Strona 1 z 1
akumulator wylał...
: sob mar 21, 2015 7:28 pm
autor: mas3
Cześć,
akumulator mi wylał w Wranglerze JK. Rama na tym trochę ucierpiała. Szybko zauważony wyciek więc tylko warstwa zewnętrzna. Na razie to drucianką wyczyściłem i umyłem. Pytanie co dalej? Chciałem to jakoś miejscowo zabezpieczyć, czyli pewnie jakiś podkład i farba. Auto pod domem i unieruchomione - żeby wyjąć kuwetę w której był akumulator trzeba całą elektrykę rozpiąć.
Można to czymś zabezpieczyć w domowych warunkach?
Re: akumulator wylał...
: ndz mar 22, 2015 7:52 am
autor: Zbowid
Jedyne co, to zneutralizować działanie elektrolitu - duża ilość wody, i tak kilka razy powtórzyć.
Re: akumulator wylał...
: ndz mar 22, 2015 11:02 am
autor: mas3
no to to zrobiłem wczoraj: gąbka, parę wiader wody i szorowanie. Niemniej dzisiaj już jest rudawo. Chciałem to jakoś zabezpieczyć, żeby za rok nie była w całości do roboty....
zdjęcie z góry

bok ramy od strony koła

dolny wahacz

rama od strony silnika

rama od strony silnika

Re: akumulator wylał...
: wt mar 24, 2015 9:05 pm
autor: mas3
Re: akumulator wylał...
: wt mar 24, 2015 10:09 pm
autor: Zbowid
Można

Można.
Re: akumulator wylał...
: śr mar 25, 2015 12:45 pm
autor: mas3
Pewnie, że można tylko pojęcia nie miałem czym, a techniczny trochę jestem i żal by mi dupę ściskał z taką popierdołą gdzieś jechać. Podpowiedział facet co farby samochodowe dorabia w Krakowie. W sumie koszt naprawy 76 zł (2x spray i puszeczka R-Stop)... i nowy akumulator. Sprayów jeszcze zostało na przyszłość.
Re: akumulator wylał...
: śr mar 25, 2015 8:16 pm
autor: suzi4WD
mas3 pisze:R-Stop APP
na ile ta puszeczka wystarcza?
Re: akumulator wylał...
: śr mar 25, 2015 9:06 pm
autor: Zbowid
Na pół roku starczy...

Re: akumulator wylał...
: śr mar 25, 2015 9:09 pm
autor: suzi4WD
Optymista.
Cała GV wymaga uwagi.
Chyba ich pozwę za brak ochrony ...

Re: akumulator wylał...
: śr mar 25, 2015 9:16 pm
autor: Zbowid
Jak nie masz powierzchni referencyjnych, to z chwilą użycia spraya tracisz wiarygodność. Użyłeś w niewłaściwy sposób. NA dokładkę zapoznajesz się z OGH ( ogólne warunki handlowe) i utwierdzasz się, że jesteś w czarnej doopie. Tadam.

Re: akumulator wylał...
: śr mar 25, 2015 9:49 pm
autor: mas3
suzi4WD pisze:mas3 pisze:R-Stop APP
na ile ta puszeczka wystarcza?
Puszka ma całe 100 ml i ma konsystencję rozpuszczalnika. Maziałem pędzlem i nie widziałem jakiegoś znacznego zużycia w puszcze. Wydajne to, na parę merów bieżących ramy by stykło
Re: akumulator wylał...
: śr mar 25, 2015 9:51 pm
autor: suzi4WD
Podziękował

Re: akumulator wylał...
: śr mar 25, 2015 11:08 pm
autor: Marcingalloper
Robiłem testy, trochę czasu mija więc:
W październiku ubiegłego roku pomalowałem pędzlem trzema warstwami dwie stare odkładnie od pługa - w celu sprawdzenia po jakim czasie zardzewieją. Stały oparte u kumpla o garaż do połowy marca jeszcze były - zayebali złodzieje i odkładnie i stary lowelek.
Do połowy marca nie było jakiegokolwiek śladu rdzy. Powierzchni nie matowiłem, nie odtłuszczałem a jedna odkładnia z jednej strony była pokryta sporą ilością świeżej rdzy i też śladu nie było mimo że całą zimę metal leżał na ziemi właśnie na tej stronie.
Wszystko pomalowane było podkładem reaktywnym Novol, więc kupa a nie zabezpieczenie antykorozyjne.
Drugi test trwa - drzwi od obory zrobione z blachy 2mm, jedynie zmatowione, odtłuszczone i pomalowane dwiema warstwami najtańszej farby na metal z Mrówki

. W maju minie rok - jak do tej pory oznak korozji brak.
Trzeci test rama w Galloperze. Przetarta papierem ściernym, na to dwie warstwy reaktywnego Novola, później chlorokauczuk i też jeszcze żadnych oznak wychodzącej spod spodu rdzy. Ostatnio tylko testowałem myjkę z turbo dyszą i z poszerzeń pozlatała mi farba, poodpadało sporo luźnej rdzy z nadkoli ale na ramie powłoka trzyma się idealnie

.
PS: na jesieni robimy Patrola - zwalamy budę i zabieramy się za ramę. Postanowiłem w końcu pokazać na ogólnym forum jak powinno się to wszystko robić

.
A nie tylko teoretyzować jak większość tutaj, żadnej rady i pomocy

.
Re: akumulator wylał...
: śr mar 25, 2015 11:11 pm
autor: suzi4WD
Daj najpierw na mszę ...

Re: akumulator wylał...
: śr mar 25, 2015 11:20 pm
autor: Marcingalloper
E tam.
Jebne takim świconcym gdzie w świnte mniejsce i tyż bendzie git.