light Color
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I jak daje radę?
Obrazek
Obrazek

Kropelki!
Obrazek
Obrazek






Hilux


Parę dni przed Świętami trafiło się nam auto do zrobienia na cito. Wraz z Denisem podjęliśmy to wyzwanie.

Toyota Hilux 2009 r.
3.0 diesel z przebiegiem 166 tyś
Auto używane codziennie jak i na weekendowe wyjazdy do lasu, gdzie nie było oszczędzane.

Po pierwszym myciu i oględzinach wiedzieliśmy, że będzie co robić.
Mycie, z tugą, apc, glinkowanie, ot standardowa procedura.
Obrazek

Wstawiamy dziada do środka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Robimy dokładne oględziny
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tylna klapa
Obrazek

Obrazek

Oprócz obecnych wszędzie swirli było też kilka głębszych rys
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oklejamy, mierzymy temp, przygotowujemy sprzęt
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i lecimy z koksem

Obrazek

Obrazek



Po próbnym przelocie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka 50/50

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I zdjęcia z innych etapów prac. Czas gonił i nie było kiedy bawić.

Obrazek

Nie obyło się bez hologramów, ale bez problemu potem je wyprowadziliśmy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

25/25/25/25 :)21

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ok myjemy
Śliczne kropelki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po roztworze z APC, IPA, zmywacz sylikonowy, Dodo BTBM
Obrazek

Już prawie koniec

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Odbicia po korekcie :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zwijamy zabawki

Obrazek

Słowem podsumowania
Dwóch ludzi robiło korektę ponad 30h
Późniejsze prace takie jak ogarnięcie środka, komory silnika, wosk to kolejne 6h.
Słowa klienta podczas odbioru są zbyt niecenzuralne aby przytoczyć je publicznie. Był bardzo zadowolony :)

W rolach głównych wystąpili
Meg's 101
Wurth P10, P20, P30 antihologram
MF Megs'a
Pady Sonax, LC
Clener Zymol HDC
Zabezpieczenie Soft99 Fusso
Flex 3401 VRG
Flex PE14-2 150


No :)21

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 5:35 pm
autor: Damian
hmmm...

rozumiem dbanie o stan i wygląd youngtimerów, oldtimerów, wozów rzadkich czy stylizowanych. jeżdżonych okazjonalnie, trzymanych w garażu, których podstawowa funkcja to cieszenie właściciela.

ale...rany boskie...detailing węglarki do wożenia gnoju? :)21

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 5:39 pm
autor: Mroczny
przeczytawszy pierwsze zdanie srogo się zakłopotałem tak odważnym.. coming autem

CrOOchy pisze:Od jakiegoś czasu całkiem poważnie zaczęliśmy z kumplem zajmować się tzw detailingiem i valetingiem.

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 5:46 pm
autor: CrOOchy
Damian pisze:hmmm...

rozumiem dbanie o stan i wygląd youngtimerów, oldtimerów, wozów rzadkich czy stylizowanych. jeżdżonych okazjonalnie, trzymanych w garażu, których podstawowa funkcja to cieszenie właściciela.

ale...rany boskie...detailing węglarki do wożenia gnoju? :)21
No cóż zrobić, każde auto ma prawo wyglądać fajnie :)21


Mroku, tak lepiej? :)21

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 5:46 pm
autor: Sygma
Sylwek... pytanie:
- jak często można aplikować takie ładne zrobienie lakieru.. by potem jeszcze został na samochodzie

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 6:09 pm
autor: CrOOchy
Ogólnie sprawa wygląda tak.

Jeżeli zrobisz to raz i zabezpieczysz woskiem naturalnym lub syntetycznym to masz z głowy na jakieś 4-12 miesięcy w zależności co stosujesz.

Pełna korektę lakieru robisz raz, potem ew odświeżenie.

Są jeszcze powłoki polimerowe/ceramiczne dające dodatkową warstwę ochronną ok 1 um, bardzo twarda, hydrofobowa i wytrzymała. Wtedy rysuje się powłoka, a nie lakier. Powłoka w zależności od tego jaką się zastosuje wytrzymuje 12-24 miesiące. Wtedy zdejmuje się powłokę i nakłada kolejną.

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 6:13 pm
autor: Damian
ale powiedz Croochy - to ten valeting ogólnie spowodował tak diametralną zmianę hobby? :)21

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 6:15 pm
autor: CrOOchy
Żeby nie było :)21
Valeting - czyszczenie wnętrza samochodu

Nie zmieniłem hobby, znalazłem kolejne :)21

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 6:18 pm
autor: Kabal
Pomimo braku zrozumienia, ładne :wink:
Tak jak Damian uważam - godne to dobrych aut, ale klient nasz pan.
Ta węglarka to jak to 15 letnie Toledo pucowane przez laskę pół roku... Albo odbudowa Patrola na 100 roboczodni...
Przerzućcie do inne techniczne albo farby/lakiery. W towarzyskich zniknie w gnoju obelg, frustracji i naiwności.

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 7:32 pm
autor: Wowos
Nie rozumiem zdziwienia - czy węglarka nie może mieć ładniego lakieru ? :roll:
Ja na ten przykład lubię jak moje wozy są estetyczne i ogarnięte - i nie trawię chlewu w środku auta.

Obrazek

Czekam na szyderę :)21

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 7:36 pm
autor: RudeBoy
CrOOchy pisze: Nie zmieniłem hobby, znalazłem kolejne :)21
Skoro to hobby i sprawia Ci to radość to może mi wypicujesz auto przed sprzedażą :)21
Tylko jakieś agresywniejsze środki musisz se naszykować...

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 7:53 pm
autor: Zbowid
Nie wiem czy to istotne, ale temat jest w technicznych... więc jak macie coś nowego "w temacie" - to chętnie piszcie, ale jednak jak chcecie tylko popisać, skomentować itp - polecam towarzyskie 8)

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 9:23 pm
autor: Marcingalloper
To nie można skomentować :)16 .

Ja napiszę tak, do tego typu prac trza mieć sporo wprawy. Jak ktoś jej nie ma to zrobi lakier tak jak ja w Peugeocie (wstawię kiedy zdjęcia) gdzie przetarłem bezbarwny i teraz leci płatami. Zresztą zaraz po zakupie Laguny też wpadłem na genialny pomysł polerki lakieru i maskę tak spolerowałem że prosto z garażu kumpla pojechała do lakierowania :)21 .

Mam podobnie jak @Wowos, ale połowicznie bo u mnie najważniejsze jest czyste wnętrze :)2 , o lakier dbałem do pierwszej rysy, teraz i myć przestałem by nie widzieć nowych.

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 9:44 pm
autor: jradek
Nie zapomnij przy okazji skrecic licznika tak zeby ta cala robota byla wiarygodna.

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: pt sty 02, 2015 9:57 pm
autor: jpi
Kruszku spamujesz gorzej od Ola
my tam sobie w LR możemy wszystko reklamować, ale w rajdach taka popylina :)21

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: sob sty 03, 2015 12:00 am
autor: CrOOchy
Ja nie reklamuje, ja się chwalę :)12 :)21
Jak ktoś będzie potrzebował pomocy to doradzę :)21

A do Ola to mi sporo brakuje :)16 :)21

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: sob sty 03, 2015 3:10 pm
autor: czesław&jarząbek
co to jest ta glinka?

co to robi i jak sie to stosuje?

ostatnio w jakąś dyskusję z włascicielem myjni się wdałem odnośnie działań takiej sieciowki chyba "car spa"

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: sob sty 03, 2015 3:36 pm
autor: CrOOchy
Jest to taka masa plastyczna (plastyczność zależy od składu i producenta, są bardzo miękkie jak i bardzo twarde) wykonana z polibutenu i cząsteczek lekko ściernymi. Służy do usuwania zanieczyszczeń z powierzchni lakieru których często nie widać gołym okiem. Jak dotkniesz palcami lakieru to będzie on lekko chropowaty, po zastosowaniu glinki lakier staje się gładki.
Glinka ma za zadanie usunąć oksydację lakieru, zanieczyszczenia, pył z hamulców, smołę, soki z drzew. Proces glinkowania stosuję się po umyciu auta, przed nałożeniem wosku lub wykonaniem korekty lakieru.

https://lh5.googleusercontent.com/uk-6Z ... 16-h853-no

Glinka prawidłowo stosowana nie uszkodzi lakieru.
kilka zasad:
1. glinkujemy auto które zostało wcześniej umyte
2. stosujemy coś co da glince poślizg, woda, woda z szamponem, specjalny lubrykant do glinki, lub tzw quick detailer, wszystko w zależności od preferencji.
3. podczas glinkowania liczy się częstotliwość przejazdów, a nie siła z jaka dociskamy glinkę.
4. wykonujemy ruchy proste, nie okrągłe. Pomimo tego, iż glinka jest bardzo bezpieczna w użytkowaniu może zdarzyć się sytuacja, gdy ziarenko piasku dostanie się pomiędzy glinkę, a lakier. Wykonując koliste ruchy tworzymy wtedy koliste rysy które trudniej później usunąć i są bardziej widoczne.
5. kontrola stanu glinki, gdy glinka jest bardzo zabrudzona składamy ja na pół, przekręcamy i ugniatamy na kształt placka. Metoda ta sprawia, ze zanieczyszczenia trafiają do środka glinki.
6. Bardzo ważne. Gdy glinka upadnie na ziemię jest do wyrzucenia!

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: sob sty 03, 2015 3:39 pm
autor: Marcingalloper
czesław&jarząbek pisze:co to jest ta glinka?

co to robi i jak sie to stosuje?

ostatnio w jakąś dyskusję z włascicielem myjni się wdałem odnośnie działań takiej sieciowki chyba "car spa"
Jak masz gdzieś na nadkolach/błotnikach/drzwiach nachlapane takie kropki ze smoły/asfaltu to taka glinka bardzo szybko je czyści i usuwa :)2 . Ja kupiłem taki zestaw kiedyś pod kolor lakieru z T-Cut i była tam właśnie taka glinka, płyn do szyb i wosk, który prawdę mówiąc też bardzo szybko czyści taką zaschniętą smołę/asfalt.

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: sob sty 03, 2015 3:46 pm
autor: CrOOchy
Są preparaty które znacznie wspomagają usuwanie smoły i innych zanieczyszczeń, są przy tym bezpieczne dla lakieru.
Jest to np Iron-x, Prix i coś czego używam najczęściej Tuga ze względu na jakość i cenę :)2

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: sob sty 03, 2015 5:02 pm
autor: czesław&jarząbek
droga jest taka glinka?

ile tego idzie na duże auto?

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: sob sty 03, 2015 5:18 pm
autor: CrOOchy
Ta której ja używam najczęściej kosztuje ok 60 zł za 200g.
Ile tego idzie? To zależy jak dużym "plackiem" robisz. Ja preferuje trochę większe. Odcinam z kostki glinki plaster ok 5-8 mm.
Kostka wystarczyć powinna na 6 aut spokojnie

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: sob sty 03, 2015 5:37 pm
autor: czesław&jarząbek
czyli kostka = 200g ?

jak się własciwości ścierne tego mają do "magicznej gąbki"?
słabsze/mocniejsze?
ale takiej prawdziwej, przemysłowej nie z telezakupow mango.
coś jak to:
Obrazek
choć to po gęstości porów bardziej telezakupy.

bo gąbka na przykład zajebiście robi felgi i plastiki mocno zabrudzone ale już z lakierem trzeba uważać. swietnie usuwa intarsje z innego lakieru czy tworzywa, ale z łatwością możne przedobrzyć i lakier przymatowić.

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: sob sty 03, 2015 6:47 pm
autor: Adamo
Tak przy okazji..., którym z tych wynalazków można usunąć zaschnięte plamy z żywicy?

Re: Detailing, trochę nietypowy temat jak na to forum ;)

: sob sty 03, 2015 6:49 pm
autor: ernil
Toż pisał kilka postów wyżej :)21
CrOOchy pisze:Są preparaty które znacznie wspomagają usuwanie smoły i innych zanieczyszczeń, są przy tym bezpieczne dla lakieru.
Jest to np Iron-x, Prix i coś czego używam najczęściej Tuga ze względu na jakość i cenę :)2
Marcingalloper pisze:Jak masz gdzieś na nadkolach/błotnikach/drzwiach nachlapane takie kropki ze smoły/asfaltu to taka glinka bardzo szybko je czyści i usuwa :)2 . Ja kupiłem taki zestaw kiedyś pod kolor lakieru z T-Cut i była tam właśnie taka glinka, płyn do szyb i wosk, który prawdę mówiąc też bardzo szybko czyści taką zaschniętą smołę/asfalt.