polrust/fertan/cortanin/brunox

[Patryk 160]

tak jak powyżej kto exploatował jakie uwagi,spostrzeżenia itd.
Cortaninem robiłem około 12 lat temu całego VW GARBUSA patrząc na to w jakim dziś jest stanie to cortanin się spisał świetnie.
Brunox pomalowałem kilka parchów na blachach około rok temu i nie wygląda aby się pogarszało.
Ostatnio czyniłem próbę z polrustem,Co to jest ?! Jak to działa ? Przez odcięcie dostępu powietrza i wilgoci ? Rozlałem też trochę na beton i po 2 dniach okazało się że na betonie też zczerniało(a niby czernieje jak jest rdza)
Z tym że jak poderwałem krawędź to okazalo rię że zerwałem taką gumową płachtę, to jakaś lipa ?
No i wreszcie wychwalany przez Was fertan,też na wodzie tak jak polrust,napiszcie o nim ,ponoć jest bardzo wodnisty i wszędzie dotrze a on też tylko przetwarza się w warstwę lipnej gumy czy penetruje i wiąże jak np cortanin i brunox. ?
Napiszcie co właściwie wybrać na wnętrze ramy którą najpierw mam zamiar wygrzać opalić i obić aby poodpadała korozja z wnętrza
A co na blachy karoseryjne ?
I kiedy i na co,po czym,przed czym dać tekurilę ? Warto ją dawać ? ( przy okazji proszę o podanie proporcji baza / utwardzacz ,bo straciłem gdzieś opisy od tych tekuril

Jest w zbliżonych tematach napisane wiele,może zbyt wiele i zbyt zawile więc myślę że warto napisać taki wątek jasno i czysto dla każdego kto chciałby sobie to zrobić a po przeczytaniu forum wie wszystko i nic bo jest podane wiele nazw,zbyt wiele i zbyt wiele wersji .

[Zbowid]

Masz przyklejony wątek technologie malowania.
Zasadniczo większość produktów które wymieniłeś to badziewie nadające się do malowania zardzewiałych płotów a nie samochodów pracujących w terenie
Prawie wszystkie materiały zostały już opisane - poczytaj forum.

[Patryk 160]

Masz przyklejony wątek technologie malowania.
Zasadniczo większość produktów które wymieniłeś to badziewie nadające się do malowania zardzewiałych płotów a nie samochodów pracujących w terenie
Prawie wszystkie materiały zostały już opisane - poczytaj forum.

Fertan też na płoty ? Właśnie dziś mi przyszły 3litry .
Królu złoty, czytałem wielokrotnie to forum wzdłuż i w szerz ale jestem tego rodzaju matołem któremu to spowodowało tylko zamęt w głowie,duży zamęt.
Tekurila też szajs ?
To jaki mam zastosować środek na zardzewiałe wnętrze ramy ? Jaki podkład dać na to potem ?
Z zewnątrz to dam se rade ale to wnętrze,nie mam pojęcia.

[Zbowid]

To zrób tak jak potrafisz najlepiej. I nie przejmuj się niczym - sprzedasz auto i kto inny będzie się później martwił

[Patryk 160]

tak myśle,skorzystam z Twojej rady chyba,
Zwłaszcza że kupiłem zaledwie dopiero wszystkie uszczelnienia mostów skrzyni reduktora,drobną korozję jaka była na nadwoziu wyspawałem mosiądzem bo to najtańsza i najłatwiejsza metoda jak się robi auto na sprzedaż,mam też przygotowany kpl układ wydechowy o powiększonej średnicy ze stali kwasoodpornej w polerze,snorkel z rury fi 76 też ze stali kwasoodpornej cienkościenny w polerze,środek z blachy alu ryflowanej,całkowicie odnowioną deske rozdzielczą,przygotowany zestaw 4 halogenów na dach do wstawienia xenonu,2 akumulatory żelowe,nowe lampy tył i przód,wszystkie łożyska nowe japońskie,nowe miedziane przewody hamulcowe,nowe klocki,szczęki,cylinderki po regeneracji i zaciski,nowy docisk,łożysko,tarcza,tarcze ham i bębny,no ale nie wymieniłem jeszcze uszczelniacza pod kołem zamachowym i to jest właśnie szkopuł,myślicie że z powodu tego uszczelniacza to da mi jakiś klient za tego patrola z 8stów chociaż ? Oczywiście ramę za radą Kol.Zbowida wypaćkam smołą aha dożucam jeszcze bagażnik dachowy,też z kwasówki i rury na przód,wszystko głęboki poler. Oraz wyciągarkę hydrauliczną z przekładnią ślimakową 1:30 ale że trochę ciężka to nie zakładałem bo szkoda tych nowych amorów i polibuszy.

[kfs]

I z wątku o zabezpieczeniu ramy zrobiło sie ogłoszenie... "Kupuję, kupuję..."

[JarekK]

ale fajny foch

[kfs]

Mój?? No coś Ty przeca obśmiany

[JarekK]

Mój??

pppypta

[kfs]

Nie klasyczny, ale dobry faktycznie

[Patryk 160]

eee ? Nabijacie się ze mnie ?
Doooobra,takie z Was kolegi,doooobra.

Jeden z forumowiczów ,znanych i znających się na tematach,wyłączając chemię i farby,napisał mi abym o te sprawy kolegę Zbowida
Ale zapomniał dodać że kolega Zbowid prawdopodobnie w nosie ma i nie napisze kilku zdań dla takiego palanta jak ja,no nic,trudno,szkoda.

[Patryk 160]

I z wątku o zabezpieczeniu ramy zrobiło sie ogłoszenie... "Kupuję, kupuję..."

A z tysiaka byś nie dał chociaż ? Bo przypomniało mi się że mam gdzieś jeszcze koła takie 35 chyba na 10,5 kopia simexa

[Antałek]

Ale zapomniał dodać że kolega Zbowid prawdopodobnie w nosie ma i nie napisze kilku zdań dla takiego palanta jak ja,no nic,trudno,szkoda.

Widocznie on już tak ma, bo mnie też zgasił jak peta. Wygląda na to że jeśli zastanawiasz się nad czymś co jest różne od 'jedynej słusznej idei' to nie ma co z tobą dyskutować. A to że zadajesz pytania aby zdobyć wiedzę w tematach na których się nie znasz nie ma większego znaczenia

ps. bardzo fajna riposta na tekst Zbowida

[JarekK]

Antałek i ppta czy was juz k.urwa całkiem powaliło? Macie w przyklejonych tony materiału na ten temat i co k.wa Zbowid ma wam na zawołanie następne referaty pisać??? jak nie rozumiecie co jest napisane to się kurna za uprawę ogródka zabierzcie a nie malowanie syfa
szlag

[Patryk 160]

daj na mszę w intencji obolałych opuszków Zbowida.
Napisałem że jestem tempakiem i z takiej ilości wiedzy mój jeden zwój nie jest w stanie wyłowić tego co, po co i po czym.
I prosiłem żeby napisać dla tempaka.

Najpierw piszecie że fertan to wynalazek doskonały na skalę tej galaktyki,potem piszecie że to szajs jak kocie szczyny,i tak samo w wiekszości,raczej we wszystkich przypadkach środków.
To gdzie kolego,obrońco Zbowida jest prawda ?
Jednego dnia czytam fertan=bóg,zamawiam 3litry a następnego dnia wieczorem w innym wątku wyczytuję że fertanem to płoty i śmietniki w piz.duchowie się maluje.
Trochę to nie jest poważne wg mojego jednego zwoju i 3szarych komórek

[kfs]

Mniej cisnienia Panowie... jak dotąd wszystko w żartobliwej formie się odbywało a tu proszę
pppat i Antałek - w tematach zabezpieczeń dział rozpracowany jest naprawdę dobrze - niekoniecznie tytuły postów odpowiadają faktycznej treści bo jak widać tematy potrafią się rozlać w różnych kierunkach. Faktycznie widać małe parcie na stosowanie okreslonych rozwiązań, ale jeżeli są już od dłuższego czasu sprawdzone to po co wyważać otwarte drzwi... produkty z super nazwami jak wymienione w temacie rzadko są tymi dobrymi, raczej masówka na doraźne potrzeby. Użytkowane zgodnie z przeznaczniem 4x4 to jebitnie agresywne i bezlitosne środowisko, dla którego dobrym okazały się produkty nietypowe dla normalnej samochodówki. O Fertanie faktycznie różne opinie były, ale z dyskusji wynikało że jest "conajmniej" (!!) kilka lepszych rozwiązań.
Racja, ze nie wszystki kwestie są rozpracowane do końca, jeśli chodzi o technologię poradzenia sobie z ramą w środku to ja też nie znalazłem konkretnego rozwiązania - wprost co i jak zrobić. Było trochę gdybania bez gwarancji co do skuteczności proponowanych opcji. Wystarczy się na coś zdecydować, ale koniecznie odsiewając plewy w postaci rozwiązań, które na pewno nie są dobre. I kolejne zastanawianie się nad tym czy "to dobre jest" u kogos kto pisał o tym wiele razy takie reakcje właśnie wywołuje...

[Zbowid]

No tak a tylko chwilę mnie nie było

Tak się składa, że jest to dział techniczny. Używamy więc języka ( albo staramy się ) technicznego. Język techniczny niesie za sobą wiedzę która opiera się na technice. I osobiście wali mnie to czy komuś się to podoba czy nie... nie zdzierżę jednak w tym dziale ( i w ogóle ) sytuacji kiedy "wpada młody na imprezę.." i stwierdza odkrywczo, że fertacoś tam jest zajefajnym rozwiązaniem bo on, bo jego wujek bo słyszał...itd. To nie jest wiedza techniczna. Jeżeli się opieramy na wiedzy to próbuję to tłumaczyć i zapisuję. A jak komuś się nie chce czytać to proszę o nr telefonu i zrobię przekierowanie na tydzień aby poczuł ile razy dziennie podaję te wiadomości które są przyklejone
No teraz to prawie ja strzeliłem focha ale przynajmniej się coś zaczeło dziać. Psy szczekają karawana idzie dalej

[seburaj]

Zbowid dawaj, dawaj

przemóż się (boże, co za słowo) i wytłumacz raz jeszcze
ja powiem - kolokwialnie - tak: darłem rame do gołego, zapodawałem jakiś polrust albo cos takiego, na to farbę (miszu, wybacz - ale nie pamietam czy podkładową czy jąkąś taką) i ofiukać bitekesm w spraju

za każdym razem to i tak było więcej i porządniej, niż piętnastu włascicieli wcześniej (włączając tego pierwszego, bardzozagranicznego, na gwarancji)

[Zbowid]

Tłumaczę więc. Jest dział: Farby i Lakiery, w tym dziale są przyklejone wątki, między innymi pt.: TECHNOLOGIA MALOWANIA
Nie jest istotny przywołany produkt, istotna jest technologia.
Wszystkie fertacośtam, nowale, polruskie i inne to chłam i szkoda czasu Nikt nie musi mi w to wierzyć i może robić po swojemu Powodzenia

Schemat:
Epoksyd tolerujący gorzej przygotowane podłoże najlepiej z wypełniaczem i/lub inhibitorem korozji, minimum dwie warstwy pędzlem, nawierzchniowa minimum jedna warstwa.

[seburaj]

epoksyd, epoksyd, nudny jesteś
epoksyd wolno sie utwardza, a tu ma szybko schnąć i dawać wiekopomny efekt...

[Zbowid]

Epoksyd epoksydowi nierówny - to tak jak z samochodami - różne do różnych celów
A szybko to walnij sobie plakatówkami - będzie Pan zadowolony... i prawie za darmo

[seburaj]

plakatówki... coś Pan
wolę coś na nitro - jak już pracować, to z przyjemnością

[Patryk 160]

Zbowid dawaj, dawaj

przemóż się (boże, co za słowo) i wytłumacz raz jeszcze
ja powiem - kolokwialnie - tak: darłem rame do gołego, zapodawałem jakiś polrust albo cos takiego, na to farbę (miszu, wybacz - ale nie pamietam czy podkładową czy jąkąś taką) i ofiukać bitekesm w spraju

za każdym razem to i tak było więcej i porządniej, niż piętnastu włascicieli wcześniej (włączając tego pierwszego, bardzozagranicznego, na gwarancji)

to jeszcze zdradż tę wielką tajemnicę jak darłeś tę ramę do gołego we wnętrzu,czyli w środku profila zamknietego .

czy pryskanie epoksydem przez te otwory co są w ramie ,pryskanie na warstwę rdzy ma jakikolwiek sens ?
jak to by mogło być możliwe
czy owy incośtam rdzy w tym epoksydzie poradzi z korozją zaawansowaną na 10% ( ocena szacunkowa)

cynkownia powiedziała że rdzę jest w staie wytrawić ale jak jest farba to lipa
a w środku tego profila oprócz rdzy jest też farba


może to poprostu nie da się dobrze zrobić

[Patryk 160]

no i jeszcze bardzo mnie nurtuje jak tę ramę się maluje w środku(wnętrze profila zamkniętego) 2 krotnie pędzlem

pisałem już że jestem tempakiem
może ie domyślacie się że aż takim

czy ta farba z wypełniaczem i inchibitorem to tekurila ?

[Zbowid]

Na dworcu gościu wysiada z pociągu i pyta się staruszki: Jak trafić do filharmonii
Babuszka na to: Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć

Parafrazując nawet dla niepełnosprytnych: czytać, czytać i jeszcze raz czytać

Środek ramy - kilka opcji: - mycie pod ciśnieniem z detergentem, mycie wodą, malowanie "robryzgowe" epoksydem - przywołany się nie nadaje - najlepiej jakiś kiepski, ale epoksyd. Na pytanie czy osłoni rdzę macie odpowiedź w poście wyżej - kąpiel galwaniczna nie usuwa farby

Do malowania rozbryzgowego można użyć wężyk od Boll-a. Prowizorka - wiem, ale lepszy efekt niż preparaty woskowe, alkidowe, polsrasty itd.
Dla bardziej leniwych, dobry środek - Loctite - Teroson( wosk w sprayu) - najlepszy wynik w testach pull-off - 2Mpa, reszta poniżej 1,6 Mpa, dla porównania najtańszy epoksyd z Rafil-a - 4 Mpa. To tak dla orientacji na temat co lepsze wosk czy farba...

Aha, i żeby było jasne - to wszystko zostało już opisane wcześniej