www.forum4x4.pl

Witam , potrzebny dobry i sprawdzony środek oraz sposób do zabezpieczenia ramy przed rdza
Jeśli ktoś coś wie na te temat prosze o sensowną odpowiedz
Dzięki

Najlepiej jest dobrze zabezpieczyć ramę przed korozją. Dobry i sprawdzony środek to połączenie wiedzy technicznej z doświadczeniem i dobrym sprawdzony produktem - rozwiązań jest wiele...zadałeś zbyt ogólne - poszperaj w tym dziale sporo już zostało napisane ... jak robić i jak nie robić.

usunięcie rdzy : wiertarka na niż szczotka i wewnątrz troch też czyms pogrzebać .
Ale jaki środek konkrety prosze.
Jedni piszą to inni tamto .
Z własnego doświadczenia kolego napisz co najlepsze i czym posmarować żeby kasa nie poszła w błoto , chodz auto napewno w nie pójdzie

wiertarką to się otwory wierci , a nie rdzę usuwa...
wystarczy przeczytać dział i wiedza jakaś jest.

gri74 pisze:wiertarką to się otwory wierci , a nie rdzę usuwa...
wystarczy przeczytać dział i wiedza jakaś jest.

tak ale żeby środek położyć to trzeba powłoke rdzy usunąć
p.s. potrzebuje konkretnej odpowiedz a nie to co piszą wszyscy o wszystkim a właściwie o niczy
jeden pisze to dobre inny pisze że to gó.wno więc ... jeśli ktoś się zna się na tym prosze o podanie nazwy najlepszego preparatu i koniec temat

nie szczotka druciana a papier scierny wszelkiego rodzaju na szlifierce, tarcza lamelkowa potem na to dobry epoksyd antykorozyjny.

Jakikolwiek grubopowłokowy podkład epoksydowy z dużą zawartością substancji stałych, np. interplus 356 http://www.international-pc.com/MPYAPCP ... pol+A4.pdf albo sigmacover 300 http://www.grejspol.pl/zal/sigma/7472.pdf albo 630 http://www.grejspol.pl/zal/sigma/7430.pdf

co do czyszczenia ramy w środku masz przyklejony temat o zabezpieczeniu antykorozyjnym. szczotkę na wiertarce odpuść bo zabłyszcza i farba się podobno nie ima takiej powierzchni.

No i to to mi chodziło
Dzięki wam wielkie za konkrety

Witam
Nie chciałem zakładac osobnego tematu więc przyłączę się pod ten
Cały czas zachwalacie podkłady epoksydowe. Ojciec dzisiaj kupił do pomalowania upartej bramy (rdzewieje na potęgę) podkład poliuretanowy z nobilesu.
Czy jest to coś warte?? Opłaca się tym zrobic większe zaprawki w nivce??

Z góry dziękuję za odpowiedz
Pozdrawiam DSP

Podkłąd antykorozyjny musi posiadać przede wszystkim "dodatki" antykorozyjne czyli np inhibitory korozju lub inne które spowolnią proces korozju. Rodzaj spoiwa jest sprawą teoretycznie drugorzędną ale jednak istotną. Poniżej z grubsza spoiwa od najsłabszego do najmocniejszego:
alkid(olejne)-chlorokauczuk-...- poliuretan - epoksyd - ...

Epoksyd jest "najmocniejszy" w wielu płaszczyznach.... Ale sama nazwa epksyd, poliuretan jest zbyt ogólna aby konkretnie mówić o właściwościach...

Tutaj jakieś informacje:
http://www.nobiles.pl/storage/products/ ... u_kpch.pdf
http://www.nobiles.pl/storage/products/ ... poliur.pdf

"POLIURETANOWY PODKŁAD DO METALU
Produkt stanowi zawiesinę pigmentów nieorganicznych, antykorozyjnych i wypełniaczy w spoiwie alkidowym."

Coś mi ten alkid nie pasuje na końcu
Jakoś przeczuwam, że to badziew i będę musiał zakupic coś lepszego (interplus - ale dopiero jak będę robił kompletną blacharkę) ale jednak spróbuje i dam znac jak to się trzyma. Chyba że ktoś próbował?

Nie znam się na farbach ale co sądzicie o wyrobach nobilesu?

Pozdrawiam DSP

Ja też mogę nazwać sobie farbę: "Płynny metal" a w opisie wyjaśnię, że to opiłki aluminium w zawiesinie alkidowej...
Nobiles ok ale farby dekoracyjne...cztery pory roku czy jakoś tak

Zbowid pisze:Ja też mogę nazwać sobie farbę: "Płynny metal" a w opisie wyjaśnię, że to opiłki aluminium w zawiesinie alkidowej...
Nobiles ok ale farby dekoracyjne...cztery pory roku czy jakoś tak

To która do malowania http://www.arsen.pl/do/cat/4_pory_roku/4PORYROKUNOBILE

Dobra sprawdzę jak nobiles sobie poradzi (już wiem, żeby cudów nie oczekiwac). Jeśli ruda wyjdzie to malowanie epoksydem zgodnie z instrukcją z forum.

Dzięki za pomoc

Pozdrawiam DSP

mam taką zagwostkę do znawców tematu:
mój gaz69 z 1964r rama malowana fabrycznie jakimś bardzo cienkim lakierem (chyba nitro)
na tym jedna warstwa popękanej starej konserwacji
stan ramy idealny ( jedynie ogniska korozji od przodu do łap silnika lub w miejscach uszkodzonych mechanicznie)
idealnie także w środku ramy (przy płukaniu wodą - praktycznie wylatywała czysta woda - szkoda że disco nie jest w takim stanie)
w miejscach gdzie testowo zdrapałem lakier - czysta stal - żadnej rdzy
konkluzja - da się bez zaawansowanej technologi lakierniczej

jeszcze jedna uwaga - rama jak to w giezie podlega ciągłemu oliwieniu rozbryzgowemu - czy to może być przyczyną jej stanu.

Rozbryzgi mogą jedynie opóźniać proces korozji...tak na słuchanego to trudno doradzać. Ja bym się jednak zabawił i takiego dorosłego chłopca wypacykował na poważnie...możesz to zrobić i za dwa lata - ale jak już robić to zrobić to z głową i porządnie - zapomnij o chlorokauczuku i nitro...

Rama mojego gazika też była tak zakonserwowana i trzymało się świetnie dopóki nie pojeździłem po asfalcie zimą. Dwa lata wystarczyły, żeby po zabezpieczniu zostało tylko wspomnienie. Do wyspawania mam prawie całą lewą połowę ramy.

Odnośnie nobilesu to w zeszłym roku nie miałem czasu i nic lepszego pod ręką, więc pomalowałem nim progi w vitarze. Oglądałem ostanio i już rudo się zrobiło.