HAMMERITE j.e.b.a.n.y ... zabezpieczenie antykorozyjne

oraz piaskowanie i zabezpieczenie antykorozyjne

Moderator: Zbowid

Awatar użytkownika
jdef90
Posty: 355
Rejestracja: czw sie 19, 2004 12:45 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

HAMMERITE j.e.b.a.n.y ... zabezpieczenie antykorozyjne

Post autor: jdef90 » czw lut 09, 2006 11:39 am

No... jak w temacie... na jesieni postanowiłem (znając opinie o w/w produkcie) jednak wykonać test samoistnie... kupiłem ów produkt, kupiłem produkowany przez owego producenta rozpuszczalnik. Pędzelek tylko był nie owego producenta...

postanowiłem pomalować progi rurowe... wiecie... estetyka, ale tak testowo przed ewentualnym zabezpieczeniem ramy tu i tam.

zdrapałem starą farbę... zgodnie z instrukcją trzymałem się wyznaczonej temperatury otoczenia... papierem ściernym zmatowiłem zdrową powierzchnię... użyłem rozpuszczalnika do odtłuszczenia powierzchni i następnie zmyłem wodą (jak kazali)... poczekałem aż wyschnie... pomalowałem... raz... drugi przed upływem wyznaczonego czasu... a potem trzeci po upływie kolejnego wyznaczonego czasu...

I DUPA. farba schodzi płatami. A pod spodem rydy pięknie hula.

SZKODA CZASU I PIENIĘDZY.
TO JEST SYFNY PRODUKT.
W RAMACH "SŁYNNEJ" GWARANCJI DADZĄ MI PUSZKĘ FARBY "WOLNEJ OD WAD". NIECH SOBIE JĄ W D U P E WSADZĄ.

ZMARNOWAŁEM ZE 4 GODZINY NA TĄ ROBOTĘ... i niestety ramę z tyłu też tym syfem pomalowałem (kolejne ze 4 godziny)... na szczęście z wiosną będzie pożądna robota bo nadwozie odnawiam to do ramy dostep będzie...
Ostatnio zmieniony czw lut 16, 2006 8:42 pm przez jdef90, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie jestem bardzo analityczny. Mało myślę o sobie i dlaczego robię różne rzeczy."
G.W.Bush :)21

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Post autor: Student » czw lut 09, 2006 11:43 am

Bo trza wspierać polską produkcję - parę lat temu odgrzybiałem ramę w gzie - oczyściłem z syfu i pyndzlem pomalowałem stalochronem chlorokauczukowym. Nie pamiętam nazwy producenta, ale to nieistotne bo w takiej castoramie całe póły tego stoją - pamiętaj stalochron :)21 Trzyma się i nic nie rdzewieje.

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » czw lut 09, 2006 11:47 am

drogi janku...
ja kiedyś zmarnowałem letni tydzień pędzelkując tym gównem całe podwozie rendza
jak tylko rama zapracowała cudowny środek rozpoczął ewakuację.
do jesieni nie było po nim sladu.
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Post autor: Student » czw lut 09, 2006 11:50 am

O własnie, bo hamerajt słabo elastyczny jest, a chlorokauczuk, pimijając doznania zapachowe jest cały czas elastyczny i dzięki temu nie odłazi. A maluje się dokładnie tak samo - bezpośrednio na rdzę, i tańszy jest - niewiele co prawda ale zawsze.

Awatar użytkownika
mql
 
 
Posty: 215
Rejestracja: śr sie 31, 2005 3:28 pm
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: mql » czw lut 09, 2006 11:58 am

Chodzi mi po głowie zrobienie kompleksowo blachy w 126p. Czy taki chlorokauczuk nadaje się do pokrycia spodu, wnętrz nadkoli itp? Czy jednak klasyczny smolisty czranuch? Czy mozna toto nakładac pistoletem?

Awatar użytkownika
Koro
Posty: 1620
Rejestracja: pn paź 25, 2004 10:02 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Koro » czw lut 09, 2006 11:58 am

oprócz hamerszita swietnym pomysłem jest stosowanie silikonu sanitarnego przy samochodzie...kur.wać jak to żre
oba wypróbowałem i mam dzięki nim siwe włosy z wkór.wienia

Awatar użytkownika
jdef90
Posty: 355
Rejestracja: czw sie 19, 2004 12:45 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: jdef90 » czw lut 09, 2006 12:04 pm

czesław&jarząbek pisze:drogi janku...
ja kiedyś zmarnowałem letni tydzień pędzelkując tym gównem całe podwozie rendza
jak tylko rama zapracowała cudowny środek rozpoczął ewakuację.
do jesieni nie było po nim sladu.
:)21
e.. to ja mały miki przy tobie jestem :)21
"Nie jestem bardzo analityczny. Mało myślę o sobie i dlaczego robię różne rzeczy."
G.W.Bush :)21

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: HAMMERITE j.e.b.a.n.y ... zabezpieczenie antykorozyjne

Post autor: JarekK » czw lut 09, 2006 12:26 pm

jdef90 pisze: zdrapałem starą farbę... zgodnie z instrukcją trzymałem się wyznaczonej temperatury otoczenia... papierem ściernym zmatowiłem zdrową powierzchnię... użyłem rozpuszczalnika do odtłuszczenia powierzchni i następnie zmyłem wodą... poczekałem aż wyschnie... pomalowałem... raz... drugi przed upływem wyznaczonego czasu... a potem trzeci po upływie kolejnego wyznaczonego czasu...
jakies 2 lata temu malowałem konstrukcje schodów chlorokauczukiem - zostało mi troche farby a miałem taką jedną podrdzewiałą blaszkę przy garażu (na powietrzu) i ... nie zrobilem żadnej z opisywanych przez ciebie czynności - tylko zmiotłem z niej resztki błota (bo lezy na podłodze) i pomalowałem chlorokauczukiem i ... 2 lata a to cholerstwo trzyma :)2

Awatar użytkownika
paradox
 
 
Posty: 214
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: W kazdym razie wszedzie mam daleko

Post autor: paradox » czw lut 09, 2006 12:42 pm

Fertan dobrze robi...na rdze...:)21

Awatar użytkownika
Koro
Posty: 1620
Rejestracja: pn paź 25, 2004 10:02 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Koro » czw lut 09, 2006 12:48 pm

wiem wiem, to sie kiedyś kompleksor nazywało, wodorozcieńczalny preparat wiążący rdze... plan mam żeby nalać takiego do basenu wiechać tam zaciekiem i na tydzień, dwa, zostawić 8)

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » czw lut 09, 2006 2:43 pm

Student pisze:Bo trza wspierać polską produkcję - parę lat temu odgrzybiałem ramę w gzie - oczyściłem z syfu i pyndzlem pomalowałem stalochronem chlorokauczukowym. Nie pamiętam nazwy producenta, ale to nieistotne bo w takiej castoramie całe póły tego stoją - pamiętaj stalochron :)21 Trzyma się i nic nie rdzewieje.
Najlepsza okazała sie khaki z Auto Moto Bazaru z Łodzi.
Wymalowalem kiedys podłoge w Gazie ( letko oskrobana z rdzy ) i trzymalo ze dwa lata.
Zdaje sie ze byla mieszana na bazie minii bo jak postala to wychodzilo bordo.
Kiedys zreszta ktos nawet na liscie czy forum podawal proporcje w jakich trzeba ta minie mieszac i z czym coby wychodzilo khaki.
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » czw lut 09, 2006 4:46 pm

leszek pisze:to badziewie tylko na początku było dobre potem to tak jak w twoim przypadku.
Disco 300 ES

lester461
 
 
Posty: 160
Rejestracja: śr gru 21, 2005 11:04 pm
Lokalizacja: okolice Oleśnicy

Post autor: lester461 » czw lut 09, 2006 6:06 pm

Zgadza się hamerajt to zbedny wydatek . Osobiście uwazam ,ze najlepszy wynalazek to cynkal - polski odpowiednik hamerajta , tylko pozbawiony jego wad ! a dobre takze - unikor r , stalchron , a na goła blachę która chcemy na dłuzszy czas przechowac bez malowania to idealny - kompleksor lub inna nazwa polrust - a jak chcemy malowac takie blaszki potem to trzeba uwazać , bo niektore farby zle reagują na ta powierzchnię
był muscel MB2000- uaz Mb2600 jest-muscel perkins traktor w szybkim wydaniu :) i doszła vitara 8v

Awatar użytkownika
kubas
 
 
Posty: 875
Rejestracja: sob wrz 25, 2004 11:46 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: kubas » czw lut 09, 2006 6:11 pm

hammerite powiadacie panoćki 8)
pomalowałem tym podłoge i progi w uazie i mam mieszane uczucia.. na podłodze ładnie to wyglądało ale zero odporności na mechaniczne uszkodzenia (po prostu odpryskuje), natomiast jesli chodzi o progi miałem w nich ogromną zaśmieconą rdzą dziurę.. nie mysląc duzo zalałem ją hammeritem .. rok później podczas remontu nie mogłem tego cholerstwa wyjąć.. zrobiła się taka gumowa masa.. :)2 grunt że trzymało rok.. :)2

co do ramy to z przeliczeń kosztów z możliwymi skutkami wybrałem zabezpieczenie Brunoxem (efekt był jak w reklamie) a na to chlorokauczuk (kolorek wybrałem zgodnie z humorem.. :)21 ) i wygląda to to solidnie.. :)2
przyczajony Uaz, ukryty mercedes :)21
GG 141-99-54

Awatar użytkownika
Pandora
Posty: 393
Rejestracja: pt gru 30, 2005 6:50 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: Pandora » czw lut 09, 2006 6:39 pm

Pomalowałem poręcz balkonową hamerszitem 1,5 roku temu. do dziś nie wyszła rdza i nie ma żadnych odprysków.

Wnioskuję zatem, że ta farba nadaje się tylko do malowania nieruchomych elementów(bramy, barierki) i nie narażonych na uszkodzenia mechaniczne.
WD21 2,7TD

tel 609204000
GG - 506386

Awatar użytkownika
pavvel
Posty: 2342
Rejestracja: śr maja 05, 2004 10:18 pm
Lokalizacja: pod lasem
Kontaktowanie:

Post autor: pavvel » czw lut 09, 2006 7:08 pm

srutututu bramy i ogrodzenia u staruszkow w chaupie malowalem systematycznie co rok tym gown.em i zawsze ruda po zimie wylazila i ktoregos pieknego razu pojechalem do castoramy kupilem najtansze badziewie jakie stalo na polce z nastawieniem ze i tak za rok malowanie mnie czaka a tu taram juz 3 roczek rudej ani sladu
Czasami wychodzi lepiej niż planujesz-pomyślał mąż,gdy rzucił młotkiem w kota,a trafił w żonę

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » czw lut 09, 2006 9:28 pm

po przebudowie suke całą pomalowaliśmy hameritem czy jak się ten badziew zwie malowaliśmy ją w południe w nocy auto było już podstawione na rajd po rajdzie błoto fajnie schodziło bo razem z farbą teraz znów go trzeba pomalować tylko kto resztki tego zielonego paskudstwa zedrze nie wszędzie gałęzie szlifują lakier :roll:

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » czw lut 09, 2006 9:41 pm

Trzy całe auta tym pryskałem (uaz,wartburg,126p,uaz) i nic nikomu nie złazi trza dokładnie czytać i minim dwa tygodnie w spokoju(schnąć)
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
jdef90
Posty: 355
Rejestracja: czw sie 19, 2004 12:45 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: jdef90 » czw lut 09, 2006 10:09 pm

[quote="klucz13"]Trzy całe auta tym pryskałem (uaz,wartburg,126p,uaz) quote]

hmmm.... które nie było całe pryskane?

czy ja już na dziś za dużo wypiłem i do czterech liczyć nie umiem?

:)21

było zgodnie z instrukcją. schło na konstrukcji (sucho było ze dwa tygodnie...)
"Nie jestem bardzo analityczny. Mało myślę o sobie i dlaczego robię różne rzeczy."
G.W.Bush :)21

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » czw lut 09, 2006 10:13 pm

jdef90 pisze:
klucz13 pisze:Trzy całe auta tym pryskałem (uaz,wartburg,126p,uaz) quote]

hmmm.... które nie było całe pryskane?

czy ja już na dziś za dużo wypiłem i do czterech liczyć nie umiem?

:)21

było zgodnie z instrukcją. schło na konstrukcji (sucho było ze dwa tygodnie...)
Do szkól dawno temu uczęszczałem to i wiedza już nie ta
Trzy swoje i jedno kolegi :)21 3x ciemna zieleń młotkowa 1x miedziowy młotkowy(obecny uaz) :)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
jdef90
Posty: 355
Rejestracja: czw sie 19, 2004 12:45 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: jdef90 » czw lut 09, 2006 11:02 pm

klucz13 pisze:Trzy swoje i jedno kolegi :)21 3x ciemna zieleń młotkowa 1x miedziowy młotkowy(obecny uaz) :)21
hmm... rude progi... jakoś mi się do kości słoniowej nie komponują... :)21
półmat czarny nie robi.
"Nie jestem bardzo analityczny. Mało myślę o sobie i dlaczego robię różne rzeczy."
G.W.Bush :)21

Awatar użytkownika
Kaktus
Posty: 689
Rejestracja: ndz lip 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Kaktus » pt lut 10, 2006 10:02 am

bo nie ma farb na rdze jak wierzycie w reklamy to takie są efekty poza tym hammerite jak już ktoś napisał jest nieelastyczny i pęka
Jakieś pięć lat temu zrobiłem lampy ogrodowe z blachy 1mm wypiaskowałem pomalowałem pistoletem dwie warstwy i przed chwilą sprawdziłem nie ma śladu rdzy ani pęknięć ale słyszałem że są podróbki tej farby więc może ktoś się nabrał

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » pt lut 10, 2006 10:34 am

Kupiłem kiedyś małą puszeczkę tego Hamm... w kolorze srebrnym młotkowym. Gęste było jak cholera, ale w instrukcji zabroniono rozcieńczać. Do tego jeszcze wziąłem specjalny wałeczek do tego typu farby. Efekt końcowy był bardzo marny. Wyglądało to jak zwykła srebrzanka. Może pistoletem byłoby lepiej?

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » pt lut 10, 2006 11:15 am

jdef90 pisze:
klucz13 pisze:Trzy swoje i jedno kolegi :)21 3x ciemna zieleń młotkowa 1x miedziowy młotkowy(obecny uaz) :)21
hmm... rude progi... jakoś mi się do kości słoniowej nie komponują... :)21
półmat czarny nie robi.
chlorokauczuk, panie Janku, dostaniesz w wybranym kolorze np czrny/jesli Ci pasuje - zobacz wątek o chlorokauczukach i linki - technologia nakładania z podkładem.
btw. hamerajtowane blaszki oglądałem niedalej ja dwa dni temu u Olafowego Dysko i fajnie wygląda i nic nie złazi - może chwilowo, ale robi.
ja mam chlorokauczuk na progach i nawierzchniowo barankiem ze spraja takim - zobaczyłbym jakiej foirmy, ale nie mogę otwporzyć drzwi garażu, przymarzły, psia kość :roll:
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
heniu w berecie
 
 
Posty: 916
Rejestracja: wt mar 09, 2004 10:55 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: heniu w berecie » pt lut 10, 2006 6:41 pm

no klucz faktycznie ze 2 lata temu albo lepij hamerajtem opierdolil uaza i kupy sie to to trzyma i przyznam ze parchate specjalnie nie jest

Zablokowany

Wróć do „Farby i lakiery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość