Strona 1 z 1

Aluminium - czym to ruszyć

: śr lip 13, 2011 12:20 pm
autor: Peepuck!
Pytanie może nie do końca związane z farbami ale z chemią. No właśnie, czym odczyścić stare silnikowe aluminium? Są jakieś specjalne preparaty czy pozostaje tylko polerka?

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: pt lip 15, 2011 7:35 am
autor: Takayuki
Psikałem czymś firmy K2 - po kilu minutach płukało się wodą, wygląd jak nowe. Nie pamiętam dokładnej nazwy preparatu niestety.

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: sob lip 16, 2011 8:27 am
autor: Zbowid
Normalnie to zasadą wyczyścisz pięknie - ale uważaj ze stężeniami... używaj raczej stężeń 10cio procentowych.

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: sob lip 16, 2011 3:08 pm
autor: Peepuck!
Znaczy co? Mam do wody wsypać sodę?

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: ndz lip 17, 2011 7:05 am
autor: Zbowid
Ano.

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: ndz lip 17, 2011 8:52 pm
autor: pezet
Kret do kanalizacji jest zasadowy.
Modelarze używają go do zdejmowania starej farby :)

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: pn lip 18, 2011 1:42 pm
autor: Zbowid
Nadaje się - to nic innego jak wodorotlenek sodu....

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: pn lip 18, 2011 2:17 pm
autor: CrOOchy
i tą gównianą obódowę AVm tez obczyści?

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: pn lip 18, 2011 2:53 pm
autor: Peepuck!
O! Kret! Zara idę próbę robić..... :)23

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: pn lip 18, 2011 5:41 pm
autor: pezet
Tylko uważaj ;)

Ja bezmyślnie użyłęm do nakładania kreta pędzla z włosia.

Zezarło pędzel :)21

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: pn lip 18, 2011 8:02 pm
autor: Peepuck!
No więc panowie i panie kret pięknie doprowadził element aluminiowy silnika do stanu jakby to nazwać: oksydowanego :D. Nie robi. Czarne jak cholera, brudzi jak fix. Nawet próbowałem to to wyszorować i nic :(. No i wyszło na pppat'a. Powiedział, że nie ma chemii co to doczyści i jak ręcznie tego nie zrobię to nic z tego nie będzie... Chyba niestety wiedział co mówi... :(

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: pn lip 18, 2011 8:08 pm
autor: Zbowid
Podejrzewam, że kret ma jakieś domieszki i nie jest czysty chemicznie. Czysty wodorotlenek ( roztwór) robi doskonale. Ja tak odnawiałem korpusy aluminiowe silników. Poszukam jutro proporcji.

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: pn lip 18, 2011 8:16 pm
autor: Peepuck!
Fajno. :)2

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: śr lip 20, 2011 6:56 am
autor: drygol
Sprawdz czy czasem nie kupieles kreta z "aktywatorem".
Sam czysty najtanszy kret tobi idelanie tak jak prof. Zbowid mowi. ;)

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: śr lip 20, 2011 8:25 am
autor: bigos
drygol pisze:Sprawdz czy czasem nie kupieles kreta z "aktywatorem".
Sam czysty najtanszy kret tobi idelanie tak jak prof. Zbowid mowi. ;)
a aktywator to aluminium :)21

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: śr lip 20, 2011 9:01 am
autor: Zbowid
Nie koniecznie - mogą być związki magnezu... lub inny wypełniacz katalizujący.

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: śr lip 20, 2011 9:25 am
autor: chera_k
Szkoda ze tak daleko jestem to bym ci podzucila troche czystych granulek KOH albo NaOH :/

Stezenie o tyle istotne ze to wszystko zrace srodki...

tak komeryjnie to znalazlam cos takiego :
http://www.wgs-polska.pl/index.php5?pag ... ShowOne=55

a tak z innych for Galwanotechnika domowa (http://rapidshare.com/files/44736877/Ga ... a.zip.html)

Włóknina z plynem do mycia naczyn, gradacji 240-280. Efekt gwarantowany. Wloknina sluzy do matowienia lakieru w trudno dostepnych mniejscach, a plyn poto zeby mniej matowila (aluminium i tak nic nie zrobi), na koniec przelec jakas pasta np. tempo, K2 (delikanie scierna lepszy efekt) po to aby natluscic przez co mniej powieje. Nie dam rady linku dac bo jestem nowy, ale wpisz na allegro kosztuje grosze.[/b]


no i jeszcze w sumie kwas azotowy mozna sprobowac
gdzies znalazlam taki przepis: H3PO4 80 ml, HNO3 4 ml, H2O (woda) 100 ml.


no i jeszcze takie cos komeryjne http://www.mrcleaner.pl/nielsen-non-aci ... p1329.html

ide wstawic jakas moja reakcyjke:)

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: śr lip 20, 2011 9:36 pm
autor: Peepuck!
Ale się zrobiło profesjonalnie... :D Dzięki wielkie za rady. Na pewno będę korzystał.

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: śr lip 20, 2011 9:55 pm
autor: Zbowid
chera_k pisze:Szkoda ze tak daleko jestem to bym ci podzucila troche czystych granulek KOH albo NaOH :/

Stezenie o tyle istotne ze to wszystko zrace srodki...

tak komeryjnie to znalazlam cos takiego :
http://www.wgs-polska.pl/index.php5?pag ... ShowOne=55

a tak z innych for Galwanotechnika domowa (http://rapidshare.com/files/44736877/Ga ... a.zip.html)

Włóknina z plynem do mycia naczyn, gradacji 240-280. Efekt gwarantowany. Wloknina sluzy do matowienia lakieru w trudno dostepnych mniejscach, a plyn poto zeby mniej matowila (aluminium i tak nic nie zrobi), na koniec przelec jakas pasta np. tempo, K2 (delikanie scierna lepszy efekt) po to aby natluscic przez co mniej powieje. Nie dam rady linku dac bo jestem nowy, ale wpisz na allegro kosztuje grosze.[/b]




no i jeszcze w sumie kwas azotowy mozna sprobowac
gdzies znalazlam taki przepis: H3PO4 80 ml, HNO3 4 ml, H2O (woda) 100 ml.


no i jeszcze takie cos komeryjne http://www.mrcleaner.pl/nielsen-non-aci ... p1329.html

ide wstawic jakas moja reakcyjke:)
A mówią, że "baby" się nie znają :)21 :)2

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: czw lip 21, 2011 11:01 am
autor: chera_k
hehe normalanie poczulam sie dowartościowana:D

pozdrawiam i powodzenia:)

a tak jeszcze na wszelki wypadek.. jakby wasze "baby" kazaly rodowe srebra czyścic.. to nie marnujcie czasu na dyskusje tylko :

Plastikowa/szklana miske wylozyc zwykla spozywcza folia aluminiowa, nastepnie wlac tam goracy nasycony roztwor chlorku sodu (zwyklej soli kuchennej, jod nie przeszkadza:P) (wrzucic tyle zeby sie wiecej nie chcialo rozpuscic) poczym wlozyc lyzki widelce pierscionki bez oczek i etc... po kilku minutach macie pieknie wyczyszczone srebro :D

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: czw lip 21, 2011 11:17 am
autor: Wiechu
no dobra.

a czy którąś z tych mikstur mogę zdjąć farbę z aluminium ?
Chodzi mi o oczyszczenie felg alu bez piaskowania. Stara farba, trochę wykwitów z procesu utleniania.
Rozrabiam roztwór, wrzucam felgę do gara i czekam.

Da się ?

:D

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: czw lip 21, 2011 12:09 pm
autor: Damian
chcesz zrobić rosół z felg od rendża?
:)21

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: czw lip 21, 2011 12:44 pm
autor: Wiechu
czarną polewkę

:)21

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: pt lip 22, 2011 12:56 pm
autor: DSP
Wiechu pisze:no dobra.

a czy którąś z tych mikstur mogę zdjąć farbę z aluminium ?
Chodzi mi o oczyszczenie felg alu bez piaskowania. Stara farba, trochę wykwitów z procesu utleniania.
Rozrabiam roztwór, wrzucam felgę do gara i czekam.

Da się ?

:D
O czymś takim nie słyszałem ale znajomy sciągał lakier z felgi z rantu przed polerką zmywaczem do lakieru. Zmywacz DC sie to nazywa i działa jak DOT tylko kilka razy szybciej :wink: Namoczysz to po jakimś czasie lakier schodzi jak guma. Jednak nic nie zastąpi piaskowania. :)17

P.S- ten zmywacz kosztuje jakies 5-7zł więc grosze więc możesz sprawdzic

Re: Aluminium - czym to ruszyć

: sob lip 23, 2011 3:40 pm
autor: Zbowid
Są środki do ściągania farb - dwie kategorie: żrące i nie. To info komercyjne więc jakby co to na priva :)21